Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Nie sposób uciec od cywilizacji
Wysłane przez elig w 17-05-2017 [21:11]
Nawet na bezludną wyspę. Dziś [17.05.2017] przeczytałam w portalu RMF24.p {TUTAJ}l informację:
"Bezludna wyspa pełna plastikowych śmieci. Niepokojące odkrycie na Pacyfiku
Dzisiaj, 17 maja (07:54)
Co najmniej 17 ton plastikowych śmieci zalega na plażach wyspy Hendersona położonej w Polinezji między Australią a Ameryką Południową. Wyspa jest niezamieszkała, a wszystkie zanieczyszczenia trafiły na nią wprost z oceanu. W większości śmieci zostały naniesione przez prądy wodne płynące od Ameryki Południowej. Wiele przedmiotów wskazuje, że zostały wyrzucone ze statków rybackich. "To co stało się na wyspie Hendersona pokazuje, że przed zanieczyszczeniami nie ma ucieczki, nawet w najdalszych zakątkach oceanu" - pisze autorka filmu przedstawiającego zaśmieconą wyspę, dr Jennifer Lavers Uniwersytetu Tasmańskiego w Australii.".
Od razu przypomniała mi się moja notka z listopada 2016 "Tajemnica łodzi na wyspie Bouveta rozwiązana!!!" {TUTAJ}. Owa wyspa Bouveta to bezludna wysepka, leżąca w Antarktyce i prawie cała pokryta lodem. Jest najbardziej izolowanym skrawkiem lądu na kuli ziemskiej. W promieniu 1000 mil morskich od niej jest tylko ocean. Co ciekawe, wyspa Bouveta należy do Norwegii [mimo, że leży na półkuli południowej]. Nasza cywilizacja zapuściła swe macki również i tam. Komentator Cyborg napisał na temat mojego wpisu:
"W obecnych czasach na wyspie funkcjonuje [automatyczna] stacja meteorologiczna, radiostacja 3 YOC Bouvet Island. Jak na wyspę przypłyną meteorolodzy z zaopatrzeniem - można się załapać na QSL-kę z widokiem kontenerowej stacji pogodowej zwieńczonej anteną radiostacji.".
Przypomniała mi się też doskonała komedia "Bogowie musza być szaleni" {TUTAJ}, która zaczyna się od tego, że myśliwy z izolowanego na pustyni Kalahari małego plemienia Buszmenów znalazł wyrzuconą z samolotu butelkę po Coca-Coli. Wyruszył potem w drogę, by zwrócić ją bogom. Uznał bowiem, iż musieli oni być szaleni zsyłając na Ziemię taką "złą rzecz".
Tak, współczesna cywilizacja techniczna wciska się wszędzie i niczego nie jest w stanie pozostawić w spokoju.
Komentarze
17-05-2017 [22:24] - Benef | Link: Oj tam, od razu cywilizacja..
Oj tam, od razu cywilizacja... Ludzie od wieków wyrzucają do morza swoje nieczystości. Organiczne się rozkładają szybko, te mniej wolniej. Jeśli cywilizacja to także kultura, to te śmieci są raczej brakiem cywilizacji/kultury.
17-05-2017 [23:30] - Imć Waszeć | Link: Przypomniał mi się od razu
Przypomniał mi się od razu rewelacyjny film "Cast Away". Zwłaszcza ta scena, gdy rozbitek wyrywa sobie zęba za pomocą łyżwy figurowej, albo robi z piłki "Wilsona", czyli taki totem dla nowego prywatnego kultu. Gdy ktoś nieszczęśliwie rozbije się jachtem lub samolotem nieopodal brudnej bezludnej wyspy, raczej będzie miał pozytywne zdanie o plastikowych śmieciach ;)
https://www.cda.pl/video/12856...
18-05-2017 [07:24] - Zunrin | Link: A teraz zabawa w
A teraz zabawa w przewidywanie przyszłości. Ekoterroryści wezmą Henderson Island na swoje sztandary walki z zanieczyszczeniami (chyba zastrzegę wzór zaciśniętej pięści wkomponowanej w kontury tej wyspy). Pójdzie na to góry pieniędzy. Równocześnie dalej ani grosza nie przekażą na rozwój rozwiązań mających oczyszczać oceany.
18-05-2017 [08:53] - Czesław2 | Link: Ja bym zaczął od naszego
Ja bym zaczął od naszego powszedniego kuchennego kosza na śmieci. Codziennie ku uciesze gazowników cała fura plastikowych odpadów. To jest dopiero ekologiczna katastrofa. Do tego elektrośmieci działające max. dwa lata. Tyle, że to już nie jest katastrofa ekologiczna. To szlachetny biznes. Wiem, że sprawa stara, ale wciąż aktualna.