Potwór Macierewicz – skandal za skandalem

 
 
Do napisania tego tekstu wprost zmusił mnie mój przyjaciel. Człowiek, co do którego nie mam wątpliwości, bo tak świetną ma swoją kartę historii. Po prostu dobry prawicowiec i patriota.
No i właśnie... Ten patriotyzm, ta troska o swój kraj, powodują stany niepokoju i obawy, czy teraz wszystko idzie dobrze. Oczywiście, nie ma najmniejszych wątpliwości, że nie wszystko idzie dobrze, bo przede wszystkim, obecnej władzy brak ludzi, by szybko naprawić ćwierćwiecze burdelu i sprawnie oczyścić tę stajnię Augiasza, którą pozostawili post-komunistyczni poprzednicy.
Lecz na szczęście są ludzie, którzy nie zważając na nic, autentycznie prą do wielkich zmian.
W zamian za to przeciwnicy robią wszystko by ich zniszczyć. Jak nie frontalnym medialnym atakiem, to szeptaną propagandą i rozsiewaniem kłamstw i pomówień.
 
I tenże mój dobry kolega już parokrotnie stwierdził – " Antoni Macierewicz rozwala polskie wojsko".
 
Tak na marginesie – jakby po Komorowskim, Szmajdzińskim, Sikorskim, Klichu i  Siemoniaku, czyli byłych ministrach obrony narodowej, było co jeszcze rozwalać. Oni dokonali tego całkiem skutecznie.
 
 
Jeżeli ktoś ma taką nadzieję, że po wygranej PISu, służby specjalne przestały wywierać wielki wpływ na wszystko, co się dzieje w Polsce, to jest bardzo naiwny. One nadal działają i to, właśnie dzisiaj, na zdwojonych obrotach.
Przecież stracili przyjazne środowisko, w którym ich nieoficjalnym patronem był prezydent Komorowski, a premier rządu Tusk, nawet nie powołując koordynatora ds. służb specjalnych, jasno i dobitnie dał do zrozumienia, że on nie będzie się tu mieszał i niech służby sobie robią, co chcą.
Czyli teraz Wojskowe Służby Informacyjne, dumny kontynuator Wojskowych Służb Wewnętrznych, komunistycznego wywiadu i kontrwywiadu, plus byłej Służby Bezpieczeństwa przekształconej w różne trzyliterowe instytucje, są na polu walki. A przeciwnikiem jest oczywiście władza dobrej zmiany. Ich trzeba zniszczyć.
I kogo nie da się przekupić lub inaczej pozyskać, tego należy wykończyć: zdeprecjonować, zrobić z niego nieodpowiedzialnego idiotę, albo niekompetentnego nieudacznika, ośmieszyć, wykpić i robić wszystko, by został odsunięty.
 
Proszę zauważyć, że nieustannie najbardziej atakowani są ci politycy, ministrowie, którz zawiadują obszarami państwa, gdzie służby specjalne miały absolutną władzę:
- Antoni Macierewicz – wojsko;
- Mariusz Kamiński – wszystkie słuzby specjalne;
- Mariusz Błaszczak – administracja i policja;
- Witold Waszczykowski – sprawy zagraniczne i dyplomacja.
 
Według nakreślonego przez sterowane przez dawne służby media obrazu, Macierewicz i Kamiński to idioci, fanatyczne oszołomy, a Błaszczak i Waszczykowski to totalni, niekompetentni nieudacznicy.
To na nich jest skierowany główny ostrzał propagandowy i każdego z nich Schetyna z Petru usiłowali choć raz odwołać ze stanowiska.
Jest to w pełni zrozumiałe, bo to oni najbardziej zagrażają temu, co jeszcze stare służby posiadają, temu, na co mieli decydujący wpływ i czym zawsze pozostając w cieniu sterowali.
Natomiast, na przykład nie przeszkadza im premier Gliński, który oprócz wywalenia wrocławskiego, niepełnosprawnego umysłowo dyrektora teatru, który poczuł zew polityka, nie dokonał niczego. Kultura, w tym literatura, teatr, film nadal pozostają w śliskich łapach lewaków i odmieńców z LGBT. Dotacje dla nich jak szły tak idą, mimo, że większość z nich otwarcie pluje i głośno wyje na tą władzę, do której wyciągają rękę po pieniądze.
 
 
Wiemy dobrze, że komunistyczne (sterowane przez Moskwę) i postkomunistyczne (sterowane przez Moskwę i Berlin) służby ulokowały tysiące współpracowników, różnych śpiochów, agentów wpływu, czy zwykłych szpiegów, w newralgicznych strukturach państwa – biznesie, mediach, placówkach dyplomatycznych, firmach handlu zagranicznego, administracji lokalnej, placówkach naukowych i przeróżnych stowarzyszeniach i ruchach społecznych.
Ich precyzyjna liczba nie jest znana, ale wielu tożsamości możemy się domyślać.
 
Weźmy na przykład takie zdarzenie: dlaczego pan Ryszard Opara, lekarz po WAMie, a następnie australijski milioner, który po powrocie do kraju zakłada prorosyjski portal Neon24.pl, (gdzie w redakcji ważną rolę pełni córka generała Wileckiego (właściwie Tadeusz Wałach), silnie związanego z WSI, a pan Ryszard często pokazuje się w towarzystwie Mieczysława Wachowskiego, "nadzorcy" i "kapciowego" Lecha Wałęsy), instaluje się w luksusowym apartamencie przy plaży w Sopocie i rozpoczyna rozpoznanie trójmiejskich środowisk opiniotwórczych?
Czy nie jest to służbowe rozpoznanie środowiska i wywieranie wpływu na kształtowanie odpowiednich opinii? Klasyczny przykład działania agentury wpływu. Patrona, dla którego pracują dziesiątki blogerów, rozsyłanych z Neonu na różne prawicowe portale by kształtować pro-kremlowski obraz, dyskredytować polskie władze i zwalczać najbardziej niebezpiecznych dla nich ludzi konserwatywnej prawicy.
 
 
I tutaj powracam do Antoniego Macierewicza, Wroga Publicznego Nr2, bo numerem 1. jest nadal Jarosław Kaczyński, którego nie udało się zgładzić razem z bratem w Smoleńsku.
Cały wściekły atak służb i sterowanych partii i mediów idzie jednak na Macierewicza, bo Kaczyński ulokował się w cieniu i nie ma jak jego ugryźć.
 
Na początku roku 2014 tak pisałem o panu Antonim [ tutaj ];
 

"...Antoni Macierewicz to bohater wyzwalania Polski spod jarzma komunizmu. To stwierdzenie bezdyskusyjne. Lecz dlaczego był i jest tak znienawidzony przez niektórych? Tu trzeba sobie przypomnieć jego życiorys. A głównie to, że już od szkoły średniej był w opozycji. Na dodatek, z czego wielu sobie nie zdaje sprawy – często w opozycji do opozycji. Do tej licencjonowanej opozycji, która obecnie zawłaszczyła Polskę. I która mówi, co jest dobre, a co złe.
 
Antoni Macierewicz, rocznik 1948, już w wieku 17 lat był relegowany z Liceum Ogólnokształcącego za działalność polityczną. Pamiętajmy, to rok 1965 i jeszcze nikt w Polsce nie myśli serio o jakiejkolwiek zorganizowanej opozycji.
Potem już było z górki. Młody Antoni wszędzie podpadał. Już w 1968, za strajki studenckie odsiedział prawie pół roku w więzieniu. Tworzył niezależne harcerstwo, zbierał krew dla rannych w wydarzeniach 1970 roku. Organizował polskie podziemie. We wrześniu 1976 założył wraz z Kuroniem i Michnikiem KOR, Komitet Obrony Robotników.

I tu po raz pierwszy wydarzyło się coś, co rozpoczęło serię czarnego pijaru Macierewicza. Już w 1977 roku zorientował się, kim tak na prawdę są Kuroń i Michnik. Co ciekawe, po tym zaraz był w tym roku aresztowany, oraz ponownie wsadzono go do więzienia w 1979.
Gdy nastała "Solidarność" aktywnie się do niej włączył. Działał na najwyższych poziomach. Oczywiście, w stanie wojennym natychmiast go internowano. Tylko on nie mógł usiedzieć i zgrywać bohatera, tylko, jak to mówią młodzi, wziął i uciekł z aresztu w 1982 roku. Ukrywał się do 1984. ..."

 
(Tu dzisiaj dodałbym małą poprawkę – KOR utworzył Macierewicz z Piotrem Naimskim, przy wsparciu Jana Lipskiego i Jacka Kuronia).
 
Takie były początki, ale jedno bezsprzecznie musi być wypowiedziane:
Antoni Macierewicz to wieczny rewolucjonista, nieugięty patriota i  wojownik o dobro Rzeczypospolitej.
Postać wyjątkowa, silna osobowość, zero elastyczności i bardzo trudno sterowalny.
A ponieważ kompletnie nie ma na niego haków, to robiono z niego i nadal robi się: wariata, oszołoma, fanatyka, głupca, homoseksualistę (Misiewicz), moskiewskiego agenta (sprytne – zastosowanie ad absurdum).
 
Popatrzmy choćby na sprawę Misiewicza, którą media "głównego nurtu" pod dyktando dziennikarzy, znanych agentów wplywu starych służb, grzały przez prawie rok.
Młody człowiek, niewątpliwie utalentowany, zyskuje pełne zaufanie ministra Macierewicza, wykazując się lojalnością i pracowitością. Fakt, jest młody, ma dopiero 27 lat, a co za tym idzie, nie ma jeszcze ukształtowanego charakteru i popełnia typowe błędy wieku młodzieńczego. Normalka.
Niestety ojciec jego nie był oficerem Ludowego Wojska Polskiego, jak w przypadku Marcina Kierwińskiego, by wpoić synowi należytą karność i poprawność i, co najważniejsze, właściwe poglądy.
A młody wiek, co często podkreśla ponad 60 letnia Monika Olejnik (nawet mąż jest "tylko" o 15 lat młodszy)?
Młody wiek nie był przeszkodą dla Tomasza Siemoniaka. W tym samym wieku 27 lat został dyrektorem pierwszego programu TVP. A potem tylko piął się wyżej. Po paru latach już był wiceprezydentem Warszawy. I tak dalej.
A weźmy z kolei takie cudowne dziecko, jak pan poseł, złotousty propagandzista, Jan Grabiec. Który jako identyczny młodzieniec został starostą w Legionowie.
Czy ktoś się kiedyś ich czepiał? Czy ktoś sprawdzał, czy chodzą na dyskoteki, albo lubią samochody? Oczywiście nie!
Bo tu nie chodzi o młodego Misiewicza. To klasyczny esbecki atak, o pięknym gomułkowskim zabarwieniu esbecji czy wsi na ministra Macierewicza. Zbij wieżę, to dopadniesz króla.
Podobnie jest z przypadkiem pana doktora Berczyńskiego. Facet faktycznie idiotycznie coś chlapnął dziennikarzowi. Może wybujałe ego, może dyskusja przy wódce, ale wystarczyło by rozpętać następną burzę przy Macierewiczu.
Najważniejsze osoby w państwie chlapały jęzorem, wulgarnie klęły, zdradzały tajemnice w lokalu "Sowa i Przyjaciele" i nic im za to się nie stało. Zinfiltrowane przez ubecję media milczały jak zaklęte.
Proszę sobie wyobrazić, co by się dzisiaj działo, gdyby zamiast pani Bieńkowskiej była pani Szydło, zamiast Sienkiewicza pan Błaszczak, Sikorskiego Waszczykowski i tak dalej. To dopiero byłby wrzask i skowyt. I zapewne i Komisja Europejska i Komisja Wenecka i ONZ i Fundacja Helsińska.
 
Tak właśnie obrabia się ministra Antoniego Macierewicza, bo jest on człowiekiem, którego byłe służby specjalne obawiają się najbardziej i muszą go zniszczyć, zanim on rozwali to wszystko, co tak mozolnie budowali przez lata.
 
W Tragedii Smoleńskiej zginęło prawie całe dowództwo polskiej armii. Natychmiast Komorowski i Tusk powsadzali na wakujące stanowiska oficerów z sowieckim rodowodem.
A teraz robi się skandal z tego, że Macierewicz usuwa tych generałów i pułkowników, bo po prostu nie ma do nich zaufania. I całkiem słusznie. Kogokolwiek by mi Komorowski, który jest tak silnie związany z WSI, podsunął, to natychmiast pozbyłbym się tego człowieka ze swojego otoczenia.
 
A ile jeszcze takich ludzi starego układu, z komunistycznymi konotacjami, czy interesami w Moskwie, jest jeszcze w armii, służbach specjalnych, czy przemyśle zbrojeniowym. Podejrzewam, że ciągle mnóstwo. A minister MON cały czas musi po tym polu minowym chodzić.
 
Żeby nie było wątpliwości: w tym wszystkim, w tym histerycznym ataku na Antoniego Macierewicza, chodzi głownie o jedną rzecz – o pieniądze. W niebezpieczeństwie są majątki i olbrzymie dochody, które są zagrożone, gdy ten "oszołom" odsunie wszystkich ważnych i kluczowych zawodników.
Za pieniędzmi idą oczywiście wpływy. Warunkiem niezbędnym by pieniądze się prawidłowo kręciły, jest posiadanie odpowiednich wpływów i przełożeń, od gminy po urzedy centralne.
Pozbawione tego stare służby mogą już niedługo przebranżowić się w jakieś harcerstwo, albo związek emerytów Ślepa Sowa.
 
Tak więc w konkretnej obronie swego stanu posiadania agenci służb, wszelkimi znanymi w agenturze, propagandzie i wpływu na opinię metodami, rozsiewają wiadomości, że wojsko polskie jest niszczone i demontowane przez Macierewicza i jego ekipę. Nie dość, że wariat na czele, to wszyscy jego ludzie to nieprofesjonalni nieudacznicy.
 
Co tu jeszcze mogę dodać. Gros mediów głównego ścieku chodzi na pasku komunistycznych służb. Ba, pewne konkretne stacje telewizyjne zostały przez nie i ich pieniądze założone. To muszą mówić to, co mocodawca od nich żąda.
Opozycja też jest na postronku służb. Czy generał Czempiński, agent po kremlowskich szkołach, nie mówił: - "To ja zakładałem Platformę Obywatelską". A Nowoczesna z clownem Petru i jego haremem, to nie dziecko podejrzanych osobników – Balcerowicza i Sorosa?
Więc muszą atakować ile się da, tego, który tak ich mocodawcom zagraża.
 
Muszę przyznać, że Antoni Macierewicz ma żelazną odporność. Ktoś nieco słabszy dawno by się złamał i odpuścił sobie. W tej chwili intensywnie usiłują spowodować jego konflikt z prezesem Kaczyńskim z jednej strony i prezydentem Dudą z drugiej. Na szczęście PIS to doskonale wyczuwa i odpowiednio reaguje.
Jednakże udało się zdezorientować znaczną część opinii publicznej. Wielu przyzwoitych ludzi zaczyna patrzeć na pana Antoniego przyjmując poglądy wysmażone przez ludzi Dukaczewskiego, a może nawet na Kremlu.
 
Na zakończenie chciałbym zapytać, co jest największą wadą PISu i całej prawicy?
Katastrofalny brak ludzi.
Ten problem jest krytyczny w armii i przemyśle zbrojeniowym. Trzeba szybko awansować młodych oficerów, nieskażonych mentalnością starych trepów LWP.
Chyba tylko gorzej ma minister Waszczykowski, gdzie wszystkie placówki dyplomatyczne obsadzone są starą komuną i pretorianami Geremka. A zagraniczne placówki handlowe trzyma w garści PSL.
 
 
Witold Gadowski, który powoli wybija się na czołowego komentatora sceny politycznej, ocenił po półtora roku pracy władzę PISu na 3+.
Akurat dokładnie się z nim zgadzam.
Jak również z opinią, że Antoni Macierewicz, obok Witolda Waszczykowskiego i Zbigniewa Ziobry, należą do grona najlepszych i najskuteczniejszych ministrów gabinetu Beaty Szydło.
Jasne, że wiele spraw może iść znacznie szybciej. Szczególnie w osądzaniu afer poprzedniej ekipy. Tu widać wyraźnie, że nowe władze nie mają jeszcze takiej determinacji i stanowczości, na jaką naród liczył.
 
A służby? W końcu powymierają. Jaruzelskiego i Kiszczaka już nie ma. Czempiński ma już 72 lata, Izydorczyk 74 lata, Rusak 71, a Wilecki vel Wałach też 72. To już praktycznie starcy. Wkrótce najważniejsza dla nich bedzie własna prostata i który klej do sztucznych szczęk jest najlepszy.
A ich wychowankowie, pozostawieni bez niezbędnej opieki, albo zwiną sami żagle, albo wreszcie dopadnie, gdy jest powód, spragniony komuszej krwi prokurator.
 
 
.

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Andy51

21-04-2017 [13:23] - Andy51 | Link:

Spytaj tego znajomego, żeby podał przykłady.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika jazgdyni

21-04-2017 [20:49] - jazgdyni | Link:

Pytałem.
Przykłady z TVN.

Serdecznosci

Obrazek użytkownika Andy51

22-04-2017 [09:25] - Andy51 | Link:

Tak myślałem.

Obrazek użytkownika Jabe

21-04-2017 [13:28] - Jabe | Link:

Służby specjalne nadal działają i to, właśnie dzisiaj, na zdwojonych obrotach. – Naturalnie. Zniesiono ograniczenia inwigilacji obywateli. Można powiedzieć, że służby teraz są oczkiem w głowie.

A ponieważ kompletnie nie ma na niego haków, to robiono z niego i nadal robi się: wariata, oszołoma, fanatyka, głupca, homoseksualistę (Misiewicz), moskiewskiego agenta – Większość z tego zrobiono już dawno temu i pomysły się kończą. Nic nowego.

[Misiewicz] Fakt, jest młody, ma dopiero 27 lat, a co za tym idzie, nie ma jeszcze ukształtowanego charakteru i popełnia typowe błędy wieku młodzieńczego. Normalka. – Nie normalka. Ludzi nieukształtowanych nie bierze się na odpowiedzialne stanowiska. (Młody wiek nie był przeszkodą dla Tomasza Siemoniaka... – „Oni też tacy byli jak my i im to uszło”. Dziejowa niesprawiedliwość)

Bo tu nie chodzi o młodego Misiewicza. To klasyczny esbecki atak, o pięknym gomułkowskim zabarwieniu esbecji czy wsi na ministra Macierewicza. Zbij wieżę, to dopadniesz króla. – Antoniemu Macierewiczowi nic te ataki nie robiły. Na samowładnego ministra „klasyczny esbecki atak” przypuścił w końcu Jarosław Kaczyński ze świtą.

Podobnie jest z przypadkiem pana doktora Berczyńskiego. Facet faktycznie idiotycznie coś chlapnął dziennikarzowi. Może wybujałe ego, może dyskusja przy wódce, ale wystarczyło by rozpętać następną burzę przy Macierewiczu. – Nie ma jeszcze ukształtowanego charakteru. Normalka.

Najważniejsze osoby w państwie chlapały jęzorem, wulgarnie klęły, zdradzały tajemnice w lokalu „Sowa i Przyjaciele” i nic im za to się nie stało. – Służby ich nagrywały. Byli lekkomyślni, skoro nie brali tego pod uwagę, ale przynajmniej nie „chlapali” tego świadomie do mikrofonu. Znowuż skarga, że im było wolno. Nie było im wolno. Po części dlatego PiS dziś rządzi.

W tej chwili intensywnie usiłują spowodować jego konflikt z prezesem Kaczyńskim z jednej strony i prezydentem Dudą z drugiej. – Minister powinien się nauczyć, że nie jest suwerenem. Może już zrozumiał.

Katastrofalny brak ludzi [w] przemyśle zbrojeniowym. – To po jaką cholerę ten przemysł jest państwowy? Ludzi zabrakło, bo pobiegli tam, gdzie są konfitury.

Obrazek użytkownika jazgdyni

21-04-2017 [20:50] - jazgdyni | Link:

Nie podejmę dyskusji.
Po co?

Obrazek użytkownika Galiński

21-04-2017 [15:37] - Galiński | Link:

Zgadzam się z Panem prawie w 100%, to tak na początek i pytanie po co trzyma Pan tu niemerytoryczne komentarze zaciemniające czy sprowadzające dyskusję na manowce???
"Katastrofalny brak ludzi...", ja dodał bym katastrofalną nieumiejętność obrazowego, docierającego do opinii, opisywania dokonań i planów rządu i poszczególnych ministrów.
Pod "ostrzałem" kłamstw i przeinaczeń z mediów totalnej opozycji PR rządowy sprowadza się głównie do spóźnionej reakcji na kłamstwa.
"Macierewicz rozwalający armię", w opinii porządnego patrioty i prawicowca  /choć mam wątpliwości co do prawdziwości tych cech/ to naturalna ofiara propagandowego ostrzału.
Gorzej kiedy nie wytrzymują nerwowo PAD,Premier Szydło i sam JK.
Haniebny w treści werdykt "komisji" d/s Misiewicza, to przykład sromotnej klęski PIS pokonanego przez własne słabości i perfekcję wrogów Polski.
Nie polecam żadnej terapii, bo to nie ma sensu. Niestety kampania o TK tak zużyła siły PIS, że nie widać sposobu na przyspieszenie zmian.   

Obrazek użytkownika jazgdyni

21-04-2017 [20:53] - jazgdyni | Link:

Niestety. Tutaj bloger nie ma żadnego wpływu na komentarze pod swoim tekstem. Nie dano narzędzi do moderacji i cierpliwie muszę znosić ludzi niepoważnych.
Taka uroda.
Z kolei o kształtowaniu wizerunku i dbaniu o niego pisałem niedawno, parę wpisów wstecz.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

21-04-2017 [15:50] - Krzysztof Pasie... | Link:

@Autor

"Witold Gadowski, który powoli wybija się na czołowego komentatora sceny politycznej, ocenił po półtora roku pracy władzę PISu na 3+.
Akurat dokładnie się z nim zgadzam..."
---------------------------------
Domyślam się, że chodzi o ten felieton Gadowskiego: https://youtu.be/Vq7FD_f2H9Y
Lecz po prawdzie, to pan Witold Gadowski dopiero teraz mówi o tym, co ja już stosunkowo dawno pisałem, a konkretnie:

W sprawie układu zamkniętego PO – PIS:
„Oportunistyczne dziadostwo radnych krakowskiego PIS-u” (czerwiec 2014)
http://salonowcy.salon24.pl/58...

W sprawie prezydenta Andrzeja Dudy i jego układów
„Kompleksy prezydenta Dudy” (luty 2017)
http://salonowcy.salon24.pl/75...

W sprawie celebryckich zapędów nowej władzy:
„Salon IV RP” (marzec 2017)
http://salonowcy.salon24.pl/76...

W sprawie zgredów piastujących kluczowe stanowiska w państwie:
„Widziały gały, kim kluczowe stanowiska w państwie obsadzały” (grudzień 2016)
http://salonowcy.salon24.pl/74...

W sprawie układu zamkniętego PIS-PO-SLD wokół olimpiady zimowej w Krakowie:
„Lodziarnia na płycie krakowskiego Rynku” (maj 2013)
http://salonowcy.salon24.pl/58...

W sprawie ambasadora Ryszarda Schnepfa
„Bal konfidenta w Miami Beach na Florydzie” (luty 2016)
http://salonowcy.salon24.pl/69...

W sprawie dekomunizacji i weryfikacji służb (pkt. 10-ty) (styczeń 2013)
„Dziesięć grzechów partii Jarosława Kaczyńskiego”
http://salonowcy.salon24.pl/48...

W sprawie nie ukarania winnych (kwiecień 2012)
„A straszono nas Kaczyńskim”
http://salonowcy.salon24.pl/40...

I zapewne Pan pamięta, jak mi się wtedy za tę krytykę konstruktywną obrywało od pisowców.

Serdeczności,
Krzysztof Pasierbiewicz
 

Obrazek użytkownika jazgdyni

21-04-2017 [20:56] - jazgdyni | Link:

Witam!

Lubię Witolda Gadowskiego, bo jest bardzo konkretny, podaje szczegóły i wali po nazwiskach.
I w odróżnieniu od nas, robi to przed szeroką opinią publiczną, mając w TV miliony widzów. A to jest ważne.

Serdeczności

Obrazek użytkownika Wiśtawio

21-04-2017 [16:04] - Wiśtawio | Link:

C byscie panowie nie napisali macie rację ale czas , czas jest potrzebny i niema co wycierać szkłem itd.tylko zawierzyć i sprawdzić po pewnym czasie a potem korekta,
.

Obrazek użytkownika jazgdyni

21-04-2017 [20:58] - jazgdyni | Link:

Z tym jest problem. Czas goni, a do załatwienia są tysiące problemów.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika emilek

21-04-2017 [16:49] - emilek | Link:

Panie z Gdyni. Czy mozna te Panskie  obserwacje wrzucic na F.B. ?

Obrazek użytkownika jazgdyni

21-04-2017 [20:59] - jazgdyni | Link:

Zawsze można moje teksty wrzucać dalej. Po to piszę, by mnie czytano.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika emilek

22-04-2017 [16:41] - emilek | Link:

Wielkie dzieki Panie Januszu.

Obrazek użytkownika emilek

22-04-2017 [16:42] - emilek | Link:

Oczywiscie tez  goraco pozdrawiam.

Obrazek użytkownika wsiowynieuk

21-04-2017 [17:58] - wsiowynieuk | Link:

Dymisja Misiewicza?, Dymisja Berczyńskiego? Trzeba up....olić Macierewicza, potem Ziobro i Waszczykowski. Dlatego te zadaniowane qrwy z różnych portali,  pism i innych przekaziorów grzebią w gównie z oczyszczalni ścieków i nawet nie rzygają, przyzwyczajone od dziecka, że piniondz nie śmierdzi. Ktoś myślał, że dymisja tych dwóch coś zmieni? jeśli tak to...śmichu warte, oznaka słabości, która wizerunku nie poprawia.
"Jeżeli ktoś ma taką nadzieję, że po wygranej PISu, służby specjalne przestały wywierać wielki wpływ na wszystko, co się dzieje w Polsce, to jest bardzo naiwny. One nadal działają i to, właśnie dzisiaj, na zdwojonych obrotach."

Obrazek użytkownika Art

21-04-2017 [19:21] - Art | Link:

A więc główną winą Macierewicz jest fakt,że jako pierwszy rozszyfrował Michnika.Pamiętamy przecież scenę jak prowadzono go pod ręce więziennym korytarzem (kogo i kiedy tak w więzieniu prowadzają?)i tenże odczekał aż ustawią i włączą kamery (czyż nie dziwny przypadek-kamery,dzinnikarze w więzieniu) i nagle zaczął się wyrywać aż wszyscy razem padli na ziemię.I poszło w świat-Michnik-"opozycjonista" maltretowany w więzieniu.Ich prymitywny przekaz był jasny:nieszczęsny Misiewicz jest tylko wstępem do Macierewicza.Jednak rola prezydenta nie jest tutaj jasna.I ten Aneks!!!

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

21-04-2017 [18:17] - zbieracz śmieci | Link:

Macierewicz rozwala wojsko -to Pana dobry kolega byłby stwierdził ,ja nie mam takich dobrych kolegów bo dyskusja z takim tłukiem to strata czasu a tego nikt nie zwróci.
Pan potrzebował kilku dni na stworzenie świata ,takiego jakiego chciał a co najważniejsze nikt mu nie przeszkadzał ale mimo tego i tak siódmego dnia musiał odpoczywać.
To jołczenie ciągłe i bezmyślne na PIS ,że za wolno i za mało to chyba ten co pisze naprawdę nie ogarnia z jaką materią przyszło mu się zmierzyć.
Pan Macierewicz oczyścił całkowicie ze starych złogów armie i to pierwsze ministerstwo które gotowe będzie na IV RP ale bez rozwalenia istniejącego stanu w wymiarze sprawiedliwości ,organach ścigania nic się nie uda i mądrzy ludzie o tym wiedzą i po jednej tak po drugiej stronie.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

21-04-2017 [20:59] - Imć Waszeć | Link:

Pan nie musiał dłubać się kilka dni, bo nie było naszego czasu przed stworzeniem go. Nie ma w Piśmie nawet słowa o tym, że "najpierw Pan stworzył czas". W związku z tym można domniemywać, że czas powstał po stworzeniu ważniejszych rzeczy. Złośliwi mówią, że te sześć dni, to żydowskie wyobrażenie o "wszechmocy" Stwórcy, bo widocznie nie tego czcili co mógł szybciej i bez harówy. Tak właśnie się kończy bezczelne naruszanie praw autorskich i plagiatowanie Sumeryjczyków i Babilończyków, zamaskowane eklektycznym sosem. Nawiasem mówiąc, to "chrześcijanie" są dziś jedynymi w świecie, którzy dosłownie rozumieją Pięcioksiąg. Nawet żydzi mają poważne wątpliwości. Pkt 13 i 14 niewłaściwa kolejność:

1. Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię.
2. Ziemia zaś była zamętem i bezładem, a ciemność nad otchłanią; a duch Boży unosił się nad powierzchnią wód.
3. I rzekł Bóg: „Niech się stanie światło!” I stało się światło.
4. I widział Bóg światło, że dobre; i rozdzielił Bóg między światłem a ciemnością.
5. I nazwał Bóg światło dniem, a ciemność nazwał nocą. I był wieczór i był ranek — dzień jeden.
6. I rzekł Bóg: „Niech będzie przestwór w pośrodku wód, a niech podzieli między wodami a wodami!”
7. I uczynił Bóg przestwór i przedzielił między wodami, które pod przestworem, a wodami, które nad przestworem. I stało się tak.
8. I nazwał Bóg przestwór niebem. I był wieczór i był ranek — dzień wtóry.
9. I rzekł Bóg: „Niech się zbiorą wody z pod nieba w jedno miejsce, a niech się ukaże ląd!” I stało się tak.
10. I nazwał Bóg ląd ziemią, a zbiór wód nazwał morzami. I widział Bóg, że dobrze.
11. I rzekł Bóg: „Niech porośnie ziemia rośliną, zielem rozsiewającem nasienie, drzewem owocowem, rodzącem owoc podług rodzaju swojego, w któremby nasienie jego było na ziemi!” I stało się tak.
12. I wydała ziemia roślinę — ziele, rozsiewające nasienie podług rodzaju swojego i drzewo rodzące owoc, w którem nasienie jego było, podług rodzaju swojego. I widział Bóg, że dobrze.
13. I był wieczór i był ranek — dzień trzeci.
14. I rzekł Bóg: „Niech będą światła na przestworze nieba, aby przedzielać między dniem a nocą; a niech służą jako znamiona i pory i dni i lata;
15. I niech będą światłami na przestworze nieba, dla przyświecania ziemi!” I stało się tak.
16. I stworzył Bóg dwa owe światła wielkie: światło większe dla panowania dniem, a światło mniejsze dla panowania nocą i gwiazdy.
17. I umieścił je Bóg na przestworze nieba, dla przyświecania ziemi.
18. I aby panować dniem i nocą i przedzielać między światłem a ciemnością. I widział Bóg, że dobrze.
19. I był wieczór i był ranek — dzień czwarty.
20. I rzekł Bóg: „Niech się zaroją wody rojem jestestw żyjących, a ptactwo niech się unosi nad ziemią, na przestworze niebios!”
21. I stworzył Bóg owe potwory wielkie i wszelkie jestestwo żyjące, poruszające się, którem zaroiły się wody podług rodzaju swego, i wszelkie ptactwo skrzydlate podług rodzaju swojego. I widział Bóg, że dobrze.
(...)

Obrazek użytkownika jazgdyni

21-04-2017 [21:04] - jazgdyni | Link:

Pozwolę sobie dodać za św. Janem:
"Na początku było słowo"
Dla mnie ma to fundamentalne znaczenie, bo pozwala zrozumieć, że Bóg to rozum i inteligencja.
I, ze słowa > informacji może powstać materia, życie i rozum. I w takiej kolejnosci Bóg stworzył wszechświat.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

21-04-2017 [21:27] - Imć Waszeć | Link:

Oczywiście, że tak. Bóg stworzył Wszechświat - niektórzy mówią wręcz, że Bóg jest Wszechświatem. Tymczasem ludziom ciągle miesza się coś w głowach od "pism" i chcą widzieć Boga Stwórcę aż tak nieporadnego i nierozumnego, jak są oni sami. Przykładem klinicznym są Świadkowie Jehowy. Gdyby Bóg stwarzał świat sześć dni i jeden wypoczywał, to stać Go na to, żeby to nam wyświetlić na telebimie o szerokości 30 kilometrów, rozciągniętym na niebie. Nie musi posługiwać się w tym celu żydami, wdowami i propagandą szeptaną, zwłaszcza że widać jakie rodzi to nieporozumienia do mordów włącznie. Na tym właśnie polega paradoks "wiary" kreacjonistów :/

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

21-04-2017 [21:19] - Imć Waszeć | Link:

Dziś wiemy, że te siedem dni może wiązać się z siedmioma babilońskimi tabliczkami w pismem klinowym w języku akadyjskim "Enuma elisz", czyli Poemat o stworzeniu świata", chociaż nie ma tam odniesień do dni:

Tablica I: Na początku istniał tylko chaos, nie było ziemi ani nieba. Praojciec Apsu i pramatka Tiamat mieszali swoje wody. (...)
Tablica V: Na niebie Marduk stworzył gwiazdy, obdarzył Księżyc i Słońce blaskiem, rozdzielił dzień i noc. Prawdopodobnie stworzył także rośliny i zwierzęta (tablica jest uszkodzona). Wszyscy bogowie składali cześć Mardukowi.
Tablica VI: Marduk postanowił stworzyć człowieka...

Część z tych mitów pochodziła już od Sumerów. Jest taki utwór jak "Zejście Inanny/Isztar do świata podziemnego". Jest tam też mit o rozdzieleniu wód. Niektórzy jednak mają co do tego "wątpliwości", a przy okazji nie mają wątpliwości do pochodzenia skamielin - "kużden ma swoje" jak mawia mój wuj.
http://www.wikalim.republika.p...

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

21-04-2017 [22:38] - zbieracz śmieci | Link:

Niczego jak zwykle ,zwykły przeżuwaczu nie zrozumiałeś z tego co napisałem .
Na przyszłość dobrze radzę ,nie wcinaj sie w sprawy które ciebie nie dotyczą,paniał" matematyku" i "teologu" z Siematycz!

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

22-04-2017 [00:08] - Imć Waszeć | Link:

Coś ci zaszkodziło przygłupie z gimbazy?

Obrazek użytkownika Ewa G

21-04-2017 [21:20] - Ewa G | Link:

Zgadzam się z Panem w 100 procentach. I nie rozumiem jak prawicowi dziennikarze (Ziemkiewicz, Skwieciński, Warzecha) mogą na swoich łamach dołączać do nagonki na Macierewicza. Gdyby nie Pan Antoni (i oczywiście Jarosław Kaczyński) nie byłoby wolnej Polski. I jeśli naszym wrogom uda się ich pokonać... czarno widzę.

Obrazek użytkownika OLI

21-04-2017 [22:22] - OLI | Link:

Ziemkiewicz i Warzecha wyszli spod ręki Korwina, a to jest nieuleczalne. Żeby móc funkcjonować jako publicyści prawicowi, przywdziewają togi Petroniuszy, ale trwanie w pozie bezstronnych arbitrów jest ponad ich siły, więc nieustannie wypadają z tej koturnowej roli.
Obaj są trochę jak mój pies, który nie potrafił się oprzeć pokusie, i jak tylko zobaczył uciekającego królika, to go musiał złapać.
Oni tak mają z PiS-em, a z Kaczyńskim w szczególności: jak tylko zauważą, że sfora poczuła świeżą krew, to się przyłączają i stają na jej czele.
Skwieciński natomiast i inni publicyści wPolityce podążają za linią programową portalu braci Karnowskich. wPolityce od dłuższego czasu rozdmuchuje wszelkie newsy uderzające w Macierewicza, a z braku nowych newsów odgrzewa stare, pilnując dokładania do ogniska, żeby nie wygasło.
Możliwe przyczyny tej kampanii medialnej Karnowskich są dwie:
- albo jest zlecenie na Macierewicza
- albo jesteśmy świadkami bezprzykładnego okładania się pomiędzy wPolityce i Niezależną, a Macierewicz i jego otoczenie jest dla nich "ubitą ziemią", na której toczą swój pojedynek. Karnowscy atakują, Sakiewicz broni, a serial wydaje się nie mieć końca.
Zważywszy, jakie spustoszenie powodują niewczesne publikacje prawicowego - podobno-portalu, trudno uwierzyć w przypadek.
 

Obrazek użytkownika eska

21-04-2017 [22:35] - eska | Link:

Problem z panem Antonim jest taki, że on posiada MOC. Och, nie jest to wojsko, które dopiero zaczyna się odbudowywać, jest to zupełnie coś innego - to Polska Grupa Zbrojeniowa (PGZ), czyli holding ponad 30 firm produkujących dla wojska, i to jakich firm! Pan Antoni restrukturyzuje upadające huty, pan Antoni daje zatrudnienie i zlecenia polskim firmom, pan Antoni ma pod sobą potężną kasę.
A to się wielu osobom nie podoba, oj - nie podoba! I nie tylko tym z opozycji......

Obrazek użytkownika Marek1taki

21-04-2017 [23:35] - Marek1taki | Link:

Szkoda, że MOC wynikająca z Polskiej Grupy Zbrojeniowej jest tajemnicą dla obywatela, bo dla obcych wywiadów nie spodziewam się aby była. Zamiast tego mamy w mediach wiadomości typu mama Madzi, o Tuskach peronowych i podobne. Akurat z tematu przesłuchań Tuska, walk o Misiewicza oraz dymisji Berczyńskiego można chyba wyciągnąć więcej skojarzeń. Aktywność mediów selektywna, czyli dalej propaganda zamiast wiadomości.

Obrazek użytkownika kazimierz mroczynski

22-04-2017 [00:18] - kazimierz mroczynski | Link:

Oczywiście racja , ale jak widać polityka informacyjna PiS jest pod zdechłym psem. gdyby minister A. Macierewicz, prezydent A. Duda, , premier Szydło jak cały PiS mieli odpowiednią politykę informacyjną nie byłoby kłopotów  jak np z Misiewiczem, poznałem tego młodego człowieka inteligentny ale jak autor pisze ma wady młodości, które można usunąć,  rozmawiając , upominając go w zaciszu gabinetów przypominać. Źle, że J. Kaczyński posunął się do kroku usunięcia tego młodziana, opętana totalna opozycja oczywiście ma sukces bo na jej żądanie został usunięty z ministerstwa  itd. Dzięki Bogu,że nie zrobił tego dotąd z A. Macierewiczem ale jak dalej będzie taka jazda to również poświęcić go na ołtarzu spokoju. Już raz popełnił ogromny wręcz nie wybaczalny bład wchodząc w koalicję z LPR I Samoobrona Lepera, a mógł doprowadzić do następnych wyborów i wówczas rządził by samodzielnie , tak ludzie mieli dosyć afer komuchów i unitów pszechsztów na PO . Oby nie popełnił już więcej błędów. Tak sądziłem wówczas i tak sądzę dziś, PiS musi poprawić politykę informacyjną i to  NA ZARAZ! oraz w strukturach na szczeblu kół, powiatów przyjrzeć się koalicji PiS u z PSL, PO czy jakimiś innymi tworami, które nie tylko szkodzą społeczności lokalnej ale całemu PiS owi.
Tego remanentu należy dokonać jak najszybciej bo widoki na szczeblach tu na dole są zatrważające, szkodliwe i odsuwając w ten sposób wyborców od PiS, a dlatego, że ważniejsze są własne interesy politykierów lokalnych , własna pozycje niż całokształt partii i programu rządu. W szeregach na dole patriotyzm?! pamięć o ofiarach zamachu smoleńskiego? , a co to takiego  no raz na rok mozna cos tam krótko nędznie z wielkimi błędami wspomnieć. Co do patriotyzmu najwyzej wspiąć sie jak co na czyichś plana , plecach mówiąc-pisząc  " to my"

Obrazek użytkownika xena2012

22-04-2017 [10:39] - xena2012 | Link:

,,Katastrofalny brak ludzi w PiS-ie'' i podległych resortach i to prawda ale trzeba zapytać dlaczego wszak PiS jest u władzy co powinno być zachętą i szansą. Nikt dzisiaj nie chce isć tam gdzie wymagana jest fachowość,rzetelność i elementarna uczciwość.Nikt nie chce ciężko pracować i to jeszcze w ogniu nieustannych ataków opozycji Najważniejsze dla młodych są kariery szybkie i bez wysiłku a co najważniejsze bez pracy.Ta bolączka dotyka nie tylko armii ale także instytucji publicznych i urzędów.