Człowiek z dworca, czyli zwiewając z peronu jak Tusk

 
Tłum ludzi, część z czerwonymi kartkami (!), część z podpowiedziami dla prokuratury i sądów. Żenujące porykiwanie „Donaltus!” jakiegoś wynajętego i wyposażonego w megafon kodziarza, próby intonowania „sto lat” ginące w ogólnym tumulcie. Wciąż słychać, niestety bardzo dobrze słychać chóralne „będziesz siedział”, „zdrajca” - i plan przywitania Tuska nie jak Tuska, lecz jak Paderewskiego, jak Piłsudskiego, bierze w łeb. Dziwnym trafem „królowi Europy” podczas całej podróży (spacerek po Sopocie, kilkugodzinny relaksik z Grasiem w pendolino) towarzyszyły kamery. Dziwnym trafem nie zarejestrowały ewakuacji tego duetu na przód pociągu, a szkoda. Albo transparentność, albo stara tuskowa ściema, Panowie!  

A jak już się udało przemieścić, to trzeba było jakoś z tego dworca uciec. Z peronu tylnym wyjściem, bocznym wyjściem, byle na świeże powietrze, na następny spacerek, bo taki jest scenariusz, bo Paderewski, bo Piłsudski… ale nikt na rękach nie niesie, trzeba na własnych nogach na tę przeklętą Nowogrodzką, a jeszcze z tyłu Polska pisowska, a jeszcze te twarze po drodze mijane wcale nie przyjazne, a jeszcze Jandy nie ma, choć miała witać śpiewająco, śpiewać witająco…

Na trawniku przed prokuraturą miała być kulminacja, kamer cały las, ale materiału niet! Tusk człapie, Graś człapie, KOD człapie cały obwieszony czerwonymi kartkami, wizerunek na kartkach jakiś tuman pomylił, poprawić się już nie dało, bo jedzie pociąg z daleka, na nikogo nie czeka, a z tyłu Polska pisowska z transparentami, a na transparentach ta sama twarz co na kartkach, tylko nie czerwona, tylko w czapeczce w paski…

…Na trawniku miała być kulminacja, wyszło gawno, wyszło jakieś gaworzenie o politycznej przyczynie przesłuchania, a jakie ma być inne, przecież zainstalowanie ruskich w polskim kontrwywiadzie to czysta polityka… ale może się uda, może się jeszcze uda, przecież to niemożliwe, żeby przez półtora roku tak bardzo się wszystko zmieniło, przecież Polacy to zawsze był taki głupi motłoch, co wierzył w garnitury od Armaniego, teraz też Armani… O CO CHODZI, DO CHOLERY?! Jak Hanka mogła na ten trawnik wpuścić Gazetę Polską?!  

... CDN
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Tarantoga

20-04-2017 [09:27] - Tarantoga (niezweryfikowany) | Link:

Człowiek,który kazał wszystkim telewizjom zakładać niebieskie filtry na obiektywy kamer [żeby rude włosy wyglądały na szatynowate] nie mógł przepuścić takiej okazji,
żeby się wylansować...za darmo! :-)))
On gdyby już nie mógł się inaczej w telewizji pokazać,toby sie rozebrał do naga,do lewej ręki wziął pokrywkę od garnka,do prawej kuchenny nóż i wsadził sobie w tyłek ogon od śledzia i   poszedłby   na bulwary wiślane  udawać Syrenkę.
PS.Notka smakowita :-)))  

Obrazek użytkownika RinoCeronte

20-04-2017 [09:27] - RinoCeronte | Link:

Oj Hanka, Hanka powiedzże Hania co z nami będzie?

Obrazek użytkownika xwro

20-04-2017 [10:29] - xwro | Link:

A mógł przecież przyjechać samochodem z obstawą i nie byłoby tego cyrku ?
Dla uważnych ten pociąg to pstryczek w nos dla tych ważniaków, którzy rozbijają się samochodami za setki tysięcy złotych. I to pstryczek celny.
 

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

20-04-2017 [10:43] - zbieracz śmieci | Link:

Na czele kodziarzy witających tuska alimenciarz będący w zainteresowaniu prokuratury ,skocznie przygrywał zespół pod kierownictwem suterena i handlarza żywym towarem oczekującego na wyrok i ten jego target towarzyszył słońcu peru w drodze do prokuratury.Nie "czarny walc "powinien być grany i śpiewany ale "kajdanarskie tango " !

Obrazek użytkownika xena2012

20-04-2017 [19:44] - xena2012 | Link:

Tyle że zagraniczne media zwłaszcza niemieckie i francuskie ową dworcową rzeczywistość przedstawiają zgoła inaczej i tak ostro,że tylko czekać na wywody Timmermansa i groźby sankcji.

Obrazek użytkownika Domasuł

20-04-2017 [21:12] - Domasuł (niezweryfikowany) | Link:

My to wszystko dobrze wiemy. Tylko co z tego? Do gminu pojdzie inny przekaz z tego wydarzenia. To wszystko było na potrzeby medialne, a nie faktyczne podbudowanie Tuska ludzmi na dworcu. Takie autentyczne wystąpienia to on ma gdzies. On sam jest przecież 100% nieautentyczny.