Czym się różni moher od astrofizyka

Napisałam dawno temu (styczeń 2011) taką notkę > Dla Jej Wielmożności prof. gen. Anodinej adres dziękczynny, cytuję:
Jako prosty obywatel polskiego państwa chcę Waszej Wielmożności złożyć wyrazy najgłębszej wdzięczności i uszanowania. [....] To Wy, Szanowna Towarzyszko, wyrżnęliście nas w pysk! Aż się nogami nakryliśmy! [....] Pysk boli, nogami przebieramy, wstyd straszny i pomstowanie wielkie się rozlega, ale też jakby mgła z durnego czerepu schodzi. Może ten czerep rubaszny (jak mówi – cholera, kto to powiedział?) do jakiegoś rozumu dążyć zacznie?....

Dzisiaj stwierdzam z pewną taką nieśmiałością, że jak zwykle trafiłam w samo sedno. Naród powoli i opornie, ale jednak do rozumu dąży, choć trzeba przyznać, że strasznie mu to ciężko idzie. Proces jest trudny, bo gdy lud prosty już  dawno się przebudził, elity elit dopiero co ślepia przecierają. Weźmy takiego prof. Kleibera - crème de la crème, sam szczyt, były prezes Polskiej Akademii Nauk, były doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz członek Kapituły Orderu Orła Białego! I co?
Ano przejrzał co nieco. I lud się cieszy, a zwłaszcza jego samozwańczy przewodnicy w postaci medialnych celebrytów z prawej strony. Och, jaka radość, już nie tylko prosty moher z wiochy, ale i profesor co nieco widzi! Już Karnowscy usprawiedliwieni, nikt im nie wytknie, że tylko dla motłochu piszą!
Ręce i nogi opadają, naprawdę...

A teraz będzie (po raz kolejny) proste pytanie, które zadaję od siedmiu lat bez mała – niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego Rosja, mając wszystkie dowody i pełną kontrolę nad śledztwem, zamiast zamotać wszystko elegancko i czyściutko, wyprodukowała czysty skandal w postaci raportu Anodiny? I tylko mi nie mówcie, że to rosyjski bardak, cywilizacja turańska, zemsta Putina itp. Nie obrażajcie własnej inteligencji....
Podpowiem > zaczęło się od Nord Stream, a zakończyło kilka dni temu pogróżkami w sprawie oderwania Gibraltaru od Wlk Brytanii i landyzacji Polski. Po drodze było tysiące istotnych zdarzeń, a bieg historii zatrzymał dopiero batalion AZOW, nie puszczając ruskich do Odessy. Od tamtego momentu imperialistyczna amerykańska soldateska zaczęła odzyskiwać kontrolę nad szaleństwem Rockefellerów i Sorosów, a  Trump przypieczętował sprawę przy pomocy Tomahawków - tak brzmi telegraficzny skrót wydarzeń ostatnich dziesięciu lat.
Smoleńsk był pokazówką, jedną z wielu, choć dla nas absolutnie przerażającą i tragiczną. Teraz wszystko będzie się powoli odwracać, a więc i nasze elity, jakże czujne, zaczną powolutku i nie bez warunków przemykać na drugą stronę. Ku radości prostego ludu, oczywiście.

Ponieważ nie jestem prostym ludem, dlatego śmiech mnie pusty trzęsie, jak czytam wywiad z Kleiberem. Zrozumiał i docenił, no cud! Co prawda tylko kawałek, ale dobre i to. Jak zrozumie ten inny kawałek, o drzwiach, to chyba się biedak pochlasta. A z nim cała rzesza naszych prawicowych celebrytów medialnych....

W prezentacji komisji dr Berczyńskiego, poza oczywistym udowodnieniem działań sprawczych wieży kontrolnej, są dwa istotne fragmenty:
1. Ponieważ nie można (i nie będzie już można) złożyć wraku Tutki z kawałków, dokonano tego w postaci cyfrowej, tzn. dokładnie, na podstawie zdjęć, wpasowano każdy znaleziony fragment w swoje miejsce. Benedyktyńska praca - z tysiąca odłamków złożono samolot z powrotem. Co to oznacza? Ano to, że teraz zaczyna się gra w przestrzenne puzzle, trzeba dopasować możliwe zdarzenie do faktycznego rozrzutu szczątków, szczegółów nie zamierzam tłumaczyć, bo sama nie bardzo wiem, jak to ogarnąć, w każdym razie zacznie się od pojedynczych, charakterystycznych miejsc.
2. Taki przykład pokazano, są to drzwi wbite na metr w ziemię w miejscu, w którym nijak się znaleźć nie mogły, gdyby katastrofa przebiegała wg teorii Millera/Anodiny.

Normalna praca naukowa w naukach technicznych nie polega na wymyślaniu skończonej teorii wszystkiego, tylko na pytaniach, tu pytanie jest proste – skąd te drzwi w tym miejscu i dlaczego tak pogięte. To pytanie dotyczy wszystkich kawałków – skąd akurat w tym miejscu i dlaczego tak, a nie inaczej odkształcone. Reszta to już matematyka, fizyka i specjalistyczne programy obliczeniowe, trzeba stworzyć model zdarzenia, które najpełniej  usprawiedliwi  rozłożenie i zniszczenie szczątków. Brzmi to prosto, ale jest naprawdę nieprawdopodobnie trudnym modelowaniem i na pewno potrwa jeszcze bardzo długo.
To, że humanistyczne pismaki nic z tego nie kumają, to oczywiste, ale prof. Kleiber wszak jest profesorem nauk technicznych - cóż, być może po latach zasiadania, reprezentowania i przewodniczenia można ciut zapomnieć o tym, jak wyglądają prawdziwe prace badawcze. Niemniej propozycja skonfrontowania obliczeń i badań obydwu komisji w poważnym sympozjum szalenie mi się podoba, głównie dlatego, że jestem pewna, że do niczego takiego nie dojdzie. Nie da się w formie debaty ustalić nowych zasad grawitacji.

Na razie na pomoc przyleciał profesor astrofizyk i wylicza siłę wybuchu trotylu, co jest o tyle śmieszne, że każdy drwal wie, dlaczego tartak jest otwarty, a każdy górnik zna skutki wybuchu pyłu węglowego.  Cóż, jest tak, jak napisałam na początku – prości ludzie rozumieją, im wyżej na drabinie społecznej tym trudniej.....
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika mc2

12-04-2017 [17:30] - mc2 | Link:

"Na razie na pomoc przyleciał profesor astrofizyk ".
Tym co kilka lat temu interesowali sie katastrofą postać znana i w sumie, jednoznaczna. Ja tylko zastanawiam sie kto w takiej tvinfo bierze kasę za promocje tego pilocika awionetki. I mieszanie ludziom w głowach, bo przeciez ludzie nie zawsze są pamiętliwi i krytycznie nastawieni. Wczoraj w tej tv co 20min leciała reklama tego gościa :Artymowicz powiedział,napisał , policzył.  Albo tam totalne lenie i głąby pracują co jedyną opanowaną techniką jest :kopiuj , wklej albo krety. Potwierdza to dzisiejszy dzień : wydanie specjalne całodniowe bo Kaczyński Misiewicza. Tam bardziej bata potrzeba niż misiewiczowej spółce.
 

Obrazek użytkownika eska

12-04-2017 [17:49] - eska | Link:

Wygląda na to, że Kurski stoi po stronie Prezesa, a więc dowalają Macierewiczowi. To, co się dzisiaj stało z Misiewiczem, potwierdza moje przekonanie, które mam już od początku roku - JK wszedł w fazę destrukcji i teraz będzie rozwalał to, co zbudował. Zawsze tak robił...

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

12-04-2017 [20:50] - zbieracz śmieci | Link:

Przykłady proszę tego zawsze...?

Obrazek użytkownika eska

13-04-2017 [00:13] - eska | Link:

1992 - rozwałka wewnątrz partii, odmowa poparcia dla rządu Suchockiej, efekt - powrót SLD na długie lata.
2007 - Kaczmarek w rządzie, wywalenie Dorna, wpadka z Lepperem, rozwiązanie sejmu, efekt - osiem lat w plecy.
 

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

13-04-2017 [15:39] - zbieracz śmieci | Link:

Rozwałka wewnątrz  partii-chyba żartujesz ,odeszli ci co chcieli odejść i odsiano plewy .Żart drugi z tym poparciem dla suchockiej  bo ja nie zapomniałem ile ten słup szkody narobił pod szyldem koncesjonowanego katolika[bufetowa wiernym odbiciem].
Kaczmarek ,nigdy tego tematu nie poruszałem ze względu na pamięć śp.Prezydenta ale czas może przypomnieć ,że i On robił błędy i to duże i takim okazał się Kaczmarek narzucony przez Prezydenta .Narzucony bo po znaojmości zawartej u Krauzego którego człowiekiem był a Prezydent też tam bywał chyba zachłyśnięty bogactwem oligarchy a i państwo kaczmarkowie.Przyszłe prezdentostwo jak i kaczmarkowie bywali u siebie i to z przyjazni a dbali i  to szczególnie kaczmarkowie a patronował krauze.
Stalin nie musiał mordować lenina aby mieć władzę bo jako sekretarz generalny obsadzał swoimi ludzmi wszystkie partyjne i niepartyjne stanowiska ,dorn chciał tego i częściowo już miał bo sekretarzem już był a jak został ministrem MSWiA to budował swoje struktury w PIS ale na jego nieszczęście a szczęście dla Polski inni też znali historię  a on dostał kopa.Gdyby nie zapobieżono to Pan Prezes byłby prezesem honorowym a powstałby prawdziwy popis z chłopkami na aucie.
Nie wspomnę o kasie partyjnej nader łakomym kąsku .
Oszczędzę sobie i leppera i konia.
Osiem lat w plecy i dobrze to tumanom zrobiło ,przejrzeli na oczy po raz pierwszy od zakończenia wojny ale też nie zapomniałem o PKW.
 

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

12-04-2017 [19:43] - Imć Waszeć | Link:

Po prostu nie ma w Polsce (prawicowej) tak wyszczekanego dziennikarza, jak brytyjski poseł Nigel Farage. Gdyby był, to wystarczyłoby panu "profesorowi" podsunąć proste zadanie z fizyki w ogólniaku, w którym należy obliczyć moment bezwładności i obrotowy wielotonowego walca. Krótko mówiąc, niech wykaże w obliczeniach, że Tupolew może się obrócić wokół osi w kilka sekund, tak jak awionetka, oraz jaka jest do tego potrzebna siła.

Obrazek użytkownika eska

12-04-2017 [20:03] - eska | Link:

Póki Rachoń pracował w Republice, to był naprawdę znakomity - niestety, warunki TVP stanowczo mu zaszkodziły...

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

12-04-2017 [19:35] - Imć Waszeć | Link:

"dlaczego Rosja, mając wszystkie dowody i pełną kontrolę nad śledztwem, zamiast zamotać wszystko elegancko i czyściutko, wyprodukowała czysty skandal w postaci raportu Anodiny?" -- To proste. Putin stworzył system, w którym różni ambitni ludzie muszą się wykazywać, by ich dostrzeżono i nagrodzono awansem. Wielu z nas na samodzielnych stanowiskach pracy słyszy takie dictum: "Dla mnie to możesz cały dzień siedzieć i nic nie robić, ale kiedy w pechowym momencie posypie się serwer, to rąbnę cię po kieszeni". Kij znamy, ale marchewki musimy sobie sami wymyślić. I tak działa ten system. Taki system jak w Rosji jest dodatkowo wzorowany na służbach wywiadu. Problem w tym, że trepy nie nadają się do koronkowej roboty wywiadu. Nam się zbyt często wydaje, że Putin zleca to, tamto, czy siamto, a prawda może być bardziej prozaiczna - dostaje "prezent" od jakiegoś ambitnego ruskiego Grasia lub Sobiesiaka, staje przed faktem dokonanym i nagle musi szybko coś wykombinować. Taki system wyjaśnia wiele niewyjaśnionych zjawisk w Rosji: nagłe czystki w służbach, nieszczęśliwe wypadki typu samobójstwa różnych prezesów i dyrektorów, nieszczęśliwe potknięcia i wylatywanie oknem generałów, wreszcie całe pierwsze gadanie Putina o "przyczynach katastrofy", gdy brnął z Ryżym przez smoleńskie błoto. Powinien temu przyjrzeć się dokładnie dobry psycholog i wtedy wiedzielibyśmy wszystko. Niestety, w państwie platformy ChDiKK nie zajmowano się takimi bzdetami, jak szukanie sposobów na przekonywanie w rozmowach wielkich tego świata i szukanie ukrytych znaczeń w spontanicznych gestach. Igor przydupas wolał sączyć Ryżemu do ucha sposoby na uwalanie PIS-u, kierowców albo kibiców. To był ich górny pułap kompetencji:/ Obydwu.

Obrazek użytkownika eska

12-04-2017 [20:01] - eska | Link:

"Nam się zbyt często wydaje, że Putin zleca to, tamto, czy siamto, a prawda może być bardziej prozaiczna - dostaje "prezent" od jakiegoś ambitnego ruskiego Grasia lub Sobiesiaka, staje przed faktem dokonanym i nagle musi szybko coś wykombinować"
Bardzo ważna opinia, podzielam ją, choć większość woli wierzyć w cudowne moce tego mafioso...

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

12-04-2017 [20:49] - Imć Waszeć | Link:

To akurat nie jest wielkie odkrycie, bo oPOzycja w podobny sposób wierzy, że wszystko zleca osobiście Kaczyński. Stąd właśnie takie skojarzenie. Co do tych analiz psychologicznych rozmaitych pacjentów ze świata polityki, to po kilku woltach politycznych na świecie jest to robota na wczoraj. Wystarczy tylko zauważyć co robi Erdogan, Putin, kilku wpływowych ludzi w Europie i USA, żeby uznać za stosowne zbadanie kiedy mówią prawdę, a kiedy blefują. Oczywiście dyskretnie, po cichu i dla własnych potrzeb: https://www.youtube.com/watch?...

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

12-04-2017 [20:48] - zbieracz śmieci | Link:

Mam pytanko a gdzie się podziało paliwo którego powinno być na pokładzie kilka ton w zbiornikach na skrzydłach i kadłubie bo nie zrzucano jak to się robi gdy przygotowuje się do lądowania awaryjnego bo to co się paliło małym ogniem to jakieś marne resztki pozostałe w rurach.
Paliwo samolotowe to czysta nafta ,nie wsiąka w ziemię nasiąkniętą wodą ,pozostaje na powierzchni i te kilka ton powinno było widać i się palić gdy uderzył o ziemię,sunąć po niej a gdyby nawet nie doszło do jego zapalenia to pozostałby kałuże paliwa na powierzchni.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

12-04-2017 [21:02] - Imć Waszeć | Link:

Nie zauważył pan, że to była stacja końcowa lotu, więc ilość paliwa do lądowania została skalkulowana w Warszawie. Z całą pewnością było go tylko tyle ile umożliwia bezpieczne lądowanie. Ze spuszczaniem paliwa jest sprawa taka, że przy dużym obciążeniu samolot może zgnieść sobie podwozie. Nie chodzi tu o zapłony i wybuchy, które wbrew pozorom są łatwiejsze przy pustych zbiornikach.

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

12-04-2017 [21:27] - zbieracz śmieci | Link:

Samolot stojący na pasie przygotowany do startu z 20  tonami paliwa na pokładzie i z frachtem jakoś nie nie siada na brzuchu ....! Natomiast gdy ląduje to po kiego podwozie z kołami ma amortyzatory...?
Bredzisz waść jak zwykle chociaż w jednym masz racje ,tak to była stacja końcowa.
PS.Nim odpowiesz to sprawdż jaki ma zasięg TU-154 zatankowany po korek ,dowiedz się ile kilometrów jest w linii prostej do Smoleńska w obie strony ,zachowując rezerwę paliwa na ewentualne lądowanie na innym lotnisku czy inne nieprzewidziane wydarzenia a będziesz wiedział ,że tankowanie w Smoleńsku było zbyteczne nawet gdyby w Warszawie był zatankowany tylko w połowie.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

12-04-2017 [22:15] - Imć Waszeć | Link:

Siada za to przy lądowaniu. Proste zadanie z dodawania wektorów sił. Dane te pochodzą z filmu o katastrofie w lesie Kabackim od pilota LOT-u.

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

13-04-2017 [06:50] - zbieracz śmieci | Link:

Są takie chwile gdy rodzina pyta o rokowania a ordynator bezradnie rozkłada ręce.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

13-04-2017 [13:44] - Imć Waszeć | Link:

Widzę, że waść nie tylko leniwy i niegramotny, ale także bezrozumny. Nie chce się poszukać wspomnianego filmu? Ja nie latam samolotami, a jedyny kontakt z nimi mam przez Flight Simulator Microsoftu. Proszę się więc zająć obrabianiem tekstów zapodawanych przez pilotów zawodowych i innych specjalistów lepszych niż Lasek. Jeżeli pilot podaje przyczynę spuszczania paliwa przed zawróceniem na lotnisko, to ja muszę mu uwierzyć na słowo, a nie tarabanić przez zasieki zapałki na lotnisko, żeby to organoleptycznie sprawdzić.

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

13-04-2017 [15:01] - zbieracz śmieci | Link:

Znowu bredisz i jak tu nie wierzyć ordynatorowi.
PS.Waszeci jakim to herbem kolegom w oczy świecisz na krwawym kamieniu rżniętym ?

Obrazek użytkownika Ptr

13-04-2017 [00:15] - Ptr | Link:

W prezentowanym filmie było podane , że miał paliwa na 30 minut.
Ale w ten sposób nic nie można wyjaśnić , najwyżej można się pokłócić. 

Obrazek użytkownika fatamorgan

12-04-2017 [21:07] - fatamorgan | Link:

"(...) 2. Taki przykład pokazano, są to drzwi wbite na metr w ziemię w miejscu, w którym nijak się znaleźć nie mogły, gdyby katastrofa przebiegała wg teorii Millera/Anodiny.
Normalna praca naukowa w naukach technicznych nie polega na wymyślaniu skończonej teorii wszystkiego, tylko na pytaniach, tu pytanie jest proste – skąd te drzwi w tym miejscu i dlaczego tak pogięte. To pytanie dotyczy wszystkich kawałków – skąd akurat w tym miejscu i dlaczego tak, a nie inaczej odkształcone. Reszta to już matematyka, fizyka i specjalistyczne programy obliczeniowe, trzeba stworzyć model zdarzenia, które najpełniej  usprawiedliwi  rozłożenie i zniszczenie szczątków. Brzmi to prosto, ale jest naprawdę nieprawdopodobnie trudnym modelowaniem i na pewno potrwa jeszcze bardzo długo.(...)" 

Normalna praca naukowa w przypadku badania zdarzeń zaistniałych w świecie realnym droga pani - musi przede wszystkim - być zgodna z ustalonymi prawami fizyki!  

Produkowanie niemożliwych do zaistnienia w świecie realnym hipotez, powinno być dla każdego człowieka posiadające wyższe wykształcenie, szczególnie kategorii nauk ścisłych  (nawet jeśli zostało nabyte w Polsce = w kraju, którego uczelnie zajmują w światowych rankingach miejsca poza pierwszymi 500 pozycji) nie "do przyjęcia"!

Zatem politycznie zapewne motywowane postępowanie członków państwowej "podkomisji" (teoria drzwi Tupolewa) - powinno być absolutnie NIEDOPUSZCZALNE!

  Zastanawiam się nad jednym.

Czy aby zdaje sobie Pani sprawę z faktu, jak absurdalnym jest wysnuwanie przez podkomisje tezy o wbiciu drzwi Tupolewa na metr głęboko w twarde podłoże (grunt)
--------> w wyniku UWAGA! - uzyskania przez wspomniane drzwi prędkości +/- 3.5 mach number = prędkości supersonicznej?  

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

12-04-2017 [21:52] - zbieracz śmieci | Link:

Sugerujesz ,że nie były to drzwi od TU 154 ale słynne drzwi od stodoły które jakoś tam doleciały i się wbiły na metr głęboko a to byłoby już duże niedopatrzenie kopiących i powielone kłamstwo przez Evitę Szpadel"Minimummetr" .

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

12-04-2017 [22:00] - Imć Waszeć | Link:

Przy ciężkich drzwiach i podmokłym podłożu, do wbicia ich na metr w ziemię wystarczy sama grawitacja i odpowiednia wysokość. Po co do tego mieszać trzykrotność prędkości dźwięku. Znów towarzysze kazano wam wyprodukować hel smoleński? Problem jest w tym, że takie drzwi typowo poruszają się wzdłuż tego samego wektora, co cały samolot, czyli niemal równolegle do gruntu, a tym sposobem drzwi pionowo nawet wasz cudotwórca Łysenko nie wbije.

Obrazek użytkownika rolnik z mazur

12-04-2017 [23:00] - rolnik z mazur | Link:

"A teraz będzie (po raz kolejny) proste pytanie, które zadaję od siedmiu lat bez mała – niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego Rosja, mając wszystkie dowody i pełną kontrolę nad śledztwem, zamiast zamotać wszystko elegancko i czyściutko, wyprodukowała czysty skandal w postaci raportu Anodiny? I tylko mi nie mówcie, że to rosyjski bardak, cywilizacja turańska, zemsta Putina itp. Nie obrażajcie własnej inteligencji...." proponuję studia książki " Listy z Rosji " - wtedy pani inteligencja przestanie się obrażać. Pozdrawiam ro z m.

Obrazek użytkownika eska

13-04-2017 [00:19] - eska | Link:

Czytałam. Jednak oprócz lektur mam też wspomnienia rodzinne - dziadkowie zdołali wyrwać się z Rosji dopiero w 1922 roku. A potem oczywiście przeżyli okupację sowiecką i jej skutki. No i przeczytałam całego Suworowa. Zdecydowanie bardziej bliskie dzisiejszym praktykom starych kagiebistów.

Obrazek użytkownika paparazzi

13-04-2017 [16:58] - paparazzi | Link:

Dodałbym "I powraca wiatr" Vladimira Bukowskiego.

Obrazek użytkownika jazgdyni

13-04-2017 [08:03] - jazgdyni | Link:

Pytasz - "...Dlaczego Rosja....?"
Pytasz, bo pomijasz fakt, że własnie Rosja jest mistrzem socjotechniki i propagandy.
Mówiąc sucho: spowodowali zdarzenie i na podstawie tego, jak długo się da, będą uprawiać swoje manipulacje. Dlaczego Anodina podała takie ordynarne kłamstwo o polskich pilotach i pijanym generale. Ano dlatego, że natychmiast to podchwyciły wszystkie tabloidy na całym świecie i do dzisiaj, gdy rozmawiam z przyjaciółmi z Norwegii, czy Australii, to oni wiedzą o Smoleńsku jedno - pijany polski generał zabił prezydenta i 95 pasażerów. Może masz pomysł, jak to odkręcić? Za umożliwienie powstania takiego scenariusza Tusk powinien pójść na długie lata do pierdla. Dopiero co pisałem o tym, że Smoleńsk był tylko fragmentarycznym narzędziem w kształtowaniu negatywnej opinii o Polsce.A najgorsze jest to, że przy pomocy takich hochsztaplerów, jak Artymowicz, którego studenci oceniają na 3,9 w dzieisięciopunktowej skali i który nie opublikował samodzielnej pracy naukowej, nadal kontynuuje się opluskwianie Polski.
My tu sobie, trzeba uczciwie powiedzieć, w tej małej kałuży, możemy mądrze pisać i dyskutować, ale to niespecjalnie przekłada się na naprawę szkód, jaką uczynił raport Anodiny.
Dlatego właśnie Rosja tak to zrobiła.

Obrazek użytkownika Eneasz

13-04-2017 [11:57] - Eneasz | Link:

1. Mam kłopoty z logowaniem się na Salonie, a wiele się tam dzieje w problematyce smoleńskiej. Czy projekt "Onas.org.pl" zmierza do końca, a nie mam innej drogi do komunikowania.
Zapewne kojarzy Pani mój gdzie indziej używany nick, Teodor49.
2. Pani tekst ujawnia typowy konformizm elity, tym razem w osobie Kleibera. Nad cechami Kremla, jak dla mnie przede wszystkim łgarza i awanturnika nie potrzeba się rozwodzić.
3. Trochę interesuję się "Smoleńskiem" i z tej perspektywy gorąco polecam: http://mojezapiski.salon24.pl/.... Na życzenie mógłbym się rozwinąć :):)
4. Gratuluję Pani konsekwencji/uporu i pozdrawiam.