Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Północnokoreańskie spikerki mogłyby u pani Jandy terminować!
Wysłane przez Krzysztof Pasie... w 25-03-2017 [15:17]
Właśnie obejrzałem w telewizji, co tu dużo gadać niewymownie obciachowy spektakl pt. „List Donalda Tuska do przywódców Europy w interpretacji Krystyny Jandy”.
I sam list nawet nie byłby nawet taki zły, bo było nie było uroczysta celebra przystoi obchodzonemu właśnie świętu podpisania rzymskiej deklaracji, aczkolwiek, po prawdzie nie bardzo jest, co świętować.
Ale nie o tym chcę mówić.
Otóż, histerycznie egzaltowana forma odczytania tego listu przez panią Krystynę na tarle KOD-u na warszawskim Placu na Rozdrożu była pocałunkiem śmierci dla Donalda Tuska, gdyż każdego w miarę inteligentnego odbiorcę mogła jedynie o atak śmiechu, jeśli nie bezdech afektywny przyprawić, gdyż bałwochwalcza grandilokwencja pani Jandy przebiła nawet bombastyczne wystąpienia symbolu reżimu Kim Dzong Una jakim jest kultowa prezenterka północnokoreańskiej telewizji pani Ri Chun-Hee – vide fotka nad tą notką: http://salonowcy.salon24.pl/76...
A jak mi nie wierzycie, to obejrzyjcie sobie wieczorne „Szkło Kontaktowe”, gdzie czapowo dzisiejszy występ pani Krystyny Jandy pokażą we wszystkich możliwych ujęciach i odsłonach.
A ja naiwny wierzyłem, że już nigdy więcej nie zobaczę tego, co się działo w czasach stalinowskich, jak nas w podstawówce, raz na tydzień, przymusowo zabierano na poranki do krakowskiego kina „Sztuka” na filmy o świetlanym Związku Radzieckim i człowieku, który się kulom nie kłaniał, a przed filmem leciała „Polska Kronika Filmowa”, gdzie pokazywano na okrągło pierwszomajowe przemówienia ówczesnych złotoustych intelektualistek jeżdżących na traktorze.
Idę do miasta na kawę i ekstra koniaczek, bo tego dnia świra dłużej nie wytrzymam.
Krzysztof Pasierbiewicz (urodzony pod sam koniec wojny obywatel, który już niejedno przeżył, ale takich jaj się nie spodziewał)
Post Scriptum
Właśnie w telewizji pokazują przemówienie wyluzowanej Agnieszki Holland, naczelnej intelektualistki salonu III RP, która przekomarza się prześmiewczo z tłumem kodomitów na temat pani premier Szydło w słowach, cytuję za panią Agnieszką dosłownie, bo sobie zapisałem:
„Stara, nie stara, ale kobieta chyba? Nie???”, koniec cytatu.
Jak się Państwu podoba?
Komentarze
25-03-2017 [16:39] - Kate Witt | Link: Panie Krzysztofie tego się
Panie Krzysztofie tego się nie spodziewałam. Pana konflikt z Panem Woleńskiem, którego świadkami są wszyscy czytelnicy Pańskiego bloga doprowadził do chorej sytuacji, że wszystkich komentatorów, których Pan nie zna traktuje jako trolli Woleńskiego - no ja w tę bajkę się nie wpisuję - przyznam jednak, że Panów wzajemna wymiana zdań dostarcza czytelnikowi wielu wrażeń - myślę, że część osób z niecierpliwością czeka, na kolejne cięte riposty...Moje zdanie jest takie, że ten konflikt Panów obu "nakręca" ...a zastanawiam się tylko nad tym jak Panowie zachowują się w sytuacji gdy spotykacie się nie w wirtualnym świecie ale realnym...pozdrawiam Pana...i zgodnie z "Załatwione!" - oczekuję hitu, chociaż i nie będę mogła go skomentować - po raz pierwszy ktoś mnie zbanował no to moje nowe doświadczenie a Rynkowskiego lubię pozdrawiam Katarzyna
25-03-2017 [18:09] - Krzysztof Pasie... | Link: @Kate Witt
@Kate Witt
Sorry, ale na tym blogu z trollami piszącymi pod coraz to nowymi nickami się nie dyskutuje.
Bez odbioru.
25-03-2017 [21:32] - Krzysztof Pasie... | Link: @Kate Witt
@Kate Witt
Kate Witt
Karty podstawowe
Pokaż(aktywna karta)
MOJE WPISY NA BLOGU
OSTATNIO KOMENTOWANE MOJE WPISY
MOJE KOMENTARZE
Wyślij wiadomość do tego użytkownika
Historia
Posiada konto przez
2 godziny 4 minuty
Kumaci wiedzą, kto pisze, więc niech się Pan nie wygłupia pożal się Boże "profesorze" Woleński, bo się Pan do reszty ośmieszy na Uniwersytecie Jagiellońskim.
PS. A jeśli za nickiem @Kate Witt nie kryje się niejaki Woleński, to komunikat "Posiada konto przez 2 godziny 4 minuty" wydaje się mocno podejrzany.
25-03-2017 [16:40] - paparazzi | Link: Przypomina mi się "Polityka"
Przypomina mi się "Polityka" formatu gazetowego i Passent piszący twoim językiem. Zeby chociaż to był "Kibic" z "Kulis" ten to ma język.
25-03-2017 [18:11] - Krzysztof Pasie... | Link: @paparazzi
@paparazzi
"Przypomina mi się "Polityka" formatu gazetowego i Passent piszący twoim językiem..."
---------------------
Dziękuję za komplement.
25-03-2017 [22:49] - paparazzi | Link: Proszę bardzo, w dawnych
Proszę bardzo, w dawnych latach to tylko parę gazet trzymało poziom intelektualny nie wnikając w propagandę. "Prawo i Zycie" a dla rozrywki "Rozrywka" i "Kulisy". Dzisiaj pozostają blogi. Reszta była dla niekumatych. No, pora na koniaczek. Paka.
25-03-2017 [21:49] - xena2012 | Link: Kobiety stare,niestare ale
Kobiety stare,niestare ale myją włosy.Pani Holland ze swoimi brudnymi tłustymi strąkami na kobiete raczej nie wyglada.Chyba pozazdrościła pani premier wygladu.No ale jak sie chce błysnąć dowcipem przed bracią kodomicką to się wygłasza idiotyzmy.
26-03-2017 [09:25] - Tarantoga (niezweryfikowany) | Link: Janda debiutowała jako
Janda debiutowała jako studentka u boku Zapasiewicza w "Bez znieczulenia"...potem poszła do Wajdy i grała w "Człowieku z marmuru" tym pierwszym sagi o Wałęsie.
Zyskała tytuł najlepszej histeryczki i "najbrzydszego wkładu do łóżka" w polskiej kinematografii.
Ona i Olbrychski to ikony produkcji Wajdy.
27-03-2017 [01:50] - Resurgam | Link: A ponieważ ani Wajda, ani
A ponieważ ani Wajda, ani Janda czy Olbrychski nie kochają PiS-u, więc są to aktorzyny i reżyserzysko gorszego sortu, w ogóle nie liczące się w światku filmowym - czy tak?
27-03-2017 [19:11] - Resurgam | Link: Kolejny bloger prezentujący
Kolejny bloger prezentujący zmowę milczenia wobec 2 wielkiej wagi faktów politycznych zaistniałych w ostatnich dniach: wielkiej Victorii Brukselskiej, którą odniosła polska premierka powracając w glorii do kraju oraz występ tejże premierki w Rzymie, gdzie wymusiła na UE wprowadzenie do deklaracji końcowej zapisów, które już wcześniej się w tejże deklaracji znalazły,a to pod rygorem, że nie podpisze deklaracji. Blady strach padł na całą Unię, więc premierka cała w skowronkach (raczej kanarkach) podpis swój złożyła. A w Warszawie zabrakło kwiatów na ponowne powitanie wielkiej tryumfatorki. Podobno Janda mogłaby uczyć północnokoreańską spikerkę piania hymnów na cześć reżimu, a te wydarzenia brukselko-rzymskie w naszych narodowych mediach właśnie w ten sposób przedstawiono.
27-03-2017 [20:39] - Resurgam | Link: Ale Tusk i tan spać spokojnie
Ale Tusk i tan spać spokojnie nie może:oto dyplomatoł Waszczykowski na podstawie posiadanych ekspertyz prasowych stwierdził,że wybór ten został sfałszowany! Wprawdzie tym razem nie uzyskał poparcia wierchuszki pisowskiej, ale znowu narozrabiał na arenie międzynarodowej i Polsce naszej biednej wydatnie się przysłużyl.