Dla Teresy May partnerem jest JK a nie Rycho czy Grzechu

 
Nie wiem czy opozycja cieszy się, że nie doszło wczoraj do spotkania Premier May z JK. Wiemy również dlaczego do tego spotkania nie doszło. Sfanatyzowany muzułmanin dokonał ataku terrorystycznego w samym centrum Londynu przed brytyjskim parlamentem. Zginęły cztery osoby w tym zamachowiec, kilkadziesiąt jest rannych w tym kilka ciężko.

Po raz kolejny okazało się , że przebywanie społeczności muzułmańskiej  w jakimś kraju , to tak jak spanie w łóżku razem z kobrą. Nigdy nie wiadomo kiedy gad i muzułmanin zaatakują.

Przypuszczam , że opozycja się cieszy , a wyraz temu dał padalec Maziarski z GW  ze swoimi wpisami. Nie wiadomo czy dzisiaj nie dojdzie do takiego spotkania, gdyż JK jest partnerem dla Premier May a nie jakiś Grzesiek czy Rysiek.

Na pewno zarówno JK jak i Premier May mają sobie dużo do powiedzenia, być może jednym z tematów obrad będzie sprawa Polaków zamieszkałych na terenie Wielkiej Brytanii.

Moim zdaniem zarówno JK jak i Premier May są godnymi siebie politykami, prezentującymi podobne wartości, a Premier May życzę by była nową Margaret Teacher brytyjskiej polityki.
 
 http://fakty.interia.pl/swiat/news-premier-wielkiej-brytanii-spotka-sie-z-jaroslawem-kaczynskim,nId,2372304
http://niezalezna.pl/95873-zamach-w-londynie-dziennikarz-wyborczej-szydzi-ze-smolenska-i-smieje-sie-z-kaczynskiego

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Biedronka

23-03-2017 [13:05] - Biedronka | Link:

Władca na Chobielowie jednakże czuwa, choć tym razem - zgodnie z tradycjami swojej formacji- w roli hieny cmentarnej...

" a Premier May życzę by była nową Margaret Teacher brytyjskiej polityki"

Dołączam się do tych życzeń również w kontekście stosunków między UK i Polską a może właśnie dlatego.

Pozdrawiam

 

Obrazek użytkownika Andy51

23-03-2017 [13:28] - Andy51 | Link:

Dzięki.

Obrazek użytkownika twardek

24-03-2017 [13:24] - twardek | Link:

Skoro o tych sprawach... Istnieje pewien szczególny aspekt, który skłania mnie do niespokojnych refleksji. Otóż sądząc po pewnych inicjatywach w ostatnim okresie, mam obawy, że  w otoczeniu JK roznieca się Jego poczucie odpowiedzialności i troskę o skuteczność zachowań Polski na arenie międzynarodowej a co za tym idzie poza-rutynową (z punktu widzenia rozkładu funkcji centralnych władz państwa) aktywność osobistą. Gdyby tak było, to albo byłoby to przejawem gorliwości dworaka, który patrząc z oddaniem w oczy opowiada miłe każdemu uchu głupstwa, albo też jest świadomym działaniem, obliczonym na zdestruowanie kadrowego wymiaru niezłej jak dotąd maszynerii oficjalnych władz centralnych.
Ludzie, którzy dobrze życzą tym kilku przecież osobom odpowiedzialnym (z pierwszej i "drugiej" linii) za Państwo, powinni wejrzeć na syndrom "dwulecia 2005/2007", który poprzez zaistniały wówczas format gorszących kłótni i braku współdziałania, do dzisiaj przejawia się "ostrożnym" poparciem dla obozu rządzącego.
Chyba, że socjo-manipulatycy są innego zdanie. Ale jeśli, to niech je wyrażą.

Obrazek użytkownika Andy51

24-03-2017 [17:56] - Andy51 | Link:

Wydaje mi się, że to są obawy nieoparte na żadnych faktach.

Obrazek użytkownika twardek

24-03-2017 [21:22] - twardek | Link:

po pewnych inicjatywach w ostatnim okresie
--- napisałem jak wyżej, ale przecież są fakty (Berlin i Londyn).
Obym się mylił. Kieruję się troską.