Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Poseł PE do Tuska i Junckera - zniszczyliście prawdziwe ...
Wysłane przez Zbigniew Kuźmiuk w 16-03-2017 [06:47]
Poseł PE do Tuska i Junckera - zniszczyliście prawdziwe europejskie marzenie
1. Wczoraj w Parlamencie Europejskim odbyła się tzw. debata priorytetowa, poświęcona konkluzjom posiedzenia Rady z 9-10 marca w Brukseli, ale i tzw. deklaracji rzymskiej, która będzie ogłoszona 25 marca w 60 rocznicę Traktatów Rzymskich.
W debacie uczestniczył Donald Tusk, Jean Claude Juncker, ale także premier Włoch Gentilioni (w związku ze zbliżającym się szczytem w Rzymie) i wicepremier Malty, która w tym półroczu przewodniczy Radzie.
Przebiegała ona jednak w minorowych nastrojach, ze względu na bieżącą sytuację w Holandii i konflikt z Turcją, który może spowodować odstąpienie tego kraju od umowy z Unią w sprawie imigracji.
2. Donald Tusk podziękował jeszcze raz za wybór na przewodniczącego, a następnie poruszył najważniejsze problemy omówione na szczycie Brukseli (sprawy imigracyjne, Brexit, sytuacje gospodarczą w UE, sprawę przyszłych umów handlowych z krajami trzecimi - w tym przypadku z Japonią, a także próby destabilizacji sytuacji na Bałkanach Zachodnich).
W sprawach imigracyjnych ostrzegł, że zbliżająca się wiosna i lato mogą być znowu sporym wyzwaniem dla UE, mówił o poprawie sytuacji gospodarczej w strefie euro, choć po wyłączeniu danych niemieckich, sytuacja krajów Południa tej strefy jest gorsza niż była w roku 2009, a wiec przed wybuchem kryzysu.
W odniesieniu do tzw. deklaracji rzymskiej opowiedział się wprawdzie za jednością 27 krajów UE tyle tylko, że jednocześnie nie odciął się od przesłania z Wersalu, przekazanego przez nową wielką czwórkę (Niemcy, Francja, Włochy, Hiszpania), która opowiedziała się za Unią różnych prędkości.
3. O wystąpieniu Junckera nie wypada nawet wspominać, mówił o swoich 5 scenariuszach i dla Europy, które przedstawiał już po wielokroć i zaatakował Turcję za oskarżenie Holandii o nazizm i faszyzm, co źle rokuje utrzymaniu porozumienia imigracyjnego z tym krajem.
Widać jednak było, że nie jest w formie, która pozwalałaby mu na wygłaszanie długich przemówień, witał się wylewnie ze swoimi komisarzami (szczególnie paniami), przed rozpoczęciem posiedzenia, a po zabraniu głosu, wędrował po sali obrad i jak to ma w zwyczaju, klepał po twarzach spotkanych na swojej drodze posłów.
Zresztą przed zakończeniem tego punktu obrad wyszedł z sali, ciągnąc za sobą wielką walizę, co wzbudziło ogólną wesołość, a do zabrania głosu podsumowującego debatę z ramienia Komisji, upoważnił jednego ze swoich komisarzy.
4. Przedstawiciele największych frakcji Weber i Pittella w swych wystąpieniach raczej o unijnych poważnych problemach nie mówili, zachęcali do świętowania 60-lecia Traktatów Rzymskich, natomiast przedstawiciel mojej frakcji ECR, Włoch Fitte, ujął obecną sytuację UE bardzo dosadnie „ta łódź się topi, więc mówienie o jakiś nowych prędkościach jest zaklinaniem rzeczywistości”.
Jeszcze mocniej wystąpił przedstawiciel frakcji ENF, Włoch Salvini, który adresując swoją wypowiedź do Tuska i Junckera stwierdził „to wy zniszczyliście prawdziwe europejskie marzenie, zostawcie Europę obywatelom”.
W debacie przeważały minorowe nastroje, niepewność, co do wyników wyborów Holandii, napięcia z Turcją, niepewność, co do tego jak zakończy się Brexit, czy też zbliżająca się nowa fala imigrantów tym razem przez Morze Śródziemne, a być może znowu także przez Morze Egejskie, rzeczywiście nie nastrajają optymistycznie, co do przyszłości UE.
O dziwo mimo tego, że w debacie wystąpiło kilkudziesięciu mówców, o problemach demokracji w Polsce nie było ani słowa, okazuje się, że nie są one takie istotne jak opowiadano wcześniej, w sytuacji, kiedy unijnemu establishmentowi, „sufit” wali się na głowy.
Podsumowując debatę już pod nieobecność Junckera, Donald Tusk pozwolił sobie na kąśliwą uwagę pod adresem Jarosława Kaczyńskiego, związaną z wyborem na przewodniczącego Rady stwierdzając, ”że jeżeli jesteś w tragicznej sytuacji, to zawsze możesz liczyć na rodaków”, ale w związku z jego postrzeganiem w Polsce, jako kandydata silnie popieranego przez Niemcy, zabrzmiało to niezwykle dwuznacznie.
Komentarze
16-03-2017 [09:49] - xena2012 | Link: Tusk w swoim wystąpieniu
Tusk w swoim wystąpieniu ostrzegł,że nowa fala emigracji będzie sporym wyzwaniem dla Europy.A to ci nowina ! O płynących kolejnych imigrantach już się od dawna mówi tyle że w obliczu zbliżających sie problemów z determinacją i zaangażowaniem wszyscy zajmują się ,,obroną demokracji'' w Polsce .Podsumowanie tego spotkania wymaga jednak szerszego rozwinięcia i wniosków.Bo mam wrażenie że ci ludzie tam się spotkali tak żeby sobie pogadać,zapowiedzieć świętowanie i strzelić wspólną fotkę.Jedynym punktem spotkania godnym uwagi jest aktywność Włochów słay to głos ale zawsze.
16-03-2017 [10:31] - Biedronka | Link: Mam nadzieję, że Juncker
Mam nadzieję, że Juncker zwerbuje bataliony ochotników holenderskich na wojnę z Turcją (mogą być nawet drugiej prędkości) bo moja rodzina już za Philipsa umierać nie będzie :))))
Niech zbierają co zasiali. Trudno nie zauważyć co sieją....
16-03-2017 [11:20] - xena2012 | Link: przecież Jouncker już teraz
przecież Jouncker już teraz wygląda i zachowuje sie jakby nie wiedział jak się nazywa i gdzie się znajduje.
16-03-2017 [13:49] - Biedronka | Link: Większość z nich może się już
Większość z nich może się już tylko bawić w szamanów zaklinających rzeczywistość. Świat nie kończy się na ich prywatnych karierach w show-biznesie żwanym dla niepoznaki "polityką europejską".
Kiedyś przyjdzie zapłacić za reprezentację... Tusk już zasmakował bycie chłopcem do bicia za Rosję więc udał się ponownie pod skrzydła niemieckie... Ciekawe jak Niemcy, którzy przepuścili swoimi rejsowymi liniami morderców Litvinienki zatroszczą się teraz o Tuska ;).
Stawiam, że jak zawsze w takiej sytuacji dostanie porządnego kopa... A wtedy nie będzie miał gdzie wrócić ....No i zostanie to słońce Peru....
16-03-2017 [16:30] - mmisiek | Link: "mówił o poprawie sytuacji
"mówił o poprawie sytuacji gospodarczej w strefie euro, choć po wyłączeniu danych niemieckich, sytuacja krajów Południa tej strefy jest gorsza niż była w roku 2009, a wiec przed wybuchem kryzysu. "
- - -
To bardzo istotna uwaga bo mówienie o strefie euro jako całości to zupełne nieporozumienie.
Albo raczej celowe zakłamywanie rzeczywistości przez tych, którzy taki wybieg stosują, aby ukryć wysysanie przez Niemcy słabszych gospodarek.
Dlatego aby mieć rzeczywisty obraz sytuacji to należy zawsze precyzyjnie rozróżniać Niemcy i resztę, dopiero wtedy widać co się naprawdę dzieje.