Lotnicze marzenia, Amber Gold, Faceci w czerni i... Smoleńsk

W kwietniu 2002 r. Sąd Rejonowy w Szczecinie zarejestrował spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością pod nazwą Jet Air.  Pod koniec 2003 r.  Urząd Lotnictwa Cywilnego wydał tej spółce Koncesję Na Wykonywanie Przewozu Lotniczego. Spółka dysponowała kapitałem 4 tys. zł (słownie: cztery tysiące złotych, tj. 80 udziałów po 5o zł); jej siedzibą była… Warszawa (ul. Radarowa17, lokal 19). Można powiedzieć: skromny początek, zważywszy iż okres ważności koncesji wynosił 20 lat.
Rok później marzenia urosły w siłę: wymieniono skład właścicielski, podniesiono kapitał (w końcu chodziło o prawdziwe samoloty, nie o modele) i ponownie zarejestrowano Spółkę (tym razem w Warszawie), już z kapitałem dużo większym: całe 52 tys. zł! (udziały, nadal po 50 zetów, przypadły 1040. właścicielom); nazwa i siedziba (pokoik na Okęciu) pozostały bez zmian; Prezes ULC wydał jej nową, rozszerzoną na tzw. przewozy regularne, koncesję, zobowiązując jedynie spółkę do kupna drugiego samolotu (wynika z tego, że 4 tysiaki wystarczyły na pierwszy). W obu przypadkach chodziło o małe samoloty (o wadze do 10 ton wraz z ładunkiem i do 20 miejsc pasażerskich). I być może one nawet były i latały, ale kto by się tam przejmował taką drobnicą*.
Tymczasem… w 2009 r. Spółka zmieniła siedzibę: zajęła już nie pokoik, ale cały numer – na ul. Radarowej 60; i od razu wystąpiła o zmianę koncesji: na „duże” loty, bez ograniczeń.
 
Zapachniało (koncesję oczywiście dostała) wielkim światem i… nic: dwa lata wakacji, można by powiedzieć za Verne’m; aż tu nagle:
W dniu 30 sierpnia 2011 r. nastąpiło znaczące dokapitalizowanie spółki Jet Air sp. z o.o. przez spółkę Amber Gold sp. z o.o. na łączną kwotę dokapitalizowania znacząco wyższą niż dotychczasowy poziom kapitału zakładowego spółki Jet Air sp. z o.o. (dotychczas kapitał
zakładowy wynosił 750.000 PLN, po dokapitalizowaniu 10.000.000 PLN).
- zwracam uwagę, że dołożenie 10 mln zł (do 0,75 mln – choć przypominam, że cztery lata wcześniej było tego kapitału jedynie 0,05 mln, Spółka więc rosła) nazwano w dokumencie „dokapitalizowaniem” !!! A to nie koniec, ba – początek:
W dniu 15 grudnia 2011 r. nastąpiło kolejne znaczące dokapitalizowanie przewoźnika i
podniesienie kapitału zakładowego do poziomu 31.000.000 PLN.
Załączony KRS wskazywał, że wspólnikami są p. Jacek Łyczba, p. Piotr Lubaczewski oraz Amber Gold sp. z o.o. Prezesem jednoosobowego zarządu był p. Jacek Łyczba.
W dniu 16 grudnia 2011 r. do Urzędu wpłynęła informacja od operatora JetAir sp. z o.o. o
zmianie zarządu oraz nazwy przedsiębiorstwa na OLT Express Regional sp. z o.o.
W dniu 23 grudnia 2011 r. do Urzędu wpłynął wniosek (na papierze firmowym JetAir sp. z o.o.) o zmianę kierownika odpowiedzialnego podpisany przez p. Andrzeja Dąbrowskiego – Prezesa Zarządu OLT Express Regional sp. z o.o., wraz z kopią aktu notarialnego (repertorium A nr 58/02/2011). Uchwała nr 6 z protokołu Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników powołuje p. Andrzeja Dąbrowskiego na Prezesa Zarządu.
W dniu 18 stycznia 2012 r. (pismo z dnia 13 stycznia 2012 r.) wpłynęło pismo podpisane przez Prezesa Zarządu p. Andrzeja Dąbrowskiego zawierało wniosek o: zmianę nazwy spółki z JetAir sp. z o.o. na OLT Express Regional sp. z o.o., z siedzibą przy ul.
Słowackiego 206, 80-298 Gdańsk, zmianę kierownika odpowiedzialnego z p. Krzysztofa Wicherka* na p. Andrzeja Dąbrowskiego, a w dniu 8 lutego 2012 r. do Urzędu wpłynął wniosek na papierze firmowym OLT Express Regional sp. z o.o. o zmianę nazwy spółki z Jet Air sp. z o.o. na OLT Express Regional sp. z o.o., z siedzibą przy ul. Długie Ogrody 8-14, 80-755 Gdańsk. (za: http://lotniczapolska.pl/Biala-Ksiega-ws--OLT,28407)

Tu pojawia się nowa postać: Marcin Plichta. Kto zacz?
Wykształcenie średnie. W 2004 r., mając 20 lat i swoje prawdziwe nazwisko, młody biznesmen został dyrektorem finansowym w spółeczce Nova, która prowadziła działalność pod nazwą Multikasa i miała punkty przyjmujące opłaty za rachunki. Prezesem była jego znajoma Ewa M., która wspomina, że razem zakładali ten interes. Gdy zniknęły pieniądze (ponad 170 tys. zł), biznesowi partnerzy zaczęli obarczać się odpowiedzialnością. M. została ukarana grzywną przez UOKiK, ale zgłosiła sprawę do prokuratury. W kolejnych latach Stefański został czterokrotnie skazany i dostał wyroki w zawieszeniu. W tym czasie związał się z Katarzyną Plichtą, młodą dziewczyną z przedmieść Gdańska. Choć Plichtówna nie miała doświadczenia w finansach - jej rodzina zajmowała się rolnictwem, ona zaś skończyła podstawówkę i szkołę średnią - wkrótce założyła własną spółką Salony Finansowe EX i została prezesem firmy z kapitałem 50 tys. zł. W roku 2008 wzięli ślub, po którym Stefański przyjął nazwisko żony. Na początku 2009 r. założyli Grupę Inwestycyjną EX z kapitałem 5 tys. zł, która zaczęła działać pod nazwą Amber Gold. (za: http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/1,35612,12285668.html )
 
Oddajmy głos analitykowi:
Niejaki Plichta kupuje za pieniądze, z nie wiadomo skąd, niemieckie linie lotnicze OLT. Działają one lokalnie na rynku niemieckim, ale latają również do Zurichu, Tulusy i – uwaga – Finlandii. Po ich zakupie OLT rozszerza swoją siatkę lotów na Polskę. To jest bardzo rzadki przypadek, żeby polski biznesmen kupił niemieckie linie lotnicze, w ogóle żeby kupił jakąkolwiek niemiecką firmę. Tym bardziej z tego segmentu. Wszelkie agendy niemieckie tajne i dwupłciowe, poczynając od ichniejszego sanepidu, na biurze ochrony Angeli Merkel  zapewne miały baczenie na tę transakcję. I co ? I nic, nie przeszkadzało im zawieszenie w odbyciu kary, niejasne powiązania, no nic im nie przeszkadzało, byli wręcz zadowoleni z takiego obrotu sprawy. W pale się nie mieści. Polski recydywista kupuje niemieckie linie lotnicze. Dobre, co ? Mogę to sobie wytłumaczyć tylko w ten sposób, że te niemieckie agendy tajne i dwupłciowe po prostu tego chciały. Im na tym zależało.
Pewnego dnia na biurku polskiego odpowiednika niemieckiego "faceta w czerni" zadzwonił telefon. Po pierwszych uprzejmościach niemiecki facet, nie mam pojęcia czy rodzaju żeńskiego, czy męskiego, powiedział coś takiego. Słuchaj no, macie wobec nas dług wdzięczności
…*** (http://3obieg.pl/zloto-dla-zuchwalych-teoria-spisku)
W sierpniu 2011 wszystkie udziały w OLT** wykupiła gdańska spółka Amber Gold, posiadacz prywatnej, polskiej linii lotniczej OLT Express. W 2012 oba przedsięwzięcia z hukiem padły.
 
Wniosek?
Transformacja ustrojowa - dzięki wprawnym zabiegom „facetów w czerni”  - znalazła się w odpowiednich rękach. Tysiące „swoich ludzi” zakładało tysiące firm i firemek, w tysiącu segmentach rynku. Co jakiś czas do odpowiedniej firemki dzwoni jakiś „facet w czerni” mówiąc: stary – przyszedł czas. I „stary idzie „walczyć”.  Jak Gawronik; jak Bagsik; jak Palikot; jak Stonoga. I jak np. Wicherek; jak Stefański (znaczy: Plichta).
Był taki film, amerykański (ci faceci w czerni dużo filmów amerykańskich oglądali – taniej wychodziło): Telefon (z 1977 r.). Stary film z Charlesem Bronsonem, choć przy dzisiejszych czasach fabuła tego filmu nie traci na wartości – oto Rosjanie ukryli na terenie USA kilkudziesięciu zakamuflowanych agentów, by w odpowiedniej chwili rzucić ich do zbrodniczych akcji. Pamiętacie może?
Ta opowieść to toczka w toczkę to samo.
 
 
 
*że były i jak latały (pod ręką p. Wicherka) świadczy ta relacja: http://3obieg.pl/idzcie-sladem...
** https://pl.wikipedia.org/wiki/...  
*** tak się akurat złożyło, że Przewodniczącą  Komisji śledczej ws. Amber Gold została Małgorzata Wassermann; ta sama, która wypowiedziała ongi te znamienne słowa:
Na pewno nie zostawię tej sprawy. I będę pytać do końca życia. O jaką sprawę chodzi?
O Smoleńsk. Ten „dług wdzięczności” - to Smoleńsk.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika smieciu

12-03-2017 [19:56] - smieciu | Link:

Z pana tekstu wynika że OLT była przedsięwzięciem służb. W porządku, tylko co było celem tej operacji? Po co służby powołały OLT?
Dalej z pana tekstu można się domyślać że operacja ta została zainicjowana oraz miała przynieść jakieś korzyści komuś z Polski. Z polskich służb. Gdy operacja została wykonana projekt (OLT) stał się zbędne. Ewentualnie trzeba było za to zapłacić. Niemcom.
W tym celu powołano Amber Gold. W ten sposób skołowano kasę.
Tak rozumiem pana tekst.
Nie wiemy jednak o jaką operację chodziło.

Natomiast z dalszego rozwoju zdarzeń widzimy że Amber Gold na tyle wkurzyło jakieś ważne szyszki w polskim Układzie że dzisiaj jest pozwolenie na grzebanie w tej sprawie. Aczkolwiek nie jestem pewien na ile jest pozwolenie na grzebanie w OLT. Nie znam tematu, nie śledzę działań komisji.
Grzebią w OLT? To znaczy grzebią w tej kwestii na serio?

Obrazek użytkownika Adam66

13-03-2017 [04:43] - Adam66 | Link:

Żadna strona z wiki dotycząca OLT się nie ładuje: ERR_SSL_PROTOCOL_ERROR
Ciekawe...