KRAKSA ROKU

KRAKSA ROKU - krzysztofjaw. ma rację – być może dzika opozycja zlikwiduje kierowcę fiata, aby zyskać męczennika za sprawę! ( patrz: „Współczuję kierowcy Seicento, ale i przestrzegam”, 18-2-2017). Dodałoby to paliwa zdechłej opozycji, a z całą perfidią winę za śmierć 20-latka zwalonoby na PiS. Oto ukryte marzenie tejże opozycji, która w ulicznych zamieszkach sięga po „troglodytów” ( to taka namiastka ZOMO w cywilu) i chciałaby sprowokować pisowców oraz ich sympatyków do otwartej bitwy. Kłopot w tym, że barbarzyńcom trudno będzie sprowokować ludzi cywilizowanych do jakiegoś starcia...chyba że przekroczą pewne granice, a wtedy pisowcy zostaną zmuszeni do obrony koniecznej! Od dawna dzika opozycja podgrzewa atmosferę gwałtu, a pokusa zamachu drąży ich od samego początku rządów PiS-u : pamiętamy jak to pewna dziennikarka apelowała, by zrzucić się na trotyl! Apelował też i były prezydent Bronisław Komorowski, aby „bić PiS dechą!” , a Michał Mazowiecki wołał, by „wyduszać ich jak gnidy!” , co może jest subtelną parafrazą słów Radka Sikorskiego,niemniej czułej zachęty, by ”dorżnąć watahy!” ? Wałęsa i Niesiołowski radzili wyrzucać pisowców z okien...Są za defenestracją, nie za demokracją! A w nikczemnym spektaklu warszawskim ( finansowanym z urzędu pani prezydent Warszawy, która modli się i słucha Bacha!)) proponuje się zbiórkę pieniędzy na...zabójstwo Jarosława Kaczyńskiego! Podżeganie do zbrodni podpada pod kodeks karny, wiedzą o tym nawet studenci prawa, więc prokuratura musi poważnie zająć się  owym apelem, rzuconym w dodatku publicznie ze sceny! Nawoływanie do morderstwa jest nie tylko przestępstwem, ale i łamie ową demokrację, której tak rygorystycznie strzegą unijni komisarze. Czy tym razem przymkną oko ?  Pamiętamy też marsze KOD-u, podczas których niesiono kaczora z pluszu, a z tyłu strzelbę! Tak, dzikiej opozycji od początku marzy się jakiś zamach...Może więc wypadek z fiatem był tak naprawdę próbą zamachu na życie pani premier ? Zastanówmy się: bo jeśli kolumna rządowa jedzie na sygnale, a w jej środek wdziera się jakieś auto, to mamy do czynienia z czymś bardzo zagadkowym. Jak wyjaśnić irracjonalny czyn 20-latka ? Bo w tej sytuacji samochody mają obowiązek zjechać na pobocze, nawet stanąć. Tymczasem kierowca łamie przepisy drogowe, zachowuje się niczym „kamikaze” celując w limuzynę pani premier. Był zatem pijany ? Czy działał pod wpływem narkotyku?  Albo założył się z kolegami, że dokona czegoś niezwykłego ? A może wykonał czyjeś zlecenie ?  Zlecenie wywołania kraksy, która mogłaby zabić panią Beatę Szydło ? Enigma, są to supozycje. Ryzykował sam życiem. Uratował go tylko manewr kierowcy limuzyny – czy podziękował za to ? Czy fiata wzmocniono od środka, by zwiększyć szanse przeżycia zderzenia ? Może warto to zbadać, gdyby śledztwo miało być obiektywne...lecz przegniły stan polskiej Temidy nie wróży tu najlepiej! Są to jednak supozycje. A największym absurdem jest dochodzenie kto ponosi winę za kraksę, bo to jednak ten młodzian wtargnął w rządową kolumnę, jadącą na sygnale. Nawet gdyby jechała bez sygnału, to i tak złamał przepisy ruchu – a zatem w każdej okoliczności tylko on ponosi winę, a jeszcze może odpowiadać i za to, że swoim zachowaniem naraził zdrowie lub życie osób trzecich. Ano, zobaczymy jak go potraktuje nasza obłożnie chora Temida... Sądzę, że krzysztofjaw, w jak najlepszej intencji chciał ostrzec młodego kierowcę Seicento – czy jednak spotka się ze zrozumieniem? A komentarze pani Środy i Seniszkis dotyczące „wypadku” limuzyny pani premier świadczą, że nie zasługują one na tytuły profesorskie, które im przyznano. ( mb)
P.S. Komentarze na blogach są najczęściej pożyteczne, lecz majaki pewnych hejterów ( jak „sakramencki Pedro” – określenie dał domasuł ) wywołują już salwy śmiechu i są niczym bzykanie komara gdzieś na orbicie Jowisza! Tym hejterom wydaje się, że są w stanie wyprowadzić w pole inteligentnych czytelników...Słuszne natomiast są uwagi Imć Waszeci, lecz naprawdę wiem o tym wszystkim, tylko nie zawsze jest miejsce, by wtrącić te – dla mnie oczywiste – aspekty. Zakładam, że Państwo je znają i się nie omyliłem, bo właśnie Pan je poruszył.
 
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Czesław2

24-02-2017 [12:45] - Czesław2 | Link:

http://forsal.pl/artykuly/1022...
Być może to była kraksa roku.

Obrazek użytkownika Domasuł

24-02-2017 [14:48] - Domasuł (niezweryfikowany) | Link:

Wszystko się zgadza. I będzie... niestety jeszcze gorzej. Rok się dopiero zaczal, dużo się jeszcze wydarzy i nie lubie bawic się w proroka, ale czysta logika podpowiada, ze ofiary będą na pewno. Co do wypadku z pania premier to zastanawia mnie taka rzecz, ze doszło do niego na stalej trasie jej przejazdu do domu.

Obrazek użytkownika Sacrapedro

25-02-2017 [17:24] - Sacrapedro | Link:

Tym razem Baterowicz daje się nam poznać również jako ekspert nie tylko od katastrof lotniczych (przesądził już dawno o  "smoleńskim zamachu", o którym wie każde dziecko w Polsce) - przesądził autorytatywnie o winie kierowcy seicento uczestniczącym w wypadku premier Szydło, a nadto kilkakrotnie zasugerował, że to miał być zamach. Koniecznie powinien więc znaleźć się w gronie tzw. ekspertów w komisji Macierewicza.  A co nam Baterowicz powie o wypadku tego ministra sztuki wojennej? Czekamy z niecierpliwością!

"P.S. Komentarze na blogach są najczęściej pożyteczne, lecz majaki pewnych hejterów ( jak „sakramencki Pedro” – określenie dał domasuł ) wywołują już salwy śmiechu i są niczym bzykanie komara gdzieś na orbicie Jowisza! Tym hejterom wydaje się, że są w stanie wyprowadzić w pole inteligentnych czytelników."
U inteligentnych czytelników salwy śmiechy wywołują  z upodobaniem nadużywane przezwiska i niby dowcipne określenia zachowań znanych publicznie osób, albo przekręcanie nicków, którymi posługują się tutaj komentatorzy spoza kręgu TWA - i to jest dopiero bulgot. Starczy bulgot,  może w wyniku starczego zdziecinnienia - taka zabawa na podwórku w przezwiska. A sam autor tych pomysłów  posługuje się na tym blogu  nie swoim prawdziwym nazwiskiem ,a tylko pseudonimem literackim.
 

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

25-02-2017 [18:44] - Imć Waszeć | Link:

Nie rozumiem waszego zdziwienia, towarzyszu. Gdy reprezentacja prawicy przyszła na wykład ubeka Baumana, żeby z nim uczciwie podyskutować na drażliwe tematy, to wraz z przebierańcem czterech masek, panem Dutkiewiczem, wezwaliście zaraz wrocławskie ZOMO. Te 4 maski to kolejno: ZHP, NZS, Solidarność i katolicyzm w wersji KUL. Oto dane z waszego organu prasowego:

http://www.newsweek.pl/polska/...

Obrazek użytkownika Sacrapedro

25-02-2017 [20:50] - Sacrapedro | Link:

Imć Waszeć zdaje się nie pojmować o czym mowa w postach i tekstach i odpowiada  w sposób raczej mało związany z omawianym tematem. No cóż, powtórny analfabetyzm wymaga powtórnej nauki czytania. Ze zrozumieniem, koniecznie!