Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
„I diamentów w kopalni nie już ... nic nie ma!!”
Wysłane przez eska w 11-10-2011 [15:42]
„Deficyt sektora finansów publicznych w 2011 roku wyniesie 5,6 proc. PKB, a dług sektora general government 57,0 proc. PKB – wynika z notyfikacji fiskalnej przesłanej przez GUS do Eurostatu, do której dotarła PAP”*.
Tralala!
A nie mówiłam?** Można sprawdzić. Oczywiście różne mądre osoby próbowały mnie pouczać i jestem im wdzięczna, bo dzięki temu kolejne klocki układanki wskakiwały na swoje miejsce.
Po tragedii smoleńskiej, która - bez względu na przyczyny - nie miała prawa zdarzyć się w cywilizowanym kraju, rząd musiał dalej tkwić na „zielonej wyspie”, żeby dotrwać do wyborów i mieć szansę na ich wygranie. I dotrwał, i wygrał. Tylko jakim kosztem?
Tylko jedno pytanie mnie nurtuje – czy linia kredytowa z MFW jest już zjedzona, czy nie? I czy liczy się do długu czy nie? Bo jeśli się liczy, ale jej nie zjedliśmy, to jest jeszcze mały bufor do końca roku. Ale jeśli nie, to jesteśmy kochani – no, wiecie gdzie!
Nie pomoże żadna ustawa o ochronie danych, którą – nota bene – PiS powinien zaraz zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego. B0gu dziękować (tak, tak, naiwni korwiniści), jesteśmy w UE, a tam się takie rzeczy publikuje.
„W przypadku, gdy relacja długu publicznego w stosunku do PKB:
..... jest większa od 55%, ale mniejsza od 60%, to
a) w projekcie budżetu na kolejny rok:
• nie przewiduje się istnienia deficytu budżetowego państwa lub uchwala się budżet zapewniający spadek relacji długu publicznego do PKB w stosunku do roku bieżącego
• nie przewiduje się wzrostu wynagrodzeń pracowników państwowej sfery budżetowej
• waloryzacja rent i emerytur nie może przekroczyć poziomu wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku budżetowym
• wyklucza się możliwość udzielania z budżetu państwa nowych pożyczek i kredytów
• ogranicza się wzrost wydatków wielu instytucji państwowych, takich jak: Kancelaria Sejmu, Kancelaria Senatu, Kancelaria Prezydenta RP, Trybunał Konstytucyjny, Najwyższa Izba Kontroli, Sąd Najwyższy.
b) Rada Ministrów jest zobowiązana do przeglądu wydatków budżetu państwa, finansowanych środkami pochodzącymi z kredytów zagranicznych oraz przeglądu programów wieloletnich
c) Rada Ministrów jest zobowiązana do przedstawienia programu sanacyjnego, mającego na celu obniżenie relacji długu publicznego do PKB
d) wprowadza się ograniczenia wysokości wydatków jednostki samorządu terytorialnego” ***
Cóż to oznacza? Ano tyle, ze nie można już dalej pożyczać, można wydać tylko tyle, ile jest w budżecie. Inaczej Trybunał Stanu za naruszenie Konstytucji i te rzeczy.
A jak to zrobić, skoro w tym roku zabraknie przy najbardziej optymistycznych założeniach ok. 40 mld zł??
Jest oczywiście sposób prosty – zmiana Konstytucji. Ale do tego trzeba 2/3 Sejmu – i tu – uwaga - brakuje prawdopodobnie czterech posłów, licząc wszystkich bez PiS.
No i „złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma”!
Jeśli w PiS nie objawi się jakaś kolejna V kolumna, to rząd będzie musiał wprowadzić w przyszłym roku drastyczne cięcia. A cięcia oznaczają zmniejszony popyt wewnętrzny, a to oznacza mniejsze PKB, a to oznacza kolejny rok z cięciami...
Doprawdy, ach doprawdy – gratuluję wszystkim celebrytom z Kubą W. na czele.
Wasz różowy sen pomiędzy klubem, telewizją, imprezą a masażystą właśnie dobiega końca. Zróbcie sobie zapas tabletek na ten sen, bo może wam być naprawdę trudno.
My pisofile, jak widać z tabelek****, jesteśmy ze wsi, słabo wykształceni, mamy kartofle, kury i świnki, i głód nam nie grozi :)))
PS.1. I bardzo jestem ciekawa, z czego sfinansujemy tę „Polskę w budowie”.
PS.2. Niestety, V kolumna już pracuje - te wszystkie defetystyczne notki, te apele do JK o ustąpienie dla dobra partii - wszystko "fałszywi prorocy", ostrzegam po raz kolejny!!!
Oni już wiedzą, ze są w ....!!!I dalej drążą!!
*http://www.obserwatorfinansowy.pl/2011/10/10/deficyt-sektora-finansow-w-2011-r-wyniesie-56-proc-pkb-notyfikacja-fiskalna/
*http://ndb2010.salon24.pl/352888,szykujcie-d-y-prezent-od-po-z-okazji-wygranych-wyborow
**http://eska.salon24.pl/342861,jestem-geniuszem-finansowym-po-prostu
**http://eska.salon24.pl/343148,panu-tuskowi-rostowskiemu-i-calej-reszcie
***http://pl.wikipedia.org/wiki/Progi_ostro%C5%BCno%C5%9Bciowe_w_Polsce
****http://eska.salon24.pl/352744,kaczynski-znowu-wygral
Komentarze
11-10-2011 [16:11] - Gość (niezweryfikowany) | Link: A to dlatego juz kraza
A to dlatego juz kraza domysly,ze Zbigniew Ziobro i Jaroslaw Kurski chca odejsc z PIS-u i wyprowadzic kilkunastu czlonkow.No nie nie dopuszczam do mysli aby tacy ludzie jak Ziobro to zrobili bo jesli chodzi o Kurskiego to juz nie jestem taka pewna jego brat w Wyborczej opluwa codziennie PIS, rowniez swojego brata.Polacy czuwajcie!
11-10-2011 [16:55] - eska | Link: Ano
Co prawda ponoć Rostowski coś pokombinował i oficjalny "dług publiczny" jest mniejszy niż ten państwowy (dla mnie w ogóle jakiś szwindel total), niemniej są na granicy. Z kolei instytucje takie jak Bank Światowy inaczej to liczą i twierdza, ze już dawno jesteśmy za kreską. To jest totalna paranoja!!
Tak czy śmak - muszą ciąć w przyszłym roku - takie są nakazy z UE i nie ma wyjścia.
11-10-2011 [16:21] - Gość chicago (niezweryfikowany) | Link: dlug-polski- nie moj, nie rozumiem?
Jest fajnie "kaszana z gryla i piwko"dla mlodych - starszym pasuje wyglad i usmiech "backi" bula.- Zyja uluda
spokoju, Oby wiecznie ale i na kszanke zabraknie kasiory. Mowie zadowolonym z "wygranej" to nie pan JKaczynski przegral - to wy .
PKB. dlug publiczny, emerytury- to tak jak niezrozumiale i gdzies tam w Brukseli,
Pozdrawiam i mysle czy Polska to punkt na mapie. Boli i to bardzo
11-10-2011 [18:45] - cogito (niezweryfikowany) | Link: Byliśmy, jesteśmy, będziemi- dziadami.
Jarosław Kaczyński jest jak feniks. W to wierzę. Maluczcy niech biorą zieloną kartę w jazda. W tej sytuacji gdyby ustąpił to już po nas. I tak zabija nas podatkami. Przerzucili wszystko na samorządy, te ledwie dysza. Za chwile nie dostana dotacji i wszystko stanie. Sprzedadzą resztę sreber rodowych. Minister rolnictwa już przebiera nogami, żeby się dobrać do lasów, bo to żywa gotówka. Zaraz zacznie sie jazda ze złotówką, a nie ma czym ratować przed spekulantami. Euro w górę. Nawet mi się nie chce do końca składać tych puzzli.Dobrze będzie tylko kolesiom.
Pozdrawiam C
12-10-2011 [00:41] - marian (niezweryfikowany) | Link: Jak zmniejszyc dlug publiczny?
Jesli wynosi np.680000000000. Wystarczy STRACIC JEDNO ZERO i znowu mozemy brac kredyty.Druga polske budowac, ba nawet trzecia wybudowac.