Wojska Obrony Terytorialnej - wreszcie!

Islandia może nie mieć regularnej armii, bo trudno wyobrazić sobie kto miałby być agresorem. Portugalia ma lądową granicę jedynie z Hiszpanią, stąd niskie wydatki na obronność mają logiczne uzasadnienie. USA ma potężną armię ale nie po to, aby bronić się przed inwazją wojsk kanadyjskich lub meksykańskich, lecz dlatego, że stanowi ona bardzo ważne narzędzie w globalnej polityce.

Polska ma inny problem: generalnie przyjazne Niemcy od zachodu, mimo pojawiających się politycznych zadrażnień, oraz ewidentnie agresywna Rosja na wschodzie. Dziś atak armii niemieckiej na Polskę to scenariusz nierealny, ale czy takim samym jest w perspektywie 50 lat? Zapewne tak, choć pewności brak. Znacznie gorzej sytuacja wygląda na wschodzie: Rosja. Kraj mający ustrój polityczny ze wszelkimi cechami neofaszyzmu (agresywny nacjonalizm, militaryzm, kult wodza i etatyzm) z gnijącą gospodarką i koniecznością wytłumaczenia biedniejącym obywatelom, że to wina "obcych". W Polsce nie ma mniejszości rosyjskiej, która mogłaby posłużyć za pretekst do agresji, ale historia polityki uczy, że w razie konieczności zawsze jakiś powód można znaleźć. Choćby obronę sowieckich pomników przed próbami ich likwidacji lub dewastacji w wykonaniu "nieznanych sprawców".

Najprawdopodobniej ze strony Rosji mamy jedynie wojnę nerwów, ale pewności nie ma. Odpowiedzialna polityka musi przygotować plan działania na wypadek spełnienia się najgorszego scenariusza, wśród tych które nie są całkowicie wykluczone. Takim fatalnym i tragicznym byłaby wojna, zarówno hybrydowa jak i w pełnej skali. Kraje nie atakują inne dlatego, że ich nie lubią, lecz wtedy, gdy mogą osiągnąć korzyści przekraczające koszty oraz zminimalizować koszty okupacji. Stąd właściwa strategia wobec groźby agresji powinna polegać na uzyskaniu takiego statusu, gdzie ew. atak byłby nieopłacalny, a nie na usuwaniu pretekstów, bo takie zawsze można znaleźć. 

Rozbudowa regularnej armii polskiej to niestety konieczność wynikająca z naszego fatalnego położenia geopolitycznego. Wojska Obrony Terytorialnej dokładają dodatkowy, niezmiernie ważny element do obrony bazującej na armii zawodowej. Ludzie działający w WOT znają teren, na którym mieliby działać, bo w przeciwieństwie do regularnej armii są dedykowani do regionów zamieszkania. To duży atut, nawet w starciu z "zielonymi ludzikami". Ponadto mogą łatwo przekształcić się w regularną partyzantkę. W 2019 WOT ma liczyć 53 tysiące, kilka lat później można do nich wliczać także tych, którzy zdążyli ukończyć 6-letni okres służby. 

Polityka historyczna PIS to nie tylko przywracanie pamięci tym, którzy na to zasługują, lecz coś więcej: budowanie wspólnoty. Ona w żadnym kraju nie jest powszechnym naiwno-idealnym ideologicznym tworem, lecz zbiorem pewnych idei, myśli i zachowań ważnych dla ogółu.  Tak to działa w USA, Francji, Hiszpanii czy Wielkiej Brytanii. Amerykanie często stawiają swoją flagę koło domu, w Polsce to zwyczaj kultywowany jedynie podczas ważnych świąt przez nielicznych. Amerykanie stają na baczność i kładą dłoń na sercu, gdy odgrywany jest ich hymn, w Polsce wielu nie wie jak się zachować słysząc hymn "tego kraju". Amerykanie lubią paradować w bluzach z amerykańską flagą. Polacy także - właśnie z amerykańską, bo polska flaga wg. niektórych sugeruje, że to jakiś ksenofobiczny faszysta albo co... Francuzi noszą symbole Republiki, Polacy też, szczególnie po powrocie z turystycznego wypadu do Paryża. Brytyjczycy lubią symbole w kolorach Union Jack, Polacy także, w Warszawie łatwiej spotkać przechodniów w odzieniu z brytyjską flagą niż z polską. 

Służba w WOT to znakomita odtrutka na kulturowe zagubienie i przypomnienie czym jest prawdziwy patriotyzm. Taka lekcja pozostanie na lata. "Jestem Polakiem, więc obowiązki mam polskie".

Każdy projekt wart jest krytycznego spojrzenia opozycji. Zapewne w ustawie w kształcie zaproponowanym przez MON eksperci dostrzegą błędy. Czymś jednak zupełnie nieakceptowalnym są histeryczne banialuki ogłaszane przez PO i N. Powszechna praktyka propagandowa polegająca na straszeniu Putinem przyniosłaby zabawne konsekwencje, gdyby jej poddać niebywale rzeczowe argumenty głoszone przez opozycję totalną typu: "Prywatna armia Macierewicza", "nie stać nas" i żądania odrzucenia w ustawy o WOT pierwszym czytaniu. Wszak to argumenty bez wątpienia mile widziane na Kremlu. 

Wygląda na to, że gdyby PO jednak wygrało wybory w 2015 roku, dziś nie tylko nie byłoby żadnej WOT, ale także planów rotacyjnej obecności wojsk NATO w Polsce. Za to z fanfarami ruszyłaby owa szpica NATO, stacjonująca głównie w Hiszpanii z możliwością przemieszczenia pod Szczecin. Oznaczałoby to, że w razie agresji rosyjskiej owa szpica wsparłaby najwyraźniej kluczową dla strategów PO linię obrony na Odrze i Nysie Łużyckiej. 

PIS często irytuje, nie brakuje chaosu i działań pozornych. Widać jednak formułowanie całkiem rozsądnych strategii i determinację w ich realizacji. Naturalnie wszystko można popsuć, ale WOT to bardzo dobry pomysł. Koszty na 2016-2019 wysokości ok 3,6 miliarda zł. to 3 razy mniej niż 50 śmigłowców Caracal oraz jakaś połowa wartości skradzionych nieruchomości w Warszawie pod rządami HGW w ramach tzw. "dzikiej reprywatyzacji". 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

05-11-2016 [01:02] - wielkopolskizdzichu | Link:

"Polityka historyczna PIS ...lecz coś więcej: budowanie wspólnoty." Na kanwie katastrofy smoleńskiej nie zbuduje się żadnej wspólnoty, podobnie jak nie buduje się wspólnoty za pomocą łapówki wyborczej, jak też nie uda się to korzystając z narracji sprowadzającej Naród Polski wyłącznie do elektoratu PiS - u, a resztę nie myślącą zgodnie z wytycznymi z Nowogrodzkiej nazywając lemingami, idiotami, gorszym sortem, targowicą, lewactwem etc. Żeby budować wspólnotę trzeba mieć szacunek do bliźniego, traktować go trzeba tak jak siebie samego.

Obrazek użytkownika Lektor

05-11-2016 [11:50] - Lektor | Link:

Gdybyś chłopie tylko chwilę pomyślał, albo obejrzął obrady sejmu obojętnie na jaki temat, to może dotarłoby do twojego mózgowia, że budowanie takiej wspólnoty o jakiej piszesz – „wszyscy” jest niemożliwe. Tak jak kiedyś nie było możliwe budowanie wspólnoty z SLD a potem z Palikociarnią, którzy odeszli w siną dal, a teraz nie jest możliwym budowanie wspólnoty z PO i Now. Ryśkiem.
Po drugie, my nie chcemy takiej wspólnoty , w której część jej członków wierzy w pancerną brzozę i przepisany raport przez Millera od Anodiny.
Po trzecie, mamy szacunek dla bliźniego, nie robimy tak jak robili komuniści po wojnie ze swoimi przeciwnikami politycznymi, nie rozróżniamy tego jakiej partii członkom należy się 500 a komu nie, nie będziemy sortować ochotników do wojska obrony terytorialnej wg klucza partyjnego czy innego, itd, itp.
Ale mówimy chłopie otwarcie prawdę oczywistą, że erodeputowani z PO to targowica, że ci wierzący nadal w zieloną wyspę Tuska to lemingi, że kobiety czarnego pprotestu to gorszy sort, a ci stojący za gender i dewiacjami i KOD to lewactwo. I ci którzy się w czoło nie pukną i nie dołączą sami do wspólnoty, muszą żyć obok wspólnoty albo wyjechać (pani Anna Komorowska jako „pierwszy dama” stwierdziła, że wyjazd za granicę jest dla nich szansą.

Obrazek użytkownika Jabe

05-11-2016 [13:16] - Jabe | Link:

„nie rozróżniamy tego jakiej partii członkom należy się 500 a komu nie” – Interes polityczny polega właśnie na tym, żeby dać nie swoim. Nie ma się czym chwalić.

Obrazek użytkownika Lektor

05-11-2016 [16:40] - Lektor | Link:

Chłopie, my się nie chwalimy, my robimy interes polityczny - kapito ?!!

Obrazek użytkownika Jabe

06-11-2016 [00:07] - Jabe | Link:

Naturalnie że kapito. Szalom!

Obrazek użytkownika Lektor

06-11-2016 [00:29] - Lektor | Link:

No ..........

Obrazek użytkownika ksiew

05-11-2016 [23:03] - ksiew | Link:

Twój wpis dowodzi, że jesteście sektą smoleńską. Wszyscy myślący choćby trochę inaczej to zdrajcy, wrogowie itp.
Wy macie patent na wszystko. Prawda jest tylko taka, którą wy uznajecie. Wszyscy wokół się mylą w sprawie katastrofy smoleńskiej, Trybunału Konstytucyjnego, reformy edukacji i w wielu innych sprawach. Nie pamiętasz, to już było! Partia z narodem, naród z partią! Partia kieruje, rząd rządzi. I sekretarz i okrzyki Jarosław, Jarosław!
Przypomnij sobie, jak to się skończyło.

Obrazek użytkownika Lektor

06-11-2016 [00:48] - Lektor | Link:

Nie ksiew, nie masz racji ! Nie piszę co się stało pod Smoleńskiem, bo czekam cierpliwie na raport Komisji Berczyńskiego. Ale wiem, że przyczyną katastrofy nie była pancerna brzoza, a z nagrania na którym Miller instruuje jego członków komisji jak powinien wyglądać ich raport wiemy, że przepisali go od Anodiny. To wszystko.
Jeśli chodzi o TK to całą awanturę zaczęła PO wybierając 5 sędziów na zapas, czyli wcześniej niż ich poprzednicy skończyli kadencje. Było to ewidentne złamanie Konstytucji.
Jeśli chodzi o reformę edukacji to jest ona konieczna. Dwie durnowate baby z PO reformowały edukację przez 8 lat ich rządów. M.in. Gimnazja, obowiązek 6 latków do szkoły, wymazanie świąt z elementarzy, wprowadzenie ideologii gender już dla małych dzieci, itd. To musi być zmienione jak najszybciej, a te dwie (Kluzik i Szumilas) powinne siedzieć.
I pamiętaj ksiew, to nie jest ustrój totalitarny PRL-u, my mamy demokrację. Jeśli PIS będzie rządził źle to za 3 lata Polacy wybiorą innych.

Obrazek użytkownika jaja -cek

05-11-2016 [11:59] - jaja -cek | Link:

a ja chciałbym obejrzeć w TVP np. w programie Jana Pospieszalskiego WARTO ROZMAWIAĆ albo w TV.Republika
takie spotkanie i rozmowę o Polsce, o współczesnym patriotyzmie i zainteresowaniach młodych ludzi, gdzie z jednej strony rozmówczynią byłaby ta piękna młoda "żołnierka" z "Klasy Mundurowej" (na zdjęciu powyżej)
a z drugiej niejaka peszek (piosenkarka)

Obrazek użytkownika ksiew

05-11-2016 [23:17] - ksiew | Link:

Pomysły p. Macierewicza coraz bardziej komiczne. Takie jednostki OTK na obecnej arenie pola walki to anachronizm. Dzisiaj potrzeba wysoko wyszkolonego żołnierza, obsługującego nowoczesny specjalistyczny sprzęt. A nie żołnierzyków po kilku tygodniowych szkoleniach. Śmieszne to ale sprawa jest poważna, bo naczelny wódz Antoni chce utopić przy tej okazji parę miliardów zł.

Obrazek użytkownika Marek1taki

06-11-2016 [08:09] - Marek1taki | Link:

Najwyraźniej obsługa specjalistycznego sprzętu dającego zawodowcom przewagę nie jest tak skomplikowana, albo ta przewaga zawodowców nie jest tak wielka, skoro III RP kontynuuje troskę o rozbrojenie obywateli.
Pomysł min. ma sens ale nie ma rozmachu. Posiadanie broni przez wolnych ludzi powinno być tak naturalne jak posiadanie samochodu. Pojazdy też są skomplikowane i ich obsługa wymaga zawodowstwa, ale czy każdy kierowca musi umieć jeździć TIRem żeby dać mu prawo jazdy?
Poza tym zawodowcy krwawią tak samo jak każdy. Ich przewaga utrzymywana jest sztucznie przez brak możliwości szkolenia, brak dostępu do broni, brak możliwości dokonania samodzielnego zakupu na wolnym rynku - lepszego niż zakup przez ministra.