Cisza na morzu bałwan śpi...

                                                         UWAGA! Trudny przekaz, tylko dla kumatych

W październiku 2011 w notce pt. "Pieta polska, rządy Tuska i sposób na pojednanie" vide: http://salonowcy.salon24.pl/35... , napisałem między innymi, cytuję:

"Historia zatoczyła błędne koło. Pod koniec lat siedemdziesiątych ceny poszły w górę. Dziesięć lat później naród się zbuntował. Zrodziła się Solidarność. „Upadła” komuna. Odzyskaliśmy wolność. Wywalczyliśmy sobie demokrację, za co wielu zapłaciło życiem.
A co było dalej? Pewien zegarmistrz światła purpurowy rezydujący przy ulicy Czerskiej zabełtał tak Polakom w głowach, iż ani się obejrzeli, gdy wrócili do modelu zarządzania Państwem prawie identycznego, jak przed czerwcem 89. Wszystko znów jak za komuny. Tylko ludzie przefarbowani i wystrój zmieniony.
Ktoś teraz może spytać, dlaczego tak się stało. Jak do tego doszło?
Myślę, że odpowiedź jest prosta. Po raz kolejny oszukano ludzi. Ale tym razem jest to szachrajstwo na gigantyczną skalę, którego skutki mogą trwać latami.
Gruba kreska Mazowieckiego i blokada lustracji przez Michnika pozostawiły komunistów u władzy de facto na kilka pokoleń. W efekcie post-komuniści przez cały czas dzierżyli i nadal dzierżą w swoich rękach decyzyjne stanowiska we wszystkich instytucjach kluczowych dla Państwa. Żadnemu z tych gagatków włos nie spadł z głowy do dnia dzisiejszego..."
, koniec cytatu.

Natomiast w styczniu 2013 w notce pt. „Dziesięć grzechów Jarosława Kaczyńskiego” – vide: http://salonowcy.salon24.pl/48... pisałem, cytuję:

„Po dziesiąte – naucz się przyznawać do błędów. 
Nie ulega wątpliwości, że służby obecnej władzy przyczyniły się do katastrofy smoleńskiej choćby tym, że doprowadzono do rozdzielenia wizyt premiera i prezydenta. Ale trzeba powiedzieć otwarcie, że takie praktyki nie byłyby możliwe, gdyby nie śmiertelny grzech Prawa i Sprawiedliwości, jakim było nieukaranie we właściwym czasie żadnego ze szkolonych w Moskwie funkcjonariuszy WSI w trakcie weryfikacji tej agentury, która dzięki temu mogła się odrodzić.
Bo w czasie swoich rządów Prawo i Sprawiedliwość miało prezydenta, premiera, szefa IPN i dyrektorów tegoż instytutu w innych miastach, prezesa NBP oraz dwie komisje weryfikacyjne. I choć były wszystkie potrzebne ku temu narzędzia, nie przeprowadzono wtedy najważniejszej reformy sankcjonującej odejście od ustaleń okrągłego stołu i dekomunizację polskiego państwa. A argumentacja, że nie było wykładni prawnej, by ujawnić i ukarać agentów WSI nie jest w stanie się obronić…”
, koniec cytatu.

Zaś w lutym 2014 w notce pt. „Sulejówek Jarosława Kaczyńskiego” – vide: http://salonowcy.salon24.pl/56... , pisałem między innymi, cytuję”

„Natomiast celem zdobycia znaczącej przewagi w zbliżających się wyborach parlamentarnych Jarosław Kaczyński powinien już teraz moim zdaniem zapowiedzieć otwarcie się „odnowionego” PIS na pokolenie młodych Polek i Polaków, czemu towarzyszyłoby stopniowe oczyszczanie partii z pełniących swe funkcje przez zasiedzenie, podstarzałych jajogłowych hamulcowych. Tylko takie jasne oświadczenie mogłoby Pis-owi przywrócić sympatię młodych Polaków...”, koniec cytatu.

Tyle cytatów wprowadzających.

Teraz Prawo i Sprawiedliwość ma jeszcze więcej, bo nigdy wcześniej nie miało większości sejmowej i tak durnej opozycji.

Tymczasem mamy październik na karku, a nowa władza zapowiadała przecież, że w styczniu 2016 roku będzie aneks do raportu WSI z odtajnieniem zbioru akt zastrzeżonych włącznie.

I co?

„Cisza na morzu bałwan śpi”.

Więc, czyżby bałwana ktoś uśpił? A może ktoś z jego dworu, kto niegdyś miał dostęp do tego konfidencjonalnego almanachu przypomniał mu drugą frazę wyliczanki:

„kto się odezwie będzie nim” (???)

Nie, nie, ja broń Boże nic nie sugeruję, tylko tak sobie głośno myślę.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki)

Post Scriptum
A notkę tę napisałem na wszelki wypadek, bo jak czytam, zbiór zastrzeżony IPN ma być odtajniony dopiero w marcu 2017, a ciemną stroną mocy tego "odtajnionego" zbioru będzie  furtka dla agenturalnych mafiozów, czyli jak zwykle i tutaj też będą orwellowscy „równi i równiejsi”, cytuję:

„Zbiór zastrzeżony przestał istnieć, jest tylko kwestia nadawania klauzul tajności pewnym dokumentom ważnym ze względu na bezpieczeństwo państwa. Ustaliliśmy, że praktycznie to jest margines. To są bardzo niewielkie kwestie dotyczące ewentualnie infrastruktury wojskowej czy cywilnej dotyczącej bezpieczeństwa państwa” – czytaj więcej: http://pressmania.pl/?p=16630
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika xena2012

21-09-2016 [20:01] - xena2012 | Link:

no cóż,PiS otworzylo się przecież na młodych, świadczy o tym przykład pana Misiewicza w MON.Tyle ,że ,,młodzież''platfusiano-nowoczesna zakodowana w Kijowsim ,mediami i celebrytami podniosła wrzask pełen oburzenia.Tak będzie się łamać kariery każdego w PiS-ie czy rządzie:starego,mlodego.

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

21-09-2016 [22:24] - Krzysztof Pasie... | Link:

@xena2012

"no cóż, PiS otworzyło się przecież na młodych, świadczy o tym przykład pana Misiewicza..."
---------------------
Z całym szacunkiem Pani Xeno, ale żartuje Pani, czy o drogę pyta?

Pozdrawiam, jak zawsze serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika janhenryk

21-09-2016 [21:39] - janhenryk | Link:

Pan dr inż KP odezwał się i chyba znalazł nową formułę lansowania samego siebie:
„Cisza na morzu bałwan śpi
kto się odezwie będzie nim” (???)"
Jeśli tak, to pytajniki są zbędne.
JW

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

22-09-2016 [14:22] - Krzysztof Pasie... | Link:

@Admin & All z wyłączeniem trolla piszącego pod nickiem @janhenryk

Mimo tego, że po okresowym zbanowaniu go przez Admina zapowiedział, iż zaprzestanie tego niecnego procederu, piszący pod nickiem @janhenryk prof. Jan Hertrich Woleński ponownie dodał komentarz niemający żadnego związku z treścią i przekazem notki kontynuując tym samym działalność noszącą znamiona trollingu, a także stalkingu, czyli uporczywego nękania powodującego uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotne naruszenie prywatności, - informuję Państwa, że od dnia dzisiejszego będę ignorował komentarze rzeczonego pozostawiając je bez odpowiedzi.

Proszę także Admina o podjęcie odpowiednich kroków proceduralnych stosowanych w przypadkach takiego procederu.

Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika janhenryk

22-09-2016 [22:30] - janhenryk | Link:

Panie Pasierbiewicz,
1, Mój komentarz ma ścisły związek z treścią Pańskiej notki (nie: przekazu notki) skoro cytuje Pańskie bezcenne słowa i proponuje ich interpretację;
2. Żadnych deklaracji nie składałem poza dotyczącymi Pańskich konkretnych (bezcennycH utworów;
3. Moje pełne nazwisko jest takie Hertrich-Woleński, ale nie będę prosił Admina, aby Pana zablokował za z poeodu uporczywego błędnego pisania mojego nazwania;
4. "informuję Państwa, że od dnia dzisiejszego będę ignorował komentarze rzeczonego pozostawiając je bez odpowiedzi." To już Pan zapowiadał ze sto razy, ale zawsze Pan nie wytrzymywał długo w swoim postanowieniu.
Jan Woleński

Obrazek użytkownika janhenryk

24-09-2016 [22:56] - janhenryk | Link:

"Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasie...
2016-09-22 [14:22]
[...]
{...] informuję Państwa, że od dnia dzisiejszego będę ignorował komentarze rzeczonego pozostawiając je bez odpowiedzi.
[...]
Krzysztof Pasierbiewicz
----------------------------------------------
Słowo się rzekło, ignorancja u płotu.
Jan Hertrich-Woleński