Poseł profesor Terlecki też ma swego Franka Kimono!

                                   Motto Muzyczne: ( https://www.youtube.com/watch?... )

Nie chcę się przechwalać, ale chyba jestem jasnowidzem, bo chyba mnie coś przedwczoraj tknęło, żeby skrobnąć notkę pt. „Czyżby Jarosław Kaczyński też miał swego Wachowskiego” – vide: ( http://salonowcy.salon24.pl/72... ), gdzie pisałem między innymi, cytuję:

„Jako sprzyjający PIS-owi acz rzetelnie obiektywny bloger oglądam telewizję na różnych kanałach, od prawa, przez środek do lewa i kiedykolwiek pokazują Jarosława Kaczyńskiego, w odległości nie większej niż pół metra od pana Prezesa widzę zawsze posła profesora Terleckiego, czy to w sejmie, na spacerze, na oficjalnych uroczystościach, miesięcznicach itd. Nawet poseł minister Macierewicz nie ma takich forów. Myślę, że Państwo to również zauważyliście, bo tego nie da się nie zauważyć…(…) Zaś pewnego dnia w trakcie południowej kawy w mieście jak w rozmowie z jednym z byłych krakowskich radnych PIS-u wspomniałem o pośle Terleckim on aż podskoczył na krześle i powiedział:  „Panie kochany! Jestem gotów się założyć o tysiąc złotych, że ten, co temu chłopakowi przywalił łokciem to Terlecki, bo z PIS-u wystąpiłem po tym, jak, gdy chciałem wejść na obrady Rady Miasta i powiedzieć parę słów prawdy o tym, co się dzieje w krakowskim PIS-ie, ten ch… Terlecki wziął mnie za frak i urwawszy mi kołnierzyk od koszuli wyrzucił mnie za drzwi…”, koniec cytatu.

Po tej notce „ortodoksyjni pisowcy” dostali ataku szału i wścieklizny, a na portalu Nasze Blogi Niezależnej.pl jeden z walecznych blogerów tego prawicowego portalu – vide: ( http://naszeblogi.pl/63553-nas... ) tak oto mi dowalił, cytuję fragmenty:

"Każdy portal ma swój regulamin, którego oczywista oczywistość przestrzega i surowo karze za jego naruszenie [taki żart]. Od dawna na NB panoszy się pewien bloger Pasierbiewicz, który jest gwiazdą tego portalu i jest po ochroną i pod parasolem...jemu wolno atakować AD PERSONAM i lansować siebie oraz swoje kłamstwa i brednie, ale tylko dla promocji swojego ego. Klasyczny okaz mitomana, kłamcy i chamskiego traktowania komentatorów, którzy ośmielają się mieć inne zdanie niż nasz gwiazdor. Ale przecież ON jest debeściak! Po wpisaniu w Google "nasze blogi.pl" ukazuje się wizytówka...oprócz Pani Falzmann...jest podbite nazwisko i imię naszego bohatera! Siła napędowa NB, to dla niego wchodzą goście, dla niego uchyla się regulamin, bo ON daje wymierny dochód! Reklamy...a te są opłacane od frekwencji. Wczorajsza notka naszego Munchhausena atakująca w obrzydliwy sposób profesora Terleckiego...NIGDY SIĘ NIE POWINNA UKAZAĆ NA ŁAMACH PUBLICZNEGO FORUM!!! Nie wiem czy profesor Terlecki zlekceważy ten tekst...i zostawi autora i Redakcję w spokoju...ale się nie zdziwię, jeżeli ktoś tego nie podaruje...i nie pomoże nazwisko Sakiewicz, Targalski oraz telewizja Republika. Wiem że osoba naszego gwiazdora, to podmiot, który umknął spod brzytwy Ockhama, osoba cierpi na obsesję, która już przechodzi w schizofrenię ostrą i jest typowym objawem syndromu anankastycznego...tylko dlaczego Administracja toleruje łamanie Regulaminu?! To nie jest chorągiewka na dachu, to jest działanie ośrodka wpływu...i nie podprogowe, tylko walenie młotkiem w czoło...", koniec cytatu.

No i ledwie minęły dwie doby, jak w mediach gruchnęła wiadomość, że na dzisiejszej konferencji prasowej w Sejmie okazało się, że poseł marszałek Terlecki też ma swego Franka Kimono w osobie dyrektora Biura Prasowego Kancelarii Sejmu Krzysztofa Wilamowskiego, który jako pierwszy zaatakował od tyłu gościa Klubu Kukiz’15 Pawła Bednarza, który chciał panu posłowi marszałkowi Terleckiemu zadać kilka, jak przypuszczam niewygodnych pytań.

A więc wychodzi na to, że działacze PIS są chronieni, że tak powiem w systemie różańcowo-łańcuszkowym poczynając od najważniejszego, przez tak zwane centrum, kończąc na posłach szeregowych, którzy się sami wzajemnie pilnują.

Słowem nie ma to jak stara krakowska "Szkoła Posła Profesora Terleckiego".

A na koniec tylko powiem, że skoro na Naszych Blogach Niezależnej.pl po napisaniu konstruktywnie, powtarzam konstruktywnie krytycznej notki pt. „Czyżby Jarosław Kaczyński też miał swego Wachowskiego” pisowscy ortodoksi znając mój blogerski dorobek doszli do wniosku, że nabijam kasę portalowi Nasze Blogi i tylko dlatego mnie tam trzymają", a żeby było śmieszniej zrobili mnie (Sic!) „podprogowym aktywistą ośrodka wpływu”  oskarżywszy Administrację portalu o tajne konszachty ze mną,  to aż się boję pomyśleć, kim mnie jutro obwołają po lekturze niniejszej notki.

Ale raz kozie śmierć. Bo trzeba bić w tarabany, gdyż sorry, ale gdy głupota pisowskich fundamentalistów zbliża się niebezpiecznie do granicy debilnego absolutu osiągnąwszy delikatnie mówiąc przedostatnie stadium paranoidalnej schizofrenii zrodzonej z maniakalnej nienawiści do każdego, kto się ośmieli PIS skrytykować, - także konstruktywnie.

A na wszelki wypadek, jutro się zapisuję na prywatne lekcje judo.

Pola Manola! Blues Coca Cola! Hej!

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki)

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika HenrykHenry

16-09-2016 [09:37] - HenrykHenry | Link:

Pani Anno prosze ustapic pole glupiemu jak to napisal Wolenski

Strony