Timmermans spolegliwy w Warszawie i wojowniczy w Brukseli

1. Wczoraj wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans razem z kolegium komisarzy zdecydował, że przekaże rządowi krytyczną opinię o stanie praworządności w Polsce i oznacza to, że uruchomiony został w ten sposób II etap procedury badania praworządności w naszym kraju.
Ten dokument miał być już opublikowany ponad tydzień temu ale po ostrej reakcji premier Beaty Szydło i polskiego Sejmu, KE trochę spuściła z tonu, a Timmermans 24 maja niespodziewanie przyjechał do naszego kraju.
Po spotkaniu z premier Szydło na konferencji prasowej Timmermans wypowiedział znamienną opinię, że rozstrzygniecie sporu wokół TK „jest wyłącznie polską sprawą, a Komisja może tylko w tym tylko pomagać”.
Wydawało się wtedy, że Timmermans uznał iż zaostrzanie relacji z Polską nie sprzyja zarówno rozwiązaniu sporu wokół TK ale także osłabia samą UE, przed która stoją poważne wyzwania związane z ewentualnym Brexitem, kolejną falą imigrantów z Turcji i Afryki Północnej, czy problemami krajów Południa strefy euro.
2. Przypomnijmy tylko, że na wcześniejsze przecieki medialne ze strony KE w sprawie TK, rząd premier Beaty Szydło i jego zaplecze parlamentarne zareagowali wprowadzeniem do porządku obrad Sejmu punktu „Informacja Prezesa Rady Ministrów w związku z komunikatem Komisji Europejskiej dotyczącym sytuacji w Polsce”.
To było swoiste ostrzeżenie wobec KE zwłaszcza, że premier Szydło wygłosiła w Sejmie niezwykle mocne wystąpienie pokazujące miedzy innymi brak legitymacji prawnej Komisji do badania praworządności w Polsce, jej niekonsekwentne działania w tej sprawie, a w szczególności paktowanie z opozycją i przedstawicielami Trybunału Konstytucyjnego poza wiedzą polskiego rządu.
Po wystąpieniu premier odbyła się debata, w której przedstawiciele tzw. opozycji totalnej (PO i Nowoczesnej) przedstawili po raz kolejny zaporowe warunki porozumienia w sprawie TK, ale Sejm miażdżącą większością głosów(260 głosów za), przyjął uchwałę o obronie suwerenności RP, która wzywała rząd do przeciwstawienia się wszelkim działaniom przeciwko suwerenności Polski.
3. Minęło zaledwie kilka dni od pobytu Timmermansa w Polsce i okazało się, że w Brukseli z jakiś do końca nierozpoznanych powodów, wiceprzewodniczący KE jest zdecydowanie bardziej radykalny.
Na wczorajszej konferencji prasowej w siedzibie KE mówił już o konieczności opublikowania dotychczasowych orzeczeń TK (rząd nie uważa ich za orzeczenia tylko za opinie), o konieczności zaprzysiężenia trzech sędziów TK (rząd uważa, ze zostali oni wybrani niezgodnie z prawem i w związku z tym Sejm nowej kadencji unieważnił uchwały o ich wyborze), wreszcie nowelizacji ustawy o TK pozwalającej Trybunałowi na normalne funkcjonowanie (rząd uważa, że TK powinien działać zgodnie z ustawą o organizacji jego pracy uchwaloną przez Sejm zgodnie z upoważnieniem wynikającym z art.197 Konstytucji RP).
Wprawdzie Timmermas stwierdził także, że Komisja jest ciągle w konstruktywnym dialogu z polskim rządem ale warunki, które sformułował, pokrywają się dokładnie żądaniami jakie postawiły w tej sprawie główne partie opozycyjne PO i Nowoczesna.
4. W tej sytuacji trudno sobie wyobrazić, żeby ten swoisty „kompromis” proponowany przez komisarza Timmermansa, mógł być przyjęty przez polski rząd i jego zaplecze parlamentarne.
Odpowiedź jakiej udzieli Rada Ministrów na ten komunikat w ciągu najbliższych 14 dni powinna być bardzo stanowcza, pokazująca, że sprawa TK jest tylko i wyłącznie polskim problemem i zostanie rozstrzygnięta na warunkach określonych przez obecną większość parlamentarną.    
Natomiast sam komisarz Timmermans powinien chyba wyjaśnić opinii publicznej, co jest powodem tego, że wtedy kiedy przyjeżdża do Polski jest bardzo koncyliacyjny, natomiast po powrocie do Brukseli w ciągu kilku następnych dni, staje się wojowniczy i wręcz żąda od polskiego rządu spełnienia wszystkich warunków, które dziwnym trafem są zgodne z żądaniami opozycji w naszym kraju.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Arek B.

02-06-2016 [07:31] - Arek B. | Link:

Witam Panie Europośle!
Z przykrością patrzę jak PiS przegrywa z każdym dniem kolejne wybory! I choć na Was głosowałem, to stwierdzam, że za bardzo się bawicie w politykę zamiast naprawiać RP. Zawodzicie zaufanie ludzi, ludzi (którzy na Was głosowali), którym chyba do końca życia pozostanie być w tym kraju niewolnikiem ... bo trudno to wszystko nazwać wolnością!! Pozdrawiam Serdecznie!

Obrazek użytkownika Marek1taki

02-06-2016 [07:43] - Marek1taki | Link:

@autor
Jesteście Panowie za mało lewicowi. Oczywiście nie w kategoriach obiektywnych, tylko z punktu widzenia międzynarodówki socjalistycznej, której przedstawiciele są we władzach unii.

Jak na karbowych macie z ich punktu widzenia odchylenia prawicowo-nacjonalistyczne.
Gomułka za to siedział w czasach Bermana i Bieruta. Takie to są klimaty.

Obrazek użytkownika Marek1taki

02-06-2016 [08:14] - Marek1taki | Link:

P.S.
Nie macie w tej Brukseli żadnego towarzysza Stalina. Mówi się trudno. Towarzysze z Zachodu mają prawo do zachodniej drogi do szatanizmu. Historia nie powtarza się dosłownie. Bądźcie dobrej myśli. Nawet Tusk nie musi podzielić losów Bieruta, o którym mówiono, że pojechał z kuferkiem a wrócił w kuferku.

Obrazek użytkownika ruisdael

02-06-2016 [08:57] - ruisdael | Link:

Chciałbym zwrócić uwagę na zbytni tryumfalizm i samouwielbienie z własnej siły po tym jak w zeszłym tygodniu KE postanowiła wstrzymać się z opinią. A tu naraz- chlas w pysk. A jednak. Mam nadzieję, że zdaliście już sobie sprawę (lepiej późno niż wcale) z kim macie do czynienia- bo na początku nie mieliście, vide: Waszczykowski zapraszający Komisję Wenecką. Teraz pozostało już zachować się po męsku- jak pisze Pan w punkcie 4. Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika xena2012

02-06-2016 [09:26] - xena2012 | Link:

Timmermans idzie na przetrzymanie.Ta zabawa ma trwać tak długo by zmiękczyć Polaków i zmusic do przyjecia imigrantów na warunkach UE i już bez żadnego limitu.Dlatego nie rozumiem jak długo będą nas zwodzić puste gesty,rząd powinien się zająć gospodarką i wypełnianiem obietnic wyborczych tymczasem mamy walkę o pomniki,nazwy ulic .Sygnałem ostrzegawczym jest strajk pielęgniarek zainicjowany przez opozycję,tylko patrzec jak nauczyciele zawsze wierni PO też zaczną strajkować.