Plan Sorosa dla Europy

Czy do Angeli Merkel nareszcie dotarło do czego dała się wykorzystać otwierając na oścież drzwi przed imigrantami?

George Soros dał się poznać jako hojny sponsor muzułmańskiej inwazji na Europę i jej zagorzały orędownik – niektórzy widzą w nim wręcz jednego z głównych inspiratorów najazdu. Jaka jest rzeczywista skala jego finansowego zaangażowania, czy poza wydawaniem przewodników i broszur informacyjnych jakieś związane z nim podmioty kupowały również pontony, wynajmowały przemytników itd. - tego się pewnie prędko nie dowiemy, jeśli w ogóle. Niemniej, faktem pozostaje, że każda jego publiczna wypowiedź na temat kryzysu imigracyjnego jest jednoznaczna – Europa ma przyjmować imigrantów i basta. Przy tym wszystkim przechodzi do porządku dziennego nad takimi chociażby aspektami – zdawałoby się, istotnymi dla ekonomisty - jak ten, że przybysze z Bliskiego Wschodu i Afryki są w przytłaczającej większości niewykwalifikowani, jako siła robocza są bezwartościowi dla europejskiej gospodarki, wielu z nich to analfabeci, nastawieni są jednoznacznie roszczeniowo, poziom ich asymilacji jest bardzo niski, podobnie jak odsetek pracujących, czy zdobywających wykształcenie – i to zarówno w pierwszym, jak i w drugim pokoleniu. Zorientowali się w tym nawet niemieccy przedsiębiorcy, początkowo liczący na zastrzyk tanich pracowników. Teraz próby znalezienia przybyszom zatrudnienia w ramach rządowych programów kwitują ironicznie jako „terapię zajęciową”.

Nie ma też przypadku w tym, że terroryści rekrutują się często spośród zradykalizowanych muzułmanów, którzy urodzili się już tu, na naszym kontynencie, w zamkniętych enklawach, stanowiących rezerwuar zasobów ludzkich dla dżihadystów. Innymi słowy, imigracja spoza UE stanowi nie tyle koło zamachowe dla gospodarek, ile narastające obciążenie dla i tak już robiących bokami systemów opieki socjalnej. Cięcia w wydatkach takich opiekuńczych krajów jak Dania, inwestujących na dodatek w specjalne publikacje w arabskich mediach, mające na celu zniechęcanie potencjalnych pseudo-uchodźców, nie są przypadkiem.

Wszystko to - a ktoś taki jak Soros zwyczajnie nie może o powyższym nie wiedzieć – spływa po miliarderze jak woda po gęsi. Ja oczywiście jestem w stanie zrozumieć, że Soros został zwyczajnie opętany lewackimi miazmatami multikulturalizmu i utopijnej przebudowy Europy w „nowy, wspaniały świat” – to się zdarza, a że wraz z wiekiem zmiana poglądów przychodzi z coraz większym trudem, to i teraz brnie w zaparte, wbrew elementarnym faktom i zdrowemu rozsądkowi. Z drugiej jednak strony wiadomo, że Soros jest bezwzględnym giełdowym spekulantem, który swoje miliardy zarobił m.in. na atakach na waluty różnych krajów, bez skrupułów wpychając je w stan gospodarczej zapaści. Trzeba więc przyjąć, że poza ideologiczną otoczką, w głoszonych przezeń wariactwach musi tkwić jakieś racjonalne jądro. Prawdę mówiąc, usiłowałem od dłuższego czasu się owego jądra doszukać – jaki interes ma ten cwaniak w nabijaniu Europy imigrantami, a w konsekwencji w popychaniu jej na skraj politycznej i gospodarczej dezintegracji? Jaka, mówiąc Szekspirem, „metoda” tkwi w tym „szaleństwie”?

No i w końcu sam Soros nam to otwartym tekstem wyłuszczył, co niedawno podały media, powołując się na jego esej opublikowany w „The New York Review of Books”, a streszczony m.in. przez „Daily Mail”. Twierdzi mianowicie, że Europa powinna przyjmować co roku 300-500 tys imigrantów, zaś koszty z tym związane, finansista oszacował na 23 mld funtów rocznie – czyli ok. 30 mld USD, bądź 34 mld. euro. Inaczej Europa się rozpadnie. Czyli – wpychamy najpierw UE w potężny kryzys, potem zaś udzielamy cudownych recept. Skąd jednak wziąć te gigantyczne pieniądze – wszak rządy zwyczajnie ich nie mają, problemem jest nawet zorganizowanie 3 mld euro rocznej łapówki dla Erdogana, by nieco powstrzymał imigracyjną flotę inwazyjną na bieda-łódkach. I tu jesteśmy w domu: otóż rządy (jak rozumiem, przynajmniej strefy euro) powinny wyemitować dodatkowe obligacje. „Kiedy ma być mobilizowany kredyt UE o ratingu AAA, jeżeli nie w sytuacji kiedy Unia Europejska jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie?” - prawi nam Soros. I to jest przynajmniej częściowa odpowiedź na pytanie, o co od początku w tej całej aferze chodziło. Masowa emisja obligacji przez przyparte do muru rządy to złoty interes dla finansowego lobby – to banki, fundusze itd. będą skupowały papiery dłużne, one będą nimi obracały, tworzyły na ich bazie kolejne instrumenty pochodne – te wirtualne piramidy współczesnej gospodarki - a koniec końców, one też zainkasują od rządów (czyli euro-podatników) swój „zysk bez ryzyka”, zwiększając przy okazji realną władzę nad nominalnie suwerennymi krajami. To dlatego trzeba było wpędzić Europę w obecny chaos. Oczywiście, Soros jest jedynie podwykonawcą, swoistym „komandosem”, stąd też jego postulaty należy odczytać jako posłanie od możnych tego świata z City i Wall Street. Czy Europa na to pójdzie?

A na marginesie – czy do Angeli Merkel nareszcie dotarło do czego tak naprawdę dała się wykorzystać otwierając na oścież drzwi przed imigrantami?

Gadający Grzyb

Notek w wersji audio posłuchać można na: http://niepoprawneradio.pl/

Zapraszam na „Pod-Grzybki” ------->http://warszawskagazeta.pl/felietony/gadajacy-grzyb/item/3798-pod-grzybki

Artykuł opublikowany w tygodniku „Gazeta Finansowa” nr 17 (22-28.04.2016)

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika gorylisko

18-05-2016 [10:08] - gorylisko | Link:

panie kolego, kiedy do pana dotrze, że merkel to ona może... co najwyżej w krzakach...hmmm przykucnąć...ona ma wykonywać dyrektywy i wytyczne wymyślone przez starszych i mądrzejszych... one nie jest od myślenia...choć trzeba przyznać, że od kopaczki stoi wyżej jak luftwaffe...

Obrazek użytkownika Gadający Grzyb

19-05-2016 [21:24] - Gadający Grzyb | Link:

@ goryliska
Niekoniecznie. To równie dobrze może sprzęgnięcie się różnych interesów. Inna sprawa, że Merkel po prostu popełniła błąd, bo niedoszacowała skali ryzyka związanego z imigracją.

Obrazek użytkownika HenrykHenry

19-05-2016 [21:48] - HenrykHenry | Link:

A ja zawsze mam z tylu glowy pewnego starszego Pana z Angli , Winston mu bylo , ktory powiedzial ... w polityce nic nie dzieje sie przypadkiem , wszystko jest zaplanowane. Jezeli sie jednak taki przypadek zdarzy wiedz o tym ze on tez byl zaplanowany ...
Trudno jest mi przyjac do swiadomosci ze Kazimierczak jest samodzielnym politykiem..

Obrazek użytkownika Gadający Grzyb

22-05-2016 [05:56] - Gadający Grzyb | Link:

Owszem. Inicjatywy polityczne rzadko kiedy są przypadkowe, ale ich konsekwencje często wymykają się spod kontroli.
Spiskowcy - jakkolwiek potężni by nie byli - nie są wszechwładni.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

18-05-2016 [10:35] - NASZ_HENRY | Link:

Merkel jest w zmowie z Sorosem. Ona nie jest pierwsza naiwna. Putin jeszcze w NRD ją szkolił ;-)

Obrazek użytkownika Marek1taki

18-05-2016 [12:08] - Marek1taki | Link:

@Gadający Grzyb
Słowo "przybysze" to niegodny eufemizm. Podobnie jak "migranci" w ustach polskich polityków, którzy chcą się podobno odróżnić od zarządzających do niedawna "tym krajem" w imieniu Brukseli.
To są - najłagodniej określając - najeźdźcy.
Precyzyjniej: rewolucyjna tłuszcza do siania terroru w Europie.

Mamy do czynienia z przyjmowaniem nowomowy propagandy międzynarodówki terrorystycznej i jej brukselskiej delegatury na Europę. Następnie w oparciu o te "realia" analizuje się sytuację, prowadzi negocjacje, a na koniec przyjmuje narzucone warunki.

Dlatego nie ma wspólnych działań państw Europy Środkowej o charakterze prawnym, administracyjno-policyjnym i wojskowym, które broniłyby granic, a za nielegalne przekroczenie granicy wymierzałyby karę i dokonywały ekstradycji zamiast bezwolnego przyjmowania wygibasów prawa międzynarodowego o uchodźcach, którym międzynarodowi socjaliści rozniecają konflikt.
Dzieje się tak mimo, że jesienią wiele wskazywało, że stanie się to początkiem sojuszu politycznego zdolnego oddziaływać na inne kraje UE.
Zamiast tego Polska zajmuje się udowadnianiem terrorystom z Brukseli, że u nas z demokrację w porządku. Postawienie spraw na głowie prze eurolewicę pozwoliło przeprowadzić kontrofensywę.

To wszystko konsekwencja tego, że nie nazywa się spraw po imieniu.
Za słowami stoją pojęcia. Za nowomową stoi pomieszanie pojęć, które uniemożliwia wypracowanie stanowiska, przekonanie do niego i porozumienie.
Zasada dziel i rządź jest najbardziej ekonomicznie realizowana przez propagandę.

Obrazek użytkownika xena2012

18-05-2016 [17:15] - xena2012 | Link:

właściwie Soros dotąd nie wypowiedział się na czym ma polegać ten nowy wspaniały świat,on tylko konstruuje dyrektywy do natychmiastowego wykonania przez pieski w rodzaku Merkel czy głupków z wierchuszki PE.Skończa się więc ,,naukowe powazne'' badania nad krzywizną banana i długością ogórka na rzecz opracowywania superlatywów integracji.Euforia obecnych zwolenników skończy się z chwilą obcinania socjalu Europejczykomna rzecz nowych przybyszów,bo ogłupiała Europa cośkolwiek zrozumie dopiero po uderzeniu w kieszeń.

Obrazek użytkownika Gadający Grzyb

19-05-2016 [21:21] - Gadający Grzyb | Link:

@xena2012
Wypowiadał się niejednokrotnie - multi-kulti, społeczeństwo otwarte itd. - cała ta lewacka agenda.

Obrazek użytkownika mmisiek

18-05-2016 [21:43] - mmisiek | Link:

Jeden pan Soros, nawet ze swoim bogactwem, to mógłby sobie co najwyżej pokiwać palcem w bucie.
Gość może rozrabiać na całym świecie z dwóch powodów:
- jest to zgodne z tzw. interesem Stanów Zjednoczonych
- oraz interesem wiadomego wpływowego "środowiska"

Obrazek użytkownika Gadający Grzyb

19-05-2016 [21:19] - Gadający Grzyb | Link:

@ mmisiek
Toteż napisałem, że jest jedynie kimś w rodzaju emisariusza.

Obrazek użytkownika HenrykHenry

19-05-2016 [21:53] - HenrykHenry | Link:

Ten plan ktorego emisariuszem jest Soros juz sie nie zisci , bo juz pedzimy ...