Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Michalkiewicz pozytywnie o Kaczyńskim
Wysłane przez Radosław w 10-01-2016 [15:25]
Według Stanisława Michalkiewicza grupa trzymająca władzę w Polsce wypowiedziała wojnę Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Stanisław Michalkiewicz wielokrotnie krytykował Jarosława Kaczyńskiego. Przeważnie czynił to za ratyfikację traktatu lizbońskiego, ale nie tylko: na spotkaniach z nim przekonywał, że PiS jest częścią układu zawartego przy okrągłym stole dzięki, któremu ma w III RP monopol na patriotyzm oraz prawicowość. Ale w ostatnim artykule Michalkiewicz napisał pozytywnie o Jarosławie Kaczyńskim; stwierdził tam, że razwiedka czyli agentura, która rządzi Polską wypowiedziała wojnę Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Michalkiewicz podkreślił również, że Jarosław Kaczyński wyciągnął wnioski z lat 2005-2007: "Właśnie prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę zwalniającą sześciolatki z obowiązku szkolnego, ustawę o służbie cywilnej i rozpalającą najsilniejsze emocje ustawę medialną, pokazując tym samym, że Jarosław Kaczyński, nauczony doświadczeniem lat 2005-2007, tym razem nie zadowala się przejęciem samej tylko fasady władzy, ale aplikuje kurację przeczyszczającą również na głębokim zapleczu. Dla beneficjentów układu zaprojektowanego przez RAZWIEDUPR w 1989 roku w Magdalence oznacza to groźbę utraty nie tylko komfortowych ekologicznych nisz w zezwłoku Rzeczypospolitej, ale również sutych alimentów, do których nie tylko sami zdążyli się przyzwyczaić, ale przyzwyczaili do nich również kolejne pokolenia – toteż jazgot podnosi się aż ku niebiosom."- czytamy w jego [a]http://www.michalkiewicz.pl/te....
Michalkiewicz twierdzi, że Kaczyński spotkał się po to z Victorem Orbanem, aby zablokować sankcje wobec Polski przez UE: "O czym w trakcie 6-godzinnego spotkania rozmawiano – tego nikt nie ujawnił, ale wydaje się, że Jarosław Kaczyński chciał uzyskać od Wiktora Orbana zapewnienie, że w razie czego Węgry nie zgodzą się na sankcje wobec Polski. Decyzje w takich sprawach muszą bowiem być jednomyślne, więc wystarczy węgierski sprzeciw, by, przynajmniej na razie, Polska nie musiała się obawiać unijnych represji."- napisał.
Michalkiewicz również pozytywnie ocenił zmiany w mediach publicznych: "Ale nawet jeśli w państwowych mediach jedni dyspozycyjni zastąpią innych dyspozycyjnych, to i tak będzie postęp, bo przynajmniej państwowe media zaczną różnić się od mediów ubeckich, a to znaczy, że zwiększy się zakres pluralizmu. Oczywiście klangor podniesie się aż pod niebiosa, poruszone zostaną Moce, poprzebierani za dziennikarzy konfidenci powiększą szeregi męczenników „wolności słowa”, żydowska gazeta dla Polaków podorabia im heroiczne legendy, niczym Lechowi Wałęsie, czy Henryce Krzywonos słowem – będziemy oglądać wielkie dziwy – i o to chodzi, bo nam się też należy trochę radości za te wszystkie zgryzoty."- czytamy.
Czy to oznacza, że pan redaktor w końcu przekonał się do Jarosława Kaczyńskiego?
Komentarze
10-01-2016 [15:44] - Magdalena Figurska | Link: Mnie guzik obchodzi, czy pan
Mnie guzik obchodzi, czy pan red. Michalkiewicz przekonał się do PiS czy nie. Ważniejsze jest, czy jego dotychczasowi czytelnicy zaakceptują ten zwrot.
11-01-2016 [00:59] - cassiodorus | Link: Wiekszosc nie zaakceptuje
Wiekszosc nie zaakceptuje agentow izraela i pentagonu nigdy, a za takich uchodza i macierewicz i kaczynski i caly pis. Taka mlodziez nam wychowal pan Stanislaw niestety, nie ma powodu odbierac mu tych szczegolnych zaslug.
11-01-2016 [03:48] - ExWroclawianin | Link: cassiodorus Ty to sam
cassiodorus
Ty to sam wymysliles? Skoro tak, to wspolczuje.....widzialem juz Twoje duzo madrzejsze wpisy.......
11-01-2016 [08:09] - JAMS | Link: Większość w wyborach
Większość w wyborach zaakceptowała jak to Pan pisze "agentów Izraela i ...."
z poważaniem JAMS
11-01-2016 [20:16] - cassiodorus | Link: Chodzi o wiekszosc
Chodzi o wiekszosc czytelnikow pana Stanislawa. Oczywiscie slowo 'wiekszosc.'nalezy traktowac umownie, nie mam zadnych badan, by tak twierdzic, mam swoje odczucia,
12-01-2016 [11:29] - OLI | Link: Pełna zgoda. Fani
Pełna zgoda. Fani Michalkiewicza są przez niego zaszczepieni uprzedzeniem względem PiS na takim poziomie, że należałoby użyć o wiele mocniejszego słowa.
Skutek? - Ano taki, że te brakujące 1,5- 2% nie uzyskane w wyborach mogą być tymi samymi procentami, które by się przydały np. do osiągnięcia większości konstytucyjnej.
I jeszcze jedno: Michalkiewicz czytany to Michalkiewicz błyskotliwy, porywający intelektem i wiedzą. Michalkiewicz oglądany w czasie spotkań z fanami na żywo to przebiegły lis, starający się w porę odgadnąć, czy wśród słuchaczy nie zawieruszył się ktoś, kto go złapie za rękę i zakwestionuje jego narrację.
Skąd wiem? Po latach czytania jego felietonów podsuwanych mi przez jego wielbiciela zaproponowano mi udanie się na "bliskie spotkanie trzeciego stopnia".
Fani Michalkiewicza to ciekawy materiał do badań socjologicznych i nie tylko. Pełna sala młodych chłopaków i podstarzałych panów nie rokujących nadziei, wyrosną z maturalnych garniturów.
12-01-2016 [12:00] - Jabe | Link: Czyli pan Michalkiewicz
Czyli pan Michalkiewicz powinien cicho siedzieć, żeby PiS dostał więcej głosów? A może PiS powinien był coś zrobić, żeby fanów Michalkiewicza do siebie przekonać? Wielu poprostu pisowska wizja Polski nie odpowiada, wielu innych zapewne i tak zagłosowało na PiS.
12-01-2016 [12:57] - OLI | Link: Pan Michalkiewicz gra
Pan Michalkiewicz gra konsekwentnie swoją grę i nie widzę powodu, żeby się do niego mizdrzyć. Cele pana Michalkiewicza znane są jemu samemu i jest im wierny, brak zatem podstaw by sądzić, by miały sens usiłowania, by go "pozyskać". Można mu jedynie powiedzieć "idź i czyń, co masz czynić".
Moje zdanie o "zasługach" Michalkiewicza sprowadza się do spostrzeżenia, że jego dziełem jest spacyfikowanie kilku procent patriotycznego elektoratu tak, by nie odegrał on żadnej roli w ważnych dla naszego państwa momentach.
Dawno, dawno temu, jeszcze "za pierwszej komuny", pokazano w telewizji film o człowieku, który przechodził przez ściany. Problem tego człowieka rozpoczął się w momencie, gdy utracił swoje zdolności i utkwił w ścianie.
Scena z tego filmu przypomina mi się zawsze, kiedy widzę ten uwięźnięty kilkuprocentowy elektorat podszkalany m. in. przez Michalkiewicza. Wszyscy wiemy, że ci ludzie są przeciw wszystkim politycznym bytom, że prawicy takiej, jaka jest, nie poprą, i że nie są zdolni utworzyć samodzielnej siły politycznej zdolnej odegrać konstruktywną rolę. Ale i tak, za nic w świecie nie zgodzą się wyjść ze swojej pułapki.
12-01-2016 [13:56] - Jabe | Link: Pisałem o – jak Pan to ujął –
Pisałem o – jak Pan to ujął – „mizdrzeniu się” do zwolenników Michalkiewicza, nie jego samego. Ja go czytuję rzadko. Poprostu irytuje mnie, gdy ktoś twierdzi, że inni zostali „spacyfikowani”, poprostu dlatego że mają inne poglądy. Może to istnienie PiS-u uniemożliwia zwycięstwo sił patriotycznych (bo przecież nic nie jest jeszcze przesądzone)? Może to Pan tkwi omamiony w pułapce i za nic w świecie nie zgodzi się z niej wyjść? Myślę, że zetkąłszy się z takim stanowiskiem jak Pańskie, wielu się bezpowrotnie do PiS-u zraziło.
Mnie np. pisowskie poglądy w kwestiach gospodarczych i generalnie w sprawie relacji państwo–obywatel nie odpowiadają, bo są czysto lewicowe.
10-01-2016 [17:09] - Galiński | Link: Odp. Miejmy nadzieję, że TAK,
Odp. Miejmy nadzieję, że TAK, bo szkoda takiego pióra i umysłu na marginesach zdarzeń, nawet jeżeli czasem trochę przesadzi z tym czy owym!
10-01-2016 [17:50] - Lektor | Link: Panie Michalkiewicz, musiał
Panie Michalkiewicz, musiał pan naocznie się przekonać co wyczyniają niemcy gdy im też pośrednio odcina się ryje od koryta polskiego ?! To pan jako specjalista musi na nowo przejrzeć na oczy aby stwierdzić prawdę ?! I nie zasłaniaj się pan Traktatem Lizbońskim, bo pan z takim doświadczeniem musi przewidywać trafnie, a nie to co pan robił dotychczas !!!
A teraz moje zdanie o Jarosławie Kaczyńskim:
Jarosław Kaczyński - lider PiS, to jeden z największych patriotów polskich, najlepszych i najmądrzejszych polityków w Polsce. Stoi on twardo na straży wartości cywilizacji łacińsko-chrześcijańskiej oraz prawa i sprawiedliwości dla wszystkich Polaków. Niech Pan Bóg ma Go w swojej opiece ! Niech Bóg błogosławi i jego i Macierewicza, a my cieszmy się, że jeszcze takich patriotów i polityków mamy !
A teraz o polityce:
Celem Polski i szerzej – naszej części Europy - w najbliższych latach powinno być opracowanie strategii wyjścia ze struktur UE i przeniesienie się do EFTA (Europejskie Stowarzyszenie Wolnego Handlu - obecnie należą do niego Norwegia, Islandia, Liechtenstein i Szwajcaria), które wraz z UE tworzy Europejski Obszar Gospodarczy. Zachowalibyśmy wówczas korzyści związane z wymianą handlową z krajami Europy, a pozbylibyśmy się biurokratyczno-politycznej „czapy” Brukseli i – zwłaszcza – Berlina.
Amen !
10-01-2016 [21:47] - bolesław | Link: Lektor 17:50. Mam takie samo
Lektor 17:50.
Mam takie samo zdanie.
Pozdrawiam.
11-01-2016 [03:44] - ExWroclawianin | Link: Lektor: 200/100 ! Strzal w
Lektor:
200/100 !
Strzal w sama dziesiatke!
Absolutnie uwazam tak samo. Polska musi wyjsc jak najszybciej z "dzisiejszej" Unii Jewropejskiej ktora jest kontrolowana na spolke z zabojadami przez Niemcy. Profesor Legutko w krotkim wystapieniu w parlamencie jewropejskim bardzo dobitnie opisal te sytuacje o Merkel i Hollande. Kto dal im mandat aby sie szarogesili i podejmowali decyzje bez konsultowania sie z reszta 26 panstw Europy? Dzisiejsza unia jest bardzo zlym rozwiazaniem bo Niemcy chca sfederalizowania unii czyli chca odgornie i centralnie zarzadzac unia i narzucac unii te pisane pod Niemcy prawa, procedury i lewackie poglady. Fuj......
Najlepszym rozwiazaniem jest EUROPEJSKA UNIA NARODOW, gdzie nikt nikomu nie wsuwa nosa w wewnetrzne sprawy. A wspolny obszar bez granic jako strefa gospodarcza jest po to aby te panstwa mogly konkurowac ze soba na zdrowych warunkach no i gdzie trzeba ograniczyc wszelkie programy socjalne do niezbednego minimum...by pozbyc sie tej choloty muzulmanskiej. Europa powinna byc dla Europejczykow a nie dla obcych........
Niech zyje pan dr Jaroslaw Kaczynski i Antoni Macierewicz, Beata Szydlo i inni ktorzy wykonuja fenomenalna "robote" i oddaja Polske Polakom....
10-01-2016 [18:01] - OLI | Link: Pytanie, czy pan Stanisław
Pytanie, czy pan Stanisław Michalkiewicz jest w stanie uwolnić się od późnych objawów przebytej w młodości choroby zwanej korwinizmem.... Syndromem tej choroby naznaczeni są Warzecha, Ziemkiewicz - wszyscy pierwsze kroki w polityce stawiali w UPR-ze... Niewątpliwie Michalkiewicz przewyższa pozostałych jako erudyta i as pik wśród tych co wiedzą więcej niż inni... z jednym małym ale: gdyby słuchać jego podpowiedzi, to nikt nigdy by nie wygrał z układem magdalenkowym, choć wszyscy wszystko byśmy o nim wiedzieli. Bo pan Michalkiewicz krytykuje wszystkich równo. Stronnictwo ruskie i pruskie, i judeoamerykańskie - według jego opinii wszyscy warci jednej ceny. Pozwala też domyślać się, kogo by poparł, ale otwarcie nigdy tego nie powie. Bo jakże tu powiedzieć, że pan Michalkiewicz uparcie kibicuje partyjce/partyjkom z jednocyfrowym poparciem, które nigdy samodzielnie nie wygrają, a więc i nic nie zmienią.Pan Michalkiewicz, którego spostrzeżenia - bez ukrytej ironii - są naprawdę cenne, swoimi opiniami doprowadza Polaków do wniosku, że nie należy popierać nikogo, i że nic nie można zrobić. Michalkiewicz mówiąc prawdę - zamykał przed naszymi oczami wszystkie drzwi. A prawdziwy kunszt powinien polegać na tym, żeby mówiąc prawdę - pokazywać, gdzie znajduje się wyjście.
11-01-2016 [01:20] - cassiodorus | Link: Z jednym wyjatkiem.
Z jednym wyjatkiem. Michalkiewicz popiera tzw kapitalistow, to oni maja nam nieba uchylic. Ja rozumiem, ze nie moga nas zbawic kapitalisci uciskani przez zlodziejski fiskus, ale czemu nie zbawiaja nas ci zwolnieni z wszelkich obciazen?
Jakas liberalistyczna niespojnosc tu zachodzi, chociaz nacjonalistyczno-michalkiewiczowskie wyjasnienie tej zagadki istnieje jak sie wydaje.. Ci zli kapitalisci, w szczegolnosci bankierzy sa wiadomego pochodzenia. Michalkiewiczowski swiat jest wbrew pozorom bardzo prosty
11-01-2016 [09:10] - OLI | Link: Zgadzam się. Pan Stanisław
Zgadzam się. Pan Stanisław oprowadza nas po gabinetach krzywych luster, a miłośnicy jego wykładu rzeczywistości kręcą się za nim w kółko. Od dosyć dawna mam uporczywe wrażenie, że w tej narracji tak naprawdę chodzi o to, żeby jak największą liczbę wyborców zablokować w pomieszczeniu bez wyjścia. We wszystkich kolejnych wyborach duża część patriotycznego elektoratu pozostaje uwięziona w ślepej uliczce wybierając opcje, o których z góry wiadomo, że nie wygrają. I chyba o to w rzeczywistości chodzi.
10-01-2016 [20:27] - Marek1taki | Link: @autor Red.Michalkiewicz nie
@autor
Red.Michalkiewicz nie musiał się przekonywać do Jarosława Kaczyńskiego. Zawsze nazywał rzeczy po imieniu i nie pisał o Prezesie bezkrytycznie. Tak jest i teraz. Hipotezy stawiane przez red.Michalkiewicza nie są w kolizji z rzeczywistością a świetnie wypełniają luki między wyrywanymi z kontekstu i pokazywanymi w krzywym zwierciadle faktami z życia buldogów pod dywanem. Nikt nie broni nikomu opisywać rzeczywistość trafniej od redaktora. A Prezesowi chwała, że radzi sobie z wściekłymi buldogami.