"Oby Bóg przemawiał przez usta Wiplera"

"Oby Bóg przemawiał przez usta Wiplera"

tak z lekkim uśmiechem skomentował dociekliwy bloger Marek Mojsiewicz następujące słowa Wiplera:

 "Jedyną możliwością restrukturyzacji PO są masowe aresztowania"...”kompletnie nie obchodzi mnie, kto po niedzielnych wyborach będzie kierował tą grupą przestępcza  nazywaną Platforma Obywatelska. Jedyną możliwością restrukturyzacji  tego ugrupowania są masowe aresztowania „...”Rok temu słyszałem, że Tusk i Bieńkowska najbardziej martwili się przeciekami prokuratury. To było jasne, że jak strzelba wisi na ścianie, to kiedyś musi wystrzelić „...(źródło

Skąd ten lekki uśmiech Mojsiewicza? Przypuszczam, że stąd, że jest pewien "drobny" szkopuł: JAK to zrobić?

Cieszymy się z wygranych przez Polskę wyborów, ale tak naprawdę to jeszcze nic nie mamy. Cała wielowymiarowa, z peerelu wytoczona betonowa struktura systemu zbrojonego lewymi wpływami, omertą, zależnościami obejmującymi wszystkie dziedziny i wszystkie obszary,  pozostała nietknięta. W dodatku wyposażona jest w silne scalające kotwice rosyjskich patogennych uzależnień. Jeśli nie przyjmiemy odpowiedniej strategii i będziemy próbowali  uderzyć w zbyt wielu miejscach jednocześnie to skończymy tak jak w trzech poprzednich zrywach (1992, 1997, 2005): ta betonowa struktura przygniecie nas, zakleszczy po przecięciu w zbyt wielu miejscach zbrojenia.

Chroń nas Panie od "niecierpliwych", którzy niestety już rozkręcają się. To wśród nich UBekistan lokuje swoich "panów Andrzejów" i "podpalaczy budki przed ambasadą rosyjską", "prawdziwych Polaków sprawdzających czystość rządzących najintensywniej, gdy podejmują najtrudniejsze wyzwania", "prawdziwych chrześcijan" niegodzących się na zabijanie tuż przed wyborami gdy polską racją stanu jest przyciągnięcie mniej radykalnych wyborców, "prawdziwych zwolenników" każdego nurtu, który wsparł w wyborach Polskę,  szermierzy "prawdziwej wolności" pokroju J k. Mikke, koryfeuszy sprawiedliwości domagających się jak Wipler ukarania wszystkich tu i teraz za wszystko, choć jasne jest, że najpierw należałoby zbudować instrumenty, za pomocą których tę bryłę scementowaną  strachem tak wielu  często wpływowych prawników dałoby się skruszyć. To wśród "niecierpliwych" UBekistan umieszcza swoją agenturę wpływu by uczynić z nich wraz z ostrzem walki frontalnej słynne nożyce dezinformacji, czy szerzej manipulacji i dezintegracji, a z punktu widzenia wschodniego satrapy, główną broń  defensywnej fazy  wojny hybrydowej.

Nie ma wątpliwości, że nie tylko wielcy mężowie stanu tacy jak Jarosław Kaczyński czy Antoni Macierewicz, ale także wybitni politycy młodszego pokolenia jak Andrzej Duda czy Beata Szydło zdają sobie sprawę z realności zagrożeń, jakie nożyce stwarzają. Istnieje tylko jeden na nie sposób: wolne media.  

Wszystko zależy dzisiaj od uwolnienia  mediów z rąk ludzi, którzy zostali starannie dobrani w latach osiemdziesiątych   przez Kiszczaka i Urbana po czystkach w stanie wojennym. Przypomnijmy sobie o masowym bojkocie tych mediów. Nowoczesny w formie jak na demoludy Teleexpress, pozornie odideologizowany, a w istocie wyrafinowany produkt Walterów i Urbanów ukierunkowany na „normalizację” Jaruzelskiego, programy  muzyczne dla młodzieży by odciągnąć od knucia (Niedźwiedzki), programy społeczne (Olejnik) miały przełamać masowy bojkot mediów. W końcu lat 80-tych udało się im. Kilkuletnie miganie „zielonym światełkiem w tunelu” Jaruzelskiego wprawiło w stan hipnozy znaczną część Polaków.   Drugi obieg w 1988 roku skurczył się o połowę w stosunku do roku 1984-go w najbardziej prężnych ośrodkach, a w wielu innych zanikł. Okazało się, że Urban polecając Waltera rządzącemu Polską wraz z Jaruzelskim Kiszczakowi jako speca od prania mózgów, który potrafi zrobić właściwy użytek z materiałów operacyjnych SB, bardzo trafnie ocenił jego możliwości.

Manipulować tak, by ofiary manipulacji były przekonane, że same wymyśliły to co w ich głowach pojawiło się, to potężna broń, nic więc dziwnego, że Waltera w III RP okopano już na samym początku III RP, tak na wszelki wypadek ,w  prywatnej telewizji, by nie dało się ruszyć i by wesprzeć już istniejącą, również przydzieloną UBekistanowi prywatną telewizję (panie Marku Markiewiczu, jak pan się czuje?). Media publiczne tylko powierzchownie,  w istocie pozornie, zmieniły się po roku 1989-tym.  Tam zgodnie z wieloletnią praktyką nadal  kierowano się mądrością etapu, czyli taktyką osiągania tego co w danym momencie do osiągnięcia było możliwe przy zachowaniu pozorów. Jedynym realnym  zagrożeniem w ciągu 25 lat było pojawienie się „Pampersów”, ale szybko poradzono sobie w tym. Po 2010 roku zgodnie z życzeniem Wajdy wyłyżeczkowano resztki po Pampersach i wszystko wróciło do normy.   

Napisałem w poprzednim poście, że wolne media to wolna Polska. To nie hasło reklamowe paru mediów elektronicznych i paru gazet o zasięgu w najlepszym wypadku 1/20 zasięgu mediów  głównego nurtu, jeśli przez zasięg będziemy rozumieli iloczyn średniej liczby odbiorców i średniego czasu odbioru. Nie zbudujemy wolnej Polski bez wolnych polskich mediów. Nożyce dezinformacji i dezintegracji cały czas pracują.  Monopol medialny UBekistanu je smaruje.

Na koniec kartka z wczorajszej IV Konferencji Smoleńskiej. Otóż na zakończenie, w części artystycznej(?) pokazano w całości wystąpienie członka komisji Laska, pana Jedynaka na prestiżowej konferencji naukowej ISASI 2015, 24-27 sierpnia, Augsburg, Niemcy. Każdy powinien to wystąpienie obejrzeć. Podobnie jak raporty MAK-Millera wystąpienie nie wymaga specjalnych kwalifikacji by zrozumieć. Zanim pokaże się w internecie (mam nadzieję, że nie będzie z tym kłopotu) polecam rozmowę panów ekspertów Jedynaka i Laska z Glennem Jorgensenem* właśnie na tej międzynarodowej konferencji w Augsburgu po wystąpieniu Jedynaka:

https://youtu.be/rmUxOu5Xem8

* Glenn Jorgensen -
ukończył duński Uniwersytet Techniczny. Ma wykształcenie z dziedziny aerodynamiki, fizyki i mechaniki płynów, w zakresie którym miał również zajęcia ze studentami. Jest nukowcem praktykiem, inżynierem pracującym w najbardziej prestiżowym parku technologicznym w Norwegii. Na rzecz przedsiębiorstw obsługujących wielkie platformy wiertnicze przeprowadza obliczenia od których zależy bezpieczeństwo ludzkie i wielkie pieniądze, w prywatnym sektorze, gdzie zatrudnia się najlepszych. Katastrofą smoleńską zainteresował się przez kolegę z pracy – Polaka, który twierdził że rosysjki raport MAK jest wewnętrznie niespójny, sprzeczny z prawami fizyki, a trajektoria lotu tam podana nie zgadza się z danymi z czarnych skrzynek opublikowanymi w samym raporcie. Jorgensen początkowo przekonywał kolegę że to jest teoria spiskowa. W końcu sam zabrał się za obliczenia i ze zdziwieniem stwierdził, że to kolega miał rację... Następnie postanowił opublikować wyniki swoich badań. Te rezultaty zostały przedstawione w najpoważniejszym periodyku technicznym w Danii (temat na okładce) http://ing.dk/artikel/dansk-ingenioer-afviser-forklaring-paa-polsk-flyulykke-166464 cytowanym przez duńską prasę. Był również zaproszony dwukrotnie do jednej z dwóch największych duńskich rozgłośni radiowych, w której poproszono go o przedstawienie wyników badań na temat katastrofy smoleńskiej http://arkiv.radio24syv.dk/video/9502155/forfra-med-jeppesen-uge-11-2014-1

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Galiński

15-11-2015 [21:48] - Galiński | Link:

Gratuluję, trafia Pan w sedno, media przede wszystkim i to jak najszybciej. Po Paryżu już w tv wysyp dosyć długo nie widzianych; Czempiński, Makowski, Dukaczewski.Kiszczak wiecznie żywy...

Obrazek użytkownika Janko Walski

15-11-2015 [22:15] - Janko Walski | Link:

"fachowcy"

Obrazek użytkownika Andrzej W.

15-11-2015 [21:56] - Andrzej W. | Link:

Jest jeszcze coś bardziej pierwotnego. Najpierw należy przywrócić pojęciom ich właściwe znaczenie.

Autor: "(...)prawdziwych chrześcijan" niegodzących się na zabijanie tuż przed wyborami gdy polską racją stanu jest przyciągnięcie mniej radykalnych wyborców (...).

Niestety użył Pan manipulacyjnej kalki wtłaczanej przez ten system od dziesiątek lat. Wg tej sztancy, zwolenników prawa naturalnego będącego treścią naszej cywilizacji określa się mianem "radykałów", a tych, którym upchano do łepetyn lewacką sieczkę łaskawie zwie Pan "mniej radykalnymi wyborcami". Naprawdę chciałby Pan robić umizgi do tych, którzy zabijanie najsłabszych określają mianem "praw człowieka"?

Coś Pan przeoczył. W tej kampanii żaden prominentny polityk PIS-u, z wymienionymi przez Pana mężami stanu na czele, do tego typu osobników oka nie puszczał, zarówno w wersji werbalnej( np. w licznych audycjach np. w RM), jak i w głosowaniach sejmowych. Nie można deklarować wiary, a jednocześnie kalkulować tak, jakby Boga nie było. Politycy PIS już to zrozumieli (i dobrze na tym Polska wyszła), Pan musi sobie z tym jeszcze poradzić. Poza tym, zgoda.
Pozdrawiam i dobranoc.

Obrazek użytkownika Janko Walski

15-11-2015 [23:00] - Janko Walski | Link:

Ma Pan rację, kalki zniekształcają przekaz, ale z drugiej strony posłużenie się opisami wydłużyłoby tekst. Generalnie zgadzam się, ale w tym przypadku nie ukrywam, że jest we mnie pewna złość, bo gdyby na przykład poseł Jurek nie zrobił zadymy przed wyborami w 2007, PO nie wygrałoby i Polska byłaby dziś w zupełnie innym miejscu.

Obrazek użytkownika wandaherbert

16-11-2015 [00:10] - wandaherbert | Link:

"gdyby na przyklad posel Jurek nie zrobil zadymy" itd. Tego mu nie potrafie wybaczyć i mam o to żal do Jaroslawa Kaczynskiego,ze go przyjął do koalicji [wiem potrzebne glosy]Jurek jest bardzo inteligentnym i doswiadczonym poslem, by nie przewidziec swojego ruchu,zresztą on już mial podobny czyn ,chyba spoznil sie na glosowanie.Ja tej osobie nie ufam

Obrazek użytkownika Andrzej W.

16-11-2015 [09:06] - Andrzej W. | Link:

Rozumiem. Możemy oczywiście gdybać, w którym miejscu byłaby dziś Polska gdyby nie to i nie tamto. Oczywiście, że szkoda ośmiu lat, ale może potrzebny był aż taki upadek, aby teraz powstać mocno i zdecydowanie. Osobiście wierzę, że Pan Bóg może z każdego zła wywieść większe dobro, gdy Mu się zaufa i jest wiernym. To się już dzieje; sądzę że zwycięstwo akurat w tej sytuacji europejskiej rodzi dla Polski ogromne szanse. Wiele jednak zależy od nowego rządu, Prezydenta, ale też od nas samych.A tak w ogóle - bardzo dobry tekst. Pozdrawiam Pana.

Obrazek użytkownika adriano

15-11-2015 [22:12] - adriano | Link:

Co do podpalania budek to z taśm od Sowy wynika, że była to celowa prowokacja służb. A może to to Panu chodziło zestawiając to z panem Andrzejem? Jeżeli tak to w porządku.

Obrazek użytkownika Janko Walski

15-11-2015 [22:43] - Janko Walski | Link:

Tak dokładnie to miałem na myśli. Agentura wpływu nie tworzy bytów tylko wchodzi w istniejące i umiejtnie wypuszcza do przeginania by je skompromitować, do rozgrywek, wywołania określonych emocji itd.