Dziura w moście, czyli III RP

  Wczoraj [14.07.2015] przeczytałam w portalu RMF24.pl zdumiewającą wiadomość zatytułowaną: "Pisała SMS-a idąc mostem. Z 20 metrów wpadła do Wisły" {TUTAJ}.  Brzmiała ona tak:

  "17-letnia Klaudia z pomorskiego Tczewa boleśnie przekonała się, że korzystając z telefonu nie można tracić kontaktu z rzeczywistością. Dziewczyna pisała SMS-a idąc po dziurawym moście i spadła do Wisły z 20 metrów.   Życie dziewczyny nie jest zagrożone. Jak podaje TVP Info, z pomocą 17-latce przyszli strażacy.

Po incydencie w Tczewie na nowo rozgorzała dyskusja dotycząca remontu Mostu Lisewskiego, z którego spadła Klaudia. Choć przeprawa formalnie jest nieczynna, codziennie korzystają z niej piesi i rowerzyści. Na szczęście tym razem nie doszło do tragedii.".

  Co takiego dziwnego było w tej informacji?  Proszę tylko sobie wyobrazić, jakie rozmiary musi mieć dziura w moście, by taki wypadek był możliwy.  Zainteresowalo mnie to i zajrzałam do Internetu.  Natrafiłam tam na dramatyczny apel prezydenta Tczewa do parlamentarzystów o  poparcie sprawy remontu tego mostu {TUTAJ},  Dowiedziałam się z niego, że:

  "Szanowny Panie Pośle,

Prosimy Pana o osobiste zaangażowanie się

w ratowanie tczewskiego mostu drogowego na Wiśle.

 Jest to obiekt niezwykły, unikat na skalę światową. Oddany do użytku 155 lat temu był jedną z najbardziej nowoczesnych i najdłuższych budowli mostowych w Europie.

Jego makietę umieszczono w Muzeum Techniki w Berlinie jako przykład prekursorskich rozwiązań konstrukcyjnych. Most doceniło Amerykańskie Towarzystwo Inżynierii Budowlanej umieszczając go na jednej liście z wieżą Eiffel’a, Kanałem Panamskim, Statuą Wolności. Francuzi ze swojej wieży Eiffla uczynili magnes przyciągający turystów, więcej – symbol Paryża i Francji.

A my?

Tczewski most, arcydzieło sztuki inżynieryjnej ujęte w neogotycką formę, został zamknięty z powodu tragicznego stanu technicznego.

Tczewianom, a także licznym fanom mostu z Polski i zagranicy, trudno się z taką sytuacją pogodzić. Rozpaczliwe próby jego ratowania okazały się jednak mało skuteczne, głównie z powodu ograniczonych budżetów lokalnych władz. (...) Apelujemy do parlamentarzystów Rzeczypospolitej Polskiej, aby pomogli nam ocalić most. Jedynym ratunkiem jest przejęcie go przez skarb państwa.".

  List ten powstał  w 2012 roku.  Według Wikipedii {TUTAJ} Most Lisewski został zamknięty w roku 2000 z powodu fatalnego stanu technicznego.  Jego właścicielem jest samorząd  powiatu tczewskiego.  W portalu Malbork.naszemiasto.pl {TUTAJ} przeczytała, że w roku 2012 koszt remontu Mostu Lisewskiego oceniano następująco:

  "Ponad 128 mln zł ma kosztować kompleksowy remont zabytkowego mostu w Tczewie. Taka jest przynajmniej wycena konsorcjum Voessing Polska sp. z o.o. i Ingenieurbüro Dipl. Ing. H. Vössing GmbH, które dokonało ekspertyzy stanu technicznego tego obiektu.".

  Przekraczało to finansowe możliwości powiatu i stąd apel o pomoc rządu.  Porównajmy te 128 milionów z miliardami zmarnowanymi i rozkradzionymi w czasie rządów PO.  Sprawa Mostu Lisewskiego to III RP w pigułce.  Powszechna niemożność i brak dobrej woli.  W efekcie -  minęło 15 lat a remont nawet się nie zaczął.  Warto przypomnieć, że Most Lisewski wybudowano w latach 1851-1857.  Jego budowa trwała więc tylko 6 lat.  Teraz upłynęło juz 15 i nic się nie dzieje.  Krócej trwały prace nad odbudową dwóch mostów [drogowego i kolejowego] po wojnie w PRL, a mianowicie od 1946 do 1959.  {TUTAJ}.

  W III RP zaczynamy mieć do czynienia z regresem cywilizacyjnym

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

16-07-2015 [11:05] - Teresa Bochwic | Link:

Również obejrzałam zdjęcia. Dziura jest duża, ale to, że burmistrz czy inny mistrz nie może tymczasowo założyć kilkunastu desek w kilku być może miejscach, zakrawa na szaleństwo. Wiem, prowizorki... Ale ten stan trwa latami, ludzie gdzieś muszą przechodzić i zdrowy rozsądek nakazywałby na razie naprawę przejścia przez rzekę zamiast rewitalizacji zabytku. To specjalność polskich władz, ustawić sobie tak wysoko poprzeczkę wymagań, żeby nikt ich nie przeskoczył, a to, że ktoś spadnie do rzeki - a gdyby tak małe dziecko, dwunastolatek nawet?
Naprawdę przepisy wiążą nam ręce i zdrowy rozsądek.

Obrazek użytkownika elig

16-07-2015 [13:23] - elig | Link:

Ten wypadek popędził jednak władzom kota. Zdarzył się on 11.07, a już w poniedziałek 13.07 podpisano umowę z firmą budowlaną, która ma zacząć roboty 20.07. Szczegóły w mojej dzisiejszej notce "Dziura w moście - ciąg dalszy"