Medialna kukizomania

Paweł Kukiz już jest jednym z liderów politycznych w Polsce i to jest fakt bezsporny, nawet jeśli sam zainteresowany głosi, że ma w d...... politykę i chodzi mu tylko o wprowadzenie JOW. Nie ma też żadnych wątpliwości co do tego, że jego ruch (?), pospolite ruszenie odegra znaczącą rolę w wyborach parlamentarnych. Oczywiście eksperci prześcigają się w analizach, co się stanie po tych wyborach, jaka koalicja powstanie i jakie miejsce zajmie w tym nowym porządku Paweł Kukiz. Jeśli wierzyć najnowszemu sondażowi IBRiS dla "Rzeczpospolitej",  to nie PiS, nie PO, tylko Kukiz wygra nadchodzące wybory z wynikiem 24,2%. Za nim PiS - 24% i na trzecim miejscu PO - 21%. W nowym Sejmie RP nie będzie ani SLD, ani PSL. Pojawi się za to Nowoczesna.pl - 8% poparcia. Trwa więc kukizomania i wcale nie obruszam się tu na świetne notowania Pawła Kukiza. Bo nie chodzi tu o kukizomanię wśród wyborców, tylko w głównych mediach. A jeśli główne media coś majstrują to na pewno nie dlatego, że dawny muzyk jest im bliski, a redakcje uwielbiają jego piosenki. 

Słabszy wynik ugrupowania Pawła Kukiza to realnie lepszy wynik Prawa i Sprawiedliwości, i być może partii KORWiN, która ma szansę przekroczyć pięcioprocentowy próg wyborczy. Taka sytuacja sprzyjałaby budowie rządu PiS-u, który - jeśli Paweł Kukiz zechciałby - zawarłby koalicję z jego ugrupowaniem. Największe redakcje, a także politycy z PO doskonale już wiedzą, że musiałby się zdarzyć jakiś cud, by ich formacja wygrała te wybory. Nie ma takiej opcji. Platforma nie ma też co liczyć na koalicję z ruchem Kukiza, bo PO symbolizuje wszystko to, z czym walczy nowy lider. Może to jest jakiś szatański pomysł elit III RP, głównych redaktorów, by teraz po prostu pompować Kukiza do granic możliwości: Kukiz - premier, Kukiz - wicepremier. Fala niesie muzyka i tak, a jak jeszcze rozgrzejemy publikę przed telewizorami, to być może PiS pęknie. Bo co może zrobić Jarosław Kaczyński w sytuacji, gdy człowiek bez partii, ale za to z ogromną rzeszą niezadowolonych zwycięży jesienią, albo zajmie nawet drugie miejsce ze świetnym wynikiem wyborczym powyżej dwudziestu procent? 

Zamiast na PO, media zaczęły grać (chyba świadomie) na Kukiza. Co prawda wypomina mu się, że nie ma zaplecza politycznego, że nie wiadomo, jacy to będą jego kandydaci, że nie ma programu, że w ogóle to muzyk, jakby profesja ta była jakoś szczególnie toksyczna do uprawiania polityki. Z drugiej strony jednak, z radosnym podnieceniem, czołowi redaktorzy z TVN czy TVP, "śpiewają" wręcz jakie natarcie szykuje Paweł Kukiz na jesieni i jak mu rosną słupki poparcia. Jest w tym zabiegu ukryty cel. Zmniejszyć do minimum szansę utworzenia rządu prawicowego po jesiennych wyborach parlamentarnych. Zamieszać na maksa, by Jarosław Kaczyński musiał się gimnastykować tygodniami, by w ogóle stworzyć jakąś spójną koalicję, tym bardziej, że jest przeciwnikiem JOW-ów. Kukizomania medialna ma dla mainstreamu głęboki sens. Oni już powiedzieli wyraźnie: Żegnaj PO! Paweł Kukiz nie zniknie z polskiej sceny politycznej jak Palikot, bo to nie jest ruch względnie zadowolonych, którym brakuje tylko marihuany na wolnym rynku. Prędzej czy później zostanie uformowana nowa siła polityczna z lekkim przechyłem na prawą stronę. I to będzie dla PiS prawdziwe wyzwanie. Na razie nie są ważne nowe twarze u boku Pawła Kukiza, tylko sam Kukiz. Do dnia wyborów oczywiście.           

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika ruisdael

08-06-2015 [13:28] - ruisdael | Link:

No cóż, co naród będzie chciał...to będzie miał. Jaki naród, taki rząd.

Obrazek użytkownika mada

08-06-2015 [15:03] - mada | Link:

W 2005r. myślałem, że Naród Polski się ocknął i dotarło do niego, że był ciągle oszukiwany. Po reakcjach ludzi na 10.04.10 zrozumiałem, że Narodu nie ma. Teraz wydaje się, że jest szansa na odtworzenie Narodu. Albo każdy chłystek znany z tego, że jest znany może porwać za sobą motłoch - bo narodu nie ma.

Obrazek użytkownika Jabe

08-06-2015 [16:25] - Jabe | Link:

A może jest na odwrót, ten „motłoch” poczuł że jest narodem? Być może nie odpowiadają mu dotychczasowe partie wysokoprocentowe, których politycy pyszczą na siebie od lat w telewizji? Myślę, że nie każdy „chłystek”, znany z tego że jest znany, potrafiłby za sobą porwać miliony. Jednemu „chłystkowi”, znanemu z tego że jest muzykiem, się udało, bo ludzie szukają wyjścia.

Obrazek użytkownika Studentka

08-06-2015 [13:36] - Studentka | Link:

Jeśli Kukiz wyrośnie na "nową siłę polityczną ", to ta siła nie będzie nowa, tylko będzie kolejną odsłoną po UD i PO, napędzaną przez tych samych kombinatorów z zaplecza, bardzo cwanych i z dużym doświadczeniem w robieniu wody z mózgu następnym grupom społecznym do zagospodarowania. Oni nie świecą twarzami na rządowych stołkach, Oni tylko biorą swoje myto. Kukiz to tzw.polityk do wzięcia no i został zadaniowany przez te same siły interesu,a jedyny cel tych macherów z zaplecza to mamona.Chciałabym się mylić.

Obrazek użytkownika grzechg

08-06-2015 [15:12] - grzechg | Link:

I ta opcja nie jest wykluczona. Bo w polityce nie ma przypadków. I Kukiz nie jest przypadkowy.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

08-06-2015 [13:38] - NASZ_HENRY | Link:

Nawet jak striptiz zrobi Lis,
To te wybory wygra PIS ;-)

Obrazek użytkownika kwintesencja

08-06-2015 [22:29] - kwintesencja | Link:

Kochani Rodacy! Oglądajcie "Ranczo" i wyciągajcie wnioski. Ojczyzna, to nie kabaret, WOŚP czy Woodstock lub koncert rockowy. Jeszcze nie lato, a już robi się "duszno". Żeby myśleć, trzeba dotlenić mózg. Media grają, upiory wracają, a Ty Polaku uważaj, aby ci się z tego wszystkiego, nie ostał "ino sznur". Pamiętajcie też o przysłowiach, które są mądrością narodów. Pamiętajcie. "Ostrość słów zła nie czyni, tępota zaś jest matką nieszczęść." "Mądry Polak po szkodzie." "Słomiany zapał", itp., itd. Pozdrawiam!