Kukiza ,,wygaszą'' jego własną bronią?

W ostatnim przed pierwszą turą wyborów prezydenckich numerze Najwyższego Czasu Jan Piński, odwołując się do oceny socjologa Jarosława Flisa o zagospodarowania elektoratu antysystemowego w II turze przez PO i PiS i trudnościach z jego odtworzeniem
(przez Kukiza i Korwina) przed wyborami parlamentarnymi, napisał: ,,Rację ma tylko w jednym wypadku – jeśli zawodowym politykom III RP uda się przejąć znanych antysystemowców na swoje listy lub doprowadzić do tego, aby wystartowali osobno. Sytuacja, w której Platforma Antysystemowa zdobywa kilkanaście procent głosów i bez jej posłów nie da się utworzyć nowego rządu, jest czarnym snem nie tylko Jarosława Kaczyńskiego, ale także PO’’

Przejmowanie elektoratu antysystemowego, głównie elektoratu Pawła Kukiza, rozpoczęło się już w momencie ogłoszenia wyników pierwszej tury. Do zagospodarowania jest, nie kilkanaście procent – jak przewidywał Piński – lecz ponad dwadzieścia. Nic dziwnego, że zaczęło się to od obietnic – z jednej jak i z drugiej strony – do poparcia głównego postulatu Kukiza Jednomandatowych Okręgów Wyborczych.

Czy jednak mamy do czynienia tylko z przejmowaniem elektoratu tak by wygrać w drugiej turze, czy też można już mówić – o czym przestrzegał Piński – nawet nie z rozbijaniem jedności kandydatów antysystemowych (tej przecież już raczej nie ma; może byłaby gdyby Kukiz i Korwin uzyskali zbliżone do siebie wyniki) – lecz z próbą ,,wygaszenia’’ Kukiza.
(pewnie łatwiejszym zadaniem byłoby rozbicie koalicji Korwin-Kukiz ale przy słabym wyniku tego pierwszego realnym zagrożeniem dla władzy staje się, nie sojusz dwóch antysystemowców, który można próbować rozbijać itd., ale sam Kukiz.

I tylko się zastanawiam czy to ,,wygaszenie’’ Kukiza nie będzie miało postaci realizacji jego idee fixe – wprowadzenia Jednomandatowych Okręgów Wyborczych.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika cassiodorus

12-05-2015 [01:56] - cassiodorus | Link:

''pewnie łatwiejszym zadaniem byłoby rozbicie koalicji Korwin-Kukiz''
Do takiego rozbicia powinny wystarczyć Korwinowi socjalistyczne pomysły Kukiza, jak np o łożeniu z państwowej kasy na samotne matki z dziećmi, nie uważa Pan Patryk?
Kukiz to nie liberał Hitler, za którego to światłych rządów gość z taką socjalistyczną wizją świata wyądowałby w piecu

Krul chyba nawet z diabłem zawarłby przymierze, byle ten się ogłosił antysystemowcem

Wojna z ruskimi kiedy przewidywana, nie zasłychnął Pan? Chyba nie w tym roku skoro Jego Ekscelencja Pan Janusz w sojusze jakies wchodzi? A, że mamy wojnę to rzecz pewna, wszak i ''polityczne zero'' i ten drugi do wojny nas prowadzą, tak Pan Janusz mówi

Obrazek użytkownika loli pop

12-05-2015 [10:44] - loli pop | Link:

,,Rację ma tylko w jednym wypadku – jeśli zawodowym politykom III RP uda się przejąć znanych antysystemowców na swoje listy lub doprowadzić do tego, aby wystartowali osobno. Sytuacja, w której Platforma Antysystemowa zdobywa kilkanaście procent głosów i bez jej posłów nie da się utworzyć nowego rządu, jest czarnym snem nie tylko Jarosława Kaczyńskiego, ale także PO’’

Poproszę o 2 nazwiska, znane antysystemowców. JKM, nie jest antysystemowcem z założenia. Kukiz, owszem, ale też nie do końca skoro chciał wchodzić w sojusze z JKM. Czyli już witał się z gąską, czytaj systemem. W ogóle, jeżeli ktoś startuje w wyborach to jest systemowcem, bo akceptuje reguły gry. On tylko chce je zmienić. Posługując się systemem. Więc jaki z niego antysystemowiec ?
Czy mogę usłyszeć drugie nazwisko, poza Kukizem, kto stworzyłby tą partię i pociągnął do przodu ? Czyli nie ma, poza Kukizem, nikogo, kogo można byłoby przejąć na swoje listy. Pozostaje Kukiz i "jego" elektorat. Który w wyborach prezydenckich był znacznie większy niż będzie w parlamentarnych. Pamiętajcie co powiedział Kukiz: gdyby były 2 lub 3 postulaty już byśmy się podzielili. W wyborach parlamentarnych 1 postulat nie wystarczy.

Obrazek użytkownika twardek

13-05-2015 [12:33] - twardek | Link:

„Idee fix”, jak to ujął Autor, można też tłumaczyć jako „bzik”, co pomysłowi Kukiza przydaje negatywny wydźwięk. A czy słusznie ?
Rzecz jedynie w zaaranżowaniu prawa JOW. Można w jego ramach ustalić rygory korzystania, przez wszystkich kandydatów (partyjnych i nie-), spełniających kryteria (wiek, wykształcenie, niekaralność, ustalona liczność poparcia etc), z takich samych, a więc równych, kwot na kampanię wyborczą. Kwot przydzielanych w trybie dotacji. Źródłem dotacji byłby budżet zaś środki stanowiłyby kwoty przyoszczędzone przez budżet w trybie stosownego przycięcia obecnych dotacji dla partii.
Wszystkim kandydatom można (za)limitować ten sam, równo-wartościowy (pora i czas emisji) dostęp w TVP. Kampania w innych środkach masowego przekazu, i w ogóle jej koszty przekraczające wysokość przydzielonej dotacji, byłyby traktowane jak przestępstwo wyborcze dyskwalifikujące kandydata.
W takich warunkach, jego partyjne pochodzenie i zasobność portfela przestaną mieć jakiekolwiek znaczenie a tym samym automatycznie zniknie zagrożenie „betonowania” dominujących pozycji partii największych.