USA, Niemcy, Polska. Baraki nowego obozu socjalistycznego

Historyk Uniwersytetu Georgetown, profesor Carroll Quigley: „Elity kapitału finansowego posiadają długoterminowy plan realizacji ostatecznego celu, którym jest kontrola nad światem poprzez ustanowienie jednego systemu finansowego. Ta machina ma być nadzorowana przez małą grupkę, która będzie zdolna rządzić strukturami politycznymi i światową gospodarką „ ....(więcej )

Zygmunt Białas „ "Dobrobyt w Wielkiej Brytanii jest bardzo nierówno rozdzielony. Pięć najbogatszych rodzin posiada więcej majątku niż 12,6 mln najbiedniejszych mieszkańców Zjednoczonego Królestwa - informuje portal  spiegel.de,  link:   http://www.spiegel.de/wirtschaft/die-reichsten-fuenf-besitzen-mehr-als-die-aermsten-12-6-millionen-a-959220.html   - Pięć najbogatszych rodzin posiada razem 28,2 mld funtów, podczas gdy 20% najbiedniejszych mieszkańców (w/w 12,6 mln ludzi) ma w sumie 28,1 mld funtów". ….(więcej ) 

Tłum. Marcin M. Sołtysik Timothy P. Carney  „Wielki Biznes i Wielki Rząd”....”Według ankiety przeprowadzonej w grudniu 2005 r., 90% Amerykanów uważa, że wielki biznes ma zbyt duży wpływ na decyzje Waszyngtonu. Każdego tygodnia nagłówki gazet ujawniają jakąś aferą wiążącą polityków, lobbystów, pieniądze korporacyjne i zarzuty łapówkarskie. Dyrektorzy firm bez przerwy spotykają się z senatorami, sekretarzami gabinetów czy prezydentami. Ustawodawcy i biurokraci płynnie i z niezwykłą szybkością zmieniają swe funkcje, to występując w roli urzędników państwowych, to znów w roli lobbystów korporacyjnych. Cokolwiek dzieje się podczas spotkań między szefami koncernów a senatorami nie może być niczym dobrym, w przeciwnym bowiem razie spotkania nie odbywałyby się za zamkniętymi drzwiami. „...”W 2003 r. ktoś stwierdził na przykład, że „gdy korporacje lobbują w rządzie, ich celem jest uniknięcie regulacji i obostrzeń prawnych”. „...”pogląd wygłosił historyk Artur Schlesinger: „Liberalizm w Ameryce (tj. rozwój państwa opiekuńczego i coraz większa rola rządowej ingerencji w gospodarkę) zwykle był ruchem zawiązywanym przez część społeczeństwa pragnącą utrzymać ryzach wielki biznes”. [1] Fakty wskazują jednak na coś zupełnie innego:– Enron niezmordowanie orędował na rzecz wprowadzenia surowych regulacji w dziedzinie energii, popieranych przez działaczy ochrony środowiska. Enron korzystał z posiadanego wpływu i działał tak, by trzymać urzędników, będących zwolennikami braku interwencji z dala od federalnych komisji regulujących funkcjonowanie przemysłu energetycznego.”...”Philip Morris gorąco wspierał rozszerzenie regulacji federalnych dotyczących sprzedaży oraz reklamy tytoniu. W międzyczasie rząd federalny, który pozywał niegdyś „Big Tobacco”, dokłada obecnie wszelkich starań, by zapewnić ochronę wielkim kompaniom tytoniowym przed konkurencją lub przed pozwami sądowymi. „...”Ostatnia podwyżka podatków w stanie Wirginia przeszła dzięki niestrudzonym staraniom liderów stanowego biznesu; warto również zaznaczyć, że wielki biznes ma za sobą długą historię popierania podwyżek podatków. „...”General Motors zapewnił kluczowe poparcie nowym, surowszym regulacjom dotyczących czystości powietrza, których wprowadzenie w życie przyniosło koncernowi olbrzymie zyski. „...”Wielki mit
Mit, jakoby wielki biznes i wielki rząd rywalizowały ze sobą, tzn. że celem wielkiego biznesu jest ograniczony rząd, jest szeroko rozpowszechniony i głęboko zakorzeniony w społecznej świadomości.
Artykuł zamieszczony w 1935 r. w „Chicago Daily Tribune” sugerował, że oddanie głosu przeciw Franklinowi D. Rooseveltowi oznacza w istocie oddanie głosu na wielki biznes. „Zwolennicy Nowego Ładu pod wodzą prezydenta postanowili”- jak przekonywał dziennikarz – „podjąć się stojącego przed nimi zadania przekonani, że ludzie nie poprą zorganizowanego biznesu i zechcą dać drugą szansę programowi Roosevelta”.
Jednakże trzy dni wcześniej przewodniczący amerykańskiej Izby Gospodarczej wraz i grupą przedstawicieli środowiska biznesu spotkali się z Rooseveltem, by wyrazić swoje poparcie dla rozszerzenia programu Nowego Ładu. Niemalże 70 lat później komentator „New York Times” Paul Krugman atakował rząd George`a W. Busha tymi słowami: „Nowi chłopcy w mieście to twardogłowi konserwatyści – dla nich rząd posiadający zbyt dużo władzy to źródło wszelkiego zła; oni wierzą, że to, co dobre dla biznesu, jest zawsze dobre dla Ameryki, a każdy problem można rozwiązać, zmniejszając podatki i zezwalając na jeszcze większe zanieczyszczenie środowiska”....”W tym samym czasie w Wirginii środowisko wielkiego biznesu rozpoczynało kampanię na rzecz podwyższenia podatków, a Enron przekonywał najbliższych doradców Busha, by poparli Protokół z Kioto, dotyczący zmian klimatycznych. Miesiąc później, gdy Enron upadł, dziennikarze przypisali korupcję związaną z działalnością firmy i jej nieprzyzwoite wręcz zyski „anarchicznemu kapitalizmowi”, i utrzymywali, że „skandal wokół Enronu w oczywisty sposób dowodzi, że niczym nieograniczony wolny rynek nie działa”. W rzeczywistości Enron czuł się jak ryba w wodzie w świecie niezliczonych regulacji i błagał o rządową subwencję, ilekroć pojawiła się na nią szansa. „...”Historia wielkiego biznesu to historia wielkiego rządu „...”Wraz ze stopniowo rozrastającym się przez lata rządem, każda znacząca regulacja rządowa, nowy podatek czy dodatkowy wydatek z budżetu oznaczały korzyści dla wielkiego biznesu. Taki proceder ma miejscu już od czasów tzw. Ery Postępowej (lata między schyłkiem XIX w., a I wojną światową),  „...”Roosevelt skutecznie rozszerzył władzę Waszyngtonu, często z zamiarem pomocy najgrubszym z grubych ryb wielkiego biznesu. „...” „Federalna inspekcja mięsa została, historycznie rzecz biorąc, utworzona na żądanie przetwórców” – pisał w artykule z 1906 r. – „Jest ona utrzymywana i opłacana przez naród Stanów Zjednoczonych, który tym samym składa się na korzyści dla przetwórców”. „...”„Stoimy i zawsze staliśmy na stanowisku, że należy rozszerzać inspekcje oraz kontrole sanitarne, których zadaniem jest zapewnienie możliwie jak najlepszych warunków”. Jak się okazało, mali przedsiębiorcy odczuli brzemię regulacji dużo bardziej niż wielkie firmy. „...”Przyjrzyjmy się teraz bliżej historii jednego z najsławniejszych amerykańskich trustów w Ameryce: US Steel. W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XIX w., szybko łączące się przedsiębiorstwa przemysłu stalowego utworzyły gigantyczny US Steel, w którego skład weszło ostatecznie 138 firm stalowych. Jednakże w pierwszych latach nowego stulecia dochody koncernu zaczęły spadać. Troska o przyszły los firmy doprowadziła do spotkania o nader doniosłym znaczeniu. 21 listopada 1907 r. w eleganckim nowojorskim hotelu Waldorf-Astoria spotkało się na obiedzie 49 szefów czołowych przedsiębiorstw branży stalowej. Gospodarzem był przewodniczący US Steel sędzia Elbert Gary. Zebranie, pierwsze z serii „obiadów u Gary`ego”, miało doprowadzić do zawarcia dżentelmeńskiej umowy mającej zapobiec obniżce cen stali. Jak relacjonuje sam Gary, na drugim spotkaniu w kilka tygodni później, „wszyscy obecni tam producenci stwierdzili, że nie ma ani potrzeby, ani racjonalnego powodu, by w obecnej sytuacji dalej obniżać ceny”. ….”Rekiny wielkiego biznesu odbywały jawne spotkania – w obecności przedstawicieli Departamentu Sprawiedliwości z administracji Teddy`ego Roosevelta – aby ustalać ceny. Jednak nie przyniosło to spodziewanych rezultatów. Jak pisze Kolko, „w maju 1908 r. jednolity front przemysłu stalowego zaczął się powoli rozsypywać”. Niektórzy przedsiębiorcy zaczęli podważać uzgodnioną wcześniej umowę sprzedając stal po niższej cenie. „Z końcem czerwca 1908r. postanowienia umowy Gary`ego były martwe i nie miały żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości. Mniejsze firmy zaczęły obniżać ceny”. US Steel utracił udział w rynku, a za powstałą sytuację Kolko obwinia „jego technologiczny konserwatyzm i brak elastycznego przywództwa”. Tak naprawdę, zgodnie z tym co pisze Kolko, „US Steel nigdy nie posiadało szczególnej przewagi technologicznej nad konkurencją, co dotyczyło też dużych firm w innych branżach przemysłu”. ….”potężny rozmiar firm zwykle powoduje bezwładność i sztywność w podejmowaniu działań. US Steel traktował siebie jako bezbronnego giganta, któremu zagraża nieprzewidywalny wolny rynek, a nieudane starania Gary`ego mające na celu „racjonalizację” przemysłu stalowego skończyły się tym, że koncernowi pozostała tylko jedna, ostatnia linia obrony. „Po porażce na płaszczyźnie gospodarczej”, pisze Kolko, „wysiłki US Steel zwróciły się ku polityce”. I rzeczywiście, 15 lutego 1909 r. magnat stalowy Andrew Carnegie napisał list do „New York Timesa”, w którym przychylnie wypowiedział się o „rządowej kontroli” przemysłu stalowego. Dwa lata później, Gary odwołał się do tego listu przed obliczem komisji kongresu: „Wierzę, że nadszedł czas, kiedy musimy nagłośnić, a następnie wprowadzić kontrolę rządową(…) nawet w dziedzinie cen”. ….”Za wprowadzonymi przez Komisję Handlu Międzystanowego regulacjami dotyczącymi przemysłu kolejowego optowały głównie same firmy kolejowe. Redaktor „Wall Street Journal” zdumiony takim niespodziewanym obrotem spraw napisał w wydaniu z 28 grudnia 1904r.: „Nie ma nic bardziej godnego uwagi niż fakt, że poparcie udzielone przez prezydenta Roosevelta rządowym regulacjom opłat pobieranych przez kompanie kolejowe oraz rekomendacja pełnomocnika rządu ds. korporacji [Jamesa R.] Garfielda na rzecz federalnej kontroli firm międzystanowych spotkały się z tak pozytywnym odzewem wśród dyrektorów przedsiębiorstw przemysłowych”. „....”„Amerykańskie życie polityczne na początku [dwudziestego] stulecia w decydującym stopniu ukształtowała walka prowadzona przez wielki biznes o wprowadzenie federalnych regulacji w gospodarce”. ….”U progu I wojny światowej nic nie wskazywało na to, że starania te chociaż trochę osłabną. Oto na przykład wszystkim, którzy zebrali się w Departamencie Wojny 6 grudnia 1916 r. ukazał się niezwykle zaskakujący zestaw gości. Przywódca związkowy Samuel Gompers zasiadł przy stole wraz z prezydentem Wilsonem oraz pięcioma członkami jego gabinetu. Oprócz polityków partii demokratycznej z Gompersem do stołu zasiedli również prezes Baltimore and Ohio Railroad Daniel Willard, prezes Hudson Motor Corporation Howard Coffin, finansista z Wall Street Bernard Baruch, prezes Sears, Roebuck & Company Julius Rosenwald oraz kilku innych biznesmenów. To niezwykłe spotkanie było pierwszym zebraniem Rady Bezpieczeństwa Narodowego (RBN), utworzonej przez Kongres i Prezydenta Wilsona w celu zorganizowania „całego mechanizmu przemysłowego (…) w najbardziej efektywny sposób”. ….”Biznesmeni, którzy uczestniczyli w spotkaniu z 1916 r., przewidywali dla RBN zadania, które zarówno pod względem zakresu, jak i czasu trwania, wykraczały daleko poza, zbliżające się wielkimi krokami, zaangażowanie w I wojnę światową. „Mamy nadzieję” – napisał Coffin w liście wysłanym do DuPonta kilka dni przed spotkaniem – „że możemy już przygotowywać grunt pod zwartą strukturę przemysłową, cywilną i wojskową, która każdemu myślącemu Amerykaninowi zda się niezbędną dla przyszłego życia tego kraju w okresie pokoju i swobodnego handlu nie mniej niż w czasie potencjalnej wojny”. ….”RBN, dając początek projektowi rządowej kontroli nad przemysłem, przekazała wiele ze swoich uprawnień nowo powstałej w lipcu 1917r. Komisji Przemysłu Wojennego (KPW, ang. War Industries Board). Ta koalicja kapitanów przemysłu i przywódców politycznych coraz śmielej ingerowała we wszystkie aspekty gospodarki. Członek KPW i historyk Grosvenor Clarkson stwierdził, że KPW usiłowała „skupić w jedno handel, przemysł i całość władz państwowych”. Clarkson nie ukrywał swojej radości z faktu, że „czułki KPW sięgały do najskrytszych zakamarków przemysłu. (…) Nigdy jeszcze na kontynencie nie podjęto takiej próby, aby wiedzieć o wszystkim, co dzieje się w sprawach gospodarczych”. ….”W dziesięć lat później podobnie postąpił prezydent Herbert Hoover „....”Jako sekretarz handlu w latach dwudziestych ubiegłego stulecia, późniejszy prezydent pomógł utworzyć kartele w wielu gałęziach przemysłu amerykańskiego, nawet w tych, które zajmowały się sprzedażą kawy czy kauczuku. Jak napisał historyk gospodarczy Murray Rothbard, w imię utrzymania status quo Hoover „współpracował z większością firm przemysłu naftowego na rzecz ograniczeń w produkcji ropy naftowej”. ….”Jeszcze przed objęciem prezydentury przez Franklina D. Roosevelta, Hoover stworzył podwaliny pod Nowy Ład tworząc Amerykańską Korporację Rekonstrukcji Finansów (Reconstruction Finance Corporation), która zwiększyła kredyty udzielane bankom i przemysłowi kolejowemu. Co ciekawe, przewodniczący AKRF Eugene Meyer, był również prezesem Rezerwy Federalnej, zaś jego szwagier George Blumenthal, wysokim urzędnikiem koncernu J.P. Morgan & Co., posiadającego duży pakiet akcji firm kolejowych. „....”Franklin D. Roosevelt wdrożył podczas drugiej wojny światowej ten sam rodzaj rządowej kontroli gospodarki, łącznie z racjonowaniem i kontrolą cen, który Wilson zaprowadził podczas pierwszej. Wielki biznes czerpał dochody z regulowanej gospodarki w ten sam sposób tak, jak miało to miejsce za czasów administracji Wilsona. „...”Prezydent Harry Truman chciał, aby w przemówieniu jego sekretarza stanu z 5 czerwca 1947 r., które zostało wygłoszone podczas uroczystości rozdania dyplomów na Harvardzie, nie padło ani jedno słowo o planach odbudowy Europy. Nie udało się. Zarówno „New York Times”, jak i „Washington Post” zamieściły relację na pierwszych stronach. W przeciągu kilku dni, cały świat dowiedział się o planie Marshalla. Jednak niewielu wiedziało, że całym pomysłem stała koteria złożona w większości z biznesowej elity, zwana „prezydencką komisją ds. pomocy zagranicznej”. Obradom komisji przewodniczył sekretarz ds. handlu W. Averell Harriman – syn magnata kolejowego E. H. Harrimana, jednocześnie były prezes Union Pacific Railroad i Illinois Central Railroad. Oprócz niego w jej składzie zasiadało 9 biznesmenów. „Przez cały ten czas, przedstawiciele biznesu – szczególnie Harriman – ustalali program i nadawali ton pracy całej grupy” – pisze historyk Kim McQuaid – „Bez polityków powiązanych z korporacjami, wysiłki Trumana spełzłyby na niczym. Ludzie pokroju [barona bawełny Willa] Claytona i Harrimana ubrali ideę pomocy zagranicznej w kostium prokapitalizmu i antykomunizmu”. ….”Pewnego niedzielnego wieczora, 15 sierpnia 1971 r. miliony Amerykanów obejrzały Richarda Nixona przedstawiającego wytyczne Nowej Polityki Gospodarczej. Choć Nixon cieszył się reputacją zagorzałego konserwatysty, to jego Nowa Polityka Gospodarcza (co ciekawe, termin zapożyczony od Włodzimierza Lenina) dowiodła, że w istocie był on całkowicie innym człowiekiem. Otóż według założeń NPG, rząd federalny miał zakazać jakiejkolwiek podwyżki płac, cen czy czynszów przez następne 90 dni. Po tym okresie, rada ds. płac i cen miała przekazać środowiskom biznesowym instrukcje, kiedy i o ile mogą podnieść płace, pensje i ceny. Nazajutrz po wystąpieniu Nixona prezes Krajowego Stowarzyszenia Producentów W. P. Gullander oświadczył, że „odważny ruch, jakim chce wzmocnić amerykańską gospodarkę prezydent, zasługuje na poparcie i współpracę ze strony wszystkich grup”. Ta reakcja była typowa wśród ludzi biznesu. Jak donosił „New York Times” w wydaniu z 17 sierpnia 1971 r.: „Liderzy biznesu zaakceptowali, choć z różnym stopniem entuzjazmu, daleko idące propozycje, które obwieścił wczoraj wieczorem prezydent Nixon”. „...”Działając w imię „współczującego konserwatyzmu”, George W. Bush wyświadczył wielkiemu biznesowi liczne przysługi. Na przykład za pośrednictwem rządowego programu opieki medycznej zapewnił mu zyski ze sprzedaży leków na receptę. Przeforsował także ustawę o polityce energetycznej, gwarantującej liczne uznaniowe zwolnienia podatkowe oraz subsydia dla firm energetycznych, a także obietnicę pożyczki mającą ułatwić prowadzenie interesów z firmami zajmującymi się energią atomową w Chinach. Według raportu dyrektorów Programu Reformy Służby Zdrowia przy University’s School of Public Health w Bostonie „około 61,1% dolarów pochodzących z rządowego programu opieki zdrowotnej, które zostaną wydane na zakup większej niż wcześniej zakładano ilości leków na receptę, pozostanie w kieszeniach przemysłu farmaceutycznego w formie dodatkowego zysku. Ten nieoczekiwany przypływ gotówki, rozciągnięty na osiem kolejnych lat, przekłada się na dodatkowe 139 miliardów dolarów w kieszeniach firm związanych z tą najrentowniejszą gałęzią przemysłu”. …..”Keyser Söze, bohater filmu Podejrzani, stwierdza w jednej ze scen: „Najlepsza sztuczka diabła polegała na przekonaniu całego świata, że diabeł nie istnieje” ….(źródło )

Przeł. Juliusz Jabłecki  Murray N. Rothbard „ W Obronie spiskowej teorii dziejów”....”Do refleksji na temat teorii spiskowych skłania w istocie trudny do przeoczenia fakt – z powodu swej wyjątkowej jaskrawości trafiający niekiedy nawet do tygodników politycznych – że niemal wszyscy członkowie nowej administracji Cartera, od samej góry, czyli od Cartera i Mondale`a [Walter Mondale – wiceprezydent w czasie prezydentury Jimmy ego Cartera (1977-1981) –przyp. tłum.], aż do samego dołu, albo należą do małej, na wpół tajnej, Komisji Trójstronnej (Trilateral Commission) założonej w 1973 r. przez Davida Rockefellera w celu kształtowania polityki USA, Europy Zachodniej i Japonii, albo zasiadają w radzie Fundacji Rockefellera. Reszta jest związana z interesami wpływowej grupy z Atlanty, szczególnie zaś z firmą Coca-Cola, czyli jedną z największych korporacji w Georgii. „....”Jak należy się na to wszystko zapatrywać ? Czy należy przypuszczać, że szeroko zakrojona działalność Davida Rockefellera na rzecz wdrożenia pewnych etatystycznych rozwiązań politycznych jest jedynie wyrazem czystego altruizmu? A może wiąże się raczej z próbą zrealizowania jakichś interesów finansowych? Czy Jimmy Carter został członkiem Komisji Trójstronnej zaraz po jej powstaniu dlatego, że Rockefeller i inni chcieli wysłuchiwać rad mało znanego gubernatora z Georgii? A może przestał on być skromnym gubernatorem i został prezydentem właśnie dzięki ich poparciu? Czy J. Paul Austin, prezes Coca-Coli, wspierał Jimmy`ego Cartera jedynie ze względu na troskę o dobro społeczne? Czy wszyscy ludzie z Komisji Trójstronnej, Fundacji Rockefellera i Coca-Coli zostali wybrani przez Cartera po prostu dlatego, że uważał ich za najlepszych kandydatów do objęcia posad w swojej administracji? Jeśli tak, to mielibyśmy do czynienia z zupełnie niebywałym zbiegiem okoliczności. Czyżby więc chodziło tu raczej o jakieś niezbyt czyste interesy polityczno-ekonomiczne? W każdym razie jestem zdania, że wszyscy, którzy odrzucają analizę polityki rządu pod kątem wzajemnych związków pomiędzy interesami politycznymi a ekonomicznymi, pozbawiają się tym samym ważnego narzędzia do opisu świata, w którym żyją. „...(źródło )

Jarosław Wójtowicz „ Nawet 6 mln Amerykanów być może będzie musiało zapłacić kary za brak ubezpieczenia zdrowotnego w 2014 r. - wylicza Tax Policy Center.Kara za brak ubezpieczenia w 2014 r. wynosi 95 USD albo 1% dochodu (w zależności od tego, która suma jest wyższa). W przypadku małżeństwa, które zarobiło w 2014 r. ponad 100 tys. USD, kara taka wyniesie nawet 797 USD. W 2015 r. kary te natomiast wzrosną do 325 USD lub 2% dochodów.  Biały Dom szacuje, że aktualnie ubezpieczenie medyczne wymagane przez Obamacare posiada ok. 3/4 ze 150 mln podatników.”...(źródło )

INFO: Republikański senator z Nowego Meksyku zaproponował likwidację niemal wszystkich podatków w tym stanie! WDost. Wilhelm Sharer chciałby pozostawić wyłącznie podatek od sprzedaży (GRT) i to mniejszy niż obecnie, bo na poziomie zaledwie 2%. Jego zdaniem, gdyby władze zlikwidowały wszelkie ulgi i wyjątki z nim związane, to Nowy Meksyk zyskałby większy dochód. Polityk powołał się przy tym na raport biura badań ekonomiczno-biznesowych Uniwersytetu Nowego Meksyku.- Żadnych podatków dochodowych, akcyzowych, ubezpieczeniowych i setek innych - powiedział p. Sharer. „...(więcej )

Melvin Sickler „ Jak powiedział to pewnego razuMayer Anselm Rothschild:„Pozwólcie mi tworzyć i kontrolować pieniądze państwa, a ja nie dbam o to, kto ustala jego prawa.” …..”4 czerwca 1963 roku prezydent Kennedy podpisał dokument prezydencki, zwany Dekretem Prezydenta nr 11110 (Executive Order11110), który stanowił poprawkę Dekretu Prezydenta nr10289 z dnia 19 września 1951 r.Dało to Kennedy'emu, jako prezydentowi Stanów Zjednoczonych, prawną możliwość tworzenia własnych pieniędzypotrzebnych do prowadzenia działalności państwa, pieniędzy, które należałyby do społeczeństwa i byłyby wolne od długu i odsetek.Wydrukował więc banknoty Stanów Zjednoczonych, kompletnie ignorując banknoty Rezerwy Federalnej pochodzące z prywatnych banków Rezerwy Federalnej.....”Nasze obliczenia pokazują ,że Kennedy wyemitował 4 292 893 825 dolarów w gotówce. Było doskonale oczywiste,że Kennedy zdecydował się podważyć System Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych. Zaledwie kilka miesięcy później, w listopadzie 1963 r światem wstrząsnęła szokująca wiadomośćo zamachu na prezydenta Kennedy'ego.”.....” Interesujące jest to, że następnego dnia po zamachu na Kennedy'ego, wszystkie banknoty Stanów Zjednoczonych, które wyemitował Kennedy, zaczęły być wycofywane z obiegu”...(więcej )

Wpolityce „Obama ogłasza nowe inicjatywy dla klasy średniej. Podniesie podatki najbogatszym i zwiększy prawa pracownicze?...”Czy możemy zaakceptować gospodarkę, w której tylko części z nas wiedzie się spektakularnie dobrze, czy raczej zaangażujemy się na rzecz gospodarki, która generuje rosnące dochody i szanse dla każdego, który się stara? „....”pytał retorycznie Obama. Odpowiedź - jak powiedział - jest oczywista.Gospodarka sprzyjająca klasie średniej działa, zwiększanie szans działa”.”....”Jeśli naprawdę uważacie, że można pracować w pełnym wymiarze godzin i utrzymać rodzinę za mniej niż 15 tys. dol. rocznie, to sami spróbujcie. A jeśli nie, to głosujcie za podwyżką dla milionów najciężej pracujących ludzi w Ameryce. „...”Jesteśmy jedynym rozwiniętym krajem na Ziemi, który nie gwarantuje płatnego zwolnienia lekarskiego lub płatnego urlopu macierzyńskiego do swych pracowników. 43 miliony pracowników nie ma płatnego urlopu zdrowotnego „.(więcej )

Leszek Balcerowicz „Lewicowcy używali i używają słów „faszyzm", „faszysta" jako wyzwisk 
pod adresem swoich politycznych przeciwników, w tym pod adresem klasycznych liberałów „....”Jonah Goldberg  w swojej wybitnej książce „Lewicowy faszyzm", w której zarazem odkłamuje propagandowe hasła, fałszerstwa, manipulacjei zwykłe nieporozumienia. „....”Państwo socjalizmu wojennego„....”Wiele osób kojarzy zapewne słowo „faszyzm" z nazizmem i uważa, że faszyzm to skrajna prawica, czyli coś, co leży na przeciwnym krańcu do „lewicy". …..”Goldberg nie broni faszyzmu, przeciwnie jest on – podobnie jak autor niniejszego wstępu – bardzo wobec niego krytyczny. Pokazuje on jednak, że faszyzm Mussoliniego różnił się zasadniczo od nazizmu Hitlera.I tak na przykład włoski faszyzm nie był antysemicki; Żydzi byli w partii Mussoliniego nadreprezentowani. Jest to jedna z wielu ciekawych informacji, jakie można znaleźć w książce Goldberga. „....”Autor definiuje faszyzm jako rodzaj skrajnego etatyzmu, czyli ustrój, w którym państwo dominuje nad jednostką i wszelkimi prywatnymi organizacjami. Pokazuje on, że tak rozumiany faszyzm jako pewien prąd intelektualno-polityczny był silny nie tylko w Europie po I wojnie światowej, ale – i tu zapewne będzie zaskoczenie – również w Stanach Zjednoczonych.Co więcej, nabrał on tam mocy już pod koniec XIX wieku, nosząc nazwę progresywizmu (progresivism). Czytelnik dowie się, że jego wybitnym przedstawicielem i realizatorem był prezydent Thomas Woodrow Wilson.Państwo, jakie stworzył on w czasie I wojny światowej, nazywa Goldberg „socjalizmem wojennym" lub „państwem policyjnym"i przytacza fakty, które świadczą, że nie rzuca słów na wiatr. „....”Progresywizm został odrzucony przez Amerykanów w wyborach po I wojnie; Goldberg twierdzi, że skrajny etatyzm nie jest w stanie w Stanach Zjednoczonych – w odróżnieniu od Europy – trwale się zakorzenić. „.....”Ale progresywizm nie umarł jako wpływowy prąd polityczno-intelektualny. Jego zwolennicy z uwagą i aprobatą obserwowali postępy faszyzmu i socjalizmu (komunizmu) w Europie Środkowej – słusznie – traktując te dwa kierunki jako reprezentantów tego samego gatunku: skrajnego etatyzmu, wrogiego wobec praw jednostki i rynku. Mussolini i Lenin (a potem Stalin) byli dla nich bohaterami z tej samej bajki. Wielu późniejszych doradców i współpracowników Franklina Delano Roosevelta pielgrzymowało do Rzymu i Moskwy po naukę. „.....”New Deal prawie jak faszyzmPolityczny czas aktywnych progresywistów nastał wraz z dojściem do władzy Roosevelta. Wielką Depresję w Stanach Zjednoczonych w latach 30. interpretowano wówczas powszechnie jako krach kapitalizmu; i taka interpretacja przeważa w opinii publicznej do dziś, choć badania pokazują walną rolę błędnej polityki gospodarczej w USA w wywołaniu i utrwalaniu depresji. Można o tym poczytać m.in. w książce Goldberga.Przeświadczenie o krachu kapitalizmu otworzyło drogę ekipie Roosevelta do ekspansji etatyzmu, przypominającego pod wieloma względami – jak pokazuje autor – ówczesną politykę gospodarczą Mussoliniego i Hitlera. Realizatorzy i zwolennicy New Dealu w Stanach Zjednoczonych, ale też zwykli obserwatorzy, nie traktowali wówczas tych narodowo-socjalistycznych eksperymentów jako obcych im i wrogich „prawicowym" wynaturzeniom. Przeciwnie, uważano, że wraz z New Dealem należą one do jednej etatystycznej rodziny.”.....”Propagandowy przewrót”....”Zdecydowany propagandowy zwrot nastąpił po inwazji hitlerowskich Niemiec na Związek Radziecki. Śmiertelny wróg nie mógł być postrzegany jako należący do tej samej lewicowej rodziny. Nazizm i szerzej – faszyzm – stały się więc w machinie propagandowej Stalina przejawami skrajnej „prawicy", co miało sugerować, że są na przeciwstawnym krańcu do „lewicy". Ta propaganda nie tylko została upowszechniona w „obozie socjalistycznym", ale i podchwycona z wielkim sukcesem, zwłaszcza w kręgach lewicowych, w Stanach Zjednoczonych.”....”Jak pokazuje Goldberg, przedstawiciele tego nurtu nie tylko skutecznie zamazali w publicznym odbiorze swoje wcześniejsze – i trafne – interpretacje faszyzmu i komunizmu jako bliskich instytucjonalnych krewnych, nie tylko doprowadzili do amnezji odnośnie do swego pozytywnego stosunku do obu tych odmian skrajnego etatyzmu, ale na dodatek przejęli słowa „faszyzm", „faszysta" jako wyzwiska, których używali i używają pod adresem swoich politycznych przeciwników, a w tym – pod adresem antyetatystów, czyli klasycznych liberałów. „.....”książka Goldberga jest odkłamywaniem historii i odkłamywaniem języka. Jedno i drugie ma wielkie znaczenie. Język ma silny wpływ na nasze myślenie – i emocje „....”Weźmy słowo „liberalizm". Oznaczało ono pierwotnie prąd intelektualno-polityczny, który miał na celu ograniczenie arbitralnej władzy państwa po to, aby utrzymać szeroko zakrojone indywidualne wolności, dzięki którym może działać wolny rynek i społeczeństwo obywatelskie. Ten kierunek nazywa się też niekiedy klasycznym liberalizmem. Goldberg pokazuje, jak etatystyczny progresywizm został w Stanach Zjednoczonych przechrzczony na liberalizm, co kompletnie wypaczało pierwotny sens tego słowa. Termin „liberał" oznacza w tym kraju to, co w Europie jest określane jako socjalista, socjaldemokrata itp., w każdym razie termin ten odnosi się do zwolennika szerokiej interwencji państwa.„.....”Albo weźmy termin „lewica" i „prawica". Zgodnie z pierwotnym znaczeniem „lewica" była silnie etatystyczna, a prawica – wolnorynkowa. Dlatego na gruncie tego klasycznego rozróżnienia komunizm i faszyzm należały do jednej – etatystycznej – rodziny, oba były – z definicji – lewicowe.„.. „...(więcej )

Zygmunt Białas „ "Dobrobyt w Wielkiej Brytanii jest bardzo nierówno rozdzielony. Pięć najbogatszych rodzin posiada więcej majątku niż 12,6 mln najbiedniejszych mieszkańców Zjednoczonego Królestwa - informuje portal  spiegel.de,  link:   http://www.spiegel.de/wirtschaft/die-reichsten-fuenf-besitzen-mehr-als-die-aermsten-12-6-millionen-a-959220.html   - Pięć najbogatszych rodzin posiada razem 28,2 mld funtów, podczas gdy 20% najbiedniejszych mieszkańców (w/w 12,6 mln ludzi) ma w sumie 28,1 mld funtów". ….(więcej ) 

Jeśli ktoś walczy o wolny rynek i wolną konkurencjęnie staje w obronie tych, którzy są już bogaci, lecz zabiega o swobodę działania dla anonimowych ludzi, którzy niebawem zostaną przedsiębiorcami, a ich pomysłowość sprawi, że życie przyszłych pokoleń stanie się lżejsze. "..~Ludwig von Mises  ….(więcej )

Kukiz „Uśmiechnięty Faszyzm – doktryna polityczna powstała w okresie rządów Platformy Obywatelskiej w Polsce, głosząca kult partii (statolatrię, silne przywództwo Wodza, terror medialny i solidaryzm partyjny). Doktryna ta mocno nawiązuje do "propagandy sukcesu" z epoki Edwarda Gierka, jednak dysponując znacznie nowocześniejszymi instrumentami socjotechniki (w szczególności media) odnosi daleko większe sukcesy w zakresie otumanienia Narodu.Przykładem jest tu tzw. "rozdawiennictwo paszportów", które w teorii miało służyć możliwości zapoznania się Obywateli RP z kulturą innych narodów a w praktyce okazało się niezbędnym dokumentem do podjęcia pracy przymusowej (ze wzgledu na jej brak w kraju) np. w Niemczech.W przeciwieństwie do faszyzmu włoskiego"Uśmiechnięty Faszyzm" nie stosuje bezpośrednio, w czystej formie, przemocy fizycznej względem oponentów, a poprzez zastosowanie medialnej propagandy (w tym nagonki) dyskredytuje najbardziej aktywnie występujące przeciw niej jednostki tak, że po jakimś czasie pozbawione środków do życia bądź zniszczone psychicznie wykreowanym im przez "Uśmiechniętych Faszystów" wizerunkiem samodzielnie zaprzestają anty uśmiechnieto-faszystowskiej działalności np. popełniając samobójstwa - pisze Kukiz.”....(więcej )

Dysproporcja między najbogatszymi ludźmi, a resztą świata ma tendencję wzrostową. Według raportu opublikowanego przez organizację Oxfam: 85 najbogatszych osób na świecie posiada tyle, ile połowa najbiedniejszej ludności świata. „...”Według raportu, 210 osób, stało się miliarderami w ciągu ostatniego roku, dołączając do grupy 1426 osób, które posiadają  łącznie równowartość 5,4 bilionów dolarów. Łączne bogactwo jednego procenta najbogatszych ludzi na świecie wynosi obecnie ponad 110 bilionów dolarów.Ta ogromna koncentracja zasobów ekonomicznych w rękach małej liczby osób stanowi znaczące zagrożenie dla systemu politycznego i gospodarczego” – stwierdza raport.”....”Od chwili publikacji tego tekstu, problem tylko się powiększył. Najnowsze dane pokazują, że liczba osób posiadających tyle co połowa ludzkości zmniejszyła się z 85 do 67 osób. „.(więcej )

Zbyszek „Gdyby z podobną tezą: "Ameryka jest oligarchią" wystąpiła agencja RIA-Novosti, albo Russia Today. Gdyby z taką tezą wystąpił kolejny bloger poszukujący spiskowych wyjaśnień polityki, można by ją śmiało zlekceważyć. USA ma mają wielu zaprzysiężonych wrogów, którzy obrzucą to państwo błotem.Gdy teza ta jednak pada w czasopiśmie The Washington Times, a jest konsekwencją pracy dwóch amerykańskich profesorów z uniwersytetów Princeton i Northwestern, to wygląda ona już nie na tezę, ale informację o aktualnym ustroju USA.
"Kto rządzi? Kto naprawdę ma władzę? Do jakiego stopnia większość obywateli USA jest suwerenem, półsuwerenem czy też jest głównie bezsilna?"
- stawiają pytanie Gilens i Page, odwołując się do prac naukowych dotyczących amerykańskiego życia politycznego.W swojej pracy naukowej autorzy postanowili sprawdzić, która z grup wskazywanych przez ich poprzedników, faktycznie rządzi Stanami Zjednoczonymi: większość obywateli, grupa najbogatszych, ogólne grupy interesów, czy też grupy interesów tworzone przez korporacje.Do swojej pracy wybrali 1779 przypadków rozstrzygnięć politycznych na szczeblu federalnym, które zapadały pomiędzy 1981 a 2002 rokiem. Do jakich wniosków doszli?
"Podczas gdy preferencje elit ekonomicznych i zorganizowanych grup interesu wpływają na rozstrzygnięcia polityczne, preferencje przeciętnych Amerykanów wydają się mieć na nie wpływ minimalny, bliski zeru.
Preferencje elit ekonomicznych mają daleko bardziej niezależny wpływ na zmiany polityczne niż preferencje zwykłych ludzi. Nie znaczy to, że przeciętni obywatele zawsze przegrywają. Często zapadają rozstrzygnięcia zgodne z ich preferencjami, ale tylko dlatego, że te właśnie rozstrzygnięcia popiera elita finansowa.
Co wyniki naszej pracy mówią o demokracji w Ameryce? (...) Wskazują one, że w USA większość - nie rządzi, przynajmniej w sensie wpływania na polityczne decyzje i rozstrzygnięcia. Kiedy większość obywateli nie zgadza się z elitą ekonomiczną i/lub grupami interesów, zazwyczaj przegrywa. Co więcej, z powodu wbudowanej w amerykańską politykę tendencji do utrzymywania status quo, nawet spore mniejszości preferujące jakieś rozwiązania polityczne, nie osiągają swoich celów.
Na przekór, poważnie wyglądającym empirycznym danym, wspierającym wcześniejsze teorie rządów większości, nasze analizy sugerują, że większość Amerykanów ma mały wpływ na politykę przyjmowaną i prowadzoną przez rząd. (...)
Wierzymy, że jeśli kierunki polityki są dominowane przez potężne organizacje biznesowe oraz małą liczbę bogatych obywateli, to aspiracje Ameryki do bycia demokratycznym społeczeństwem są poważnie zagrożone"....(więcej )

Mark Blyth„ 400 najbogatszych Amerykanów posiada więcej aktywów niż 150 milionów najuboższych Amerykanów...(więcej)

"Wojna o pieniądz"Song Hongbing "Kto pragnie uzależniać ludzi od kredytów? Do kogo należy amerykańska Rezerwa Federalna? Po co stworzono Międzynarodowy Fundusz Walutowy? A przede wszystkim: w jaki sposób prowadzona jest globalna wojna o pieniądz? Song Hongbing, chiński analityk finansowy, stara się odpowiedzieć na te pytania, spoglądając na świat zachodni z zewnątrz i usiłując dociec, w którym momencie ta dynamicznie rozwijająca się cywilizacja popełniła błąd, który doprowadził do dzisiejszego permanentnego kryzysu i rosnącego zadłużenia. Jego opowieść obejmuje ostatnie trzy wieki historii Europy i Ameryki, poczynając od założenia Banku Anglii w 1694 roku, poprzez dzieje rodziny Rothschildów i ich imperium finansowego, powołanie Rezerwy Federalnej, udział kół finansowych w inspirowaniu dwóch wielkich wojen światowych, rezygnację z parytetu złota, aż po kryzys naftowy lat siedemdziesiątych, klęskę "azjatyckich tygrysów" w latach dziewięćdziesiątych i ostatni kryzys finansowy na rynku nieruchomości USA. Przedstawiając dzieje powolnego upadku Zachodu polegającego na dobrowolnym oddawaniu się państw w niewolę banków, autor pragnie ostrzec Chiny i inne dynamicznie rozwijające się kraje Azji przed popełnieniem błędów, które mogą doprowadzić do utraty nie tylko dobrobytu, ale także suwerenności.Jednakże ta książka, pisana dla azjatyckiego czytelnika, może być również pouczająca dla nas. Choć bowiem popełniliśmy już wiele z błędów, o których pisze autor, zawsze jest nadzieja, że nie będziemy popełniać następnych. „...(więcej)

Pod koniec maja 2014 roku Lynn Forrester de Rothschild, żona „emerytowanego” prezesa  dynastii Rothschildów, (Evelyna de Rothschild) zorganizowała konferencję o nazwie „Inclusive Capitalizm” z jej ulubionymi lobbystami, jak  były prezydent USA Bill Clinton czy  książę Karol. Tematem konferencji  było redystrybucja światowego bogactwa i pomoc biednym. „...”W  tworzonym rządzie światowym znacjonalizowana własność prywatna będzie pod zarządem  Rothschildów, redystrybucja naszych majątków poprzez podatki, konfiskaty naszych oszczędności dla „wspólnego dobra” jakim jest walka z np. globalnym ociepleniem . Dlatego wszyscy uczestnicy „Inclusive kapitalizmu” zgodzili się, że wyższe podatki i redystrybucje naszych (oczywiście nie ich własnych) bogactw jest niezbędna....”fundamentalna transformacja globalnego kapitalizmu jest konieczna aby powstrzymać niebezpiecznie przyspieszające zmiany klimatu” –  Książe Karol, Inclusive Capitalism 27.05.2014...”W ubiegłym roku zbrodniczy korporacyjny gigant Monsanto oficjalnie dołączył do Światowej Rady Biznesu na rzecz Programu Zrównoważonego Rozwoju ONZ. Grupa potężnych interesów obejmuje mega banki, koncerny naftowe, wszyscy zjednoczeni są w promowaniu totalitarnego światowego komunizmu „Agenda 21″. „...”Rothschildowie zorganizowali konferencje, której celem jest zastąpienie korporacyjnego kapitalizmu nowym „kapitalizmem globalnym” opierającym się na uwłaszczeniu majątku prywatnego oraz jego redystrybucji poprzez tworzony w tym celu program Inclusive Capitalism.Program ma na celu zniwelowanie dysproporcji w dochodach oraz ochronę dóbr naturalnych naszej planety. Konferencja zgromadziła kapitał inwestycyjny o wartości 30 bilionów dolarów co odpowiada jednej trzeciej światowych aktywów,  wśród prelegentów znaleźli się: Książę Karol, Bill Clinton oraz prezes Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde!”...”Program przygotowany przez Rothschildów nosi nazwę Inclusive Capitalism i jest cyklem spotkań łączącym zarządzających największymi aktywami finansowymi (banki, korporacje i fundusze inwestycyjne), organizacje rządowe  i pozarządowe oraz środowisko akademickie i międzynarodową elitę w celu wprowadzenia nowego globalnego ustroju zgodnie z rezolucjami ONZ. „...”Lynn de Rothschild żona lorda Evelyna de Rothschild oraz jej poplecznicy krytykują  własny bankowo-korporacyjny kapitalizm i popierają program zrównoważonego rozwoju, ratyfikowany  przez kraje członkowskie ONZ na początku lat 90-tych. Projekt  opracowany w 1992 roku przez ONZ nosi  nazwę Agenda 21, polska wersja ukazała się w roku 1993 w opracowaniu „Dokumenty końcowe Konferencji Narodów Zjednoczonych Środowisko i Rozwój. Projekt ONZ pod pretekstem globalnej współpracy na rzecz ochrony planety i jej mieszkańców buduje struktury rządu światowego. „...”„Każdy lokalny organ powinien wejść w dialog z obywatelami, organizacjami lokalnymi i przedsiębiorstwami prywatnymi aby sformułować lokalną Agendę 21. W drodze konsultacji i konsensusu, władze lokalne będą uczyć się od obywateli i lokalnych grup obywatelskich, społecznych, biznesu i organizacji przemysłowych, uzyskując dane niezbędne dla sformułowania najlepszych strategii.”- Agenda 21, rozdział 28. „....”Ziemia, ze względu na swoją unikalną naturę i ważną role jaka odgrywa w ludzkich siedliskach, nie może być traktowana jako zwykła własność, kontrolowana przez osoby prywatne, podlegające naciskom i niedomogom rynkowym. Prywatne posiadanie ziemi jest również głównym instrumentem akumulacji i koncentracji bogactwa i stąd, jeśli nie będzie powstrzymane, może się stać wielka przeszkodą w planowaniu i implementacji planów rozwoju… społecznej sprawiedliwości… a zdrowe warunki, środowisko dla ludzi może być osiągnięte jeśli ziemia jest użyta w interesach społeczeństwa jako całości. Dlatego publiczna kontrola użytku ziemi jest nieodzowna.”- Konferencja ONZ na temat Ludzkiego Osadnictwa, wstęp do „Agenda 21”, Punkt 10. „...”Jednak korzenie tej ideologii  sięgają dużo dalej do 1776 roku, programu 6-punktowego  Mayer Amschel Rothschilda i Adama Weishaupt’a. Jeden z punktów Weishaupta (edukacja) został szczegółowo omówiony na wykładzie prof. Piotra Jaroszyńskiego –„...” Komunistyczny rząd światowy – Aaran Russo (1943-2007) Zanim zaczniemy omawiać temat spotkania zorganizowanego przez Rothschildów przypomnijmy sobie osobę Aarona Russo, był on słynnym managerem gwiazd, hollywoodzkim reżyserem i producentem, jego filmy zdobyły 6 nominacji do Oskara i 2 nominacje do Złotego Globu. Jak większość producentów i reżyserów w środowisku Hollywoodzkim był narodowości żydowskiej, jednak wbrew panującej w Hollywood syjonistycznej propagandzie, Russo był przeciwnikiem globalizacji oraz instytucji Banku Rezerw Federalnych (FED).”...”Wielki wpływ na działalność polityczną i filmową Russo odegrała bliska znajomość z Nickiem Rockefellerem. Nick Rockefeller jest bardzo bogatym prawnikiem i biznesmenem, członkiem jednej z najpotężniejszych żydowskich rodzin na świecie mającej swoje udziały w branży bankowej, surowcowej, medycznej oraz wielu innych.Nicholas Rockefeller jest prezesem kilku międzynarodowych korporacjo oraz członkiem CFR, znajduje się na oficjalnej liście członków Komisji Trójstronnej, która wywiera wpływ na politykę rządu USA.”...”W ostatnim wywiadzie jakiego udzielił Aaron Russo przed śmiercią opowiedział on o jego bliskich, przyjacielskich stosunkach z Nickiem Rockefellerem, wspomina w jaki sposób członek rodziny Rockefellerów nawiązał z nim kontakt, jak razem spędzali czas w gronie rodzinnym oraz jak N.R. próbował go przekonać do przyłączenia się do projektu budowy Nowego Świata.Nick Rockefeller zaoferował Russo stanowisko członka Komisji Trójstronnej, poinformował go o mających nastąpić wydarzeniach po których Ameryka przystąpi do wojny z „niewidzialnym wrogiem”,  którym będzie terroryzm.Walka z terroryzmem będzie pretekstem do odebrania amerykanom wolności, a jej ostatecznym celem miało być wprowadzenie osobistych identyfikatorów RFID.„...”W wywiadzie Lynn Rothschild opisała swoje bajkowe życie, m.in. jak poznała swojego męża na spotkaniu Grupy Bilderberg w 1998 roku, gdzie została przedstawiona Evelynowi przez wspólnego przyjaciela Henrego Kissingera, jak po ślubie w 2000 roku spędzili miodowy miesiąc w Białym Domu na zaproszenie urzędującej pary prezydenckiej – Clintonów oraz kilka kolejnych dni w posiadłościach królowej Anglii. W tym samym wywiadzie pojawiła się wzmianka o organizowaniu przez Lynn konferencji ale pomimo istniejącej oficjalnej strony, nie było na ten temat żadnej informacji w mediach.  …..(więcej )

Statolatria (od łac. stato – państwo) – kult państwa jako instytucji; przenośnie, kult administracji państwowej jako siły zarządzaj państwem i społeczeństwem. „...”Benito Mussoliniego, wygłoszoną w 1925 roku w trakcie przemówienia w mediolańskiej La Scala: „wszystko w państwie, nic poza państwem, nic przeciwko państwu.Obecnie termin „statolatria” używany jest praktycznie jako epitet w środowiskach liberalnych, nastawionych krytycznie do koncepcjisocjaldemokratycznego „państwa dobrobytu” (ŕ socjalizmu krytyka).”.. ( więcej )

Filon z Aleksandrii „„ Ilekroć banda złodziei uchwyci w pewnym stopniu władzę, potrafią onizagrabić całe państwa, nie obawiając się wcale represji prawa, ponieważ czują się silniejsi od prawa. Są to jednostki o skłonnościach oligarchicznych, spragnione tyranii i panowania, a dokonując potwornych kradzieży, osłaniają je dostojną nazwą majestatu legalnej władzy i rządu, które są w istocie dziełem rabunku” „...(więcej)

Tomasz Deptuła „ Sondaż Fed: 40 proc. Amerykanów wciąż żyje od wypłaty do wypłaty”...”Tylko 40 proc. badanych ma dysponuje funduszem na czarną godzinę, który pozwoliłby na pokrycie wszystkich wydatków domowych przez okres co najmniej trzech miesięcy. „....”Według Fed co ósma amerykańska rodzina nie dopina domowego budżetu. Kłopoty finansowe gospodarstw domowych to najczęściej problemy z otrzymaniem kredytu, długami zaciągniętymi na edukację lub z przejściem na emeryturę. Co trzeci badany przyznaje, że w ciągu 12 miesięcy poprzedzających badanie spotkał się z odmową przyznania kredytu lub suma udzielonej mu pożyczki była niższa od oczekiwanej. Aż 24 proc. gospodarstw domowych obciążonych jest długiem zaciągniętym na edukację. Jego średnia wysokość wynosi 27,8 tys. dolarów, co jest dla domowych budżetów poważnym obciążeniem. Nic więc dziwnego, że co piąta rodzina spłacająca pożyczki studenckie nie reguluje wszystkich spłat w terminie. „....”Aż 31 procent osób w wieku przedemerytalnym przyznaje, że nie ma żadnych oszczędności na starość i nie uczestniczy w żadnym planie emerytalnym poza państwowym systemem Social Security, gwarantującym bardzo skromne świadczenia. W grupie 55-64 latków odsetek ten wynosi 19 proc., co oznacza, że osoby te będą musiały się liczyć z poważnym obniżeniem stopy życiowej po przejściu na emeryturę. „ ...(więcej )

Natomiast Romney w przeszłości - i jako polityk, i jako biznesmen - wielokrotnie dokonywał pragmatycznych zwrotów: zmieniał zdanie w kwestii aborcji czy ubezpieczeń. Obecna metamorfoza również wydawała się nieuchronna
„...”Gubernator 47 procent" (przydomek wziął się stąd, że jeszcze niedawno Romney mówił z pogardą, iż prawie połowa Amerykanów, owe 47 proc., to uzależnione od zasiłków leniuchy) nagle zmienił melodię. Zaprzeczył, jakoby chciał zmniejszać podatki krezusom, ograniczać nakłady na ubezpieczenia dla emerytów i najbiedniejszych „...
(więcej )

Henryk Pająk takich półbogów , o których życiu prywatnym nikt nie śmie napisać nazywa „Niewidzialnymi „ . Oczywiście dla prawdziwych Niewidzialnych , , rodów które posiadają banki,korporacje , ogromne ilości nieruchomości Michnik ma status ubogiego krewnego , ale podejście mediów do Michnika pokazuje ogrom i znaczenie zjawiska „ Niewidzialności „  „...(więcej ) 

Henryk Pająk „ Lichwa. Rak Ludzkości „ Tytuł zawiera istotę treści książki. Lichwa jest trądem przeżerającym ludzkość w sferze materialnego bytu narodów, państw i rodzin. Zdominowała wszystkie dziedziny życia międzynarodowego, podporządkowując sobie rządy, parlamenty, media, finanse, korporacje, przemysł, etc. Rządy i parlamenty składają się z manekinów lichwy. Prezydenci państw, premierzy, parlamentarzyści to tylko ich nominaci i lokaje. Od 1913 r., kiedy powstał tzw. Bank Rezerw Federalnych, istnieje nieformalny Rząd Światowy - właściciel finansów Stanów Zjednoczonych, decydujący o wojnach, osławionym "pokoju", trendach we wszystkich dziedzinach życia ludzkości. W okresie kryzysu finansowego 2008/2009 mówi się o winie "niegospodarnych" banków, ale nic o Banku Rezerw Federalnych - sprawcy tego kryzysu.  ...(więcej) 

Milton Friedman („Podstawowym złem paternalistycznych programów jest ich wpływ na szkielet naszego społeczeństwa. Osłabiają rodzinę, zmniejszają bodźce do pracy, oszczędności,  innowacji, ograniczają naszą wolność" – napisał w „Wolnym wyborze") czy Friedrich Hayek („Im bardziej pozycja ludzi staje się zależna od działań rządu, tym bardziej będą się domagali, aby ten dążył do (...) sprawiedliwości rozdzielczej. Tak długo, jak długo wiara w sprawiedliwość społeczną kieruje działaniem politycznym, proces ten musi stopniowo przybliżać się do systemu totalitarnego"). ….(więcej )

Wildstein „Załamuje się tradycyjna demokracja w jej narodowych wcieleniach. Władzę przejmuje oligarchia finansowo-polityczna,głosząca nowy, szerszy wariant tejże demokracji”.... „Urzędniczo-prawno-finansowo-medialna oligarchia tworzy dla nas ramy jedynie dopuszczalnych poglądów i zachowań, przekształca je w europejskie prawo i nadzoruje jego przestrzeganie. Uwolnić nas od naszych tożsamości usiłują wyemancypowani już od nich przedstawiciele europejskich elit. „....”O ile nie udało się dotąd – i nic nie wskazuje, aby miało się udać w przewidywalnym czasie – wyprodukowanie standardowych Europejczyków, o tyle homogeniczne elity europejskie w dużej mierze się już narodziły „....”Chodzi o załamywanie się tradycyjnej demokracji w jej narodowych wcieleniach i przejmowanie władzy przez oligarchię finansowo-polityczną. Oczywiście oligarchia ta nie formułuje antydemokratycznych haseł. Wręcz przeciwnie – głosi, że tworzy nowy, szerszy, a więc lepszy wariant demokracji. Przypomina to jako żywo ideologię komunistyczną, która krytykując parlamentaryzm, a więc tradycyjną, „formalną” demokrację, proponowała w jej miejsce nową poprawioną wersję zwaną demokracją ludową czy socjalistyczną......(więcej )

Warzecha „Republikański mit nie może nie uwzględnić rewolucyjnego terroru, ale przedstawia go raczej jako konieczne zło. Jako rodzaj wypaczenia, które trwało przecież tylko kilkadziesiąt miesięcy, za to zapoczątkowało wspaniałą republikańską tradycję. „...”Dzisiaj niektórzy starają się ostrzegać, że demokracja traktowana jako samoistna odpowiedź na wszystkie problemy staje się fetyszem. Demokracja bez wartości lub wręcz istniejąca w opozycji wobec nich to echo jakobińskiej Francji z setkami tysięcy ofiar terroru i bez prawdziwej wolności sumienia.....”Jakobińskie pomysły na ustanowienie nowego ładu – nowe nazwy miesięcy czy zastąpienie religii kultem Najwyższej Istoty – dziś przypominają zmiany wprowadzane przez zamordystyczne azjatyckie reżimy „....”warto sobie przypomnieć okres najostrzejszej fazy rewolucji, w którym skupiły się wszystkie przyszłe niebezpieczeństwa, wynikające z bałwochwalczego traktowania demokracji i uzurpowania sobie przez grupkę „oświeconych" prawa do orzekania, co jest, a co nie jest wystarczająco postępowe i demokratyczne?.....”Demokracja sama z siebie niczego nie gwarantuje. W imię najszczytniejszych haseł można dokonać najokropniejszych zbrodni „....(więcej )

Lech Jęczmyk ”Jesteśmy świadkami walki o dobicie cywilizacji chrześcijańskiej
...”Genialny matematyk Kurt Gödel dowiódł, że żadnego systemu nie da się wyjaśnić na podstawie jego własnych pojęć – musi przyjąć jakieś nie podlegające dowodowi założenie z zewnątrz. Jeżeli dotyczy to matematyki, to tym bardziej historii tworów ludzkich takich jak kultury i cywilizacje. „...”Europejczycy są dziś świadkami walki o dobicie cywilizacji chrześcijańskiej i zastąpienie jej inną, symbolizowaną przez Konstytucję czy Traktat Europejski. Walka o wprowadzenie tej konstytucji, walka wokół aborcji, walka o zestaw lektur w polskiej szkole, wszystko to są elementy zderzenia dwóch różnych cywilizacji. „....”Bowiem na terenie Europy toczy się zażarta walka dwóch cywilizacji, walka na śmierć i życie „...”Jedna z tych cywilizacji to oczywiście Europa chrześcijańska, z nazwaniem tej drugiej są pewne kłopoty Antychrześcijańska? Gnostycka? Masońska? Pozwolę sobie zaproponować podział według kryterium jasnego i – moim zdaniem – najistotniejszego. Nazwijmy te dwie cywilizacje cywilizacją prawa naturalnego i cywilizacją prawa stanowionego.  „....”Prawo stanowione ma to do siebie, że może być zmieniane i to, co wczoraj było zakazane może być dozwolone lub rzadziej, na odwrót. „...”W przeciwieństwie do tego prawo naturalne jest ustanowione przez tę samą Osobę, która stworzyła świat, jest więc niezmienne i kompatybilne ze światem. Jest wpisane w strukturę świata podobnie jak prawa fizyki i naruszenie go powoduje równie opłakane skutki jak lekceważenie na przykład prawa grawitacji, tyle, że upadek jest tu nieco oddalony w czasie od jego przyczyny. „...”W Europie cywilizacją prawa naturalnego jest chrześcijaństwo, cywilizacja pracy i modlitwy, jedności (religijnej do czasu Reformacji) i różnorodności (politycznej), która dała Europie niezwykły impuls do rozwoju. „...”Był czas, że cywilizacja chrześcijańska potrafiła walczyć o swoje miejsce w materialnym świecie, materialnymi metodami. Gdzie bylibyśmy dzisiaj, gdyby nie bitwa pod Poitiers, morska bitwa pod Lepanto, hiszpańska rekonkwista, Victoria wiedeńska czy wreszcie Bitwa Warszawska w 1920r roku? Czy Bóg chciał wtedy, żebyśmy walczyli, a jeżeli tak, to czemu dzisiaj pozbawił nas broni? Czy mamy walczyć jak pierwsi chrześcijanie, którzy szli na śmierć modląc się za swoich zabójców i podbili Imperium Romanum? Dziś jedynym państwem chrześcijańskim na świecie jest Rosja. A jaka jest Polska? Kościół katolicki jest tu wciąż siłą, z którą państwo musi się liczyć, ale na zasadzie pars pro toto trwa nieustanny atak na jego część –środowisko Radia Maryja. Znana to choćby z dziejów komunistycznych „metoda krojenia salami”. „...”Konkurencyjna cywilizacja prawa stanowionego kilkakrotnie usiłowała ustanawiać rządy oświeconego rozumu metodami gwałtownymi. Wielka Rewolucja Francuska była nieoczekiwanym wybuchem dzikości, zabijano, gwałcono, bezczeszczono kościoły – zrujnowano miedzy innymi fronton katedry Notre Dame. W samej Wandei wymordowano sto pięćdziesiąt tysięcy osób, a dowodzący akcją generał paradował w spodniach uszytych ze skóry katolików „...”Mamy jeszcze w Europie nieliczne, ale bardzo wpływowe pozostałości cywilizacji żydowskiej, która sama pozostając impregnowana na jakiekolwiek wpływy chrześcijaństwa, ostro interweniuje w sprawy chrześcijańskie, domagając się, na przykład, zmian w liturgii Wielkopiątkowej. Najważniejszym aportem cywilizacji żydowskiej do świata chrześcijańskiego jest jednak niewątpliwie giełda. Kiedy w Londynie po raz pierwszy otwarto giełdę, w mieście wybuchły pogromy Żydów. Dla ówczesnych londyńczyków było jasne, że giełda oznacza wkroczenie w znaną cywilizację czynnika tak obcego jak lądowanie latającego talerza. Możliwe, że historycy przyszłości – Chińczycy albo Arabowie, jeżeli będzie im się chciało zajmować takimi detalami – uznają, ze to giełda, wprowadzając pierwszeństwo spekulacji nad pracą, zabiła cywilizację zachodnią. „...”A jeszcze za progiem czeka cywilizacja arabska. Nie chcę użyć słowa islamska, żeby nie mieszać do tego Iranu, jednego z najbardziej pokojowych krajów na świecie, którego prezydentem jest profesor filozofii, specjalista od Arystotelesa. (Język perski jest trzecim językiem w Internecie, po angielskim i mandaryńskim). Otóż cywilizacja arabska również stojąca na gruncie prawa naturalnego, jest przeciwnikiem dla wszystkich trzech wymienionych „...”Arabski islam ma plan, Europa toczy wojnę wewnętrzną. Po ludzku licząc, wydaje się pewnym kandydatem do zwycięstwa na terenie ateistyczno-biurokratycznej Europy emerytów. „...”Czy Europa religijna, Europa prawa naturalnego ma szansę na odrodzenie, czy też spełniła już swoją rolę jak starożytny Izrael, wydając ze swego łona chrześcijaństwo i jest jak owoc, który umiera po rozsianiu pestek? „...”Jeżeli nawet umrze, to nie bezpotomnie. Przecież zaniosła chrześcijaństwo do Ameryki, Afryki, Chin, Indii (czterdziestomilionowy stan Kerala), na Filipiny (najludniejszy dziś kraj katolicki) i do Japonii. Trzeba przyznać, że nasi przodkowie odwalili dla Szefa kawał roboty. „...(więcej )

Jakub Woziński „ ” świecie protestanckim państwo zyskało ogromną przewagę kosztem sił społecznych, co najlepiej pokazuje przykład Prus, gdzie obywatele byli traktowani niczym parobkowie.”...”wolnorynkowa ekonomia narodziła się znacznie wcześniej. W XVI w. w Salamance działała prężna szkoła ekonomiczna, której przedstawicielami byli przede wszystkim katoliccy duchowni.”...”Protestanckie państwo opiekuńcze”....”W Polsce teoria Webera zyskała wielkich entuzjastów szczególnie w środowiskach katolickiej lewicy (m.in. środowiska „Tygodnika Powszechnego"), której teza o większej zgodności protestantyzmu z instytucjami wolnorynkowymi służy do krytyki katolicyzmu i potrzeby jego reformy zgodnie „z duchem czasu". Tymczasem prawda przedstawia się zgoła odmiennie. Katolicki świat właśnie dlatego znalazł się w kryzysie, że bezwiednie zaakceptował wiele instytucji społecznych o protestanckim rodowodzie: państwową opiekę społeczną, przymus szkolny oraz koncepcję wszechmocnego państwa.Zamiast mieć niesłuszne kompleksy wobec protestantów, katolicy powinni powrócić do swych źródeł i odrzucić szkodliwą narośl religijnej reformy, którą przeniknięty jest nasz świat. Nie wolno także zapominać, że Weber był obywatelem Prus, gdzie protestantyzm miał wyróżniony status. „.....”Laborystyczna teoria wartości”.....”Weber podkreślał, że u źródeł kapitalizmu leżą uwydatniana w świecie protestanckim ciężka praca oraz oszczędność. Ta cecha zreformowanej religii, zamiast sprzyjać kapitalizmowi, przyczyniła się w istocie do zrodzenia idei socjalizmu....”Zwolennikiem laborystycznej teorii wartości był m.in. Adam Smith, tak jak większość protestanckich ekonomistów, a od Smitha przejął ją... Karol Marks. Socjalistyczny zapał do budowania wielkich hut, kombinatów, elektrowni czy też kopalni wynikał właśnie z protestanckiego kultu pracy fizycznej oraz przekonania, że tylko ona jest w stanie tworzyć wartość. Doświadczyliśmy tego w czasach PRL, gdy zgodnie z marksizmem-leninizmem wznoszono w naszym kraju wielkie kompleksy fabryczne w przekonaniu, iż dzięki nim prześcigniemy Zachód, gdzie wartość tworzono przede wszystkim za pomocą pracy umysłowej. Ta sroga pomyłka miała swoje źródło właśnie w czasach reformacji. „....”Za radą Marcina Lutra i Filipa Melanchtona już w XVI w. niemieckie miasta i państwa zaczęły wprowadzać przymusową edukację szkolną. W krajach katolickich nauka była wciąż dobrowolna, a mimo to korzystały z niej masy młodzieży, szczególnie w bezpłatnych szkołach jezuickich. „.....”W rzeczywistości jednak rewolucja przemysłowa dokonywała się na całym kontynencie, także w Belgii, Francji, katolickiej części Niemiec czy też w północnych Włoszech.”...”Podstawowy błąd Webera polegał na tym, że znacznie zawężał rozumienie kapitalizmu i ograniczył go przede wszystkim do rewolucji przemysłowej. Tymczasem elementy systemu społecznego, w którym wiodącą rolę odgrywał kapitał pieniężny lokowany w najbardziej rentowne i innowacyjne przedsięwzięcia, był obecny w Europie już znacznie wcześniej, nim jeszcze Marcin Luter wystąpił ze swoim programem religijnym. Jak wskazywali niektórzy ekonomiści, m.in. Murray Rothbard oraz Joseph Schumpeter, kapitalizm pojawił się już wcześniej we włoskich miastach-republikach późnego średniowiecza. W Mediolanie, Florencji, Genui czy też Wenecji kwitły handel, rzemiosło oraz prężny rynek pieniężny, który czynił z północnych Włoch najbogatszą część kontynentu. „.....”Marcin Luter i inni reformatorzy byli zwolennikami silnej władzy państwa, dlatego nalegali, aby władcy pozbawili Kościół wielu instrumentów społecznego oddziaływania. Państwa, które za oficjalną religię uznawały protestantyzm, likwidowały więc zakony, a Kościołowi odbierano mienie. Od wieków klasztory pełniły rolę przytułków dla ubogich i chorych, lecz nagle w krajach protestanckich przestano się nimi opiekować. Dlatego zarządzono, że odtąd pobierany będzie podatek na rzecz ubogich (tzw. poor law), przekazywany następnie zborom, których obowiązkiem od tej pory miała być opieka nad potrzebującymi. Kraje protestanckie wprowadziły więc jako pierwsze instytucję państwa opiekuńczego i rozwijały z każdym kolejnym rokiem zakres państwowych świadczeń. Pierwsze przymusowe ubezpieczenia społeczne narzucił w latach 80. XIX wieku protestancki kanclerz Prus Otto von Bismarck. Jeżeli więc Europa upada dziś pod ciężarem wielkich długów zaciągniętych dla utrzymywania państwa opiekuńczego, winić za to należy przede wszystkim protestantyzm. „.....”wolnorynkowa ekonomia narodziła się znacznie wcześniej. W XVI w. w Salamance działała prężna szkoła ekonomiczna, której przedstawicielami byli przede wszystkim katoliccy duchowni. W późniejszych wiekach wolnorynkowa ekonomia kwitła przede wszystkim także w krajach katolickich, o czym świadczy chociażby francuski fizjokratyzm.Historycy myśli ekonomicznej rzadko wspominają dziś też o takich postaciach jak choćby Richard Cantillon czy Jean-Baptiste Say, których gospodarczy leseferyzm nie znajdował odpowiedników w świecie protestanckim. Jakby tego było mało, najbardziej wolnorynkowa szkoła ekonomii pojawiła się w katolickiej Austrii, stąd – pomimo innych korzeni jej autorów – nazywana jest austriacką. „.....”Aby więc nie dać Bogu powodu do potępienia, Luter i Kalwin zalecali, aby każdy człowiek poświęcał się przede wszystkim pracy. „....”Negacja prawa naturalnego”....Filozofowie społeczni wskazują na kluczowy wpływ, jaki w dziedzinie zrozumienia zasad wolności gospodarczej miała koncepcja prawa naturalnego. Świat katolicki już w pierwszym tysiącleciu głosił przekonanie, że istnieje zestaw zasad moralnych, których nie może złamać żadne państwo. Jednym z najważniejszych punktów reformacji była negacja prawa naturalnego i stwierdzenie, że nie istnieje żadne prawo poza tym, które stanowi państwo. W wyniku tej zmiany w świecie protestanckim państwo zyskało ogromną przewagę kosztem sił społecznych, co najlepiej pokazuje przykład Prus, gdzie obywatele byli traktowani niczym parobkowie. Prusy miały mizerny wkład w rozwój przemysłu i gospodarki, a wszystkie tereny przemysłowe (Śląsk, Zagłębie Ruhry) zdobyły w wyniku wojen, nie własnej pracy.”... (więcej 

Marcin Pieńkowski, Izabela KacprzakRosyjscy dziennikarze szukają faktów mających pokazać Grzegorza Schetynę w negatywnym świetle. Pytają o korupcję i czy na szefa MSZ wsadzili go Amerykanie. „....”Tu pytają m.in. o finansowanie koszykarskiego Śląska i aferę hazardową, „...”Rosyjscy dziennikarze pytali Palikota m.in. o ostatnie wypowiedzi Schetyny o udziale Ukraińców oraz organizacji obchodów zakończenia II wojny światowej, ale także o jego rzekome problemy z prawem, a dokładnie o korupcję, kto za nim stoi i czyim jest człowiekiem. Pytali także, czy ma jakieś związki z amerykańską administracją. „...”Minister Schetyna jest w Rosji znienawidzony a zainteresowanie jego osobą to ewidentnie efekt jego ostatnich wypowiedzi, które Rosja uznała za obraźliwe i skandaliczne. Schetyna stwierdził, że obóz koncentracyjny w Auschwitz wyzwolili żołnierze Frontu Ukraińskiego a nie Rosjanie. „...”Schetyna ma bogatą przeszłość z której niejednokrotnie musiał się publicznie tłumaczyć. Tak było z finansowaniem wrocławskiego klubu koszykarskiego czy znajomości z bohaterem tzw. afery hazardowej Ryszardem Sobiesiakiem, w efekcie której podał się do dymisji z fotela szefa MSWiA. Kilka lat na marginesie, do wielkiej polityki wrócił dzięki premier Ewie Kopacz, która zaproponowała mu stanowisko ministra spraw zagranicznych. „...(źródło )

Marian Kowalski „  Wielu polityków to zwykłe szmaty”...” Ale 1.5 proc. głosów za to, że prześwietlą pana, pana rodzinę itd.?Jestem na to przygotowany. Przy głoszeniu poglądów, które w Polsce są potępiane, jak: eurosceptycyzm, tradycja, walka z establishmentem i tak jestem prześwietlany. Jestem też jedynym kandydatem wystawianym przez partie, który nie jest technokratą, ale żyje z pracy. Jak każdy normalny człowiek. I przecież to ja, jako obywatel utrzymuję cały ten bajzel! Dlaczego odmawiać mi prawa do kandydowania? Stosunek innych kandydatów i mediów do mnie będzie testem dla naszej demokracji.”....”Walczę o pół miliona zwolenników, czyli podwojenie ilości głosów Ruchu z wyborów samorządowych. Szansą dla nas jest rozczarowanie młodych ludzi tym, co ich spotkało w życiu. 10-15 lat temu krytykowanie Unii Europejskiej było tylko przygodą intelektualną, a teraz młodzi Polacy widzą, że to żaden raj. UE nie rozwiązała wielu starych problemów, a przysporzyła wielu nowych. „...”Jako polski patriota uważam interesy polskie, a nie religijne, za nadrzędne. Pismo „Pod prąd” o którym pan mówi założył protestant, ale działa dla dobra ojczyzny. Poznałem go na demonstracji antyunijnej i nigdy nie próbował mnie religijnie kaptować. Zawsze byłem i jestem tradycyjnym katolikiem ale mam krytyczny stosunek do tego episkopatu choćby za pojednanie z cerkwią Putina. „...”PiS i PO niczym się nie różnią poza podejściem do wieku emerytalnego. Gdyby chciał pan czytelnie wytłumaczyć cudzoziemcowi różnice między nimi, to miałby pan kłopoty. Stąd tak łatwe przesiadanie się polityków między PiS i PO. To są już tylko personalne animozje. „....”W UPR przez 17lat byłem oskarżany o odchylenie nacjonalistyczne, a teraz w Ruchu Narodowym o odchylenie liberalne (śmiech). Przez lata pracowałem we własnej firmie. Moi rodzice pracowali jako pogardzani przez PRL „prywaciarze”. I z tymi doświadczeniami nie mam wątpliwości, że powinien być maksymalnie wolny rynek, ale państwo polskie powinno chronić swoich przedsiębiorców... Zresztą tylko Ruch Narodowy postuluje likwidację ZUS-u. Ja optowałem za tym postulatem. „....”Moment. Chronić, ale przed firmami zagranicznymi korzystającymi z protekcjonizmu własnych państw. Czyli kapitalizm narodowy chroniony przed socjalizmem z zagranicy. „..(źródło )

Bartosz Cichocki „ Logika przedwyborczych kalkulacji zadecyduje, czy rząd PO–PSL podejmie rywalizację 
z PiS o to, kto jest lepszym sojusznikiem Ukrainy, 
czy z SLD o to, kto jest lepszym sojusznikiem polskich przedsiębiorców  „....”Mnożą się przypuszczenia dotyczące przyszłej roli USA w świecie i w szczególności w Europie. Nikogo nie dziwią już głosy o marginalizacji NATO, renesansie „koncertu mocarstw" i Europie Środkowej i Wschodniej jako rosyjskim buforze.  „...”Krwawe zerwanie porozumień mińskich przez sterowanych z Rosji separatystów postawiło w ogniu krytyki administrację prezydenta Baracka Obamy. Polityka sankcji wobec Rosji i kibicowanie z oddali dyplomatycznym zabiegom Niemiec nigdy nie satysfakcjonowała republikanów. Teraz również wśród demokratów rośnie liczba zwolenników podjęcia bardziej zdecydowanych działań, z zaopatrzeniem armii ukraińskiej w broń włącznie.  „...”Jeszcze mniej czasu potrzebowała kanclerz Angela Merkel, by w reakcji na zaledwie spekulacje prasowe o amerykańskich dostawach wojennych zapewnić, że Niemcy broni na Ukrainę nie wyślą i w dalszym ciągu wykluczają militarną opcję rozwiązania konfliktu „....”ządy wielu państw członkowskich stoją w obliczu rosnącej popularności partii populistycznych: zarówno skrajnie lewicowych, jak i skrajnie prawicowych. Wspólną cechą tych ostatnich jest daleko posunięta wyrozumiałość wobec narracji rosyjskiej i zupełna obojętność wobec narracji ukraińskiej. W antyrosyjskich sankcjach upatrują one ważnego źródła kłopotów ojczystych gospodarek. „....”Wzrost pozycji międzynarodowej Polski w ostatnich latach, uwieńczony nominacją Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej, oparty był na bliskiej współpracy Warszawa–Berlin i nabożnym stosunku do unijnego konsensusu bez względu na to, czego miałby dotyczyć i jaką cenę przyszłoby Polsce zapłacić. „...”Ta ostatnia najwyraźniej dostrzega potencjał międzynarodowy ministra Schetyny, atakując go niewybrednie, a to w związku z obchodami rocznicy wyzwolenia Auschwitz, a to w związku z propozycją obchodów rocznicy zwycięstwa aliantów w II wojnie światowej. Próba powtórzenia polityki izolacji Polski na arenie międzynarodowej, skutecznie zrealizowana podczas rządów braci Kaczyńskich w latach 2005–2008, tym razem Rosji się nie uda.  „...”Bardziej prawdopodobne jest, że rosyjska kampania szczucia ministra Schetyny podniesie jego rozpoznawalność w świecie i umocni pozycję w kraju. „....”Paweł Zalewski na łamach „Rzeczpospolitej" pisał o „europejskim zamachu stanu na Ukrainie". Legenda „Solidarności" Zbigniew Bujak w tej samej gazecie zwlekanie z zaopatrzeniem Ukrainy w broń uznał wręcz za zdradę.  kolei lider SLD Leszek Miller w sierpniowym wywiadzie dla kremlowskiej agencji informacyjnej RIA Nowosti potwierdził tezy z Kremla o tym, że na Ukrainie trwa wojna domowa, a nie rosyjska agresja, w Kijowie zaś rządzą faszyści z Prawego Sektora. „...(źródło )

--------
Ważne

„Aż 74% małych firm zostało objętych 50-procentową ulgą w podatku CIT do końca 2016 roku. Obniżono również stawkę VAT, która wynosi obecnie 3%, i zlikwidowano szereg opłat administracyjnych.Co więcej, od początku tego miesiąca do końca przyszłego roku, firmy osiągające miesięczny przychód do 30 tys. juanów (ok. 5 tys. dolarów) będą całkowicie zwolnione z VAT-u i odpowiednika polskiego CIT-u. Ponadto firmy zaangażowane w projekty ważne dla Pekinu lub sprowadzające zaawansowane technologie niedostępne w Państwie Środka nie muszą opłacać cła.Na koniec 2013 roku na chińskich rynku funkcjonowało blisko 16 milionów firm, z tego 11,7 miliona małych przedsiębiorstw. Kreują one ponad 60% PKB Państwa Środka i odpowiadają za zatrudnienie ponad 80% mieszkańców miast. Przez najważniejszych polityków są określane mianem głównego silnika rozwoju i ważnego źródła innowacji. Przede wszystkim podkreśla się ich znaczenie w procesie kreacji miejsc pracy, który jest aktualnie najważniejszym gospodarczym wskaźnikiem dla Pekinu. Wprowadzane ułatwienia powodują lawinowe powstawanie nowych własnych biznesów - nawet w liczbie kilkuset tysięcy miesięcznie.”.. (więcej )

INFO: Republikański senator z Nowego Meksyku zaproponował likwidację niemal wszystkich podatków w tym stanie! WDost. Wilhelm Sharer chciałby pozostawić wyłącznie podatek od sprzedaży (GRT) i to mniejszy niż obecnie, bo na poziomie zaledwie 2%. Jego zdaniem, gdyby władze zlikwidowały wszelkie ulgi i wyjątki z nim związane, to Nowy Meksyk zyskałby większy dochód. Polityk powołał się przy tym na raport biura badań ekonomiczno-biznesowych Uniwersytetu Nowego Meksyku.- Żadnych podatków dochodowych, akcyzowych, ubezpieczeniowych i setek innych - powiedział p. Sharer. „...(więcej )

Paweł Łepkowski „Rok 2013 zostanie zapamiętany przez Amerykanów jako czas rosnących podatków. Rząd Baracka Obamy zobowiązał się spłacić część długu publicznego, który obecnie wynosi 13,6 biliona dolarów. „.....Prawdziwym arcydziełem socjalistycznego rozumowania jest zgłoszony niedawno projekt ustawy federalnej HR 4646 „The Debt Free America Act” („Ameryka wolna od długu”). Jej autorem i propagatorem jest kongresman Chaka Fattah, „...”Przede wszystkim na obłożeniu wszystkich istniejących transakcji gotówkowych czy bezgotówkowych 1-procentowym podatkiem. „....”Ale pomysł kongresmana Chaka Fattaha to nie tylko kij, ale też i marchewka. Projekt przewiduje, że po siedmiu latach nowy system mógłby całkowicie zastąpić dotychczasowy system podatkowy. Amerykanie zostaliby zwolnieni z płacenia podatku dochodowego i całej listy innych obciążeń fiskalnych. „......”W opozycji do tej koncepcji zgłoszony został pomysł autorstwa demokratycznego kongresmana Petera DeFazio z Oregonu i demokratycznego senatora Toma Harkina z Iowy. Uważają oni, że proponowane przepisy ustawy HR 4646 obciążają jedynie zwykłych ludzi, nie ponoszących żadnej winy za sytuację gospodarczą kraju „.....”W tym roku mija sto lat, odkąd rząd federalny po raz pierwszy wprowadził niekonstytucyjny podatek dochodowy. W 1913 roku obowiązywało siedem progów podatkowych – od 1 do 7%. Znamienne, że najwyższą stawkę 7% płacili jedynie obywatele mający roczny dochód w wysokości ponad pół miliona dolarów, co odpowiada sile nabywczej 12 milionów dolarów z 2013 roku „.....”Prawdziwą katorgę przeżyli amerykańscy przedsiębiorcy pod rządami Franklina D. Roosevelta. Od 1932 do 1944 roku najwyższa stawka podatku dochodowego urosła z 63% do 91%. W 1944 i 1946 roku przedsiębiorcy, który uzyskał dochód w wysokości 200 tys. dolarów, po zapłaceniu podatku dochodowego pozostawało w kieszeni zaledwie 18 tysięcy. Czy w takich warunkach opłacało się w ogóle prowadzić działalność gospodarczą? „...(więcej)

Jarosław Wójtowicz „ Nawet 6 mln Amerykanów być może będzie musiało zapłacić kary za brak ubezpieczenia zdrowotnego w 2014 r. - wylicza Tax Policy Center.Kara za brak ubezpieczenia w 2014 r. wynosi 95 USD albo 1% dochodu (w zależności od tego, która suma jest wyższa). W przypadku małżeństwa, które zarobiło w 2014 r. ponad 100 tys. USD, kara taka wyniesie nawet 797 USD. W 2015 r. kary te natomiast wzrosną do 325 USD lub 2% dochodów.  Biały Dom szacuje, że aktualnie ubezpieczenie medyczne wymagane przez Obamacare posiada ok. 3/4 ze 150 mln podatników.”...(źródło )

Profesor Niall Ferguson „ Państwo opiekuńcze zwykło się uważać za wynalazek brytyjski „....” Tymczasem pierwszy obowiązkowy system obowiązkowych państwowych emerytur wprowadzono nie w Wielkiej Brytanii, ale w Niemczech. Dopiero dwadzieścia lat później Brytyjczycy poszli za przykładem Niemców. „...” Prawo o ubezpieczeniu społecznym wprowadził Otto Bismarck....”Bismarck uważał ,że „łatwiej poradzić sobie z człowiekiem , który na starość może liczyć na emeryturę [….] niż z człowiekiem , który nie a takiej perspektywy „ Ku zaskoczeniu swoich liberalnych oponentów przyznawał otwarcie ,że to „ państwowo – socjalistyczna idea „ ….” Bismarck nie kierował się jednak motywami altruistycznymi „ Każdy kto opowie się za ta ideą – stwierdzał – dojdzie w przyszłości do władzy „....”Chociaż Lloyd George był człowiekiem lewicy podzielał pogląd Bismarcka , że wprowadzenie tego typu uregulowań zapewnia głosy wyborców w kontekście gwałtownie rozszerzającego się praw wyborczego „..(więcej )

Profesor Niall Ferguson” Pierwszą na świecie superpotęgą , która wcieliła w życiezasady państwa opiekuńczego w sposób najpełniejszyi z najbardziej imponującym skutkiem , nie była jednak Wielka Brytania, ale Japonia . Trudno znaleźć bardziej klarowny przykład ilustrujący bliskie więzi łączące państwo opiekuńcze z państwem militarnym „....”W rzeczywistości Japończycy wypracowali własny model państwa opiekuńczego i zaczęli to robić na długo przed zakończeniem II Wojny Światowej . Nie kierował nimi bynajmniej społeczny altruizm , ale typowe dla połowy XX wiekuzapotrzebowanie na sprawnych młodych żołnierzy i robotników Jak stwierdził amerykański politolog Harold D Lasswell , Japonia w latach 30 XX wieku była państwem garnizonowym . Zawierała jednak w sobie obietnicę państwa militarnego , a zarazem opiekuńczego, oferują Japończykom bezpieczeństwo socjalne w zamian za ponoszenie ofiar wojennych „...(więcej)

Wpolityce „Obama ogłasza nowe inicjatywy dla klasy średniej. Podniesie podatki najbogatszym i zwiększy prawa pracownicze?...”Czy możemy zaakceptować gospodarkę, w której tylko części z nas wiedzie się spektakularnie dobrze, czy raczej zaangażujemy się na rzecz gospodarki, która generuje rosnące dochody i szanse dla każdego, który się stara? „....”pytał retorycznie Obama. Odpowiedź - jak powiedział - jest oczywista.Gospodarka sprzyjająca klasie średniej działa, zwiększanie szans działa”.”....”Jeśli naprawdę uważacie, że można pracować w pełnym wymiarze godzin i utrzymać rodzinę za mniej niż 15 tys. dol. rocznie, to sami spróbujcie. A jeśli nie, to głosujcie za podwyżką dla milionów najciężej pracujących ludzi w Ameryce. „...”Jesteśmy jedynym rozwiniętym krajem na Ziemi, który nie gwarantuje płatnego zwolnienia lekarskiego lub płatnego urlopu macierzyńskiego do swych pracowników. 43 miliony pracowników nie ma płatnego urlopu zdrowotnego „.(więcej )

Mark Blyth„ 400 najbogatszych Amerykanów posiada więcej aktywów niż 150 milionów najuboższych Amerykanów...(więcej)

Wellings ”W odróżnieniu od czasów tradycyjnego socjalizmu aktualnyinterwencjonizm państwowy jest ukryty pod zasłoną nominalnej własności prywatnej przedsiębiorstw. Jednakże firmy nie działają w warunkach wolności, tylko sztywnych ram regulacyjnych kierowanych przez polityków i urzędników.Mało tego, część dużych przedsiębiorstw egzystuje w ramach reguł gospodarczych, które można nazwać korporacyjnym socjalizmem, ponieważ rząd je ratuje, bo podobno są zbyt duże i ważne, by upaść. System ten niszczy konkurencję ze strony mniejszych firm i uczestników rynku. „....”Zasadniczo legislacja UEpowoduje duże koszty i działa jako główny hamulcowy wzrostu gospodarczego.Doprowadziła ponadto do kryminalizacji wielu rodzajów działalności gospodarczej, ograniczając wolność. „ .(więcej )

George Reisman „Dlaczego nazizm był socjalizmem , oraz dlaczego socjalizm był totalitaryzmem„ ….”Celem tego wystąpienia są dwie rzeczy. Po pierwsze, chcę pokazać,dlaczego nazistowskie Niemcy były państwem socjalistycznym, a nie kapitalistycznym.Po drugie, chcę pokazać,dlaczego socjalizmrozumiany jako system gospodarczy opierający się na państwowej własności środków produkcji —pociąga za sobą dyktaturę totalitarną. „....|”Opisanie nazistowskich Niemiec jako państwa socjalistycznego było jednym z wielkich dokonań Ludwiga von Misesa. „ ….(więcej)

Statolatria (od łac. stato – państwo) – kult państwa jako instytucji; przenośnie, kult administracji państwowej jako siły zarządzaj państwem i społeczeństwem. „...”Benito Mussoliniego, wygłoszoną w 1925 roku w trakcie przemówienia w mediolańskiej La Scala: „wszystko w państwie, nic poza państwem, nic przeciwko państwu.Obecnie termin „statolatria” używany jest praktycznie jako epitet w środowiskach liberalnych, nastawionych krytycznie do koncepcjisocjaldemokratycznego „państwa dobrobytu” (ŕ socjalizmu krytyka).”.. ( więcej )

Balcerowicz „ Goldberg pokazuje, jak etatystyczny progresywizm został w Stanach Zjednoczonych przechrzczony na liberalizm, co kompletnie wypaczało pierwotny sens tego słowa. Termin „liberał" oznacza w tym kraju to, co w Europie jest określane jako socjalista, socjaldemokrata itp., w każdym razie termin ten odnosi się do zwolennika szerokiej interwencji państwa......”Albo weźmy termin „lewica" i „prawica". Zgodnie z pierwotnym znaczeniem „lewica" była silnie etatystyczna, a prawica – wolnorynkowa. Dlatego na gruncie tego klasycznego rozróżnienia komunizm i faszyzm należały do jednej – etatystycznej – rodziny, oba były – z definicji – lewicowe... „Autor definiuje faszyzm jako rodzaj skrajnego etatyzmu, czyli ustrój, w którym państwo dominuje nad jednostką i wszelkimi prywatnymi organizacjami. Pokazuje on, że tak rozumiany faszyzm jako pewien prąd intelektualno-polityczny był silny nie tylko w Europie po I wojnie światowej, ale – i tu zapewne będzie zaskoczenie – również w Stanach Zjednoczonych.Co więcej, nabrał on tam mocy już pod koniec XIX wieku, nosząc nazwę progresywizmu (progresivism). Czytelnik dowie się, że jego wybitnym przedstawicielem i realizatorem był prezydent Thomas Woodrow Wilson.Państwo, jakie stworzył on w czasie I wojny światowej, nazywa Goldberg „socjalizmem wojennym" lub „państwem policyjnym"i przytacza fakty, które świadczą, że nie rzuca słów na wiatr. „....”Progresywizm został odrzucony przez Amerykanów w wyborach po I wojnie; Goldberg twierdzi, że skrajny etatyzm nie jest w stanie w Stanach Zjednoczonych – w odróżnieniu od Europy – trwale się zakorzenić. „.....”Ale progresywizm nie umarł jako wpływowy prąd polityczno-intelektualny. Jego zwolennicy z uwagą i aprobatą obserwowali postępy faszyzmu i socjalizmu (komunizmu) w Europie Środkowej – słusznie – traktując te dwa kierunki jako reprezentantów tego samego gatunku: skrajnego etatyzmu, wrogiego wobec praw jednostki i rynku. Mussolini i Lenin (a potem Stalin) byli dla nich bohaterami z tej samej bajki. Wielu późniejszych doradców i współpracowników Franklina Delano Roosevelta pielgrzymowało do Rzymu i Moskwy po naukę. „.....”New Deal prawie jak faszyzmPolityczny czas aktywnych progresywistów nastał wraz z dojściem do władzy Roosevelta. Wielką Depresję w Stanach Zjednoczonych w latach 30. interpretowano wówczas powszechnie jako krach kapitalizmu; i taka interpretacja przeważa w opinii publicznej do dziś, choć badania pokazują walną rolę błędnej polityki gospodarczej w USA w wywołaniu i utrwalaniu depresji. Można o tym poczytać m.in. w książce Goldberga.Przeświadczenie o krachu kapitalizmu otworzyło drogę ekipie Roosevelta do ekspansji etatyzmu, przypominającego pod wieloma względami – jak pokazuje autor – ówczesną politykę gospodarczą Mussoliniego i Hitlera. Realizatorzy i zwolennicy New Dealu w Stanach Zjednoczonych, ale też zwykli obserwatorzy, nie traktowali wówczas tych narodowo-socjalistycznych eksperymentów jako obcych im i wrogich „prawicowym" wynaturzeniom. Przeciwnie, uważano, że wraz z New Dealem należą one do jednej etatystycznej rodziny......”Propagandowy przewrót.”....”...(więcej )

-----------
Mój komentarz

Materiał jaki państwu przygotowałem jednoznacznie pokazuje ,że w XIX i XX wieku doszło w USA i Europie do wykształcenia się nowego ustroju polityczno gospodarczego. W ciągu tego czasu w ustroju tym wykształca się nowa elita . Warto dodać ,że niezwykle wąska składająca się w zależności od kraju do kilkudziesięciu rodzin powiązanych wzajemnymi małżeństwami, posiadający banki i korporacje , koncerny.

Proces przejmowania przez tą nową elitę władzy i kontroli wiąże się z likwidacją pozycji władzy wykonawczej . Władza wykonawcza i parlamenty zaczynają w tym ustroju pełnić role doradcza i zarządzającą . Model ten był dla tej nowej elity tak atrakcyjny ,że nie jest przypadkiem ,że po I Wojnie Światowej zlikwidowano silne centra władzy politycznej jakimi były monarchie pruska austriacka, rosyjska i turecka. Długotrwałe ośrodki władzy politycznej opartej na dziedziczeniu stanowiły zagrożenie dla istnienia nowego ustroju . Oczywiście nie przeszkadzały monarchie dekoracyjne, całkowicie pozbawione realnej władzy takie jak Brytyjska

Materiał pokazuje wprowadzanie przez rządy , które były niejako desygnowane przez oligarchów ustroju socjalistycznego , który z jednej uczynił koncerny uprzywilejowanym fundamentem gospodarki nowego typu z jednej strony i przekształcenia praktycznie całej ludności w zmilitaryzowane , podporządkowane drobiazgowej kontroli i opiece państwa masy robocze .

Polska jest jednym z baraków wielkiego zunifikowanego ustrojowo obozu socjalistycznego obejmującego obie Ameryki i Europe Zachodnią.

Zanim doszło do skonkretyzowania planów stworzenia jednej wielkiej strefy wolnego handlu obejmującego USA i Unię Europejska Amerykanie wprowadzili u siebie przymusowe ubezpieczenia społeczne , zwane Obamacare . Bez tego koszty produkcji byłyby dużo niższe niż w Europie i Amerykanie zalaliby swoimi produktami i usługami Stary Kontynent . Ale to nie koniec Ponieważ tak jak w całej Europie system przymusowych ubezpieczeń społecznych jest tak skonstruowany aby być niewystarczalny finansowo , zresztą to samo dotyczy całego systemu pomocy społecznej, będą one pretekstem do wprowadzenia wysokiego VATu w USA . Wprowadzenie federalnego vatu będzie ostatnim elementem , który całkowicie upodobni, ujednolici ustrój USA i Uni Europejskiej . Unifikacja dotyczy systemu sądowniczego, bankowego, giełdowego , emerytalnego, przymusowych ubezpieczeń społecznych, podatku dochodowego, vat , prawa korporacyjnego , prawa o bankach centralnych, długu publicznego, a nawet panującej ideologi , która jest polityczna poprawność i gender, co skutkuje ujednoliceniem antyrodzinnego „prawa rodzinnego „ , czy nawet definicją tego kto jest a kto nie istotą ludzka , unifikacji podlega długość kadencji parlamentarnych i rządowych , oraz zwalczanie wszędzie prawa naturalnego i uznanie doktryny pozytywizmu prawnego Kelsena wielbionego przez Hitlera , za podstawę praw i swobód ludności na całym tym obszarze .

Warto sięgnąć do historii , aby z tej perspektywy przyjrzeć się odbywającej się na naszych oczach całkowitej unifikacji ustrojowej obu Ameryk i Europy Otóż jeszcze niedawno Polska żyłą w zunifikowanym ustroju socjalizmu rosyjskiego Ustrojem panującym w całej rosyjskiej strefie wpływów był socjalizm . Gdziekolwiek się było , w Polsce , Rumuni, Bułgarii , Węgrzech wszędzie tam panował jeden i ten sam ustrój. Ustrój ten regulował wszędzie ten sam system polityczny, czyli jakie partie mogły istnieć, jak ma być ordynacja wyborcza, jak ma się budować listy wyborcze. Ustrój ten regulował też system gospodarczy , własnościowy czyli co miało należeć do państwa, a co nie . W Polsce np. udało się utrzymać względną niezależność rolnictwa .

Video Socjalistyczny raj 
video dzieci złego państwa
Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz Twitter 
Zapraszam do przeczytania mojej powieści „ Klechda Krakowska „
rozdziały 1
„ Dobre złego początki „ Na końcu którego będzie o bogini Kali „ Nie należynerwosolu pić na oko „ O rzeźbie Niosącego Światło Impreza u Starskiego „ Tych filmów już się oglądać nie da „ 7. „ Mutant „ „ Anne Vanderbilt „ „ Fenotyp rozszerzony.amborghini„ 10. „ Spisek w służbach specjalnych „11. Marzenia ministra o łapówkach „ 
Powiadomienia o publikacji kolejnych części mojej powieści . Facebook „ Klechda Krakowska
Ci z Państwa , którzy chcieliby wesprzeć finansowo moją działalność blogerską mogą to zrobić wpłacając dowolną kwotę w formie darowizny na moje konto bankowe
Nazwa banku Kasa Stefczyka , Marek Mojsiewicz , numer konta 39 7999 9995 0651 6233 3003 0001 

Serdecznie dziękuję za pierwsze trzy darowizny w wysokości 200 złotych , 100 złotych i 30 złotych. Wpłynęły kolejne darowizny . 50 zł, 15 zł , 30 zł 30 zł ,30 zł 30 zł . Postaram się zrobić oddzielną stronę . Wszystkim Państwu jeszcze raz dziękuję.  

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika barbi64

19-02-2015 [11:35] - barbi64 | Link:

Czyli to samo co Korwin mówi od lat . Duże korporacje domagają się ogromnych regulacji , by nikt im nie zagroził , a polityków mieć na posyłki. Utrzymują te socjalistyczne ustroje , żeby mieć bydło robocze spokojne i posłuszne. Czy już nie ma ucieczki od tego niewolniczego ustroju ?