Kieszonkowy samouczek geopolityki dla narodwców i korwinwców

Zadajmy sobie proste pytanie: co jest korzystniejsze dla Polski – Rosja silniejsza, czy słabsza?

Jeśli wybrałeś odpowiedź „silniejsza”, to znaczy że nie masz pojęcia o zasadach polityki realnej, jesteś natomiast zakochany w Rosji – jesteś rusofilem – niestety ale nie wiem czym to się leczy.
Jeśli wybrałeś: „słabsza” – przechodzisz na kolejny poziom.

Czy Rosja będzie słabsza będąc hegemonem Ukrainy, czy wtedy gdy Ukraina będzie niezależna od Rosji?
Jeśli wybrałeś odpowiedź z hegemonem, wracasz do podstawówki i powtarzasz arytmetykę.
Jeśli odpowiedziałeś „niezależna” – idziesz dalej.

Co powinna więc robić Polska? Popierać niezależność Ukrainy czy imperialistyczne zapędy Rosji?
[pytanie retoryczne]

Czy Polska powinna szukać sojuszu z Rosją, czy z Ukrainą?
Jeśli odpowiedziałeś/aś, że z Rosją – wracasz do pytania pierwszego – nie zdałeś/aś.
Jeśli odpowiedziałeś/aś, że z Ukrainą – przechodzisz do ostatniego pytania.

Czy połączonym takim sojuszem Polsce i Ukrainie, będzie łatwiej, czy trudniej realizować swoje interesy geopolityczne? czy staną się w ten sposób państwami silniejszymi, czy słabszymi?
[praca domowa]

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

18-09-2014 [11:34] - NASZ_HENRY | Link:

Transmisja za darmo:
http://firstrowne.eu/watch/283...
Mecz Polska - Rosja ;-)

Obrazek użytkownika marco.kon

18-09-2014 [11:47] - marco.kon | Link:

Pytanie do kieszonkowego politologa .........

Czy Polska wykorzystując swoje położenie geograficzne powinna zachować neutralność polityczną, społeczną i ekonomiczną korzystając ze swojego położenia.

Jeśli odpowiedziałeś NIE to jesteś tylko rusofobem, jeśli odpowiedziałeś TAK to twoje miejsce jest w Ruchu Narodowym.

Obrazek użytkownika JacBiel

18-09-2014 [12:49] - JacBiel | Link:

He, he, dobre!
neutralność to śpiew przyszłości; póki co jesteśmy kąsani z lewa i z prawa, i jesteśmy niezbyt zamożni.
Ale dziwi mnie, że uważa Pan iż koncepcje te kolidują ze sobą.

Pozdrawiam :-)

Obrazek użytkownika Wiewiórskiinzynier

18-09-2014 [17:24] - Wiewiórskiinzynier | Link:

Czesc Marco :).Pewnej frakcji nie pasuje opcja budowania silnej Polski,mogacej budzic respekt (takze militarny) u sasiadów,jezeli nie beda przy okazji mogły sie obłowic geszeftowe kręgi.Daleki jestem od naiwnej wiary w jednosc slowian,ale marzy mi sie taki zwiazek i handel miedzy Polską Ukraina I Rosja jaki prowadza ze soba Niemcy ,Austria i Szwajcaria.To jest polska racja stanu,a nie narazanie sie za dobrobyt geszefciarzy.

Obrazek użytkownika Wiewiórskiinzynier

18-09-2014 [11:51] - Wiewiórskiinzynier | Link:

O naiwnosci...:).Jakze prosty wywod,wszystko jasne...pozostaje maleńkie "ale".Ale Ukraina nałożyła embargo na polskie mięso,więc jak to jest?My im tu bron,tu pomoc,moze jeszcze wojsko wyslac na pomoc?Cos mi to przypomina sytuacje jak z Litwa.Oni nam kopa w tyłek a my wazelina i wchodzimy im do tyłka?Jakos mi to nie bardzo odpowiada,może JacBielowi tak,a mnie nie.:).Ton pouczajacy warto by jednak przemyslec.
Geopolityka.....o jakże to ładnie i powaznie brzmi.Dla mnie to jednak dorabianie ideologii,zeby zaciemnic proste sprawy.Otóz ani silna Rosja ani silna Ukraina nie jest dla Polski niczym dobrym.Silna Ukraina,jezeli bedzie kiedys rzadzona przez wyznawców Bandery,upomni sie o Przemysl.Kto da gwarancje,ze tak nie bedzie?Podróżujacy autokarem polscy turysci zmuszeni do krzyczenia "sława Ukrainie" chyba mogą cos na ten temat powiedziec.Zaznaczam,ze dla mnie ani NKWuDzista ani Banderowiec nie sa przyjaciolmi Polski.Jezeli mamy cos znaczyc i maja nas szanowac,musimy zaczac najpierw szanowac sami siebie.Wspieranie Ukrainy przez męzą pani Appelbaum,czy tez męza pani tego samego pochodzenia mieszkajacej w palacu prezydenckim,czy tez innych "autorytetów" od ktorych czuc mace i czosnek z cebulą,jest dbaloscia o interes pewneych korporacji ( nie polskich),a nie dbaloscia o bezpieczenstwo Polski.Taki mały samouczek,dla ogarnietych przekazem wpajanym w mediach głównego scieku.

Obrazek użytkownika JacBiel

18-09-2014 [12:55] - JacBiel | Link:

No to chyba chyba mamy okazję przycisnąć Ukraińców, żeby umowy były dla nas korzystne?
A wracając do prostych recept, to lepiej mieć jednego niepewnego sąsiada, ale bardzo silnego, czy dwóch niepewnych, ale podzielonych i słabszych?

Obrazek użytkownika Wiewiórskiinzynier

18-09-2014 [16:52] - Wiewiórskiinzynier | Link:

Z tym "dociskaniem" to ostatnie 7 lat ,tylko Tusk dociska i to nie sasiadów,tylko nas wszystkich,podatkami i nie tylko.Oczywiscie,ze lepiej miec dwóch podzielonych i słabszych,pełna zgoda.:)

Obrazek użytkownika takijeden

18-09-2014 [13:06] - takijeden | Link:

Z tym embargiem to celowa dezinformacja czy tylko niechlujne sledzenie prasy?

"18.06.2014 - Ukraina zniosła w środę embargo na import polskiej wieprzowiny"
http://goo.gl/5Xw5Of

".Silna Ukraina,jezeli bedzie kiedys rzadzona przez wyznawców Bandery,upomni sie o Przemysl.Kto da gwarancje,ze tak nie bedzie?"

To juz sowiecka propaganda najwiekszego kalibru. Na drugiej stronie tej notatki sluzbowej
pisalo .. " A Ukraincow straszyc powrotem polskich Panow.Kto da gwarancje,ze tak nie bedzie? "

Prosze zaczynac odrazu w tym duchu a nie wplatac takie cuda pod koniec

"od ktorych czuc mace i czosnek z cebulą,"

Wtedy wielu odpusci sobie czytanie "pozytecznej" reszty

Obrazek użytkownika Wiewiórskiinzynier

18-09-2014 [16:49] - Wiewiórskiinzynier | Link:

Oooo,zostałem ruskim agentem.Przepraszam,sowieckim.Żeby bylo smieszniej nie jestem nawet czlonkiem zadnej organizacji,ale mniejsza o to.Co do "czosnkowych korporacji" to tesciu takiego jednego,ktorego zona mieszka we dworze na takiej wsi ,wlasnie robi na Ukrainie interesy.Bedziesz Pan wiedzial o kogo chodzi.Prosze przyjac do wiadomosci,ze nie wszyscy sprawy widza tak jak Pan i zarzucanie komus naiwnosci,nie jest na miejscu.Może Pan uwazac mnie za kogokolwiek,zupelnie mi to nie przeszkadza,prosze jednak wiedziec,ze efektem tego bedzie fakt,ze ja tez oceniam Panskie postrzeganie sprawy,jako naiwnosc.Pisujac na Onecie spotykam tez ludzi,nazywajacych mnie czasem "ruskim agentem",co mnie smieszy.Przepraszam,ale to zabawne,tym bardziej,ze dla mnie nie ma roznicy miedzy kacapem NKWuDzista,a ukrainskim Banderowcem.Miłego dnia.

Obrazek użytkownika Deidara

18-09-2014 [12:31] - Deidara | Link:

Ależ to pięknie naiwne. A teraz pytania ode mnie:
Czy państwo, które szykanuje Polaków na swoim terytorium i ogranicza prawa do używania swojego języka, może być naszym wiarygodnym sojusznikiem?
Czy państwo, które utrzymuje embargo na nasze towary, może być naszym wiarygodnym sojusznikiem?
Czy państwo, które utrudnia polskim historykom dostęp do materiałów na temat dziejów ich państwa, może być naszym wiarygodnym sojusznikiem?
Czy państwo, które stawia pomniki i nadaje imiona ulic i placów ludziom, których główną "zasługą" było mordowanie Polaków, może być naszym wiarygodnym sojusznikiem?

Obrazek użytkownika JacBiel

18-09-2014 [23:00] - JacBiel | Link:

Pani nie rozumie czym jest polityka międzynarodowa.
Popatrzmy na Pani bilans (jak Pani wyliczyła) 4:0
Proszę liczyć dalej:
Czy sojusz osłabiający Rosję jest dla nas korzystny? - 4:1
Czy sojusz relatywnie zwiększający siłę (power) sojuszników jest korzystny? 4:2
Czy dając możliwość wyjścia Ukrainie z tej matni zwiększamy nasze możliwości w zakresie wymienionych wyżej niedomagań naszych relacji? 4:3
Czy nie posiadamy informacji, że Ukraińcy dostali sporo keszu na czołgi i transportery, które akurat możemy wyprodukować, sprzedać i dobrze zarobić? 4:4
W polityce m-n nie ma emocji, są tylko interesy. Jeśli chcemy coś osiągnąć, druga strona zgodzi się jeśli będzie miała w tym interes, a nie wtedy, jak się na nich obrazimy. Lepszego momentu na interesy z Ukrainą nie było przynajmniej od 200 lat.

Obrazek użytkownika Patrykp

18-09-2014 [17:14] - Patrykp | Link:

To są tak zwane ,,oczywiste oczywistości''. Teoretycznie wszystko racja ale w praktyce to już różnie bywa.

Ukraina niezależna od Rosji - jak najbardziej - ale nie wierzę by obietnice integracji europejskiej były Ukrainie dawane po to by odciągnąć ją od Rosji. A właśnie to odrzucenie przez Janukowycza tych ,,obietnic'' było początkiem Majdanu i rewolucji.

Z kolei gdyby Janukowycz przyjął kurs proeuropejski to integracja rozpoczęłaby się pewnie od narzucenie Ukrainie przeróżnych europejskich standardów i limitów co pewnie (przy udziale Rosji) doprowadziłoby szybko do kryzysu gospodarczego na Ukrainie. Oczywiście wina spadłaby na Unię Europejską i mielibyśmy (znaczy Ukraińcy) Majdan ale już nie proeuropejski.

To w takim razie czemu służyło to wciąganie Ukrainy w taką ,,grę''? jeżeli tak (odrzucenie przez Janukowycza integracji) źle i tak (kurs na Unię) niedobrze? Może celem w obu przypadkach było wywołanie chaosu na Ukrainie (tylko po co?) Może lepiej byłoby Ukrainę zostawić w spokoju. I wydaje mi się, że z tego założenia wychodzą i korwiniści i narodowcy.

A jeżeli już doprowadzono do tego wszystkiego i mamy na Ukrainie to co mamy należy dowiedzieć się komu to zawdzięczamy. Jeżeli tylko Rosji - bo mogło być przecież tak, że do ,,proeuropejskiego'' kursu Janukowycza zachęcała Moskwa, by później wszystko zerwać i zrobić to co robią - to chyba trzeba wspierać Ukrainę ale nie poprzez dostawy broni tylko należy wysłać tam wojska NATO i niech siedzą - Rosja może grozić nam ale Ameryce już nie zagrozi. I to chyba jedyna możliwość rozwiązania konfliktu. 
 

Obrazek użytkownika JacBiel

18-09-2014 [23:07] - JacBiel | Link:

Z tego co Pan napisał wynika, że nie wiemy kto inspirował Majdan, ani w jakim celu. Zgoda, ale co dalej?
Polityka, to podejmowanie decyzji w warunkach niepełnej, albo wręcz cząstkowej jak obecnie, informacji.
Coś trzeba postanowić - bo jak nie, to inni zadecydują za nas - ale pewnie z korzyścią dla siebie.

Obrazek użytkownika Patrykp

19-09-2014 [19:43] - Patrykp | Link:

No właśnie. To co się stało na Ukrainie już było i - niezależnie przez kogo inspirowane - już się nie odstanie, teraz należy myśleć nad tym co jest (co oczywiście nie wyklucza dywagacji na temat przyczyn i celowości obecnej sytuacji) i jak temu przeciwdziałać. A chyba nikt nie potrafi nic rozsądnego powiedzieć jak wyjść z obecnej sytuacji i dlatego toczą się dyskusję wokół przyczyn obecnej sytuacji. I tak w kółko. 

Obrazek użytkownika Jabe

19-09-2014 [08:09] - Jabe | Link:

Pozwolę sobie zwrócić uwagę czytelników na fiksację autora na punkcie Rosji i pomijanie Ukrainy, jako samodzielnego podmiotu.

Autor zdaje się uważać, że wspieranie Ukrainy – nie ważne jakiej i przez kogo rządzonej – jest uzasadnione, bo osłabia Rosję. Mowa nawet o sojuszu, tymczasem jest sprawą fundamentalną postawa hipotetycznego sojusznika. Obecnie nie widać po stronie ukraińskiej specjalnej chęci pojednania. Jutro dozbrojona Ukraina może stać się zagrożeniem dla nas.

Polska polityka winna być cyniczna. Ukraina powinna być silna na tyle, żebyśmy nie graniczyli z Rosją od wschodu. Powinniśmy starannie kalkulować koszty utarczek z Rosją, zwłaszcza że wiemy, z kim mamy do czynienia. To Ukrainie powinno zależeć na dobrych stosunkach z Polską, żeby nie mieć wrogów na wszystkich granicach i to ona powinna się odpowiednio do tego zachowywać.

Obrazek użytkownika JacBiel

19-09-2014 [10:01] - JacBiel | Link:

Może i nie widać wielkich chęci do pojednania ze strony Ukraińców (chociaż ja zauważam takie oznaki), ale realizacja tak nakreślonego kierunku polskiej polityki ukraińskiej, z pewnością uświadomi stronie ukraińskiej konieczność wykrzesania takich chęci, pod groźbą ponownego osunięcia się w duszący rosyjski uścisk.
Jest to zresztą kierunek rozwoju wydarzeń korzystny również dla Rosjan, bo tylko gdy to na poły bandyckie państwo dostanie łupnia, po 20 - 30 latach zwykli Rosjanie obserwując wielkie różnice jakie wytworzą się pomiędzy ich poziomem życia, a poziomem Ukraińców, uwierzą że można budować silne państwo w oparciu o swoją pracę (zamiast grabieży) i dobre relacje z sąsiadami (zamiast hegemonii). Wtedy Ruscy zrobią majdan na Placu Czerwonym i będzie w końcu normalnie.
Co do rusofobii - to kilka dni temu napisałem, że wojenne pohukiwania Rosji, to tylko jeden wielki blef - więc wielkiego strachu, tym bardziej irracjonalnego, nie zauważam w swojej postawie.

Obrazek użytkownika Jabe

19-09-2014 [11:16] - Jabe | Link:

„[...] realizacja tak nakreślonego kierunku polskiej polityki ukraińskiej, z pewnością uświadomi stronie ukraińskiej konieczność wykrzesania takich chęci, pod groźbą ponownego osunięcia się w duszący rosyjski uścisk.”

Nie wiem o jakiej konkretnie polityce Pan mówi, ale naiwnością jest myślenie, że nasze umizgi skłonią Ukrainę do bardziej propolskich zachowań. Przeciwnie – to Ukraina powinna o nasze wsparcie zabiegać. Tymczasem Polska nawet nie jest stroną rozmów. Brak miłości nie oznacza nienawiści, jeśli nasza neutralna (powiedzmy: „roztropnie życzliwa”) postawa doprowadzi do „osunięcia się w duszący rosyjski uścisk”, to Ukraina była od początku stracona.

Pisząc o „majdanie na Placu Czerwonym” dowiódł Pan, że ma bujną fantazję, ale cóż – przyszłość jest nieprzewidywalna.

Obrazek użytkownika JacBiel

19-09-2014 [11:46] - JacBiel | Link:

Poniekąd sam Pan sobie odpowiedział - neutralna "roztropnie życzliwa" życzliwość, niczego korzystnego nie wnosi do naszej sytuacji.
A co do bujnej fantazji, która pozbawiona sarkazmu, jest po prostu wyobraźnią pozbawioną kompleksów, to dziękuję za komplement.

Obrazek użytkownika takijeden

19-09-2014 [09:33] - takijeden | Link:

O skutecznosci NATO mozna rozne rzeczy opowiadac ale jedno trzeba przyznac

Kraje skupione w tym sojuszu nawet jesli niedawno prowadzily ze soba wojny ( Grecja-Turcja)
zyja ze soba od czasu wstapienia do NATO w pokoju.

Czego nie mozna powiedziec o innych paktach jak Uklad Warszawski ktorego notariusze nawet chetnie do siebie wchodzili. Nie wspominajac juz o konfliktach miedzy panstwami bylego CCCP.

Tak wiec mozna powiedziec ze NATO jest gwarantem pokoju i przyjaznego wspolistnienia panstw i narodow
nalezacych do paktu.

Zamiast wiec straszyc Ukraina nalezy zrobic wszystko aby zostala przyjeta w struktury NATO.
Tak aby Ukrainscy oficerowie brali udzial w tych samych szkoleniach co Amerykanie i Polacy
i stali decyzyjnie po tej samej stronie.

NATO jest paktem obronnym i nikt nie zamierza zdobywac sila Rosji , Argentyny czy Meksyku ..bo po co?

Wlasnie przyklad krajow tak ze soba zwasnionych jak Grecja i Turcja powinnien byc dobrym przykladem
ze pomimo zaszlosci historycznych jest mozliwa dobra wspolpraca w ramach obronnosci.