"Powstanie Warszawskie w pieśni i piosence" - prof. Dyżewski

  W niedzielę 2.08.2014 wzięłam udział w wydarzeniu dużej rangi.  Tak tylko można określić wykład prof. Marka Dyżewskiego o pieśniach i piosenkach Powstania Warszawskiego.  Tego nie da się opisać w krótkiej relacji - trzeba wysłuchać w całości.  Na szczęście będzie to możliwe.

  Spotkanie filmowały bowiem trzy kamery i transmitowało Niepoprawneradio.pl . Pan Grzegorz Kutermankiewicz zapowiedzial, że plik z nagraniem wykładu będzie dostępny w portalu Solidarni2010.pl.  Prelekcja miała miejsce w Domu Dziennikarza przy ul. Foksal w Warszawie.  Przyszlo na nią ok. 200 osób, a honorowymi gośćmi było kilkoro weteranów i weteranek Powstania Warszawskiego.

  Wykład zacząl się o godz. 16:10 /a zakończył o 19:30 - prawie 3,5 godziny!/.  Profesor omówił najpierw sprawę przyczyn wybuchu powstania, cytując opinię prof. Witolda Kieżuna, według której Warszawa miała być zniszczone w każdym przypadku.  Niemcy chcieli bowiem przekształcic ją w twierdzę dla obrony przed Sowietami.  Wezwali 100 tysięcy warszawiaków do prac fortyfikacyjnych, ale nie zgłosił się prawie nikt.  Groziło to surowymi represjami ze strony hitlerowców.

  Komenda AK wiedziała też o planach ewakuacji ludności z miasta.  Było jasne, iż Niemcy rozprawią się przy okazji z AK.  Powstanie miało udaremnić te niemieckie zamysły.  Względy czysto mlitarne przemawiały na jego korzyść.  Wojska sowieckie pokonały dystans między Bugiem a Wisłą w ciagu 10 dni.  Gdyby utrzymały to tempo - jesienią zdobyłyby Berlin /a potem dotarły co najmniej do Renu - patrz opinia sowieckiego dowódcy Czujkowa//.

  Profesor Dyżewski puścił nagranie wypowiedzi Bora-Komorowskiego, oświadczajacego, iż nie przewidział , że Stalin przedłożył ujarzmienie Polski nad szybkie zakończenie wojny zwycięstwem.  Wstrzymał ofensywę na pół roku, dając Niemcom czas na budowe fortyfikacji, które trzeba było potem zdobywać kosztem życia kilkuset tysięcy żołnierzy.

  Nie jest też prawdą, że to Powstanie zburzyło miasto.  W rzeczywistości straty w zabudowie podczas walk nie przekroczyly 30% ogółu.  Pozostałe 70% to wynik systematycznych wyburzeń dokonanych przez Niemców w okresie PO upadku Powstania.  Prof Dyżewski przytoczył tez dwie liczby.  NKWD i "polscy" komuniści zamordowali ponad 40 tysiecy żołnierzy AK, podczas, gdy w Powstaniu zginęło ich co najwyżej 20 tys.

  Prawda jest taka, iż Warszawa była skazana na zagładę przez Niemców, a Powstanie Warszawskie było desperacką próbą zapobieżenia jej /warto wspomnieć, że już w 1942 r. Himmler snuł plany zburzenia Warszawy i wybudowania na jej miejscu znacznie mniejszego, czysto niemieckiego miasta/.

  Potem prof. Dyżewski przeszedł do właściwego tematu wykładu, czyli do pieśni i piosenek.  Zaczął od "Warszawianki 1831", ktora była sygnałem powstańczego radia "Błyskawica".  Opisal historie jej postania, cytując francuski oryginal.  Natychmist została ona przetłumaczona na polski i zaprezentowana w Warszawie.  Omawiał też inne utwory, m.in. "Z dymem pożarów" /powstał w 1846 roku/.  Opisywał jak motywy pieśni z czasow Powstania Kościuszkowskiego przenikaly do pieśni Powstania Listopadowego, a te z kolei do pieśni Powstania Warszawskiego.  Ilustrował to nagraniami odpowiednich  utworów.  Przeszedł potem do piosenek.

 Omawiał okoliczności ich powstania i losy ludzi którzy je tworzyli i byli ich bohaterami.  Na przykład "Pałacyk Michla", był w istocie pałacykiem Michlera i mieścił się przy Wolskiej.  Profesor opisał historie jego obleżenia i losy dwóch sanitariuszek, które zginęły w Powstaniu.  Mówił też o Krystynie Krahelskiej, Krysi Wańkowiczównej oraz innych bohaterach .

  Wyjaśnił też, w jaki sposób piosenki powstańcze były rozpowszechniane.  Otóż  przy Komendzie Głównej działały dwa kwartety rewelersów, śpiewaków dających koncerty dla żołnierzy.  Profesor zaprezentował i objaśnił wielką liczbę utworów dostarczając mnóstwo mało znanych informacji o Powstaniu.  Prezentował też unikalne nagrania piosenek wykonywanych przez ich twórców zaraz po wojnie.

   Nie ograniczał się jednak tylko do historii.  Z bólem mówił o tym, że w świecie znane jest tylko powstanie w getcie warszawskim, a nie Powstanie Warszawskie.  Wspomniał o słynnym paszkwilu Cichego, opublikowanym w "Gazecie Wyborczej" w przeddzień 50 rocznicy Powstania Warszawskiego.  Podał też najświeższa wiadomośc o usunięciu gen. Brochwicza-Lewińskiego z Kapituły Orderu Virtuti Militari.

  Swój wykład Profesor zakończył pieśnią o spętanym Orle Białym i przypomniał przy okazji ostatni wyczyn TVN, która "poinformowała" w Faktach, że Orzeł Biały to nie żaden orzeł, tylko ptak żywiacy się padliną i dodała "jaki herb, taki kraj".  Sala nagrodzila prof. Dyżewskiego owacja na stojaco.  Na stojąco też słuchano niektórych pieśni, zwłaszcza tych o charakterze religijnym.

  Po wykładzie głos zabrały dwie panie,weteranki Powstania.  Również spotkały się z gorącą owacją.  Wykład prof. Marka Dyżewskiego był sam w sobie wybitnym dziełem

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika izabela

03-08-2014 [09:31] - izabela | Link:

Jest Pani wspaniałym kronikarzem najważniejszych wydarzeń. Dziękuję.

Obrazek użytkownika Basia

03-08-2014 [10:56] - Basia | Link:

Dziękuję za relację. Czyta sie jednym tchem.

Obrazek użytkownika elig

03-08-2014 [15:57] - elig | Link:

  Uzupełnienie Judyty:

 Elig nie ukrywam,
Judyta, ndz., 03/08/2014 - 13:23
że czekałam na Twoją relację. Dziękuję Ci bardzo w imieniu organizatorów. Był to już IV wykład Pana Marka Dyżewskiego z cyklu: „Losy Narodu Polskiego(…) wpisane w pieśni i piosenki polskich kompozytorów”, byłego rektora Akademii Muzycznej we Wrocławiu, usuniętego z tego stanowiska zaraza po objęciu nie-rządów przez PO. Aktualnie tego formatu człowiek jest bezrobotny. Nie ma dla Niego miejsca w polskich wyższych uczelniach muzycznych.
Owacja na stojąco trwała prawie 10 minut, profesor był bardzo wzruszony. To wspaniały człowiek i bardzo skromny. Po wykładzie powiedział mi, że uznanie warszawiaków było dla Niego bardzo ważne.

____________

Na sali i korytarzu było ponad 220 osób. 220 szt. to ilość krzeseł, a jeszcze byli stojący i siedzący na parapetach.

________________

Nagranie z tego wykładu będzie gotowe po 20 sierpnia. Montaż trwa długo, bo Pan prof. do każdego swojego wykładu dostarcza ścieżki dźwiękowe i ikonografię. Ale jak pokazują filmy z poprzednich wykładów, poczekać warto.

_______________

I jeszcze na koniec dodam, że jedna z kamer, która filmowała wykład to był przedstawiciel Muzeum Powstania Warszawskiego, chcą ten wykład udostępniać podczas zwiedzania Muzeum, na specjalnych pokazach w Sali Kinowej.

__________________

Przedstawiciele Kibiców i Harcerzy zamówili płyty z poprzednich i tego wykładu, bo chcą pokazać swoim kolegom.

__________________

Młodzi z Wyższych Uczelni Muzycznych pytają : Dlaczego tego nie uczą nas w naszej uczelni?

__________________

Tak to było wydarzenie dużego formatu. Z całego świata (dzięki transmisji niepoprawnegoradia.pl) na skrzynkę Solidarnych2010 płyną podziękowania i prośba o jeszcze.

_________________________

Wszystko co dobre, zawsze się obroni, trzeba tylko dać mu szansę.

null
: