Jaka piękna katastrofa....

Nie było mnie parę dni, trochę chorowałam, potem padł mi internet. Muszę stwierdzić, że zetknięcie się ponowne z netem i mediami budzi we mnie obrzydzenie – ale zacznijmy od początku.

Tak więc najpierw mamy aferę taśmową – swoją drogą ten dureń z PIS-u, który wymyślił nazwę „taśmy prawdy”, powinien być żywcem ugotowany. Jakiej prawdy?
Czyli co, to co mówił PiS od lat, to się nie liczy? Dopiero jak kolesie z ferajny przyznali, że wszystko leży, to jest prawda? Czyli potwierdzenie musi przyjść od władzy? Gdzie my jesteśmy?????
Wszyscy, absolutnie wszyscy, łącznie z częścią hierarchii kościelnej, mają obywateli za durniów i wymyślają kalki myślowe do sprzedania frajerom. To samo robią zresztą dziennikarze prawicowi, tylko jedna myśl > jak sprzedać hołocie swoje racje.
Jedyne naprawdę ważne przemówienie, wypowiedź prof. Glińskiego, jest po prostu przemilczana lub zakłamywana – dlaczego? Bo on mówił do obywateli z szacunkiem!
Dlatego PiS go wystawia do przegranych spraw, gdyby była szansa na wygraną, wystawili by kogo innego, Gliński jest za przyzwoity, taka prawda.
Druga sprawa – porównywanie przemówienia JK z wystąpieniem Tuska. Można mieć różne zarzuty do Kaczyńskiego, można analizować krytycznie, ale na litość – gdzie tu porównanie? Z kim? Z tym bezczelnym facetem, który wylazł na trybunę i po prostu, po chamsku zwyzywał szefa opozycji?? A wszyscy to porównują – o, proszę, jaki skuteczny Tusk! Brawo, brawo! Za chwilę będą wrzeszczeć jak na stadionach Rzymu – zabij, zabij!

Następny temat, sprawa Chazana – klinika in vitro po kilku nieudanych próbach „wyprodukowała” w końcu wadliwy „towar” i wmusiła kobiecie w brzuch na siłę, stosując wszelkie możliwe metody, żeby zapobiec odrzuceniu ciąży w sposób naturalny, mimo wiedzy, że organizm tej kobiety nie jest zdolny do noszenia zdrowej ciąży. A jak wyszło, że „towar” wadliwy , to się pozbyli kłopotu wysyłając kobietę do kogo innego. Na Zachodzie za taki numer zapłaciliby milionowe odszkodowanie, u nas wywala się pracy faceta za to, ze odmówił wzięcia udziału w zamordowaniu owego „towaru” i tym samym zlikwidowaniu problemu. Bo problem jest – „klinika” in vitro najzwyczajniej naciągnęła tę kobietę na kasę, podtrzymując ciążę na siłę i uniemożliwiając naturalne poronienie i tym samym narażając na potworną traumę.
Kogo wywalono? Tego, który poproszony o konsultacje, nakazał natychmiast zaprzestać podtrzymywania ciąży i pozwolić na naturalne poronienie – niestety, było już za późno. Odmówił zamordowania sześciomiesięcznego „płodu”, czyli właściwie wcześniaka. I jest potępiony, bo poród był przez cesarkę i teraz głupia baba nie może polecieć znowu do in vitro i wydać następnej kasy na następne próby – taka strata finansowa! I jeszcze może parę innych kretynek się zastanowi, zanim zacznie zamawiać „produkt” w tej „klinice”.
Lekarzom, którzy dopuścili się dla kasy medycznego gwałtu na organizmie tej kobiety, powinno się odebrać prawo wykonywania zawodu – tymczasem karze się jednego normalnego w tym wariatkowie.

I sprawa najnowsza, prokuratura „aresztuje” szczątki Żołnierzy Wyklętych i wywozi w nieznanym kierunku. Naprawdę, nie sądziłam, że tego doczekam. Że znajdą się policjanci, którzy podejmą się wykonania tego absurdalnego nakazu, że znajdzie się firma pogrzebowa, która podejmie się tego rabunku.

A w sejmie dokonano oficjalnego przeszukania w biurach PSL, tak na dzień przed głosowaniami, żeby sobie te prostaki pazerne nie wymyślały za dużo – po prostu piękne!!!

Żeby zakończyć ten skrócony opis paranoi dodam tylko, że porozumienie z Gowinem zostało zawieszone, bo jakaś tam rada polityczna PiS się nie zgodziła na warunki wynegocjowane przez JK. Podobnie jest z Ziobrą, który z kolei zażądał absurdów.

Ludzie boży, na litość, obudź się!
Tu już nie ma rządu, sejmu, to wszystko pic! Dobrze, mądrze i jasno wyłożył to Gliński. Rządzi przerażona szajka gotowa na wszystko dla utrzymania władzy, celem lewicowej opozycji jest wyłącznie dorwanie się do koryta, a prawicowa opozycja zasnęła na poziomie antycznej tragedii. Solidarności przewodzi Duda, kumpel Buzka i Krzaklewskiego, jednym słowem jesteśmy w czarnej doopie i czas w końcu to zrozumieć – już po wszystkim, Polska nie istnieje.
Jakbym była Kaczyńskim, to bym wypieprzyła na zbitą mordę wszystkich tych wiozących się latami posłów i innych palantów, nawiązała kontakt ze wszystkimi  porządnymi ludźmi, z klubami GP, ze środowiskiem kibicowskim, z tymi,  którzy są oburzeni i protestują i stanęła na czele szerokiego ruchu sprzeciwu – ale on tego nie zrobi, bo już nie ma na to ani pomysłu ani siły. Bo PiS też tylko liczy na narrację, tyle, że jego narracja jakoś słabo się sprzedaje.
Udawana demokracja, w rzeczywistości mechanizm do dzielenia fruktów, opanowany przez durniów i złodziei spokojnie gwałcących prawo i wszelkie dobre obyczaje, opozycja nieudolna i zapóźniona w rozwoju, hierarchia kościelna popiskująca coś tam, coś tam, ze strachu przed utratą kasy. I my wszyscy, kompletnie bezradni – a w Anglii biją Polaków i już nie tak łatwo jest stąd uciec, bo za chwilę nie będzie gdzie.
I w tym wszystkim Gliński, który mówi do ludzi, że mają prawo do szacunku i do życia w uczciwym państwie – jedyny normalny głos, kompletnie zagłuszony, nie tylko przez media prorządowe, także przez te niby opozycyjne.
 

DEKLARACJA NIEPODLEGŁOŚCI
Złożona 4 LIPCA 1776 złożona przez
PRZEDSTAWICIELI STANÓW ZJEDNOCZONYCH AMERYKI
NA GENERALNYM KONGRESIE.

Uważamy następujące prawdy za oczywiste: że wszyscy ludzie stworzeni są równymi, że Stwórca obdarzył ich pewnymi nienaruszalnymi prawami, że w skład tych praw wchodzi życie, wolność i swoboda ubiegania się o szczęście, że celem zabezpieczenia tych praw wyłonione zostały wśród ludzi rządy, których sprawiedliwa władza wywodzi się ze zgody rządzonych, że jeżeli kiedykolwiek jakakolwiek forma rządu uniemożliwiałaby osiągnięcie tych celów, to naród ma prawo taki rząd zmienić lub obalić i powołać nowy, którego podwalinami będą takie zasady i taka organizacja władzy, jakie wydadzą się narodowi najbardziej sprzyjające dla szczęścia i bezpieczeństwa.
 

Chcecie żyć w wolnym kraju? Mieć bezpieczne granice i równy dostęp do ochrony zdrowia? Zabezpieczone prawo do uczciwej pracy i płacy? Sprawiedliwe sądy? Itd., itp.?
To uruchomcie mózgi i ruszcie tyłki, obywatele, bo samo się nie zrobi.

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

11-07-2014 [12:33] - NASZ_HENRY | Link:

Jak pięknie to @eska wyłożyła ;-)

Obrazek użytkownika za miedzy

11-07-2014 [13:15] - za miedzy | Link:

Dodam tylko. Byłem na spotkaniu z PIS-em w ramach "akcji taśmowej". Porażka. Tak nigdy nie pozyska się wyborców. Ma Pani rację:

Jakbym była Kaczyńskim, to bym wypieprzyła na zbitą mordę wszystkich tych wiozących się latami posłów i innych palantów, nawiązała kontakt ze wszystkimi porządnymi ludźmi, z klubami GP, ze środowiskiem kibicowskim, z tymi, którzy są oburzeni i protestują i stanęła na czele szerokiego ruchu sprzeciwu – ale on tego nie zrobi, bo już nie ma na to ani pomysłu ani siły. Bo PiS też tylko liczy na narrację, tyle, że jego narracja jakoś słabo się sprzedaje.

Od siebie. Brakuje w tej partii ludzi z tzw. jajami.

Obrazek użytkownika Andrzej W.

11-07-2014 [17:20] - Andrzej W. | Link:

Prof. Gliński byłby bardziej wiarygodny, gdyby konsekwencją jego oceny sytuacji w jakiej się znaleźliśmy było zakończenie stosunków koleżeńskich z czymś tak odrażającym, jak I. Krzemiński. Gdy do czegoś takiego prof. Gliński zwraca się "Irku", to ja się zastanawiam, kiedy p. Gliński jest autentyczny.

Obrazek użytkownika eska

11-07-2014 [20:13] - eska | Link:

Na litość - przecież znają się zapewne kilkadziesiąt lat, ta sama branża. To są sprawy kompletnie nieistotne, jeśli sądzi Pan, że to jest kryterium czyjejś wiarygodności, to sorry - nic Pan nie rozumie. Warto się wybrać do restauracji sejmowej i zobaczyć, jak ci wszyscy straszni wrogowie spokojnie sobie zajadają przy jednym stoliku, do tego mówiąc sobie po imieniu.
Dla mnie to dowód, że Gliński jest taki sam prywatnie i publicznie, po prostu.

Obrazek użytkownika Andrzej W.

11-07-2014 [22:38] - Andrzej W. | Link:

Nie, to Pani nic nie rozumie. Można się znać kilkadziesiąt lat, ale jeśli przekracza się granice obrzydliwości, to przyzwoity człowiek po prostu mówi "dość".
Częścią zarazy, która zżera naszą rzeczywistość jest ...korporacyjność. I dlatego Gliński- jak dla mnie- nie dawałby nadziei na gruntowne zmiany; jakąś kosmetykę zapewne tak. Mnie to nie wystarcza.
Ale jeśli będą szanse na przeforsowanie kandydata, to zapewne nie zostanie wystawiony; tak Pani twierdzi. I bardzo dobrze... 

Obrazek użytkownika kat

11-07-2014 [21:50] - kat | Link:

Eska
cieszy mnie to że już jesteś zdrowa a pod notką się podpisuję obiema rencami i oboma nogami . Trafna diagnoza aż do bólu.....pozdrówka

Obrazek użytkownika aM

11-07-2014 [22:38] - aM | Link:

@ Autor -prosze nie zapominac ,ze to dopiero Colt dal narzedzie sprawiedliwosci !pozdrawiam i zycze zdrowia