Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Putin wypowiedział Zachodowi wojnę
Wysłane przez grzechg w 04-03-2014 [13:49]
Wladimir Putin wypowiedział dziś Zachodowi wojnę. Czytałem różne naiwne komentarze polityków, przedstawicieli mediów, że skoro nie było nad ranem szturmu na Krymie, to na konferencji będą same landrynki. Stało się wprost przeciwnie. Car Rosji na luzie postawił Zachód i USA w tak trudnej sytuacji, że nie będzie ławo z tego wybrnąć przez długie lata. Bo w maju będą na Ukrainie wybory, ale Putin już dał do zrozumienia, że fajne wybory będą na wschodzie, a na zachodzie, gdzie odrodził się ruch neonazistowski (!), to przecież one nie mogą być fajne. One będą obrzydliwe. Jasno wyraził się, że na Ukrainie doszło do niekonstytucyjnego i zbrojnego przewrotu. I jeszcze parę tekstów o tym, że urzędujący prezydent jest niekonstytucyjny, Jakunowycz też nie jest dobry, bo tolerował korupcję, ale nim jest. Putin – rozumując po polsku – wrzucił Zachodowi tyle bigosu, że Zachód się nim udławi. Trzeba zadać sobie pytanie, dlaczego on sobie na to pozwolił?
Jest jeden główny powód: Zachód jeszcze nigdy nie był tak słaby i podzielony jak dziś, a Barack Obama to jakiś „dywersant”. Te jego ciche pogaduszki z Putinem to nie były żarty. Mamy od dziś w historii świata i Europy coś, co trzeba nazwać poważnym przełomem. Przez 70 lat istniał konkretny ład międzynarodowy na naszym globie, choć były, wrogie sobie, bloki polityczne i wojskowe. Prezydent Federacji Rosyjskiej dziś ten ład ostatecznie wypowiedział! Na luzie. Powiedział bowiem mniej więcej tak, że on i jego kraj będą robić co się im żywnie podoba. Jak zechcą to użyją wojska na Ukrainie. A użyją zazwyczaj wtedy, gdy im się to spodoba, bo jego służby to mistrzowie prowokacji. No i mamy jeszcze szkolenie wywrotowców z Ukrainy w Polsce. Bardzo jestem ciekaw co teraz z człowiekiem z „innego świata” zrobi Zachód i Ameryka. Bo Krym mogą już sobie odpuścić.
Komentarze
04-03-2014 [14:02] - NASZ_HENRY | Link: KRYMinal
tango Putina ;-)
04-03-2014 [15:58] - PDP | Link: Z drugiej strony Rosja też nie była nigdy tak słaba
jak w tej chwili. Tak odstawała technologicznie od swoich sąsiadów (UE, Chin, Japonii). Rosja w tej chwili gospodarczo jest krajem trzeciego świata. Bez szans na zmiany, bo cały hi-tech jest już produkowany w Chinach i o modernizacji kraju można zapomnieć. Na to był czas 20 lat temu, teraz ten teren jest zagospodarowany przez ChRL i nie ma szans na zmiany. Rosja musi podtrzymywać ceny surowców robiąć nieustanne rozróby.
Prawdopodobnie bardzo ciepła zima dobiła bieżące wpływy Gazpromu. Kto wie, może to jest jedna z przyczyn obecnej awantury - konieczność podbicia cen, przejęcia za długi infrastruktury Ukrainy, bo budżet FR dramatycznie się nie domyka.
04-03-2014 [16:58] - smieciu | Link: W tej grze to Rosja nic nie znaczy.
Cokolwiek znaczą takie słowa jak Zachód, Rosja czy Putin to póki co Rosja okazała się słaba. Skoro Ukraina była w stanie w jakiś sposób postawić się Rosji, skoro Majdan na jakiś sposób zwyciężył to oznacza tylko i wyłącznie słabość Putina. Słabą kontrolę. Samowolę ukraińskich oligarchów.
Kolejną słabością są bezpośrednie groźby wosjkowe. To argument ostateczny. Wbrew pozorom często najsłabszy bo nie do uzasadanienia nawet dla milionów lemingów. Dobra gra Rosji to taka jak w Polsce: Zamach i ewentualne pojedyncze dostrzały. Posłuszny rząd działający na każde skinienie. To jest siła. Na Ukrainie mamy rosyjską słabość.
Nie rozumiem w ogóle jak można mówić o jakiejkolwiek sile Putina. To państwo niemalże marionetkowe. Rosja byłaby niczym gdyby nie zezwolenie Zachodu na energetyczne zabawy Rosji. Zabawy te są wbrew pozorom pod całkowitą kontrolą UE. UE pozwala na to bo dzięki temu ma surowce za grosze. Ale też UE nie jest pod tym względem uzależniona od Rosji. Przecież w centrum Europy jest morze Północne ze swoją ropą itd.
Wystarczą drobne sankcje ekonomiczne, które UE zniesie bez problemu a które podcinają byt Rosji. Dopływ tego właśnie pieniądza które pozwoliło tam komuś uwierzyć w swoje sny o potędze Rosji.
Rosji zostały zakreślone pewne granice. Gdzieś je przekroczyła stąd Ukraina: ostrzeżenie dla władców Wschodu. W samo czułe podbrzusze. Rosja może sobie zabijać w Polsce itp. ale nie może przesadzać z ingerencją w światowe władctwo sterowane z Londyńskiego City.
Polska jako tania siła robocza ok.
Rosja jako dostarczyciel tanich surowców ok.
I to wszystko.
04-03-2014 [17:38] - grzechg | Link: Rosja
Doprawdy trzeba trochę poczytać, żeby zobaczyć że rozpoczęła się przebudowa świata. Rosja ma tam swoją rolę, my nie. Między innymi przez Zbrodnię Smoleńską.
04-03-2014 [17:38] - grzechg | Link: Rosja
Doprawdy trzeba trochę poczytać, żeby zobaczyć że rozpoczęła się przebudowa świata. Rosja ma tam swoją rolę, my nie. Między innymi przez Zbrodnię Smoleńską.
04-03-2014 [18:53] - macho | Link: Władimir Władimirowicz przesadził
Po ustawieniu figur wykonał otwarcie do tzw "szewskiego mata". Zbyt proste, czytelne i bardzo ryzykowne. Proste, bo teatr ew. działań militarnych ograniczony. Czytelne? Tak, gruziński kryzys i nasza smoleńska historia po "resecie" czegoś chyba jednak Zachód nauczyły.
Pogróżki Kremla to zasłona dymna postawiona przed wycofaniem się rakiem z afery. Być może uda mu się zachować bazę w Sewastopolu - i to wszystko.