OTrynkiewiczu i Kaczyńskim w tytule

Wpis usunięty. Pozostawiam jedynie część tekstu, bo nie wiem, jak usunąć całość. Ups.

PO od lat oczernia Premiera Jarosława Kaczyńskiego, stosuje wobec niego ubeckie metody i straszy nim naród w sposób jednakowy dla tego, którym dziś straszy Trynkiewiczem w obu przypadkach na tym strachu próbuje zbić kapitał wyborczy- czy to przez obrzydzenie wyborcom PiSu czy wzbudzeniem nienawiści i strachu w odniesieniu do wielokrotnego mordercy i pedofila,bo w obu przypadkach siebie promuje jako wybawcę, strażnika ładu i bezpieczeństwa. Jest to oczywiście zakłamanie rzeczywistości, ale sposób, w jaki chciano rozprawić się z Trynkiewiczem (owe materiały, które miały pogrążyć go na dzień przed wyjściem i na kolanie sklecona ustawa warta mniej niż to, czym brudzi się papier toaletowy) wskazują na to, jak PO pozbywa się przeciwników: bezwzględnie, bez liczenia się z prawem, z wyrachowaniem - nieuczciwie. I dlatego PO powinniśmy się bać. Bo stawianie równo i Kaczyńskiego i Trynkiewicza to skandal a przecież PO właśnie tak robi. Czyż nie oskarża się Premiera Kaczyńskiego winą za śmierć Blidy, łzy Sawickiej, pot Chlebowskiego czy katastrofę smoleńską? Dokładnie tak. W mentalności ludzi zostawia to ślad nieuświadomiony, taki znak równa się (=) między zbrodniarzem Trynkiewiczem a patriotą Kaczyńskim. Działania podłe, ale ta kategoria ludzi nie zna wstydu, kultury, skrupułów, sumienia. Liczy się efekt a nie prawda. W ludziach zostaje matematyczne "jest takie samo" między ludźmi,których powinna dzielić przepaść. Stąd lemingi, ludzie bezmyślni, łykający sieczkę, nie zdolni do refleksji... Tacy zdolni są do lania pomyj na niewinne głowy, strzelania w biurach poselskich. Oni wierzą w swoje dobre intencje, służbę sprawie i swoje racje. Dadzą się pokroić za podobieństwo Premiera Kaczyńskiego i tego szaleńca. Oni je wyraźnie widzą. Ba, oni gotowi będą zamknąć Kaczyńskiego i innych tzw. "kaczystów" w tych psychuszkach, których chce PO.

W tym czasie Trynkiewicz wyszedł na wolność i ...i nic. Nagle premier, ministrowie zamilkli... Już temat się wyczerpał. I w sumie nie wiadomo, co o tym myślą, co dalej...  A przecież dalej może nie być wesoło. Później dowiedzieliśmy się, że morderca ma jakieś roszczenia wobec wymiaru sprawiedliwości i sądu. Nie podoba mu się, że nie może opuszczać kraju. Nie podoba mu się kontrola, która miała go zatrzymać w celi na "dłużej". Proszę, taki to sukces Tuska. Tylko tak naprawdę chodziło o to, by przykryć coś innego. Madzia minęła, seria śmierci noworodków w szpitalach... okazuje się to za mało. Cóż dziwnego, skoro dorobek Tuskobozu w kwestii partactwa, nieróbstwa i krętactwa wykracza poza wszystkie skale. Nawet Igrzyska były niewystarczające.  Efektem działań tej ekipy są jedynie ewentualne procesy wytaczane przez Trynkiewicza komu się da i jeśli są do wygrania, on je wytoczy. I znając partactwo Tuskobozu, wygra. Pytam zatem, o co chodziło w tej ustawce przeciw Trynkiewiczowi. Czy nie tylko i wyłącznie o pretekst do wprowadzenia ustawy o psychuszkach, które przydadzą się na opozycję? I kto będzie pierwszy - Kaczyński, Macierewicz? I jak tę historię opowiedzą?  No tak: Kaczyński to taki Trynkiewicz a nawet ktoś gorszy, bo winny Smoleńskowi, seryjnemu samobójcy, Blidy itd. To pewne w takiej sytuacji. Natomiast nadal pozostaje kwestia wolności trynkiewicza: miał być wolny, bo swoją rolę odegrał czy nie miał, ale  i tak będzie?

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Henryk

12-02-2014 [08:21] - Henryk | Link:

Tylko jedno mam na mysli - KABOTYN.

Wczesniej napisalem "glupek" nie zrozumie. Widze ze nie zrozumiala Pani. Milosc do swojej nieomylnosci jest u Pani dominujaca. "Tertium non datur".
A mnie to wyglada na "Una mercede duas res adsequi (velle)". Ale to ryzykowne ... mozna pozostac w "Umbra asini"

Obrazek użytkownika Celarent

12-02-2014 [23:47] - Celarent | Link:

To po pierwsze

Czy Pana to satysfakcjonuje Pańską skromność, Henryku?
Po drugie: Być morze jestem kabotynem, ale nie dla Pana.
Po trzecie, skąd u impertynenta taka znajomość łaciny - czy może cytaty to jedynie wypis z podręcznika do łaciny będący wyrazem zakompleksienia?

Mądre Polaków rozmowy... Pańskie obelgi i wyzwiska kompletnie dyskwalifikują Pana z grona przyjaciół Jarosława Kaczyńskiego. Okazuje się bowiem, że nie widzi pan wartości w człowieku, nie szanuje Pan kobiet i nie potrafi Pan rozmawiać a jedynie rzuca obelgami i poniża. To raczej charakterystyczne dla ekipy Tuska, gdzie człowiek jest wart tyle, na ile może się przydać. A wiedza nie służy niczemu pożytecznemu i jest jedynie szpanem - jak historyczne wykształcenie premiera czy prezydenta sygnet na palcu.

Jeśli Pana to nie obraża, pozdrowienia od kabotyna - dla kabotyna. I sami swoi.

Obrazek użytkownika Henryk

13-02-2014 [00:54] - Henryk | Link:

Wlasciwie to mam tylko jedno ... .

Prosze sobie nie wycierac ... J.Kaczynskim . Pani i jej podobni ... nie , wlasciwie nie warto .Pani nawet nie zrozumiala w jakim kontekscie i do kogo byl skierowany komentarz "Freiherra" ... podziekowala Pani za swoja "glupote ?!.
Nadymala sie Pani "nabelkotala" tutaj przypisujac innym wlasne zle wychowanie . To zle wychowanie to taka delikatna uwaga by nie pisac "chamstwo" czy impertynencje , ktorymi Pani wszystkich obdarza.
Pisalem Pani ze mozna stac "w cieniu osla". Przepraszam jezeli Pani nie zrozumiala laciny , dlatego tlumacze teraz od razu na "nasze" . Ta lacina chcialem dac szanse , zrozumienia. I ja sie pomylilem i Pani ... Pani bo nie wie o co chodzi z ta lacina. Ja bo Pani nie stoi w cieniu ... no nic tylko Pani jest - "cieniem osla".

Obrazek użytkownika Celarent

13-02-2014 [02:51] - Celarent | Link:



Osioł ma to do siebie, że jest uparty i głupi. Osioł ma też to do siebie, że nie rozumie. Łacina szybko wietrzeje muz głowy. Proszę pana, ja Pana nie zjechałam ani od osłów, ani głupich, ani idiotów. Nie oskarżyłam o niecne intencje, nie przypisałam fałszu. Jeśli nie bardzo Pan wie, kto to wobec kogo uczynił, proszę przeczytać swoje komentarze a jeśli naprawdę jest Pan tak uczciwym człowiekiem, za jakiego Pan (obok inteligencji i wykształcenia) się podaje, proszę, by przeczytał Pan mój wpis w całości - wolno i ze zrozumieniem. Czasem i idiotę warto spróbować zrozumieć. dal, uczciwości, powtarzam. Mój grzech polega na uporze, którego- fakt - mi nie brakuje, a który wynika z tego, że mam pełną świadomość, ze nic złego nie zrobiłam i nie zasłużyłam na traktowanie, jakim Pan mnie obdarza. Nie zamierzam chwalić się znajomością łaciny, greki czy innych języków i narzeczy, bo nie jest w mojej naturze chwalić się czymkolwiek. Może dlatego, nie zmieniłam tytułu, że wiem, ile jestem warta i kim jestem, i nikt nie musi mnie w tej kwestii uświadamiać a jeśli próbuje zafałszować obraz mojej osoby (intencjonalnie lub nie), nie zamierzam mu na to pozwolić. W świecie rzeczywistym powiedziałabym: niech szczeka i pluje, ludzie mnie znają i wiedzą jaka jestem, nikt go nie posłucha (i tak by było), ale tu nikt nie zna nikogo i każdy bierze odpowiedzialność również za własny wizerunek - jeśli chce tu funkcjonować. Proszę o mnie nie kłamać i na mnie nie pluć, Panie Inteligentny, dobrze wychowany i wykształcony Henryku. Kłamie Pan, że gębę wycieram sobie J. Kaczyńskim. Prawdą jest, że pan ze mnie zrobił tu przysłowiową ścierkę. Czy to element wychowania czy wykształcenia a jeśli tak to w jakiej epoce? Brzydko. Manipuluje pan w sobie wiadomym celu. Żegnam na moim blogu.

Obrazek użytkownika andzia

12-02-2014 [09:26] - andzia | Link:

"A teraz, specjalnie dla nich (żeby zrozumieli w swoim puchatkowym rozumku lub zaślepieniu czy lenistwie), propozycja innego tytułu:..."
Mogłabym przytoczyć więcej podobnych,błyskotliwych zdań które Pani"popełniła" w stosunku do "żałosnych" komentatorów,ale po co?
Na pychę i samouwielbienie nie ma lekarstwa.
Komentujący ma prawo wyrazić swoje zdanie,a jeśli blogerowi się to nie podoba,to niech wpisy zostawia w szufladzie.Tym bardziej,że uwagi tyczyły jedynie tytułu,a nie treści wpisu.
Proszę wybaczyć,ale aktualny wpis z takim samym tytułem,to najzwyklejsza w świecie babska złośliwość;żeby tylko postawić na swoim.

Obrazek użytkownika Celarent

12-02-2014 [23:33] - Celarent | Link:

 tak a`propos babskiej złośliwości. Jeśli komuś nie podobają się czyjeś wpisy, może ich nie czytać. A jeśli nie potrafi zrozumieć, niech nie komentuje wypaczając sens czyjejś wypowiedzi, bo wychodzi brzydko: kłamstwo, inwektywy i poniżanie drugiego człowieka. Postępuje Pani na zasadzie tych, którzy waląc w mordę (przepraszam za wyrażenie) krzyczą: biją!!! Ponadto można komentować do woli, dyskutować i nie zgadzać się ani na jotę a jednak szanować. To jest kultura, dobre wychowanie. Każdy bloger jest na swoim blogu gospodarzem dla komentujących a gość, wiadomo, choć świnia - swoje prawa ma. Ale na litość Boską, zwłaszcza tu, w takim gremium, nie powinno się tak zachowywać, jak na jakimś Onecie czy wirtualnej, gdzie wszelkie chwyty i bluzgi dozwolone (o ile nie walą w Tuska i Millera np.). Tymczasem, proszę spojrzeć, co się dzieje: oberwało mi się za pochodzenie, że niby nic nie warte, oberwałam od idiotek, kretów... i złośliwych bab. Jeśli idzie Pani do kogoś, czy pozwala sobie go obrażać? Dziwne, poza tytułem jest jeszcze kawałek wpisu, który mówi o dość istotnej sprawie, która powinna bardziej zainteresować sympatyków PiS a zwłaszcza sympatyków Premiera Kaczyńskiego. Wy zaś bardziej przejmujecie się "sterylnością" otoczenia semantycznego, w jakim pada jego nazwisko. Można było przedyskutować sprawę psychuszek, tematu zastępczego (sprawa T) i tego, co tym media przykrywają. Ale po co? Lepiej komuś dowalić i pilnować rzeczy, które bronią najlepiej się same. Bez sensu. Pozdrawiam.
 

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

12-02-2014 [10:44] - Teresa Bochwic | Link:

Może jednak warto posłuchać, co mówią odbiorcy tekstu? Tytuł się Pani nie udał. Jest w nim bulwersujące porównanie obu osób, a dalsza część tytułu wcale nie wyjaśnia Pani intencji - może mają te same sposoby i metody ONI obaj? Ktoś słusznie napisał, że taki tytuł uruchamia procesy podświadome. Zamiast się oburzać, lepiej było pomyśleć nad trafniejszym sformułowaniem. "Używają T. jak JK" albo jakoś inaczej. Proszę się nie oburzać - tu czasem jak wszędzie, ktoś pod nickiem, nie wiadomo kto, wpisuje obraźliwe, bulwersujace słowa w tytule, bo co innego miał na myśli. Pani się niechcący dopisała. Coż złego w tym, ze ludzie czytają tylko nagłowki? Czy wyobraża Pani sobie czytanie wszystkiego?

Obrazek użytkownika Celarent

12-02-2014 [23:19] - Celarent | Link:

przede wszystkim, dziękuję, że zajrzała Pani na mój blog. To dla mnie zaszczyt. Dziękuję za krytykę, ale pozwolę sobie pozostać przy swoim zdaniu. Sądziłam,  że opinia, którą Pani podziela jest charakterystyczna raczej dla osób słabo wyważonych, łatwo popadających w egzaltację a do tego słabo obytym z literaturą. Nie uważam się za literatkę. Byłoby to zbytnią pychą wobec literatów z krwi i kości. Przyznaję, tytuł może ćzgrzyta miedzy zębami, kiedy się go czyta. Jego dwuznaczność wynika jednak nie z mojego uporu a z tego, że technika ogranicza tu wypowiedź. Proszę spróbować wpisać inny, który wyrażałby dokładnie to samo, ale innymi słowami i jednocześnie zawierał tylko 60 znaków. Nie da się. Próbowałam. Skróty zaś  bywają mylące. T jak Trynkiewicz czy jak Tusk a może Turowski? I już sens niepewny a tytuł zachęca do lektury, coś wyjaśnia, informuje czy podsumowuje. Jedyne wyjście odpuścić sobie kombinowanie, skoro tekst wszystko tłumaczy a oczywistym jest, iż w tym miejscu obraźliwy tekst dla Pana Premiera nie przejdzie. I nie jest to wyraz braku demokracji a odzwierciedlenia określonego wyboru ludzi skupiających się wokół jednego nurtu. Co jak co, ale blogera łatwo poznać po jego wpisach, długo nie pokopie krecik.  Po nagłówkach zaś ja wybieram czasem lekturę, ale nigdy nie wyrabiam sobie tak opinii i nie komentuję na ich podstawie. A czytam ile wlezie, jak mogę -wszystko. Tylko nie wszędzie. Tu nie chodzi o to, że co innego miałam na myśli, bo jest oczywiste a tłumaczyć to trzeba jedynie tym, którzy z samodzielnym myśleniem mają problemy, kiedy sięga ono głębiej niż ich osobiste przeżycia i cele. Nazwisko Kaczyński nie jest fetyszem, który straci swoją moc po jakimś "niekoszernym" kontakcie. Ba, w tym jego siła, że nic mu nie zaszkodziło. Nawet sąsiedztwo z różnej maści Bolkami. Nie tak łatwo zbrukać to nazwisko, nie potrzeba tu histerii. Ono broni się samo w sobie. Vide alpejskie kombinacje Tuskowej ekipy: dwoją się i troją a poparcie Kaczyńskiemu jedynie rośnie. Pozdrawiam i dziękuję.

Obrazek użytkownika danuta

12-02-2014 [10:54] - danuta | Link:

...że broni Pani swojego dzieła jak lwica, ale proszę przyjąć do wiadomości, że sama Pani to dzieło napiętnowała. Nie komentujący ten przeraźliwie głupi tytuł Czytelnicy to zrobili, lecz wlaśnie Pani. Wszyscy tu wiedzą, że "nie to autor miał na myśli", ale do ludzi niezorientowanych w meandrach Pani skojarzeń, do takich, którzy niekoniecznie będą mieli ochotę przeczytać cały Pani tekst, idzie przekaz "Trynkiewicz jak Kaczyński". I nic poza tym. Zrobiła Pani (nieświadomie, w to nie wątpię!) wspaniały prezent dla rządowych macherów, którzy (z pełną premedytacją!) postarają się, żeby powyższy idiotyzm zostal wykorzystany. 
Dla Autorów, którym zdarza się popełnić błąd, ratunkiem zawsze jest opcja "edytuj".
Dla Autorów, którzy muszą Czytelnikom tłumaczyć "co autor mial na myśli" udowadniając po raz kolejny, że  zawiodzi ich nie tylko  wyobraźnia, ale i zwykłe poczucie przyzwoitości - ratunku chyba nie ma.

Obrazek użytkownika Celarent

13-02-2014 [02:36] - Celarent | Link:

proszę zauważyć, że nie chodziło mi o to, by przekonać kogoś do słuszności tytułu a sprzeciw wobec inwektyw, jakie stały się moim udziałem. Gdyby nie one, być może - nie wykluczam - sprawy potoczyłyby się inaczej. Jak Pani sama zauważyła "wszyscy" wiedzą, co autor miał na myśli. No, nie wszyscy i te osoby obrzuciły mnie błotem, bo jak mogłam "ożenić" Premiera Kaczyńskiego ze zbrodniarzem. A jeśli idzie o wykorzystanie, to wręcz takie skojarzenie powinno zostać czym prędzej wykorzystane przez PiS. Właśnie po to, by uświadomić ludziom, co PO robi z Jarosławem Kaczyńskim i PiS od lat - miesza z błotem i przypisuje rzeczy fałszywe, które w zasadzie są często udziałem PO. Sprawa psychuszek też powinna być szerzej omówiona społecznie - nie pod kątem tego pedofila-mordercy, który cieszy się już ponoć wolnością a pod kątem możliwości wykorzystywania ustawy przez władzę wobec jej przeciwników. Gdyby bowiem PO mogła ją do tego wykorzystać, znalazłaby szybko okoliczności, motyw, sposób, bo środek już jest... Zastanawiam się, kim są osoby, które tak zaciekle bronią dobrego imienia JK a jednocześnie ubliżają komuś, kto staje w trosce o niego. Proszę przeczytać: idiotka, głupia, kabotyn, kret... Nie sprowokowałam ich niczym, te osoby jako pierwsze waliły na oślep. Ale ma pani rację, w kontakcie z tego typu osobami lepiej nie wchodzić w spory, bo dla obserwatorów zniknie różnica miedzy nimi a ich przeciwnikiem. I tak właśnie się stało.

Obrazek użytkownika Freiherr

12-02-2014 [11:04] - Freiherr | Link:

Mądry wie co mówi/pisze, głupi mówi/pisze co wie.

Obrazek użytkownika Celarent

12-02-2014 [22:50] - Celarent | Link:

najprostsze i najprawdziwsze a przy tym tak zabawne. Gratuluję pointy. Gratuluję i dziękuję.

Obrazek użytkownika wandaherbert

12-02-2014 [11:10] - wandaherbert | Link:

ja prosty 70letni" robol"z Ślaska ,przecietnie posługujący językiem polskim, po chwili zastanowienia się nad tytulem zrozumiałem jego sens.Gdzie problem,moze w pierwszym momencie szokuje ,ale po chwili wszystko powinno być jasne.Tekst ,jak ocenil go bloger Z.Korus byl klarowny i sensowny. Przesłanie tego tekstu jest zrozumiale dla kazdego -psychuszki.Kto się władzy nie podoba do zakladu zamknietego ,lub co pokazali w ostatnich dniach,znajdą niebezpieczne narzędzia

Obrazek użytkownika Celarent

12-02-2014 [22:49] - Celarent | Link:

jakkolwiek nie przypuszczałam, że może być tak trudno zrozumieć tak prosty tekst. Być może się mylę, ale sęk w tym, że nasze społeczeństwo, niezależnie od sympatii politycznych jest stosunkowo jednorodne intelektualnie. najpierw bowiem komuniści a później tzw. III RP pozbawiły Polaków podstaw intelektualnych niezbędnych do czytania ze zrozumieniem, W konsekwencji dość duża grupa ludzi, mimo najlepszych chęci i często wyższego wykształcenia nie potrafi zrozumieć nic ponad to, co jest powiedziane wprost i łopatologicznie. A że kij ma dwa końce, nawet najlepiej wykształconych bardzo łatwo jest zmanipulować u uczynić lemingiem. Panu dziękuję za zrozumienie i wizytę na moim blogu.

Obrazek użytkownika po zawodowce

12-02-2014 [12:22] - po zawodowce | Link:

Jakiekolwiek tlumaczenia sa zbedne; czy by sie Panu/Pani podobal podobny "ozenek" nazwisk ?
Napewno nie, a wiec NIE WYDZIWIAC, NIE OBRAZAC I NIE PROWOKOWAC !

CALKOWITY BRAK LUDZKIEJ WRAZLIWOSCI I DOBREGO WYCHOWANIA !

"choć moja matka zawsze powtarzała, że kłócić i obrażać to mogą sobie przekupki i służba..."

Widze ze Autor ma ponoc szlacheckie pochodzenie ! Ale wydaje mi sie, ze lepsza jest rozsadna przekupka i przecietnie madra sluzba niz glupkowate szlachectwo !

Obrazek użytkownika Celarent

13-02-2014 [00:10] - Celarent | Link:

która pozwala sobie na takie uwagi? Ja tam bym się nią nie szczyciła, szczególnie, że nie dotyczy już ani kwestii spornej, ani tekstu a jest obelgą ad personam.
Poniżej pasa. Brzydko. Obawiam się, że Jarosław Kaczyński wolałby się publicznie z takimi przyjaciółmi nie afiszować. I pytanko: czy to jest to dobre wychowanie, wrażliwość ludzka? Cóż, nie obrażam się - czuję odrazę. A moje pochodzenie nie powinno ani mieć nic do rzeczy, to już szczególnie obrzydliwe. Jednak teraz rozumiem, dlaczego Państwo "ożeniliście" oba nazwiska, co - jak mi się wydawało - jest niemożliwością.  Po zawodówce czy po studiach, nie ważne, ale można przeczytać coś więcej niż tytuł, zwłaszcza jeśli wydaje się on od rzeczy - by zrozumieć. Ale nie. Trudno. Każdy sądzi według siebie - prawda stara jak świat i niezmienna.

Moje nazwisko nie może być w ten sposób "żenione" - za mało znaczy. A ja nie mogę być traktowana przez PO (bo o to w sumie chodzi), jak Trynkiewicz, bo jestem nikim wobec Premiera Kaczyńskiego i nie jestem w stanie im zagrozić. On tymczasem, ich wszystkich wsadzi tam, skąd Trynkiewicz wyszedł, mimo nieudolnych działań rządzących. Nawet to spartaczyli. Czy jednak spartaczyli resztę a ustawka o psychuszkach nie przyda się im, zobaczymy. To już Pana i reszty nie interesuje.

Obrazek użytkownika Celarent

12-02-2014 [23:54] - Celarent | Link:

Natrafiłam w Internecie zabawny wpis, który najlepiej komentuje serię wymiany zdań między mną a niektórymi komentatorami:

Nie kłóć się z idiotą, bo w dyskusji z nim nie liczą się argumenty. Poniży cię, opluje i wyprowadzi z równowagi a do tego ktoś z boku może nie rozpoznać, który z was jest który.

Na wpis natrafiłam, względnie zapamiętałam, ale nie  zastosowałam i teraz czuję niesmak. Fuj.

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

13-02-2014 [09:33] - Teresa Bochwic | Link:

Dziękuję za mile słowa, nie zasłużyłam. Jedna sprawa to obrażanie i Pani słusznie na nie reaguje, druga sprawa znaleźć mniej mylący tytuł. Ja zaproponowałabym taki: "PO Kaczyńskiego jak Trynkiewicza - jedną miarą i sposobem", lub "PO z K. jak z T. itd". Mieści się w 60 znakach, wydaje mi się całkiem jednoznaczny. Na pewno da się znaleźć lepszą wersję.
Tytuł to bardzo ważna i trudna sprawa, wielkie gazety na Zachodzie potrafią zapłacić wartość dobrej pensji za świetny tytuł. A mylących i znieważających JK tytułów jest bardzo wiele w internecie. Proszę też nie zapominać, że wiele trolli lub poważnie wyglądających osób pewnego dnia ujawnia prawdziwe oblicze, i takich niespodzianek przeżyliśmy naprawde sporo. O proszę, zdawało się, że on-ona, a jednak... itd. Mnie samą regularnie spotyka coś takiego od "przeciętnych Polaków" (z Pani następnego wpisu), bo czasem różnię się opiniami od nawet najsłuszniejszego stada kochanych rodaków; człowiek też i czasem się myli w opiniach. Dlatego wiele osób tak histerycznie reaguje na takie tytuły.
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Celarent

14-02-2014 [03:15] - Celarent | Link:

tytuł zmieniony. Należy do Pani:))

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

14-02-2014 [19:19] - Teresa Bochwic | Link:

Dziękuję, choć teraz to chyba musztarda po obiedzie? Ale doświadczenie ważne, mam nadzieję, że przyda się na przyszłość. Pozdrawiam