O Wałęsie tylko na kolanach

Na marginesie: tym, którzy w tej kwestii zarzucają (głupawo) PiS-owi "wielkomocarstwowość" chciałbym przypomnieć pewną wypowiedź jednego z liderów PO, Jacka Saryusz-Wolskiego. Kilka lat temu stwierdził on ni mniej, ni więcej (a teraz sam do tego wraca), że Polska powinna wejść do... G-7!!! Niech więc krytykom żądań Kaczyńskiego, że Polska musi być w G-20, zamrze śmiech na ustach. Jarosław Kaczyński na tle Jacka Saryusz-Wolskiego to polityk umiarkowany i powściągliwy, choć przecież ten drugi też ma jak najlepsze intencje. 

 

                                                                                        ***

 

Nagonka na młodego magistranta Krakowa za jego książkę o Wałęsie przekracza granice absurdu i dobrego smaku. Tusk kłamie w żywe oczy mówiąc, że owa biografia Wałęsy była wydana z publicznych pieniędzy (i nie chce, szelma, przeprosić), a politycy PO wstydliwie przemilczają fakt, że owego autora do pracy w IPN przyjmował szef tamtejszego oddziału Instytutu - radny PO...

 

Wzorzec politycznej poprawności A.D. 2009 w Polsce: pisać o Wałęsie można tylko na kolanach, kto nie chce śpiewać w chórze - tego pod medialny i środowiskowy but...

Sikorski kpił sobie dziś z zarzutów Kaczyńskiego, że obecny rząd odpowiada za nieobecność Polski w G-20, bredząc coś o... G-120. To, co śmieszy ministra, odpowiadającego za klęskę polskiej nieobecności w Londynie, mnie smuci. Szef MSZ robi sobie żarty z pogrzebu. Radek ma specyficzne poczucie humoru, jednak jego żarciki mają zamiar - w efekcie nieudolnie - przykryć fakt, że Polska powinna być w G-20, ale jej nie ma...