Europa Ojczyzn, a nie Stany Zjednoczone Europy

Uważam, że tylko taka Europa ma realną przyszłość. Realną, bo zakorzenioną w dążeniach obywateli krajów tworzących Unię. Cała reszta to "political fiction”, to pomysły oderwane od tego, co ludzie myślą i chcą. A ludzie wcale nie chcą przekazywania nadmiernej ilości kompetencji do Brukseli. A Polska tradycyjnie jest i jednak pozostanie krajem przywiązanym do własnej suwerennosci, niepodległości i tożsamości. I nie będzie chciała rezygnować z tych imponderabiliów na rzecz bliżej nieokreślonego europejskiego superpaństwa. Zresztą: nie tylko Polska...

Zapytany przez dziennikarza telewizyjnego o przyszłość Europy odpowiedziałem, że na pewno nie będą nią Stany Zjednoczone Europy, jedno europejskie superpaństwo czy jakaś nadmiernie scentralizowana federacja państw UE, lecz Europa Ojczyzn, Europa Narodów.