Pilnie potrzebna Polska Komisja Etyki

To, co ostatnio dzieje się w polskiej polityce, dobitnie świadczy o jednym: Polacy muszą otrzymać jasne kryteria wartościujące. Muszą wiedzieć kto jest autorytetem, kto kretynem, a kto ignorantem. Wiadomo, że po 1945 r. nastąpiła wymiana elit; wiadomo też, że jak dotąd selekcja negatywna nie została odwrócona oraz, że bez powrotu do kulturowych źródeł nie mamy szans na żadną stabilizację. Brak myślącej po polsku inteligencji oznacza koniec marzeń!

Ani PRL, ani Polska po 1989 r. nie zdołały wykształcić polskiej inteligencji. I to jest bardzo zła wiadomość dla wszystkich Polaków, a bardzo dobra dla naszych wrogów. Ten świat jest tak skonstruowany, że zawsze ktoś kogoś zjada lub żyje czyimś kosztem. Kto wierzy w świat bez wrogów, jest kompletnym ignorantem.

Świat człowieka
Człowiek poprzez tworzenie rozumnej kultury, ma czynić sobie świat (ziemię) poddanym. I czyni to. Ale trzeba powiedzieć jasno, że ten element ludzkiej działalności człowiekowi najmniej się udał. Zaczął od rodziny, bo to właśnie ona dla niego miała być oazą spokoju i dobrych wzajemnych stosunków. Wzięła się nie z potrzeby seksu, lecz z potrzeby miłości. Miłość ma też swoje konsekwencje – potomstwo. Przyjemność z seksu nie jest podarunkiem dla człowieka, lecz koniecznym warunkiem przetrwania. I tak kręci się świat.

Bez przekazu wiedzy jesteśmy bezbronni i bezsilni. To dzięki przekazowi istnieje postęp i mamy szansę na uczynienie świata bardziej ludzkim. Bez niego nie jesteśmy w stanie niczego zbudować, ani przekazać kolejnym pokoleniom. Możemy wybrać przyszłość, ale ta sama przyszłość nie wybierze nas. A skoro nie wybierze, to zniszczy. I dziś właśnie niszczy.

Świat Polski
W  kraju o tak niestabilnej przeszłości, jak Polska, inteligencja jest warunkiem koniecznym. To warstwa wykształconych i odpowiedzialnych za rozwój państwa i kultury, która rozumie, że jej celem nie jest indywidualne i bezrozumne bogacenie się, lecz dobro wspólne. Dlaczego „bezrozumne”? Dlatego, że każdy majątek bez obudowy kulturowej, a więc bez dobrego uczynku, jest wystawiony na licytację politycznych zmienności. Dzięki wzajemnej solidarności możemy nie tylko o wiele szybciej osiągnąć wspólne bogactwo, ale też dać szansę na większy sukces wybitnym jednostkom. To one ciągną społeczeństwo, przemysł i kulturę do góry. Ale te wybitne jednostki bez kontaktu ze społeczeństwem, nie zaistnieją lub zostaną zmarnowane. Kapitalizm daje ułudę sukcesu. Ale dziś już nie pomaga człowiekowi, lecz wyłącznie sobie. Trzecia droga stała się koniecznością.

Bez grupy wiodącej, dobrze wykształconych i odpowiedzialnych za polską przyszłość ludzi, nie jesteśmy w stanie stworzyć niczego trwałego, ani we właściwy sposób zorganizować państwa, by dać samym sobie szansę na przekaz intelektualny i majątkowy. Bez inteligencji nie będziemy w stanie zebrać potrzebnych sił, na dokonanie nawet tych najbardziej prostych zmian. Bez dobrej rady nie będziemy mogli sformułować dobrych planów i przełożyć ich na mądre działanie. Na Zachodzie jest inaczej, tam o wszystkim decyduje tradycyjnie silne państwo.

I pomyśleć, że na własne uszy, jeszcze nie tak dawno, słyszałem, że coś takiego jak „inteligencja” Polakom nie jest potrzebna, bo to przeżytek. Osoba ta miała najwyższy tytuł naukowy i do dziś cieszy się dość powszechnym szacunkiem... I co ciekawe, że ta tradycyjna inteligencja humanistyczna i techniczna istnieje, niestety wciąż na tych samych zasadach jak w PRL. Ktoś musi więc te polskie wolne elektrony zgrupować, nie za pomocą niezależnych think tanków które łatwo przejąć, lecz przy pomocy państwa i stworzyć im podstawy do rozwoju.

Kształcenie elit to proces kilku pokoleń. Jeżeli przebiega on w warunkach niepodległości kulturowej, bo ta jest najistotniejsza dla rozwoju człowieka, kultury i państwa, to może my mówić o krótszym czasie dochodzenia do dojrzałości obywatelskiej. I takie warunki spełniała II RP. Jeżeli natomiast elity kształcą się w warunkach podległości lub zależności politycznej, to wykształcenie właściwej inteligencji nie nastąpi w ogóle, albo nastąpi w takich proporcjach, że będą się wzajemnie zwalczały. Po prostu, wyuczone wyobrażenia świata będą nieprzystawalne do siebie. Walka ich spowoduje, że obydwie grupy zaczną szukać poparcia dla zaakcentowania swoich racji. No i tutaj otwiera się szerokie pole do serwilizmu, kundlizmu, a nawet zdrady.

II RP wciąż punktem odniesienia
W okresie II RP droga do awansu inteligenckiego była prosta, bo były wzorce. Wykształcisz się, będziesz inteligentem. I skorzystało z niej bardzo wielu chłopów – nie tylko tych, którzy kiedyś mieli pochodzenie szlacheckie, lecz, a może przede wszystkim, tych, których przodkowie nigdy herbu nie mieli. Z reguły nie kryli swojego pochodzenia, ale wiedzieli, że zmiana statusu zobowiązuje ich do reprezentowania etosu inteligenckiego, bo jest on potrzebny do trwania państwa i zbudowania racjonalnej niepodległości. Wiedzieli, że od momentu zdobycia wówczas średniego wykształcenia obowiązuje ich sposób myślenia tradycyjnego polskiego inteligenta. I niejednokrotnie, swoją wiedzą lub wyczuciem w wielu sprawach kulturowych czy państwowych, potrafili przewyższyć tych, którzy z domu wynieśli ów przekaz intelektualny, z którym tak zaciekle walczyli zaborcy i okupanci. W czasie II wojny światowej, na tym korzeniu, właśnie oni, wspólnie zbudowali Polskie Państwo Podziemne. Do niedawna nie istniało ono w polskiej świadomości. Odkopują je najmłodsi.

W 1945 r. ten tradycyjnie polski świat poniósł klęskę, ale nie przestał istnieć. Dobijano go systematycznie przez ostatnie 70 lat. Przez 70 lat działały skutki selekcji negatywnej i odwoływano się do zaporowego wyśmiewania wszystkiego, co polskie. Nie odwoływano się do etosu polskiego inteligenta, a więc tej kultury wyższej, lecz do zachowań proletariackich; nie do kultury, lecz do chamstwa; a ostatnio nawet nie do rozumu, lecz do chuci. Chłop miał zostać chłopem do końca świata, nawet na stołku ministra czy premiera, bo był gwarantem sojuszu robotniczo-chłopskiego.
I pomyśleć, że jest wielu takich nowych inteligentów, którzy noszą dyplomy w kieszeni, i nawet do głowy im nie przyjdzie, że jest coś takiego, jak kodeks i etos inteligenta, jak obowiązek obywatelski; ba, nie przyjdzie im do głowy, że jest coś ponad nimi. No cóż, ale tego wszystkiego trzeba się wcześniej dowiedzieć i nauczyć.

Co robić?
Odbudować instytucje inteligenta. Kodeks moralny istnieje, kryterium oddzielania mądrości od głupoty również. To wszystko jest, ale nie ma odpowiedniej osoby, odpowiedniej instytucji, wobec której odbije się każda zła krytyka, każde świństwo i każde zło. Polacy nadal pozbawieni są dobrej rady i wciąż nie mają jasno wytyczonego celu, który mogliby zaakceptować i do niego dążyć. Słyszą tylko, że dostaną to, że dostaną tamto, ale na tym świecie podstawowy warunek zdrowego rozwoju mówi: to co bierzesz musisz równoważyć tym, co dajesz. I tu nie ma zmiłuj się.

Proponuje więc powołanie kilkuosobowej Polskiej Komisji Etyki złożonej z niekwestionowanych autorytetów cywilnych i jednego kościelnego. Stronę świecką powinien reprezentować wyważony, ułożony wewnętrznie i z wszechstronną wiedzą historyczną, ktoś taki, jak  prof. Andrzej Nowak, a kościelną zdecydowanie metropolita krakowski arb Marek Jędraszewski, kontynuator linii Wyszyńskiego i Jana Pawła II. Komisja nie miałaby odnosić się do działań rządu, lecz do moralnych i intelektualnych potrzeb zdrowego społeczeństwa.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

04-01-2017 [20:53] - wielkopolskizdzichu | Link:

"Odbudować instytucje inteligenta" Inteligent elitarny z nadania komisji. Skąd się te pomysły biorą?

Obrazek użytkownika Jabe

04-01-2017 [21:38] - Jabe | Link:

Z podszeptów upiorów przeszłości.

Obrazek użytkownika Jabe

04-01-2017 [22:03] - Jabe | Link:

Pęd do tworzenia nowych instytucji nie jest lekarstwem na brak elit, tylko jeszcze jednym objawem ich braku. Trzeba się wyzbyć piętna biurokratycznego myślenia. Urzędy, rady, komisje są sztucznymi tworami. Uniemożliwiają naturalne leczenie, nieuchronnie zastępując je instytucjonalnymi pozorami.

A kapitalizm choć może nie mami wielkimi hasłami, pozwala jednak ludziom realizować swoje marzenia bez oglądania się na instytucje. Dlatego kapitalizmu trzeba bronić. Ktoś może np. chcieć piec najlepsze bułki na świecie. Nie ma gwarancji, że zamiar zrealizuje, ale w kapitaliźmie nie trzeba łaski urzędnika ani doktoratu z papierkologii, żeby spróbować.

Obrazek użytkownika Mind Service

05-01-2017 [02:41] - Mind Service | Link:

"Przyjemność z seksu nie jest podarunkiem dla człowieka, lecz koniecznym warunkiem przetrwania"

- Jest dokładnie odwrotnie. Człowiek uprawia seks nie dlatego, że musi ze względów rozrodczych, ale dlatego, że chce mieć przyjemność.

Obrazek użytkownika Studentka

05-01-2017 [07:50] - Studentka | Link:

A dlaczego ta "czynność" sprawia przyjemność? Jak myślisz? Natęż ten swój mind, panie Mind Service.

Obrazek użytkownika Mind Service

05-01-2017 [11:08] - Mind Service | Link:

@Studentka - Rozumiem Twoją potrzebę edukacji, ale ja tu nie jestem od tego. A w przypadku seksu, to wg mnie zamiast o nim się o nim uczyć lepiej praktykować osobiiście

Obrazek użytkownika Studentka

05-01-2017 [14:41] - Studentka | Link:

I to ma być merytoryczna odpowiedz kto bierze nick; Mind Service. Jesteś po prostu niedouczony kretyn.

Obrazek użytkownika Mind Service

05-01-2017 [16:17] - Mind Service | Link:

Masz jakieś braki Studentko, że jesteś tak pobudzona? Czy czym innym wytłumaczyć tą nadmierną nerwowość?

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

05-01-2017 [22:37] - Ryszard Surmacz | Link:

Jestem ciekawy czy trzej Panowie tenorzy znają się osobiście? Kilka lat temu puszczali taką genialnie głupią piosenkę, której słowa brzmiały następująco: zakładanie marynary, dobre jest na moje bary.
Droga Studentko, nie ważne czy im płacą czy też nie, ważne, że to ta sama kategoria myślenia. Serdecznie Panią pozdrawiam

Obrazek użytkownika Mind Service

05-01-2017 [23:53] - Mind Service | Link:

@Ryszard Surmacz - "panowie tenorzy" - piszesz, ale to "ni przypiął nie przyłatał"... Odnośnie konkretnych zarzutów jak widzę nie masz nic do powiedzenia, i nie masz żadnego pomysłu aby choć spróbować bronić swoje wątłe tezy. Zero meritum i nieudolny atak personalny... Cóż, tym samym wystawiasz sobie jak najgorsze świadectwo; ale jak tam chcesz...
Przyjmij więc moją krytykę konstruktywnie z nauką płynącą na przyszłość, aby już więcej nie pisać takich głupot.
Shalom!

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

06-01-2017 [11:17] - Ryszard Surmacz | Link:

Spoko, to, co powiedziała Ci Pani Studentka, wystarczy, bo każda taka dyskusja kończy się, tym sam samym: bełkotem i biegunką. Życzę spokoju i zdrowia.

Obrazek użytkownika Mind Service

05-01-2017 [03:15] - Mind Service | Link:

"Dla Polski inteligencja jest warunkiem koniecznym. Na Zachodzie jest inaczej, tam o wszystkim decyduje tradycyjnie silne państwo"
- To stwierdzenie jest tak absurdalne, że aż trudno to skomentować.

I teraz dalsze absurdy...

"W okresie II RP droga do awansu inteligenckiego była prosta, bo były wzorce. Wykształcisz się, będziesz inteligentem. I skorzystało z niej bardzo wielu chłopów"
i: "Kształcenie elit to proces kilku pokoleń."
- Nie widzisz Autorze sprzeczności między tymi dwoma zdaniami?

"Wiedzieli, że od momentu zdobycia wówczas średniego wykształcenia obowiązuje ich sposób myślenia tradycyjnego polskiego inteligenta. I niejednokrotnie, swoją wiedzą lub wyczuciem w wielu sprawach kulturowych czy państwowych, potrafili przewyższyć tych, którzy z domu wynieśli ów przekaz intelektualny, z którym tak zaciekle walczyli zaborcy i okupanci. W czasie II wojny światowej, na tym korzeniu, właśnie oni, wspólnie zbudowali Polskie Państwo Podziemne"
- I dlatego zapewne ginęli masowo w Powstaniu Warszawskim. Ale to ci słabiej wykształceni, więc "mniej inteligentni", zaś ta najwyższa inteligencja wydawała rozkazy z daleka, a w '39 pierwsza dała dyla z Polski do Rumunii...

"Bez inteligencji nie będziemy w stanie zebrać potrzebnych sił, na dokonanie nawet tych najbardziej prostych zmian. "
- A skąd będziemy mieli pewność, że ta inteligencja będzie najmądrzejsza i kierująca się wyłącznie interesem narodowym, patriotyzmem, i ponadto będzie miała konserwatywne i narodowo-prawicowe poglądy i będzie wyznawała katolicyzm?

"Odbudować instytucje inteligenta"
- To jest tak absurdalne, że aż żal...

Obrazek użytkownika Marek1taki

05-01-2017 [22:23] - Marek1taki | Link:

Inaczej rozumiemy słowa i pojęcia.
Świat bez wrogów nie istnieje, ponieważ agresja jest naturalna w rodzaju ludzkim i nie tylko. Nie wynika z tego, że zawsze ktoś kogoś zjada lub coś mu zabiera. Czasem tak. W naszej cywilizacji – łacińskiej - rzadziej niż w innych.

Kapitalizm w moim pojęciu sprowadza się do wolności. Posiadania i działania. Nie jest mu przypisana jedynie konkurencja - zwierzęca i darwinistyczna, jak propagują to przez półtora wieku socjaliści. Kapitalizm to nie tylko agresja, to również współpraca, która nie wynika z kolei wyłącznie z egoizmu. Od ludzi i systemu zależy równowaga tych czynników. Czy w ten sposób osiągamy ułudę sukcesu. Niejednokrotnie tak. I co z tego póki na własny koszt, ryzyko i miarę sukcesu.

Czym jest z kolei „trzecia droga”? To nowe wcielenie starego, sprawdzonego marksizmu. Nie żadna konieczność. To sprowadza się do sytuacji gdy trener jednemu zdziera trampki i każe biegać boso i na czczo. Gorszemu zawodnikowi daje doping i przewagę czasu. Każe im biegać po szkle. Na koniec biegu propaganda sukcesu.
Trzecia droga to konieczność dla oszustów i nieudaczników. Mieliśmy ją w „trzeciej RP” i na tzw. Zachodzie opanowanym przez marksistów kulturalnych i gospodarnych, ale w przeciwieństwie do Polski bardziej suwerennych a mniej sterowalnych.

Sanacja też była trzecią drogą, czyli odejściem od wielu zasad I Rzeczpospolitej. Również od wielu jej wad. Inteligencję Sanacja w większości odziedziczyła mimo rozbiorów, ale również zyskała dzięki współpracy i konkurencji inteligencji z trzech zaborów.
Sanacja była lewicowa ale dekretowanie inteligencji i jej odgórna kontrola to już skrajny socjalizm. Tym niemniej bardzo PiSowski POmysł.

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

06-01-2017 [12:04] - Ryszard Surmacz | Link:

Nie, to nie kwestia rozumienia słów i pojęć, choć jest w tym sporo racji. To kwestia wyobraźni. Był czas socjalizmu i był czas kapitalizmu. Mówiąc dosadnie i może nieco przesadnie (ale obrazowo), kapitalizm jest największa fabryka trupów. Wolny rynek, choć w niektórych przypadkach sprawdza się, to ogólnie jest środkiem do zdobycia dominacji i omamieniem maluczkich poczuciem wolności. Ja myślę, że w polskiej kulturze jest wystarczająca doza wolności. I warto ją ostrożnie rozwijać. Ostrożnie, bo balansujemy na granicy anarchii. Nasza wolność potrzebuje silnych podstaw humanistycznych, wspólnego rozumienia pojęć i słów.

Wolny rynek i świat reklam, to dwa komponenty, które przybrały postać równi pochyłej. Pogoń za obniżeniem kosztów i odwoływanie się do najniższych instynktów zabija naszą cywilizację. Wykorzystały to Chiny... pisałem o tym kilkakrotnie. I to widać już gołym okiem. Kapitalizm zamyka drogę rozwoju młodym, a to jest wystarczający argument na stosunek do niego. Fakt ten jest już tak oczywisty, że nie podlega dyskusji.

Dlaczego "kwestia wyobraźni" dlatego, że trzecia droga dziś nie ma już nic wspólnego z marksizmem. Trzecia droga, rozumując po polsku i dla nas Polaków, to zracjonalizowana kontynuacja II RP. Środkiem na oszustów jest władza wykonawcza. Wśród tzw. nieudaczników jest mnóstwo ludzi zatopionych przez pożyczki. Zamiast pracować na swój sukces i sukces własnego państwa, pracują na system i lichwę. Mówiąc obiektywnie, najwięcej zwolenników kapitalizmu jest wśród drobnych polskich tzw. biznessmenów, którym wydaje się, że za klika groszy złapali Boga za nogi. I w obronie swoich drobnych zysków i parodii poczucia sukcesu są gotowi pociągnąć całe państwo na samo dno.(cdn)

Obrazek użytkownika Marek1taki

06-01-2017 [18:24] - Marek1taki | Link:

Kapitalizm nie jest fabryką trupów. Fabrykowaniem trupów zajmuje się lewica. Z reszty robi niewolników. Rosja sowiecka nie jest najlepszym przykładem? Ile brakuje do 100mln? - Do końca akapitu zgoda.

Trwa faza trzeciej drogi, socjalizmu z ludzką twarzą. Na tym tle Chińczycy trzymają się mocno, nic w tym zaskakującego.
Kapitalizm zamyka drogę młodym - nieporozumienie.

Trzecia droga ma geny po dziadku Marksie: walkę z wolnością, indywidualizmem, dążenie do równości, naprawianie człowieka, który nie dorósł do standardów.
Zatopieni w długach są ofiarami nie tylko samych siebie ale i z przyczyn powstałych dzięki nieudaczników we władzy i na etatach. Dzięki władzy kupowali gdy ceny mieszkań przerosły ich wartość, bo właśnie tym sposobem wielcy napędzali koniunkturę. I dzięki władzy i maluczkich trybików świata finansów "kupowali" franki na dnie kursu.
No, tośmy się dowiedzieli kto ciągnie świat na dno. Nowi kułacy. Ostoja pazerności i kołtuństwa. A gdyby nie oni, to przyszłość byłaby świetlana. Póki co byli tolerowani w III RP, w ramach swego rodzaju NEPu, bo ktoś musi harować by rewolucja światowa postępowała. Widać zaszła zmiana. Zmiana światowych dyrektyw. Zamiast kołchozów mamy ogólnoświatowe sieciówki. W latach 30tych w sowietach organizowano kołchozy, w Palestynie kibuce, a w USA Roosevelt zakładał ich odpowiedniki dla farmerów zaoranych w kryzysie przez banki. Ładny powrót.

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

06-01-2017 [20:18] - Ryszard Surmacz | Link:

Ach, Trzej tenorzy, rozmowa z Wami kończy się zawsze tym samym. W szczegółach czasami ciekawe ujęcia, ale jak już mamy do czynienia z większą perspektywą, to zaczyna się dramat. Jesteście niewolnikami własnych wyobrażeń. Wasz arsenał starcza tylko na pierwszą salwę. Potem jest coraz gorzej. Cześć!

Obrazek użytkownika Marek1taki

06-01-2017 [20:59] - Marek1taki | Link:

To nie prawda ani wokalnie, ani merytorycznie.
Salve Ryszard!

Obrazek użytkownika Jabe

06-01-2017 [19:05] - Jabe | Link:

Czyli mamy być wymiennymi trybikami w państwowej machinie. Niczym się ta trzecia droga od socjalizmu nie różni. Taka sama zgubna utopia.

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

06-01-2017 [12:17] - Ryszard Surmacz | Link:

cd. Sanacja przed wojną musiała być lewicowa, bo były takie czasy, ale przedwojenna inteligencja, niezależnie od opcji, generalnie w krwiobiegu miała potrzebę niepodległości. Dziś już jej nie ma i dlatego ta potrzeba stała się deficytowa. Dzisiejsza lewica, to zupełnie inna para kaloszy. Jaka jest, niestety nie wszyscy widzą.

"Odgórna kontrola" jest pilnie potrzebna, nie ze względu na ograniczenia wolności, lecz ze względu na rozchwianie zasad moralnych i rozumienia zysku. W obecnym stanie świadomości polskiego społeczeństwa żadnego państwa stworzyć nie można. Przykłady. Od lat w Lublinie szukam dobrego chleba. Jeżeli jakiś się pojawi na horyzoncie a ludzie zaczną go kupować, natychmiast producentowi uderza woda sodowa do głowy i zaczyna kombinować. Receptura powinna być rzeczą świętą, odejście powinno być karane utratą koncesji. Ważniejsze jest bowiem zdrowie społeczeństwa, niż zysk jednostki oparty na oszustwie. Ten przykład jest sztandarowy. Tymi kategoriami myśli większość Polaków. Proszę też zauważyć co dzieje się z czymś, co dawane jest gratis. Na tę okoliczność ukuto powiedzenie: Polaczki-biedaczki. Ostatnio byliśmy na koncercie sylwestrowym. W przerwie był szampan i ciasteczka. Wychodząc spotkaliśmy znajomych. Po kilku minutach, ci którzy się spóźnili, mogli zjeść tylko ostatnie ciasteczka. Niektórzy poważni panowie trzymali po dwa kieliszki szampana w ręku. I tak jest na terenie niemal całej Polski. Reszta bez podpisu.

Obrazek użytkownika Marek1taki

06-01-2017 [18:31] - Marek1taki | Link:

Przedwojenna Sanacja nie musiała być lewicowa. Mogła wysiąść wcześniej z tramwaju a nie jak się tory skończyły.
A i tak by PiSowców zamknęła w Berezie za komunizm.
Z dawaniem gratis zgoda. Przykład bardziej pasuje do Mieszkanie+ niż do 500+.

Obrazek użytkownika Domasuł

07-01-2017 [14:02] - Domasuł (niezweryfikowany) | Link:

3 tenorzy to pewnie czciciele starego swira z muszka. Jak z nimi gadac nie wiedza nawet najwieksi medrcy. Tylko troche szkoda, ze NB zaliczyl w ostatnim czasie wyrazny przechyl w kierunku tego typu szarlatanerii.

Powolanie tego typu komisji etyki uwazam za dobry pomysl, bo promowalaby pozytywne wzorce, mam tylko nadzieje ze bez nachalnosci i bez wchodzenia w kolejne kliki i ukladziki, co jest dosc naturalnym niestety zjawiskiem.

Odnoszenie sie do 2 RP jest chwalebne, ale chyba za pozno na to. Zyjemy jednak w innych czasach - po pierwsze upiornej schedy komunizmu nie da sie wymazac, a po drugie zyjemy w epoce pewnej rewolucji technologicznej. Ta rewolucja technologiczna niesie nadzieje na obalenie dotychczasowych (do cna skorumpowanych) autorytetow. Przynajmniej taka jest moja nadzieja. Dalej to sie potoczy w sposob organiczny, bo wszystko sie zawsze toczy w sposob organiczny, wbrew nawiedzonym piewcom roznych ideologii. Mam tylko nadzieje, ze Polacy nie dadza sie tym razem zrobic w bambuko przez naszych bandziorskich sasiadow. Jesli dadza odpor, to wystarczy :)