Kto komu i za co dał pieniądze w związku z Premier Szydło?

My tu już gadu - gadu, noworocznie, że niby sytuacja w kraju opanowana, ale - bardzo niewykluczone - za całą tą awanturą sejmową i burdami przed Sejmem jednak stoi i planowanie i finansowanie. Proszę uważnie przesłuchać dosłownie sześć sekund tego oto nagrania (autorstwa Stanisława Nitrasa zresztą, żeby nie było że to manipulacja naszej strony): 
https://www.youtube.com/watch?v=cz78wVLhWB8 (czas: 1:17 - 1:23).

Otóż kiedy Nitras wchodzi na salę plenarną Sejmu i chwali się, że umie liczyć do piętnastu, widać jak w jego stronę idzie jedna z tych piętnastu osób (zresztą facet) rozmawiający przez telefon i mówi: "...tak, słyszałem że Szydło, powtarzamy, w skrócie, daliśmy wam pieniądze?...".

Łatwo ustalić kto to mówi, więc i nie będzie problemu z ustaleniem numeru którego rozmowa dotyczy, godzina, minuta i sekunda dokonania nagrania jest do ustalenia w ciągu pięciu minut (ostatnio służby zaczynają sprawiać wrażenie, że znowu wiedzą co robią, więc nie będę im podpowiadał co robić), nagranie zostało zgrane na pięciu niezależnych serwerach (na wszelki wypadek na pięciu różnych kontynentach), trochę trzeba popracować nad ścieżką dźwiękową, to może jakieś inne szczegóły rozmowy da się wyłuskać, ale generalnie treść jest zastanawiająca.

Oczywiście nie można wykluczyć, że chodziło o zlecenie zakupu dla p. Premier prezentu pod choinkę, z racji okupacji sali niemożliwego do wykonania dla prowadzącego rozmowę, ale to już kwestia do ustalenia... Czy ktoś ze służb ma dziś chwilę wolnego czasu w robocie?

Nie da się ukryć, że poseł Nitras ma zadatki na dziennikarza śledczego, ale z takim szczęściem do strzałów we własne kolana...

Najlepszego Nowego Roku, króluj nam Chryste !!!

 

YouTube: