Opozycja ucieka do przodu

  Coraz wyraźniejsza stawała się ostatnio wizja stopniowego upadku opozycji.  Od wielu miesięcy we wszystkich sondażach łączne poparcie dla wszystkich jej ugrupowań bylo mniejsze niż poparcie dla PiS.  Frekwencja na jej zgromadzeniach była coraz mniejsza.  Kilka dni temu pisałam {TUTAJ}:

 ""Trzeba powiedzieć, iż opozycja głupieje w ekspresowym tempie.  Już Mateusz Kijowski jest dość dziwną postacią, a jego KOD nie odnosi ostatnio sukcesów.  Teraz zaś twarzami opozycji stają się tacy ludzie jak płk Mazguła, internetowy maniak Mirosław Mrozewski, a dziś właśnie Paweł Kasprzak.".
 Nie tylko ja zauważam stopniową degrengoladę opozycji.  Coraz głupsze antyrządowe hasła, całkowity brak własnych pomysłów i coraz mniej liczne, ale za to agresywne, wyraźnie desperackie manifestacje.".

 Świadomość rychłej klęski musiała dotrzeć do przywódców opozycji i zdecydowali się oni na "ucieczkę do przodu".  Wysuneli radykalne haslo "wypowiedzenia posłuszeństwa rządowi PiS"  czyli po prostu obalenia demokratycznie wybranej władzy.  Pierwszym objawem tego była odezwa wydana 3 grudnia 2016 {TUTAJ}.  Jak z niej wynika opozycja zawarła sojusz z byłymi ubekami i esbekami walczącymi o zachowanie swych wysokich emerytur.  Świadczy o tym podpis płk Mazguly pod tą odezwą.

 Pierwszą próbą zastosowania tego podejścia było zakłócanie obchodów miesięcznicy 10 grudnia 2016.  Nie przynioslo ono sukcesu opozycji, ale było zapowiedzią przyszłych wydarzeń.  Trzynastego grudnia odbył się marsz KOD o charakterze antyrządowym, który popierała cała opozycja {TUTAJ}.  Celem tej imprezy było stworzenie wrażenia, iż rządy PiS przypominają stan wojenny.  Nie była ona zbyt liczna i nie wywarła szczególnego wrażenia na nikim.  Przygotowano więc następne uderzenie.

 W dniach 12 i 13 grudnia zarejestrowano w warszawskim ratuszu zgromadzenia przed Sejmem i Pałacem Prezydenckim, mające się odbyć 16 i 17 grudnia.  Jak twierdzi poseł Liroy [Piotr Marzec], 15 grudnia zamówiono tysiąc kanapek.  Po co były potrzebne - okazało się następnego dnia, w sobotę 16 grudnia 2016, czyli wczoraj.  Tego dnia miały się odbyć ważne głosowania - nad budżetem oraz ustawą dezubekizacyjną obnizającą emerytury byłym esbekom.  Opozycja czekała tylko na pretekst pozwalający na wywołanie awantury

.  Stało się nim wykluczenie z obrad przez marszałka Kuchcińskiego posła Szczerby, który zachowywał się nieodpowiednio.  O godz. 16:00 opozycja zablokowała mównicę sejmową i uniemożliwiła dalsze prowadzenie obrad w sali plenarnej.  Po kikugodzinnych pertraktacjach marszałek Kuchciński zdecydował się przenieść obrady do Sali Kolumnowej.  Rozpoczęły się one o 21:30 i potrwały do 23:30.  Budżet i ustawa dezubekizacyjna zostały uchwalone.

 W miedzyczasie KOD i opozycja zwołały o godz 20:00 wiec przed Sejmem który potrwał do rana.  Według róznych źródeł liczył on początkowo ok. 1500-2500 uczestników  Zarówno opozycyjni parlamentarzyści jak i wiecujący zachowywali sie wyjatkowo agresywnia i obrzucali zarówno posłów PiS jak i dziennikarzy TVP wyzwiskami.  Przeszkadzali też posłom w wyjeździe z parkingu.  Musiala interweniować policja.

 Dziś [17.12.2016] opozycja zwołała wiec przed Pałacem Prezydenckim.  Zgromadził on ok. 1000 osób, które następnie przeszły pod Sejm.  Wciąż [21:38] tkwi tam kilkaset osób.  Rownież w sali plenarnej Sejmu siedzi kilkudziesieciu posłów opozycji.  Zapowiadają oni, że będą tam do wtorku [20.16], kiedy to uchwalonymi wczoraj ustawami ma się zająć Senat.  Ze strony władz reakcja jest umiarkowana.  Prezydent Duda zaapelował o spokój i zaoferował mediację, a pani premier Szydło wygłosiła orędzie, w którym tłumaczyła, że takie awantury szkodzą Polsce.  Dziś o 22:00 ma się odbyć spotkanie marszalka Senatu z mediami w celu załagodzenia konfliktu na tle pracy tych ostatnich w parlamencie [początkowo hasłem wystapień opozycji była wolność mediów].  Opozycję poparli Donald Tusk [który dziś był we Wrocławiu] i oczywiście Lech Wałęsa.

 Nie jest jasne, co teraz zrobi opozycja.  Ustaw zablokować się nie udało.  Następne posiedzenie Sejmu będzie dopiero 10 lub 11 stycznia.  W Senacie wiele nie zwojują.  Trochę niepokoi mnie inicjatywa Klubów Gazety Polskiej , które zwołały demonstrację na jutro [18.12.2016] o godz 16:00 przed Pałacem Prezydenckim.  Uważam, że w najlepszym razie skończy się ona klapą [podobnie jak pikieta na rogu Al. Jerozolimskiech i Kruczej w dniu 13 grudnia], a w gorszym - może doprowadzić do wymarzonych przez opozycję gwałtownych starć.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika smieciu

17-12-2016 [22:25] - smieciu | Link:

Z taktycznego oraz rozrywkowego punktu widzenia lepiej było przegłosować tylko ustawę dezubekizacyjną. Mielibyśmy teraz ciekawe widowisko obserwując namiętne krzyki w obronie ubeków.

Obrazek użytkownika Boruta

17-12-2016 [22:37] - Boruta | Link:

Wszystko pięknie i ładnie ...ale proszę nie używać nazwy "opozycja" bo to nie opozycja a zwykła targowica (a to i tak na wyrost kulturalne określenie) ...

Jednocześnie zaznaczam, że nie jestem członkiem PiS-u ani nie zamierzam nim być, jednak [" z braku laku lepszy kit"] całym sercem stoję za obecnym rządem, któremu w odróżnieniu od tzw. "obrońców demokracji" naprawdę (chociaż trochę) zależy na Polsce ...

Dzisiaj poza aktualnym obozem władzy nie istnieje żadna propolska siła zdolna do zaistnienia i działania na politycznej scenie zarówno w kraju jak i w Europie ... Poza tym obecny rząd (chociaż omylny i ułomny) naprawdę chce silnej Polski (będącej regionalnym liderem, co w perspektywie gwarantuje stałe dochody), a "targowica" pragnie tylko zarządzać "masą upadłościową" bo to jest dużo łatwiejsze (gwarantujące szybki zysk, ale poza tym nic więcej) ...

Dla każdego myślącego człowieka to "astronomiczna" różnica

Obrazek użytkownika twardek

18-12-2016 [00:30] - twardek | Link:

1. Do aktu pojednania celebrowanego przez MEDIATORA powinni zostać zaproszeni do Pałacu, jako jedyni reprezentanci opozycji, przybysz z kosmosu - alimentier Kijowski oraz ten żulik, który padł na jezdnię symulując odniesienie rany. Zaprawdę godni pomysłu partnerzy
2. Exspose’ winno zawierać przeprosiny za to, że się żyje i sprawuje to, co sprawuje
3. Ustawa „dezubekizacyjna” (cóż za potworek językowy) była bardzo potrzebna ale sprokurowana fatalnie. Niejawny inicjator prawdopodobnie liczył na knota, który nie tyle odmierzy karę żywicielom poprzedniego systemu (bo gdzie sowieckie kundle zza biurek w rodzaju „kwaśniewskich” i im podobnych?) – lecz wprowadzi zamieszanie, ewentualnie zantagonizuje obecne tajne policje. Te ostatnie mają to do siebie, że były są i będą. Trzeba o tym pamiętać i wymierzając klapsa należy zidentyfikować tych, którzy złamali obowiązujące ich prawo. Obniżka świadczeń en masse – słusznie, ale oszczędność powinna być przeznaczona dla klepiących biedę ofiar.
4. Przepędzenie dziennikarzy plączących się pod nogami na sejmowych korytarzach jest samo w sobie słuszne, ale tak mało ważne w tej chwili, że poza naładowaniem tą sprawą muszkietów opozycji nie daje żadnego społecznie pożytku.
---
Myślę, że gdzieś na poziomie kierownictw obozu rządzącego (rząd, ośrodek prezydencki, PiS) funkcjonuje sobie jeden lub więcej „pomysłodawców”, którzy co i rusz odsłaniają mu (obozowi) pośladki dla konfuzji i ruchu na nieprzewidzianą pozycję.

Obrazek użytkownika Ptr

18-12-2016 [09:21] - Ptr | Link:

Chodzi o możliwość sprawowania rzeczywistej władzy przez Sejm. Blokowanie obrad jest blokowaniem tej władzy. Konkretne kwestie sporu mogą mieć znaczenie drugorzędne. W kluczowych sprawach opozycja może zagłosować blokowaniem obrad, a w innych tylko podniesieniem rąk przeciw. W pierwszym przypadku to nielegalne nadużycie. Byłoby to nieuprawnione "veto" w sumie ośmieszające państwo. Wczoraj opozycja ośmieszyła się sama i pośrednio ośmieszyła państwo.
Ciągłe kompromisy w takim przypadku prowadziłyby do fasadowości parlamentu i przeniesienia władzy do innych ośrodków.
Już raz doprowadziło to Rzeczpospolitą do upadku.
Sprawa nie jest łatwa.

Przegrywająca targowica wywraca stolik.

Obrazek użytkownika Mind Service

18-12-2016 [10:19] - Mind Service | Link:

I jaki z tego wniosek?

Obrazek użytkownika Domasuł

18-12-2016 [01:25] - Domasuł (niezweryfikowany) | Link:

Co teraz zrobi opozycja? Zrobi absolutnie wszystko zeby ten rzad obalic. Nie wazne jakimi srodkami. Jak nie takimi to innymi. I uwazam ze jej sie uda.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

18-12-2016 [02:05] - Imć Waszeć | Link:

Wygra i co niby będzie robić? Pacyfikować naród za pomocą czołgów? Przecież o tym stale bredzą, że to niby PIS. Trzeba mieć minimum inteligencji, żeby w takiej sytuacji marzyć o przejęciu władzy i "żeby było tak jak było". Nie będzie już tak jak było, a cały arsenał środków wypróbowanych przez PO od pierwszego dnia w nich uderzy jeszcze mocniej niż oni w PIS. A więc żeby majaczyć o władzy w takich warunkach trzeba mieć maksimum złej woli, albo wiedzieć o niemieckiej interwencji zbrojnej. Czyli zdrada, wojna, trupy. Tak czy siak, stawia to oPOzycję w sytuacji bez wyjścia i na pozycji z góry straconej. Bredzenie o jakiejś demokracji, solidarności europejskiej, zasadach, to sen wariata. Będzie raczej to co w Jugosławii - rzeź i obozy koncentracyjne. Czyli albo oni albo my.

Obrazek użytkownika Domasuł

18-12-2016 [09:55] - Domasuł (niezweryfikowany) | Link:

A ja uważam, ze będzie tak jak 10 lat temu. Ludzie nie chcą zadnej walki, chcą spokojnie sobie zyc. Być może Tusk jest szykowany na zbawce narodu, po raz kolejny. Na białym koniu wroci do ojczyzny (której wcale nie uważa za swoja ojczyznę), rozgoni kaczystow i zapewni ludziom spokoj i kontynuacje tego co jest od 1989. Taki scenariusz jest dla mnie bardzo prawdopodobny. W kraju zapanuje znow spokoj i w Europie będą znow nas chwalić. Niech Pan zapomni o jakims oporze narodu. A PiS zostanie pokazany jako banda nieudacznikow: 2 razy mieli szanse na rządzenie i 2 razy schrzanili. Wiec trzeciej szansy już nie dostana.

Obrazek użytkownika xena2012

18-12-2016 [05:31] - xena2012 | Link:

a mnie zastanawia turola Wałęsy.Zawsze chamski i agresywny teraz po prostu groźny.Przypuszczam że ,,przyjaciele'' esbecy odświeżyli mu pamięć,przypomnieli dawne czasy i zażądali inicjatywy i wyprowadzania ludzi.

Obrazek użytkownika Kaciszek

18-12-2016 [06:14] - Kaciszek (niezweryfikowany) | Link:

Te nieszczęsne półubeki z pseudoopozycji i szKODniki mogą sobie robić różne numery licząc na krótką pamięć i głupotę Polaków. Ale to im się nie uda ponieważ ich czas już minął - narobili strasznego szKODnictwa przez ostatnie osiem lat i tego im nikt nie zapomni. Przebierają się w coraz to nowe kostiumy ale są coraz bardziej prymitywni ale już rzadko kto nabiera się na te przebieranki.

Obrazek użytkownika Domasuł

18-12-2016 [09:57] - Domasuł (niezweryfikowany) | Link:

Niech Pan przemysli czy faktycznie Pan tak uważa, czy to sa tylko pobozne zyczenia

Obrazek użytkownika Mikołaj Kwibuzda

18-12-2016 [09:07] - Mikołaj Kwibuzda | Link:

Co było planowane, co było spontaniczne? Niewątpliwie zamieszki jako takie były planowane, i to na znacznie szerszą skalę niż udało się zrealizować. Ujawnione dziś rano wsparcie Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie świadczy, że istniał spisek sięgający poza władze partii antypaństwowych (bo używanie w stosunku do nich określenia "opozycyjne" byłoby nieporozumieniem). Możemy być pewni, że w podobnej mierze zostały zaangażowane i inne czynniki, o których dowiemy się w przyszłości lub nie. Pytanie, jakie były cele tego spisku.

Uspokajająca odpowiedź, że po prostu siły antypaństwowe słabną i potrzebowały takiej awantury jako paliwa emocjonalnego do dalszych działań, brzmi bardzo miło. Ale właśnie dlatego nie należy jej dawać wiary. Łudzi nas to, że widzimy przed sobą osoby niepoważne, jakiegoś głupawego Petru czy rozdygotanego emocjonalnie Nitrasa, którzy oczywiście nie są jako tacy poważnym zagrożeniem. Jednak coś sprawiło - a dokładniej KTOŚ sprawił - że takie zera zajmowały i zajmują wysokie miejsca w hierarchii społecznej. I nie widać prób udzielenia jasnej odpowiedzi, kto je tam wywindował, posługując się m.in. mediami.

Zatem cele spisku należy przyjąć jako leżące znacznie dalej niż filmowe ustawki dla agencji prasowych.

Jak reagować? - A, to zależy od sił, jakie mamy. Jakoś mało zwróciliśmy uwagę na falę dymisji generałów w ostatnich dniach. I na to, w jakiej mierze rozstrzygnięcia "ustawy dezubekizacyjnej" godzą w interesy zajmujących dziś wysokie stanowiska funkcjonariuszy struktur siłowych. Każdy fałszywy krok może dużo kosztować.

Obrazek użytkownika Domasuł

18-12-2016 [10:02] - Domasuł (niezweryfikowany) | Link:

No wlasnie, niech Pan sprobuje odpowiedzieć na pytanie, jakie sa sily po obu stronach: ile dywizji może wystawić PiS a ile ich przeciwnicy (nie mowie o wojsku, używam tego określenia metaforycznie). Niech Pan zrobi taka kalkulacje i niech Pan powie, czy wciąż wierzy Pan w sukces PiS-u.

Obrazek użytkownika Mikołaj Kwibuzda

18-12-2016 [13:41] - Mikołaj Kwibuzda | Link:

Drogi Panie, a skądże ja, prosty młynarz, mogę to wszystko wiedzieć? Jednym z naszych podstawowych problemów jest to, że władza wie o nas wszystko, my o władzy - nader niewiele. Nie mam żadnych podstaw do racjonalnej kalkulacji, mogę tylko stawiać pytania tym, o których przypuszczam, że są lepiej poinformowani.

Obrazek użytkownika xena2012

18-12-2016 [10:24] - xena2012 | Link:

nie zwrócono uwagi na wiele niepokojacych sygnałów,nie tylko dymisje generałów.Zlekceważono głosy z dołu, w tym głosy internautów zwracających uwagę i ostrzegających.Polityka historyczna,ekshumacje,sprowadzanie ciał zzagranicy,Żołnierze Wyklęci nie kończace się uroczystości ,obchody rocznic państwowych i kościelnych zajęły całą przestrzeń publiczną w której nie znalazło się już miejsca na sprawy bieżące i czasu na śledzenie zagrożeń.

Obrazek użytkownika mmisiek

18-12-2016 [14:03] - mmisiek | Link:

Bez medialnego wsparcia to w skali kraju ta grupka kilkuset czy tysiąca osób jest zwyczajnie niczym, dopiero telewizyjne tuby przydają im znaczenia i nadymają do niebotycznych rozmiarów.

Podstawowy błąd PiSu to brak nawet najmniejszej próby utemperowania takich szczujni jak TVN czy Polsat grzejących temat na okrągło i ogłupiających ludzi 24 godziny na dobę. Można to zrobić elegancko w białych rękawiczkach bez odwoływania się do jakichś wielkich patriotycznych haseł, ale nasza władza sprawia wrażenie jakby była zupełnie sparaliżowana.
Ostatnio też tak było i wiadomo jak się skończyło, niestety nikt jakoś nie wyciągnął z tego żadnych wniosków.