Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Widmo klęski krąży nad PiS
Wysłane przez grzechg w 26-10-2016 [22:37]
Ten człowiek ma wybitną intuicję polityczną i niezwykły dar empatii, wyjątkowy nad Wisłą. Wiedząc, że Komitet Obrony Demokracji nie spełnia jednak oczekiwań Adama Michnika i jego gazety, widząc jak gaśnie rewolucyjny płomień Mateusza Kijowskiego, jak chudną z politycznego głodu uliczne manifestacje, podjął jedynie słuszną decyzję w swojej jesieni życia, podyktowaną właśnie ową niebywałą empatią jaką został obdarzony. Przytulił się do politycznego trupa – Platformy Obywatelskiej. Ten heroiczny czyn będzie odnotowany w podręcznikach historii. Wnuki Schetyny i przyszłego obywatela Ukrainy Sławomira Nowaka będą z wypiekami na ustach opowiadały jak Lech Wałęsa, razem z ludźmi Platformy, stoczyli swój wielki ostatni bój z dyktaturą.
„Układ z KOD-em dobiega końca, jeszcze sześć spotkań. Umowa prawdopodobnie będzie przedłużona, ale lubię dużo pracować, więc włączam się we współpracę z PO”* – powiedział wielki człowiek na wspólnej konferencji z Grzegorzem Schetyną. Ten z kolei, jak zwykle szczery do bólu, powiedział bez ogródek, że „chce wykorzystać autorytet Lecha Wałęsy do walki z PiS”. To stwarza na polskiej scenie politycznej zupełnie nową sytuację, niezwykle trudną dla Prawa i Sprawiedliwości, grożącą wręcz katastrofą dla obecnego rządu. Wiadomo jak groźna jest Julia Pitera, jak nieobliczalny w błyskotliwych atakach jest poseł Kierwiński. Ale polityczny duet PO i Wałęsa to śmiertelna broń dla Jarosława Kaczyńskiego, groźna ja Caracale.
„Lech Wałęsa wychodzi z cienia”, „Lech Wałęsa bierze stery opozycji w swoje ręce”, „Wałęsa zniszczy PiS” – tak będą komentować przełomowe wydarzenia w Polsce europejskie media. Cały Zachód odetchnie z ulgą, a prezydent F. Hollande przyleci do Gdańska z podziękowaniami za to kolejne genialne posunięcie Lecha Wałęsy. Wiosną, kiedy stopnieją śniegi i stopnieje do trzech procent poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości, Platforma Obywatelska i Lech Wałęsa ogłoszą demokratyczną rewolucję, wyjdą na ulice, a Jarosław Kaczyński pójdzie siedzieć, co już zapowiedział nasz noblista.
Komitet Obrony Demokracji przyłączy się do Komitetu Wyzwolenia Polski spod Dyktatury (KWPsD), a Adam Michnik przełknie gorzką pigułkę, że jego pupil nie zostanie przywódcą powszechnego buntu. Ma się czym martwić PiS, ma się czym martwić Jarosław Kaczyński. Wałęsa i PO tworzą razem śmiercionośną broń, są jak dwa wielkie lotniskowce miażdżące okręty przeciwnika. Autorytet Lecha Wałęsy jest przecież niepodważalny. Jeszcze w 1967 roku, późnym wieczorem,w blasku wiejskiego księżyca opracował swój zabójczy plan dla komunizmu. Wszedł do piekła SB, był tam,ale w sercu od początku nosił „Solidarność” , której nazwy jeszcze nikt nie znał ani w Polsce, ani na świecie. Patrząc w gwiaździste niebo, powiedział wtedy sobie: „…Planuję to wszystko zakończyć do czerwca 1989 roku, a potem zostanę Prezydentem RP”. Nieznane to fakty z życia wielkiego Polaka, niezapisane na kartach autobiografii i wywiadów. Ale tak właśnie było. Wielka jest ofiarność Wałęsy. Sojusz z PO to najwspanialsza wiadomość dnia dla Prawa i Sprawiedliwości.
*źródło: Onet.pl
Komentarze
26-10-2016 [23:00] - Anna Borycka | Link: A na końcu znów będzie skok
A na końcu znów będzie skok przez płot - tym razem do ruskiej ambasady. I w ten sposób wielki Lech Bolesław zostanie największym dysydentem Europy. Wzorem innego także wielkiego Wojciecha, poprosi cara o pomoc przeciwko "polskim bandytom". Kiedy się zemrze wielkiemu bohaterowi, car pochowa go obok innego wielkiego wodza rewolucji na Placu Czerwonym.
27-10-2016 [16:16] - Lektor | Link: Bardzo się cieszymy ze
Bardzo się cieszymy ze współpracy PO i Bolka. Inaczej mówiąc, połączyło się to samo dziadostwo.
Myślę jednak, że Bolek da się w końcu namówić, i podpowie nam jego metodę gry w toto-lotka, dzięki której wygrywa się w każdym tygodniu po 500, 700, nawet do 1200 zł.