Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Pragnę poinformować, że nie kupuję już...
Wysłane przez krzysztofjaw w 04-10-2016 [18:59]
... i nie będę na razie kupował żadnych produktów w niemieckich sieciach handlowych: siostrzanych sklepów Lidl i Kaufland oraz drogerii Rossmann.
Decyzja owa jest wyłącznie subiektywna a jej publiczne przedstawienie ma jedynie charakter informacyjny i nie może być w żadnym stopniu traktowane jako zachęta podjęcia podobnej przez inne osoby.
W przypadku pierwszych sieci posiadających tego samego właściciela impulsem do takiej decyzji było moje przekonanie o wartości życia i sprzeciw wobec zabijaniu nienarodzonych dzieci a mam wątpliwości czy owe sieci podzielają moje przekonanie lub są chociażby wobec niego neutralne i nie popierają morderstwa dzieci. Innym zaś (mniej ważnym) argumentem stały się na równi m.in.: dzisiejszy Światowy Dzień Zwierząt i wynikająca z niego troska o ogólnie pojmowane dobro krów i innych zwierząt oraz subiektywne, moje poczucie (typ) piękna kobiet jakie preferuję.
Z kolei w przypadku drugiej sieci inspiracją stało się - również subiektywne - poczucie poniżenia i niechęci tej sieci wyrażonego w stosunku do polskich rodzin wielodzietnych i alokacji przez nie środków finansowych.
Innym elementem wpływającym dodatkowo na moje decyzje jest powolne odbudowywanie u mnie subiektywnie pojmowanego patriotyzmu konsumpcyjnego.
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
Komentarze
04-10-2016 [20:28] - xena2012 | Link: Autor nie podał kto jest
Autor nie podał kto jest twarzami tych sieci.Są to niestety Polki którym pieniędzy wprawdzie nie brakuje ale z pazernoscią rzucają sie na każdy dodatkowy grosz.Pieniądze płacone przez sieci idą w ich przypadku na operacje plastyczne a nie na pierwsze potrzeby.Trzeba być nie lada kreaturą by wyzywać Polki od głupich krów choć sama bohaterka tych słów błyszczy jedynie zwałami sadła a nie inteligencją.Wellman zapomina że mamy w kraju demokrację i kobieta ma prawo wyboru kierowania własnym życiem wg swoich upodobań i możliwości a Welman nie ma prawa decydować ani śmiac się z ich wyborów.Twarz Rossmanna czyli Młynarska słaba dziennikarka też postanowiła chałturzyć,zeby kolejny raz wymienić botoks.
05-10-2016 [00:10] - krzysztofjaw | Link: xena2012 Być może winienem
xena2012
Być może winienem napisać p.s. ze stwierdzeniem, iż "ewentualne skojarzenie treści tekstu z takimi osobami jak D. Wellman i A. Młynarska jest przypadkowe i/lub wynikające jedynie z osobistego wrażeniami czytelnika". Niemniej warto nadmienić, iż pani D.Wellman jest twarzą reklamową Lidla i zdecydowaną zwolenniczką aborcji oraz stwierdziła, że "kobiety nie są głupimi krowami i..." a pani A.Młynarska jest (lub była już po publikacji miesięcznika Rossmanna) redaktorem naczelnym pisma reklamowanego Rossmanna, gdzie w październikowym numerze ukazały się dwa teksty dotyczące negatywnych skutków dla Polaków programu 500+ i uwłaczające godności Polaków.
Pozdrawiam
05-10-2016 [07:26] - Czesław2 | Link: Proszę wybaczyć, ale w/g
Proszę wybaczyć, ale w/g moich obserwacji to głównie Polki, a nie Polacy są motorem "rodzinnych" spędów w galeriach handlowych. Mężczyzna najczęściej jest tylko kierowcą. Generalnie, niemieckie sieci handlowe kwitną dzięki GŁUPOCIE i zawiści Polaków.
05-10-2016 [00:08] - arabas | Link: Zrobiłem to przed Panem.
Zrobiłem to przed Panem.
05-10-2016 [14:33] - tricolour | Link: To jaszcze uprzejmie
To jaszcze uprzejmie poproszę Szanownego Autora, by napisał, czyje paliwo będzie kupował do swojego (zapewne) polskiego samochodu, na czyim gazie gotuje, jakiej "narodowości" ma telefon, komputer, meble domowe, pralkę i lodówkę. Tyle na początek.
Bo patriotyzm konsumpcyjny nie polega na tym, by nie kupować w Lidlu, a kupować w Biedronce (skrzętnie pominiętej w wyliczance wrażych sieci) tylko by kupować wyłącznie polskie produkty.
05-10-2016 [16:46] - Czesław2 | Link: Czyje paliwo leją Niemcy do
Czyje paliwo leją Niemcy do swych niemieckich samochodów? Włosi do swych włoskich? itd
05-10-2016 [21:39] - tricolour | Link: Niemy do swoich Audi, BMW,
Niemy do swoich Audi, BMW, Mercedesów, Volkswagenów, Manów, DAFów itp mogą lać paliwo jakie chcą, bo wartość sprzedanych aut wielokrotnie przekracza koszt zakupu paliwa do nich. Podobnie Włosi.
A my co produkujemy, bracie? Jabłka?
05-10-2016 [14:45] - krzysztofjaw | Link: Ewentualne skojarzenie treści
Ewentualne skojarzenie treści tekstu z takimi osobami jak D. Wellman i A. Młynarska jest przypadkowe i/lub wynikające jedynie z osobistego wrażeniami czytelnika". Niemniej warto nadmienić, iż pani D.Wellman jest twarzą reklamową Lidla i zdecydowaną zwolenniczką aborcji oraz stwierdziła, że "kobiety nie są głupimi krowami i..." a pani A.Młynarska jest (lub była już po publikacji miesięcznika Rossmanna) redaktorem naczelnym pisma reklamowanego Rossmanna, gdzie w październikowym numerze ukazały się dwa teksty dotyczące negatywnych skutków dla Polaków programu 500+ i uwłaczające godności Polaków.
Różne tego typu decyzje dotyczące niemieckich sieci podejmowałem od dawna. Dziś tylko dokonałem potwierdzenia owych decyzji dla podkreślenia pewnej wymowy dotyczącej ludzi zatrudnionych dla promowania tych sieci i w związku z aktualnym problemem, również tym aborcyjnym.
Mam też osobiste doświadczenia ze wsp[ółpracy z Niemcami. Przez kilka lat pracowałem w globalnym i światowym koncernie niemieckim na stanowisku, które pozwalało mi uczestniczyć np. w posiedzeniach kierownictwa firmy z Niemiec z naszym kierownictwem (tzw. spotkania doradczo-sprawozdawcze) oraz w czasie spootkań towarzysko-alkolowych z takimi niemieckimi prezestami czy też dyrektorami. Doświadczenia są jak najgorsze a cała nienawiść do Polaków wychodzi dopiero po spożyciu przez nich alkoholu. Próbowali mnie zwolnić dyscyplinarnie (w perfidny sposób). Nie dałem się i było porozumienie stron na czym choć zyskałem finansowo (zakaz pracy u konkurencji).
I prawie wszystkie sieci zagraniczne (niemieckie szczególnie) stosują pewną segregację swoich produktów. Do Europy Środkowo-Wschodniej wysyłają i oferują do sprzedaży produkty o niższej jakości niż na dawnym zachodzie mimo, iż nazwa jest identyczna.