Rząd PiS już wyłożył się na aborcji, czy będzie dalej leżał

Rząd PiS już wyłożył się na aborcji, czy będzie dalej leżał zależy tylko od niego

Niestety rząd Prawa i Sprawiedliwości nie poszedł drogą Fideszu Viktora Orbana i nie przygotował w czasie działalności opozycyjnej tylu ustaw co Fidesz. Jak wiemy, na Węgrzech Orban po przejęciu władzy wyciągał ustawy z szuflady i bardzo szybko je uchwalał. Można tak było zrobić również w Polsce. Prawo i Sprawiedliwość nie dopilnowało m. in. sprawy aborcji, a wiedziało jak ważny jest to temat, jakie są oczekiwania wyborców partii i władz Kościoła w tym zakresie. Wiadomo też było, że duża część społeczeństwa jest zbałamucona lewacką propagandą. Warto też przypomnieć, że niezałatwiona sprawa aborcji w latach 2005-2007 spowodowała odejście części posłów z PiS-u i utworzenie Prawicy Rzeczypospolitej.  Ta sprawa nic kierownictwa PiS nie nauczyła.

PiS oczywiście powinno zaostrzyć prawo aborcyjne. To, że „lekarze” mordują dzieci w podziemiach nie usprawiedliwia morderstw. I nie zgadzam się z Matką Kurką, że w związku z tym, że aborcja była zawsze, tylko nazywała się skrobanką, trzeba przymknąć oko na ten haniebny proceder i akceptować aktualny zgniły kompromis aborcyjny. Zgniły przede wszystkim dlatego, że za aborcję nikt nie ponosi konsekwencji. Ba! Można nawet się nią chwalić. PiS od dawna powinno mieć gotowy projekt  ustawy aborcyjnej, szybko wyłożyć ludziom o co chodzi, przygotować odpowiednie materiały medialne, a potem szybko ustawę przyjąć.

Niestety wiemy, że PiS tego nie zrobiło, bo po mimo całej sympatii do tej partii uważam, że cechuje ją skrajny debilizm medialny i jednak spora opieszałość. Pamiętajmy, że  kompetencje do zajmowania się ustawami mają w tej partii i jej otoczeniu setki ludzi i dziesiątki ekspertów. Argumenty, że czegoś nie zrobiliśmy bo: nie zdążyliśmy, były inne priorytety można sobie – zwłaszcza teraz w okresie kryzysu aborcyjnego – najdelikatniej mówiąc odpuścić.  

Co rozumiem przez debilizm medialny? Wpadanie w kłopoty przy co trzecim zetknięciu z nieprzychylnym dziennikarzem. Patrz np. Knapik, który podpuścił Szydło z pomazańcami. Nie jesteście Drodzy Rządzący przygotowani do konfrontacji z hienami medialnymi, to po co do nich wychodzicie? Macie rzeczników prasowych, którzy odpowiadają głową za przekaz w mediach. Zamiast usiłować błyszczeć w mediach spędźcie ten czas ze specjalistami od PR.

A wracając do aborcji…Aborcja jest morderstwem motywowanym: biedą, lenistwem, wygodnictwem, chciwością, niezaradnością życiową i zachłannością. Co więc różni to morderstwo od innych morderstw? Każde morderstwo ma swój motyw. Argumentu typu: moje ciało, mój wybór nawet nie chcę mi się obalać, bo on sam się obala. Kobieta, która uważa, że ma dwie głowy, dwa serca, cztery ręce i cztery nogi po prostu jest idiotką lub cyniczną ździrą.

Jak powinien wyglądać projekt ustawy antyaborcyjnej? Tego dokładnie nie wiem. Na pewno powinny znaleźć się w nim zapisy o karaniu mężczyzn. Poniżej kilka moich przemyśleń.

1.    Nowe prawo aborcyjne powinno karać mężczyzn, którzy odeszli (stchórzyli) od swoich ciężarnych żon, czy dziewczyn przyczyniając się tym samym do ich decyzji o aborcji,
2.    Aborcja po gwałcie. Dokonując aborcji dziecka poczętego w wyniku gwałtu kobieta cierpi podwójnie. W wyniku gwałtu i w wyniku zabicia nienarodzonego człowieka, będącego jej częścią. Kobiet, które zdecydowały się na aborcję w takim przypadku nie ma co karać. Należy im się troska i opieka. Powinna to być pomoc zinstytucjonalizowana. Ich życie i tak zawsze będzie naznaczone tymi traumatycznymi przeżyciami. Perspektywa uzyskania dobrej pomocy dla matek po tego rodzaju ciężkich przejściach może przyczynić się do ograniczenia aborcji również w przypadku ciąż zaistniałych po gwałcie. Przypadków ciąż po gwałcie jest może kilka rocznie, ale lewica wyciąga je tylko, po to by zalegalizować aborcję w ogóle.
3.    Projekt ustawy antyaborcyjnej powinien przewidywać karę więzienia (tak więzienia, bo morderstwo należy karać więzieniem) dla matek (dzieci poczętych wskutek nieprzymusowego aktu seksualnego), które zdecydowały się na zamordowanie dziecka, lub dla rodziców nieletniej ciężarnej, jeżeli za ich zgodą dokonała ona aborcji. Argumenty, że dzieci nie powinny rodzić dzieci, trzeba przede wszystkim przedstawiać rodzicom ciężarnych nieletnich. A jak już taka ciąża się przydarza, ciężarnej dziewczynce trzeba okazać wsparcie i uderzyć się we własne piersi. Nie można aborcji tłumaczyć biedą, tym, że to nie ten czas, że to nie ten mężczyzna, że byłam głupia. To niedorzeczne i żałosne. Nikt nie nakazuje kobiecie wychowywać dziecka po porodzie, a morderstwo przed narodzeniem, czy po narodzeniu dziecka niczego nie rozwiązuje.
4.    Zabijanie dzieci kalekich to barbarzyństwo porównywalne do tego z ery epoki kamienia łupanego, kiedy to niedorozwinięte dzieci zostawiało się na pożarcie dzikim zwierzętom, bądź rozbijało im się główki o skały. Takich dzieci też nie trzeba przecież wychowywać samodzielnie. Można je zostawić po porodzie w szpitalu. Nie trzeba ich zabijać.
5.    Oczywiście nikt nie może kazać  donosić ciąży kobiecie, której życie przez ciążę jest zagrożone.
6.    Ustawa aborcyjna powinna też przewidywać konsekwencje dla mężczyzn niepłacących alimentów. Alimenty powinny być lepiej ściągane. To jasne. Za dziecko odpowiada dwoje rodziców: matka i ojciec.
7.    Urodzenie dziecka skazanego na śmierć. Lewactwo mówi, że to nieludzkie kazać rodzicom patrzeć jak ich chore dziecko, kilka dni czy godzin po porodzie umiera w męczarniach. A ludzkie jest wyrywanie dziecka z łona matki szczypcami? Wtedy dziecko nie cierpi? Można znaleźć wiele świadectw, że małego człowieka, który umiera po porodzie można pożegnać z godnością i miłością.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Stoczniowiec

04-10-2016 [09:29] - Stoczniowiec | Link:

Tytuł wpisu trochę mnie zjeżył, szczególnie po tym jak przeczytałem pierwszy akapit u niejakiego Pasierbowicza a wcześniej coś o prawicowych demonach u blogerki emerytki, ale trochę źle go zinterpretowałem - z treścią zgadzam się całkowicie.
Kolega pominął prawie zupełnie duchową stronę problemu, przedstawiając stronę społeczno - polityczno - techniczną, wspominając tylko że PiS miałby odwdzięczyć czy wykazać się przed Kościołem i wyborcami... No i słusznie, bo z każdej strony (duchowej, politycznej) sprawa jest oczywista. Ale to odwdzięczenie się to nie przed nami (moherami) czy hierarchią kościelną, tylko przed Bogiem, którego opatrzność wyniosła ich do władzy (naszymi głosami). Ale jeżeli oni nie robią podstawowej bożej rzeczy, jaką jest ochrona życia (a było to tak łatwe jak kolega napisał - trzask-prask, ustawa jest, prezydent podpisuje i wchodzi w życie), bo się krygują przed lewactwo-pedalstwem, czyli narzędziem diabła, to nie będzie dobrze. Bez Boga ani do proga.

Obrazek użytkownika adriano

04-10-2016 [11:54] - adriano | Link:

Oczywiście, że po pierwsze odpowiadają przed Bogiem

Obrazek użytkownika xwro

04-10-2016 [10:35] - xwro | Link:

Facetom tak łatwo mówić o donoszeniu ciąży, bo w końcu to nie oni tą ciąże noszą, to nie ich organizm zmienia się diametralnie w trakcie 9 miesięcy. Dlaczego nie zostawić tego kobietom? Niech tylko one się wypowiadają o za lub przeciw a faceci niech zamkną mordki i niech nie klepią jęzorem....

Obrazek użytkownika xena2012

04-10-2016 [11:33] - xena2012 | Link:

niestety Autor chyba uważa,że po wyborach PiS znalazł się w komfortowej sytuacji.Autor nie pamięta zapewne ,że w godzinę po ogłoszeniu wstępnych wyników Komorowski w sztabie PO odgrazał się zwycięskiej partii i zapowiadał jej zniszczenie wszelkimi siłami.To trwa do dziś i myślę ,że Orban mimo wszystko był w lepszej sytuacji niz Kaczyński.Zarzucać opieszałość tam gdzie jest taki ogrom nabrzmiałych spraw,taka ilośc afer,przekrętów i korupcji tak ordynarna walka z rządem to po prostu niegodziwość.W mediach króluje kłamstwo,a uchodzacy za autorytet półanalfabeta z Gdanska twierdzi bezczelnie że naród nie wybrał PiS-u. Autor tego nie widzi?

Obrazek użytkownika adriano

04-10-2016 [11:58] - adriano | Link:

Widzę ogromne ataki na PiS, ale podkreślam jeszcze raz PARTIA PRZESPAŁA OSIEM LAT w OPOZYCJI. Przedłużanie wprowadzenia ustawy aborcyjnej powoduje wnoszenie kolejnych projektów obywatelskich, daje czas mediom na ich kłamstwa. Mam dosyć tłumaczenia, że PiS czegoś nie może. Niech się wezmą w końcu za robotę, bo mają do tego setki ludzi i dziesiątki ekspertów oraz nieograniczony budżet, bo przecież są przy władzy.

Im dłużej PiS będzie zwlekał, tym gorzej dla niego. Ja oczekuję ukrócenia mordowania dzieci. Jeżeli PiS tego nie wprowadzi, to ja przestaję na tę partię głosować, bo w takiej sytuacji motywy jej działania będą dla mnie niejasne. Po pierwsze CHRONIĆ ŻYCIE NIENARODZONYCH, a w dalszej kolejności przejmować się atakami lewactwa.

Obrazek użytkownika Jabe

04-10-2016 [12:18] - Jabe | Link:

„w godzinę po ogłoszeniu wstępnych wyników Komorowski w sztabie PO odgrazał się zwycięskiej partii i zapowiadał jej zniszczenie wszelkimi siłami” – I Pani myśli, że usłyszawszy to, prezes Kaczyński musiał gatki zmieniać, tak się przeląkł? Toż to był krzyk bezsilności!