W imieniu naszych przyszłych kolegów, płci obojga

Pani Poseł Beata Mazurek kilka miesięcy temu była poddana olbrzymiej krytyce za słowa o tym, że sędziowie (chodziło o Sędziów Sądu Najwyższego) to grupa kolesi. Oczywiście dostało się Pani Poseł, że jak to polityk, reprezentujący tą gorszą władzę – ustawodawczą, śmie wypowiadać się o tej lepszej władzy, prawie że idealnej, jaką w Polsce jest władza sądownicza. Wszak jak to zostało już ogłoszone na kongresie Sędziów, są oni po prostu lepszą kastą ludzi.

Tymczasem dziś okazało się, a to za sprawą kolejnego wycieku maili z Trybunału Konstytucyjnego, że Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego mając świadomość możliwości złamania prawa przez Platformę Obywatelską proponującą poprawkę do ustawy umożliwiająca wybranie awansem sędziów TK, nie podjęli żadnej akcji. Przyczyny zaś takiej bierności upatrywać trzeba w tym zdaniu wiceprzewodniczącego Trybunału Konstytucyjnego prof. Stanisława Biernata piszącego tak: „Na temat wyboru sędziów nie powinniśmy się wypowiadać. Tu chodzi w końcu o naszych przyszłych kolegów, płci obojga”.

Gdybyśmy te zdanie i całość myśli wynikających z treści tychże maili chcieli ubrać w jakieś formy przepisów ustawy, brzmiałyby one tak: art. 1 „Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego działają i orzekają w oparciu o przepisy prawa” ; art. 2 „Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego jednak nie stosują art. 1 w sytuacji gdy chodzi o ich kolegów płci obojga”. Wszak wychodzi na to, że jedynym argumentem który powstrzymał Sędziów Trybunału przed otwartą krytyką wprowadzenia Sędziów do TK przez koalicję PO-PSL awansem, było to, że ci Sędziowie mieli być ich kolegami. Oznacza to także, że dla Sędziów obecnego Trybunału ważniejszym nad Konstytucją i prawami Rzeczypospolitej jest ich osobisty stosunek koleżeństwa. Można zatem domniemywać, że np. Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego mogą nie orzec o niekonstytucyjności jakiejś ustawy, tylko na podstawie takiej, że jej autorem byłby znajomy profesor prawa z uczelni, też kolega.

Jednym z atrybutów władzy sędziowskiej i tak szumnie głoszonej od 1989 roku „niezawisłości sędziowskiej” jest orzekanie na podstawie prawa i w zgodzie z własnym sumieniem. Można zadać pytanie o te własne sumienie Sędziów, skoro Sędziowie wiosną 2015 roku twierdzą, że poprawka ma charakter polityczny i jest wbrew prawu i służy psuciu Państwa, a tymczasem w wyrokach z jesieni 2015 roku i zimy 2016 roku stoją na stanowisku, że ta poprawka była zgodna z prawem i nie popsuła Państwa. Można także zapytać o to dlaczego sędziowie orzekający na podstawie prawa, zastanawiają się nad podjęciem akcji medialnej. W końcu sędziowie nie są politykami, którzy w systemie demokratycznym muszą być przede wszystkim sofistami i erystami, tłumaczącymi się przed wyborcami ze swoich decyzji i z tego, że każde ich decyzje są podejmowane z myślą o dobru społeczeństwa. Sędziowie są Sędziami i działają w ramach litery prawa, mającej być granitem stabilności względem płynnej, zmiennej i kapryśnej opinii publicznej.

Skupić się także należy, że jeżeli względem ustaw proponowanych przez Prawo i Sprawiedliwość Sędziowie Trybunału stosują i chcą stosować najcięższe sankcje, w postaci hurtowego ich uwalania, na podstawie stwierdzenia iż są to ustawy niezgodne z Konstytucją, to względem niekonstytucyjnych poprawek proponowanych przez Platformę Obywatelską mają inna sankcję. Otóż Prezes Trybunału miał wobec takich poprawek wyrazić swoje „ubolewanie”. Chciałbym raz jeszcze przypomnieć, że Sędziowie działają w oparciu o prawo, i będąc w Trybunale powinni przyjąć optykę zero-jedynkową, czyli że albo coś jest zgodne z Konstytucją albo niezgodne z Konstytucją. Ubolewanie nie jest kategorią prawną, a kategorią stricte polityczną i nie godzi się aby Sędziowie ubolewali, bo to tak właściwie nic nie oznacza od strony prawnej.

Teraz to właściwie można jedynie ubolewać nad samym Trybunałem i jego nieszczęsnymi Sędziami. Chcieli być trzecią Izbą polskiego parlamentu i właśnie się nią stali, ze wszystkimi tego konsekwencjami w tym tą, że podlegają krytyce ze strony opinii publicznej i nie mogą się zasłonić tym dyrdymałem, że wyroków sądowych się nie komentuje, bo już właściwie nie sposób rozróżnić co jest wyrokiem Sądu wydawanym w imieniu Rzeczypospolitej, a co prywatną opinią Panów Sędziów. Można zaś mieć jak najbardziej usprawiedliwione przekonanie, że wyroki nie są w imieniu Prawa i Rzeczypospolitej, ale w imię naszych kolegów, obojga płci. 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Tarantoga

03-10-2016 [16:45] - Tarantoga (niezweryfikowany) | Link:

PROTESTUJĘ! DLACZEGO TYLKO OBOJGA?
Polecam...w Googlach jest mozliwość założenia soby bezpłatnej poczty...gmail.com\\

Klikamy "załóż konto" i pokazuje sie nam ramka,gdzie sa obowiązkowe pola do wypełnienia...dochodzimy do pola "PŁEĆ"

Klikamy i co sie ukazuje?

1--Kobieta.
2.Mężczyzna
3 INNA (sic!)

Miliony uzytkowników to wysmiało,poszły maile do Microsoftu...i co? Do rymu...

Tak więc,aby spełnić postulat XXI wieku,prosze dodac do swojej notki..."kolegów trojga płci"!! :-))

Obrazek użytkownika Seryjny-Samobójca

03-10-2016 [18:28] - Seryjny-Samobójca | Link:

Tam był nawet biolog i katoli, człowiek głębokim sercu, pan Niesiołowski. :)