​Eldorado, Klondike, Eden, Arkadia, jak kto woli, sędziów TK

Nie tak dawno w prasie przetoczyła się fala krytyki za próbę podwyższenia zarobków najważniejszych osób w państwie i posłów. O ile zasadniczo jestem przeciwnikiem podwyższania zarobków posłów, to wynagrodzenia Prezydenta, Premier i tak zwanej erki są za małe. Także żona prezydenta powinna pobierać pensję, przecież towarzysząc mężowi reprezentuje również majestat Rzeczpospolitej.

Na skutek populistycznych wrzasków zwłaszcza tabloidów sprawa ucichła. Tym czasem TK jak na warunki Polski to istne  Eldorado.

Po pierwsze – sędzia po dziewięcioletniej  kadencji w TK przechodzi na emeryturę

Po drugie  - każdy sędziów dostaje co miesiąc 20 tys. zł plus dodatki na rękę, a po przejściu na emeryturę 15 tys zł.

Po trzecie – odprawa w wys. 140 tys. zł

Po czwarte – każdy sędzia ma dwóch asystentów , którzy mogą zrobić do 10 tys. zł. Przypuszczam, że całą robotę za sędziów odwalają asystenci.

Po piąte - bezpłatne mieszkanie do 50 m2 niedaleko  TK

Do tego tzw kilometrówka i zwrot za przejazdy pociągiem w wagonach  I klasy. Mimo tego sędziowie są tak zapracowani, że nie mają czasu zajmowaniem się skargami i pytaniami konstytucyjnymi , gdyż dorabiają na boku w uczelniach, stąd oczekiwanie na niektóre skargi sięgają 2 - 3 lat.

Można powiedzieć „ życie jak w Madrycie” naszych sędziów, która oprócz orzekania, dorabiania na boku,  zabrała się za politykę z Rzeplińskim na czele.

Najwyższy czas ograniczyć ten sędziowski raj.
 
http://wpolityce.pl/polityka/3...
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

09-08-2016 [15:19] - Jabe | Link:

W praworządnym państwie sędziowie stoją wyżej niż władza wykonawcza. To nie jest nasza sytuacja, ale trzeba sobie uczciwie powiedzieć, wysokie uposażenia sędziów nie są dziwne ani złe same w sobie.

W tym skoku na kasę właśnie płacenie żonie prezydenta za „reprezentowanie majestatu” spotkało się ze zrozumiałym sprzeciwem. Rola prezydenckiej małżonki wynika tylko i wyłącznie z piastowanego przez niego stanowiska. Za to pan prezydent otrzymuje wynagrodzenie, które jest ich wspólnym zarobkiem. Przy okazji wyszło, jak rzekomi konserwatyści widzą rodzinę – mąż sobie, żona sobie. Jeśli by traktować ten pomysł poważnie, właściwie należałoby wprowadzić konkursy na „pierwszą hostessę”. Wstyd.

Obrazek użytkownika Dorota M

09-08-2016 [21:21] - Dorota M | Link:

Jabe, to zawsze odwrotnie, niż wskazuje logika. Dlatego kwitła korupcja w szeregach PO i PSL, że najbardziej odpowiedzialne stanowiska w państwie, wiążą się ze zbyt niskimi pensjami. Dlaczego jedynie w naszym kraju, zarówno Prezydent, jak i Premier, nie maja godnie zarabiać, proporcjonalnie do ich odpowiedzialności przed społeczeństwem, za rzadzenie państwem. Podobnie żona prezydenta, nie tylko towarzyszy mężowi w niektórych podrózach, ale ma swój program\, niezwykle absorbujacy i pracochłonny. W obecnej sytuacji, Prezydent dzieląc swoją pensję na pół, zarabia w rezultacie połowę wysokości swojej pensji, czyli mniej, niz średnio zarabiajacy urzędnik. Uważam, że jest to skandal.

Obrazek użytkownika Jabe

09-08-2016 [22:15] - Jabe | Link:

O zarobkach premiera się nie wypowiedziałem, a o prezydenckich tylko tyle, że są wspólne.

Nie jest ważne, czy żona prezydenta ma program i ile on jej czasu zajmuje. Wstyd będzie, jeśli nie będzie pełnić honorów małżonki głowy państwa, ale przed trybunał stanu nikt jej za to nie zaciągnie, bo nie piastuje urzędu. Sama nie kandydowała i nikt jej nie wybrał – tylko z mężem. Jak tak dalej pójdzie, może w przyszłości będą wybory prezydentowej – takich mamy postępowych konserwatystów. Skandalem jest dzielenie zarobków rodziny na część męża i część żony.

Co z mą logiką, bo Pani w końcu nie napisała?

Obrazek użytkownika Andy51

10-08-2016 [08:32] - Andy51 | Link:

Kraśko w publicznej TVP zarabiał 50 tys. Tadla 40 tys. PAD 20 tys, zł , to jest chore.

Obrazek użytkownika Jabe

10-08-2016 [10:09] - Jabe | Link:

Co to ma do rzeczy?