„Romantycznym ”

 
Kochani Uszczęśliwiacze,
którzy dobrze wiecie jak innym „ubogacić życie”, pokażcież  na swoim przykładzie, że macie rację.
Otwórzcie się !
 Zaproście do siebie chociażby paru koślawych maluczkich, potrzebujących pokrzywionych życiem …
/ którymi prywatnie w najlepszym razie pogardzacie /.
Podzielcie się z nimi wszystkim co posiadacie, w tym waszą „średnią krajową”.
Czynami uwiarygodnijcie wasze  „skrzydlate słowa”, co się tak obficie  wyrywają zza „zagrody zębów”.
O Złotouści!
Nie cudzymi, a własnymi rękami naprawiajcie świat.
Dajcie raz wreszcie PRZYKŁAD,
naśladując brata Alberta chociażby, że już o św. Maksymilianie Kolbem nie wspomnę.
Trudne?
Możliwe?
Możliwe, acz "nie uwierzę, póki nie zobaczę".

Lecz jeśli  nie?
To, na litość - przestańcie
poetycko pieprzyć!
I wara od naszej wolnej woli,
którą dał nam Bóg.