ZABRONIĆ UŻYWANIA SAMOCHODÓW CIĘŻAROWYCH!

Mówią, że zwykle punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Europa żyje dziś krwawym zamachem w Nicei, w którym islamski terrorysta z Tunezji podczas święta niepodległości wjechał rozpędzoną ciężarówką w tłum zabił 84 osoby a znacznie więcej zranił, w tym wielu bardzo ciężko. To lądowa odmiana samobójczego ataku samolotów na World Trade Center. Przy okazji: czy wprowadzając utrudnienia w dostępie do broni palnej władze UE zabronią też swym obywatelem używania noży kuchennych, siekier, samochodów i samolotów?

W tej sytuacji krańcowej nieodpowiedzialności rządzących zagrażającej istnieniu narodu możliwe są tylko dwa wyjścia:

(…) Jeśli Władzy nie zmieni Naród w ciemię bity,

Władza Naród wymieni... I znów będzie gites!

(„Władza i Naród” z tomiku „Pro publico bono”)

Dedukuję, że właśnie A. Merkel i F. Hollande rozpoczęli wymianę społeczeństw. Cdn.

Natomiast w Turcji tematem nr jeden jest aktualnie prawdziwy czy też sfingowany zamach wojskowy na prezydenta Erdogana. Jakkolwiek by nie było – wielotysięczne czystki w sądownictwie i armii uczynią rząd turecki jeszcze potężniejszym i bardziej dyktatorskim. Jeszcze trochę i Rzeczpospolita znów będzie graniczyć z imperium osmańskim. Prezydent Erdoğan przyjął od Unii Europejskiej miliardy Euro za zatamowanie fali imigrantów na Stary Kontynent. Otrzymał również obietnicę zniesienia wiz dla Turków. Przy okazji następca sułtanów rzucił mimochodem, że rozważa przyznanie wszystkim uchodźcom obywatelstwa tureckiego. Następnie przeprowadził sprawnie zamach stanu na samego siebie, który równie sprawnie spacyfikował. Wojsko, które do tej pory było gwarancją świeckości państwa Atatürka zostało zdziesiątkowane i podporządkowane Erdoğanowi. To samo spotkało tureckie sądownictwo. Tym samym wrota do islamizacji kraju zostały szeroko otwarte...

Większość zachodnich rządów wysłała na ręce prezydenta Turcji wyrazy poparcia. Tym samym udowodniła prawdziwość przysłowia „siedzi jak na tureckim kazaniu”. A przecież wystarczyło zastanowić się przez chwilę, co mogą zrobić uchodźcy wyposażeni w tureckie paszporty umożliwiające bezwizowy wjazd do UE...

W USA z kolei głównym newsem są zapewne polowania na białych policjantów, dokonywane przez rozwścieczonych czarnoskórych obywateli kraju w rewanżu za prawdziwą czy też wyimaginowaną brutalność policji.

W Polsce na razie nic strasznego się nie dzieje. Tematem przewodnim jest wakacyjna prognoza pogody i podtopienia zwłaszcza na Podkarpaciu. Chociaż ostatnie ulewy zatopiły i u nas, w Trójmieście kilka niżej położonych skrzyżowań. W centrum Gdańska Wrzeszcza na skrzyżowaniu Grunwaldzkiej i Słowackiego kilku młodych ludzi urządziło sobie kąpielisko, radośnie pływając obok wysp unieruchomionych w wodzie tramwajów i ponad dachami zatopionych samochodów. Musicie przyznać, że na tle wspomnianych tragedii nie są to problemy na wagę życia i śmierci. I oby tak pozostało jak najdłużej.

Generalnie mimo kryzysu imigranckiego w Europie i tlącej się wojnie na Ukrainie jestem umiarkowanym optymistą. Jako kraj na dorobku nie jesteśmy dla tzw. „uchodźców” żadną Ziemią Obiecaną. Szczyt NATO odbył się w Warszawie bez większych wpadek i zamachów. Rozmieszczenie w Polsce i krajach nadbałtyckich batalionów NATO pozwoli nam złapać oddech i odbudować siłę naszej własnej armii. Odradza się wśród młodego pokolenia tradycyjny polski patriotyzm, a tysiące Polaków chce na ochotnika szkolić się powstających formacjach Obrony Terytorialnej.

Ten zapał bojowy udziela się również naszym parlamentarzytom i celebrytom. Ostatnio dużym echem odbiła się w internecie sprawa zaproszenia Lecha Wałęsy „na solo” przez krewkiego posła PiS-u Dominika Tarczyńskiego. Tego z kolei wyzwało na pojedynek aż dwóch chętnych do naparzania się: Tomasz Lis i Dariusz Michalczewski.

Osobiście nie wierzę w czystość intencji tych wszystkich „wyzwań”. Zauważcie, że za każdym razem młodszy (lub silniejszy) występuje przeciw starszemu (słabszemu). Nawet predysponowany do bijatyk Dariusz Michalczewski zapewne zawahałby się przed rzuceniem rękawicy Władimirowi Kliczce... Fakt, że dziarski europoseł Korwin-Mikke spoliczkował niedawno (w realu!) fajtłapowatego europosła Michała Boniego potwierdza tylko tę regułę. Starszy pan zapewne dwa razy zastanowiłby się, gdyby miał podnieść rękę choćby na postawną Annę Grodzką...

A ja tradycyjnie od lat tęsknię za prawdziwymi wojownikami, o których opowiadam w balladzie „ROK 966”:

https://www.youtube.com/watch?v=qxK-hjNsSkc

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

21-07-2016 [12:45] - Jabe | Link:

Pistolet ciężarówki nie zatrzyma, ale faceta z siekierą – jak najbardziej. Wobec tego wypada zapytać, czy nasz rząd planuje ułatwienie nabywania broni przez obywateli. Tymczasem zwiększono skalę inwigilacji, by służby mogły obrastać tłuszczem, prowadząc śledztwa zza biurek.