Dzióbek

W telewizji wypowiada się starszy facet, który wyraźnie farbuje sobie brwi i włosy. Śmieszne, bo mówi o jakiejś dość ważnej sprawie, a przecież sam jest niepoważny. Jak można mu ufać, skoro – jak widać – on sam ma już problem z akceptacją siebie i zdrowym podejściem do rzeczywistości.

W polityce za to, nie można mówić Prawdy, a jest to przyjęte od tysięcy lat, bo ludzie mają niegodziwość wpisaną w naturę. Bo mówiąc Prawdę 'tracimy' na efekcie zaskoczenia, bo ona szkodzi. Ja się z tego śmieję, ale także rozumiem, że nie da się inaczej…

Wobec czego sam jestem śmieszny i żałosny zarazem.

Wszyscy jesteśmy uwaleni takim światem, jak Wałęsa wódką w Arłamowie.

Nie można pisać Prawdy bezwzględnie w odniesieniu do wszystkich spraw, a tylko jeśli (sic!) pasuje ona do bieżąco obranej linii (sic!). Prywatnie można powiedzieć Prawdę – choć i to jest ryzykowne – natomiast oficjalnie trzeba mieć wszystkie moralne rozterki i przeczucia, zaprasowane na kant i pochowane głęboko, gdyż właściwie to jesteśmy dziś, tak jakby cały czas na wizji. Ekrany, portale, 'diwajsy', smartfony i dzióbki na krzywych zdjęciach z kretynkami.

Wszyscy razem musimy robić jeden wielki dzióbek, w przeciwnym razie okaże się, że nie jesteśmy fajni...A ten kto nie jest fajny, nie istnieje!

Prawie nikt nie ma siły się temu przeciwstawić, a ten co ma, i tak na tym traci. Bo nie jest łatwo być samodzielnym i sobą…

Dziwne co…? Bo przecież tak wiele milionów memów na temat bycia sobą, wolności, myślenia, inwencji, itd., krąży po necie!

A wszystko to, wybijane stukotem klawiatur miliardów ludzi, przeradza się w jęk kajdan zniewolenia. Ten symultaniczny 'nakaz wolności' i 'nakaz bycia sobą', sprawia, że nikt nie jest wolny, choć wszyscy robią dzióbki.

Anna Lewandowska robi dzióbek na wakacjach, bo tak ją nauczono; to jest widać dla niej ważne i ukazuje pozytywny stan ducha, szczęście, zadowolenie. Dzióbki robią rzecznicy prasowi różnych partii ( choć nie dosłownie ), pragnąc pokazać, jak wszystko bardzo jest poukładane i sensowne, uczciwe. Medialne dzióbki i dzióbki kopiujące ogólnie przyjęte wzorce postępowania publicznego; wszystko odbite od ekranów, pokryte pudrem, przepuszczone przez filtry i przedrukowane milionami ton szpalt i farby drukarskiej!

Dzióbek ze wszystkiego, na zawsze, ciągle, wszędzie i wszystkich!!! Dzióbek…!

Jasne że ten dzióbek przerysowuję, bo przecież Prawda i tak zostanie przez człowieka rozpoznana, a tenże krzywy grymas, ma ją tylko zagłuszyć – bez szans na to. A jednak poziom 'zadzióbkowania', tak zwykłej codzienności, jak i polityki, kultury, rozrywki i sfer wszelkich, jest tak dramatycznie jednostajny i wysoki, że opadają nie tylko ręce…

Bo przecież, w rzeczywistości, ani nie jesteśmy idealni, ani nie jest taki świat. Po Prawdzie...Prawdy mówić nie można – a gwałt ten jest przykryty dzióbkiem…

Nie mogę nazwać dewianta zboczeńcem i źle pisać o komunistach. Nie mogę też chcieć być sobą u siebie, bo nazwą mnie rasistą i hitlerowcem…

Hitlerowcy i ich potomkowie!

Wesoły ten dzióbek, jest nam puszczany przez zakłamany świat i nie możemy go zdzielić pięścią przez ryj, by znormalniał, bo ciężko zwalczać coś, czego nie ma...A raczej jest, ale unosi się w niewidzialnej sferze zwanej internetem. Jest to i nie ma tego. Matrix tresuje miliardy ludzi, a tym się wydaje, że są wolni i samodzielni…

Powiedzcie mi, jak godzicie się Wy, na zadzióbkowanie samych siebie w rzeczywistości…? Albo sami ze sobą o tym pogadajcie. Ja np. mam właśnie bana na jednym z kont na fb, na drugim zaś, niby bana nie mam, ale niektórych treści po prostu nie mogę wkleić...Po prostu…

Dzióbek!

To mogę zrobić…

A jeśli nie chcę…?

                          Optymista1930

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika A tak

12-07-2016 [20:54] - A tak | Link:

Rzecz o "gadającej głowie" z malowanym włosiem występującej w TV oraz rozwinięcie o dzióbek pani Anny dał mi do myślenia n/t problemu samoakceptacji i hipokryzji. Otóż znaczna część kobiet farbuje sobie włosy i niewątpliwie jest to forma hipokryzji, która może świadczyć o akceptacji własnej osoby taką jaką jest w rzeczywistości. Co do dzióbka to jedna robi to filuternie, z wdziękiem a inna się tylko nadyma, często z wysiłkiem. I tutaj staje mi przed oczami widok mojej teściowej z moją byłą. Obie farbowane jedna na rudo, druga na blondi, trzymające z estymą e-papierosa i robiące dzióby wydychając e-dym. Są szczęśliwe bo za chwilę idą oglądać " m jak miłość". a ja się zastanawiam czy to też jest Matrix ?

Obrazek użytkownika andzia

12-07-2016 [21:26] - andzia | Link:

Proszę Pana, co do farbowania włosów przez kobiety, niekoniecznie w każdym przypadku jest to hipokryzja, czy brak akceptacji własnej osoby. W moim przypadku jest to konieczność, bo jeśli nie pofarbuję włosów, to ... mnie po prostu nie widać, tzn. wyglądam jakbym była bez głowy hahahaha ... Bardzo jasna karnacja plus jasne niebieskie oczy plus siwe włosy to tak,jakbym założyła czapkę niewidkę :)
Ufam, że ani Pan, ani Optymista nie obrazicie się za ten żartobliwy komentarz :)

Obrazek użytkownika A tak

13-07-2016 [11:55] - A tak | Link:

Proszę Pani, skoro zaszczyciła mnie Pani swoją uwagą to nie wypada nie odpowiedzieć. Zgadzam się z Panią, że..niekoniecznie, że nie każda.., że nie zawsze.., że nie ten kolor, że nie ta hipo.. i nie ta kryzja..
Uważam, że błękit oczu na tle platynowej fryzury może wyglądać uroczo jeśli w tych oczach jest blask.
Życzę pogody ducha.

Obrazek użytkownika andzia

12-07-2016 [21:10] - andzia | Link:

Witaj Optymisto :) Dawno u Ciebie nie komentowałam, a to dlatego, że zgadzam się z tym co piszesz, więc nie ma co potakiwać po próżnicy :) Dzisiaj jest inaczej, bo ja nigdy się nie zadzióbkowałam, co przysparzało mi i przysparza (teraz już moim córkom)wiele problemów. Uważam, że jestem PRZYZWOITA w tym pierwotnym, właściwym znaczeniu, a wszystko to, co jest poza tym określeniem, staram się, żeby mnie i moją rodzinę omijało z daleka. Płaci się za przyzwoitość bardzo wysoką cenę, ale wierność ideałom, czystość sumienia i prawda na co dzień jest tego warta (mimo, że przychodzą chwile zwątpienia). W naszym codziennym życiu jest też Pan Bóg, a Jego obecność jest za całkowitą darmochę, natomiast koleżeństwo wystawia sobie cenę ...
Na koncie fb na którym jesteśmy "znajomymi" pewnie masz bana, bo nic nowego się tam nie pokazuje :)

Obrazek użytkownika Optymista1930

12-07-2016 [22:57] - Optymista1930 | Link:

Cześć Andziu,
Mój laptop ma 8 lat, dlatego tnie mi tu i szwankuje, proszę więc, odezwij się do mnie na fb ( Rafał Dyzma,lub Rafał Goły ), a z przyjemnością wymienię z Tobą myśli w temacie tego bólu ( bulu ) bytu. Pozdrawiam Cię!

Obrazek użytkownika xena2012

13-07-2016 [10:49] - xena2012 | Link:

jeżeli już mowa o dzióbkach to zdecydowanie najlepszy prezentuje pan na Chobielinie.Skandując w wolnym tempie oczywiste prawdy składa usteczka w taki ni to dióbek ni to ryjek co jest bardzo zabawne,ale świadczy o jego znanym nam wszystkim kabotyństwie.

Obrazek użytkownika Goral Supreme

13-07-2016 [13:17] - Goral Supreme | Link:

re:xena2012..
Radek Zdradek KABOTYNEM ???? hihihihi
Sadzac po ilosci lupiezu ,ktory mu spada z tlustych wlosow na marynarke z Wal-mart, raczej jest on ofiara nadmiernego futrowania karpiem po zydowsku..Pewnie i dlatego jego zbotoksowane usta ukladaja sie w dziubek...jak u karpia..
Myslisz ,ze Anna pozwolila by goimowi na niezalezne myslenie czy polemiki..?
Nie po to zainwestowala majatek w peruke aby slinotok "Radka-Karpika" wlos jej jezyl na glowie..