Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
EUROPEJSCY AMISZE W ZDERZENIU Z DŻIHADEM
Wysłane przez Lech Makowiecki w 06-07-2016 [18:58]
Biali mieszkańcy Zachodniej Europy coraz bardziej przypominają Amiszów, znanych nam głównie z amerykańskich filmów. I to nie z powodu stosunku do demografii (typowa rodzina tych konserwatywnych anabaptystów wychowuje średnio siedmioro dzieci) czy też stosunku do technicznych nowinek (każdy biały Europejczyk umarłby przecież bez swego smartfona).
Podobieństwo które mam na myśli polega przyjęciu przez obie ww. społeczności krańcowego modelu pacyfizmu. Mieszkańcy UE pokornie przyjmują dziś upokorzenia ze strony gości (tzw. uchodźców) i z radością nadstawiają im drugi policzek. Idą nawet dalej, przemilczając gwałty i coraz liczniejsze akty przemocy.
O ile amerykańscy Amisze mogą zawsze liczyć na ochronę państwa (urzędnicy, policja, ew. armia) – które broni ich niejako z urzędu – o tyle zachodnioeuropejczycy traktowani są przez swoje rządy znacznie gorzej niż egzotyczni przybysze. Gdyby rodowity Niemiec napastował publicznie kobietę – możliwy byłby tylko jeden finał: gaz po oczach, pałowanie, gleba, kajdanki – a potem proces i surowy wyrok. W stosunku do imigrantów niemiecka, szwedzka czy francuska Temida jest ślepa, głucha i wyjątkowo wyrozumiała. Ostatni pomysł Szwedów (opaski dla kobiet z napisem: NIE DOTYKAJ MNIE!) - wywołały w internecie burzę pomysłów. Opaska „Nie wysadzaj się koło mnie” mogłaby powstrzymać zamachowców samobójców. Na noc sugerowano bezpieczne odblaski. Animalsi poszli jeszcze dalej, proponując znakowanie klemp (samice łosia). Pytano, w ilu językach drukowane będą napisy. Czy brak opaski sugerowałby automatycznie zgodę na dotykanie? Wieszczono powrót do pasów cnoty (w tym wprowadzenie modelu ekstremalnego, wzorowany na pasie szahida).
Wszystko to OK... Ale nikt nie pomyślał o imigrantach-analfabetach! Dlatego wnioskuję o szkolenie wszystkich zagrożonych kobiet w biegłym posługiwaniu się językiem migowym. Mamy wszak wielu doskonałych instruktorów boksu, karate, kung-fu, ju-jitsu, krav-maga etc. Zwłaszcza w bliskim kontakcie – przy braku właściwego zrozumienia – dobrze wyprowadzony cios łokciem czy kolanem przełamuje wszelkie problemy z komunikacją werbalną...
PS Ostatnia oficjalna informacja – że w Bundeswehrze służy dziś 26 proc. szeregowców i starszych szeregowców o pochodzeniu imigranckim (i 7 proc. oficerów od majora w górę) - też nie napawa optymizmem. Jak tu pacyfikować tłum dżihadystów, idących z maczetami i kałachami na dzielnicę willową – gdy śniady wyznawca Allaha – również żołnierz Bundeswehry – kroczy za twoimi plecami z automatem w łapie...
Z cyklu – znalezione w sieci – przypominam sprawdzone przez naszych przodków jedyne skuteczne metody radzenia sobie z gośćmi nie stosującymi się do zwyczajów gospodarzy. Gorąco polecam do rozpropagowania...
ROK 966
Komentarze
06-07-2016 [20:52] - Czesław2 | Link: Ludzie ci zachowują się jak
Ludzie ci zachowują się jak powoli podgrzewana żywa żaba.Gdy się białko ścina, jest za późno. Zresztą o co mieli walczyć? Moralność przeciętna sprowadzona do 3XP lub 4XP jak kto woli, brak walki o byt...
07-07-2016 [06:08] - ExWroclawianin | Link: Szanowny Panie Lechu, Klaniam
Szanowny Panie Lechu,
Klaniam sie i pozdrawiam pana oraz malzonke. Bylem na waszym wystepie w Clark, New Jersey. Dziekuje za "wyspiewanie" Pana Tadeusza....
Do ciekawych czasow dozylismy. Dzihadysci w Bundeswerherze.....
Pozdrawiam
07-07-2016 [06:52] - Lech Makowiecki | Link: Pozdrawiam również!
Pozdrawiam również!