Sto pięćdziesiąta rocznica Powstania Zabajkalskiego

  O Powstaniu Styczniowym słyszał każdy - o Powstaniu Zabajkalskim prawie nikt.  W dniu 24 czerwca 2016 roku minie sto pięćdziesiąta rocznica jego wybuchu.  Z tej okazji w środę 8 czerwca o godz. 17.00 w gmachu PAST-y (ul. Zielna 39; sala na 4. piętrze) odbyła się prelekcja prof. Janusza Odziemkowskiego zorganizowana przez SPJN.  Przyszło na nią dwadzieścia parę osób, a filmowała ją ekipa portalu Blogpress.pl .

 Powstanie Zabajkalskie uważane jest niekiedy za ostatni akord Powstania Styczniowego, ponieważ wzięli w nim udział Polacy zesłani na Syberię za udział w Powstaniu Styczniowym.  Mieli oni budować drogę w okolicy jeziora Bajkał.  Nie doszlo jednak do tego, gdyż wieźniowie w dniu 24 czerwca 1866 roku wszczęli zbrojny bunt.  Dość szczegółowy opis dalszych wydarzeń mozna znaleźć w sieci {TUTAJ} i {TUTAJ}.  W PRL temat zsyłek Polaków na Sybir nie byl chętnie podejmowany.  W roku 1963 w "Przegladzie Historycznym" ukazał się obszerny artykuł Henryka Skoka o tym powstaniu.  Ten sam autor opublikowal w 1974 roku monografię "Polacy za Bajkałem".  Jeden z rozdziałów poświęcił Powstaniu Zabajkalskiemu.  Według Wikipedii {TUTAJ}:  

 "Kornel Ujejski na wieść o krwawym stłumieniu tego powstania i egzekucji jego przywódców napisał wiersz "Na zgon rozstrzelanych w Irkucku".
Walki polskich zesłańców zostały upamiętnione po 1990 na jednej z tablic na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie napisem „POWSTANIE ZABAJKALSKIE CZERWIEC 1866”.".  Wiersz Ujejskiego zamieszczony został w obu zacytowanych uprzednio przeze mnie artykułach.

 Przejdźmy teraz do prelekcji prof. Odziemkowskiego.  Rozpoczał on od przypomnienia tzw  spisku krasnojarsko-kańskiego z lata 1865 r.   "Jego liderami byli Polak (żydowskiego pochodzenia) i Rosjanin. Paweł Landowski był w Warszawie naczelnikiem żandarmerii narodowej. Za udział w zamachu na carskiego namiestnika Fiodora Berga został skazany na karę śmierci, którą w ostatniej chwili zamieniono na 20 lat katorgi na Syberii. Nikołaj Sierno-Sołowiewicz należał natomiast do Komitetu Centralnego organizacji „Ziemla i Wola”, za co – po aresztowaniu w 1862 r. – został skazany na dożywotnią katorgę" [patrz pierwszy cytowany wyżej artykuł].  Spisek ten został szybko udaremniony przez carską policję.

 Do budowy drogi okołobajkalskiej skierowano 721 zesłańców.  Tylko 250 z nich zdecydowało się na przystąpienia do zbrojnej walki.  Przywódcami buntu byli Eljaszewicz, Celiński, Arcimowicz, Szaramowicz i Rejner.   Utworzono oddział konny, oddział strzelców i grupę kosynierów.  Poczatkowo planowano zdobyć miasteczko Posolsk i stację kolejową w Lichanowej.  Nie udało się jednak tego dokonać.  Starcie z oddziałami carskimi w Miszysze zostało przegrane.  Próbowano więc ucieczki do Chin.  Wojsko carskie [w tym tysiac Kozaków] przewidziało jednak to i obsadziło górskie przełęcze miedzy Syberią  a Chinami.  Powstańcy znaleźli się w pułapce.  Niektórzy zginęli z wyczerpania lub w czasie potyczek, ale do 25 lipca wszyscy [być moze poza kilkoma ] zostali wyłapani przez wojsko carskie.

 W Irkucku rozpoczął sie 24 października proces powstańcow.  Władze carskie uznały 197 z nich za aktywnych uczestników buntu.  Siedmiu przywódców skazano na śmierć, ale gubernator Irkucka, Korsunow ułaskawił trzech z nich.  W efekcie:

 "Wyrok śmierci na Szaramowiczu, Celińskim, Rejnerze i Kotkowskim został wykonany w irkuckim więzieniu 15 listopada 1866 r. o godz. 10.00. O egzekucji natychmiast poinformowano telegraficznie Petersburg. Pozostali powstańcy zostali skazani na podwyższenie katorgi, niekiedy przeniesienie do cięższych robót i zakucie w kajdany. Omijać ich miały kolejne, ogłaszane przez carat amnestie polityczne. Dopiero trzecia z nich, z maja 1873 r., zrównała ich w prawach z innymi kategoriami zesłańców politycznych. Część insurgentów zabajkalskim osiedliła się na Syberii i dokonała tam żywota, niektórym nawet udało się powrócić do Polski."[ patrz pierwszy cytowany wyżej artykuł].

 Prelekcja prof Odziemkowskiego trwała do godz  18:00, a potem głos zabrali słuchacze.  Wyróżnił się tu jeden z nich, który podróżował po Syberii badając dzieje Powstania Zabajkalskiego.  Mówił on, że stulecie tego powstania bylo obchodzone w Irkucku, a w ścianę tamtejszego kościoła wmurowano tablice ku jego czci.  Istnieje też ulica imienie polskich powstańcow..  Podawał duzo ciekawych szczegółów dotyczących okolic jeziora Bajkal oraz dróg i kolei tamze.  Współpracował także z prof. Szostakiewiczem, badaczem Syberii.  Jego wypowiedzi były cennym uzupełnieniem wykładu.

   Wspomniał na przyklad o tym, iz Powstanie Zabajkalskie zostało użyte jako argument w rokowaniach z Anglikami na temat niepodległości Kanady.  Ja spytałam o to, czy powstanie to było opisywane w chińskich źródłach.  Okazało się, że nikt tego nie sprawdzał.  Niestety - o 18:40 musialam wyjść, choć dyskusja wciąż trwała.  Spieszyłam się na wieczór autorski Piotra Goćka.  Opowiem o nim w następnej notce.