Polska jest najważniejsza

Polska jest najważniejsza

 

Hasło wyborcze Jarosława Kaczyńskiego wywołało sporo komentarzy po stronie sztabu Bronisława Komorowskiego. Jako pierwszy w swoim stylu (wówczas jeszcze ogłoszona wczoraj przemiana nie dawała się zauważyć) skrytykował je na blogu Janusz Palikot, który pisał:

 

„Hasło „Najważniejsza jest Polska” – to prawda, że Polska jest ważna, ale ważniejsi są ludzie, Polacy. W XIX wieku nie było wolnej Polski, ale byli Polacy. I dzięki temu odrodziła się Polska. Hasło prawdziwe o tyle, że pokazuje mentalność PiS i JK. Jednostka niczym. Liczy się tylko państwo, w którym ludzie są własnością kasty urzędniczo-politycznej. Socjalistyczne w treści i narodowe w formie. W latach PRL wieszano takie hasło „pracując dla kraju, pracujesz dla siebie”. Praca dla siebie była i jest nadal dla PiS podejrzana.”

 

Jego opinię podchwycili inni współpracownicy i zwolennicy Bronisława Komorowskiego. Od paru dni są one powtarzane przez polityków PO (np. Joanna Mucha w „Rozmowie Rymanowskiego” w TVN24 14 maja) i zwolenników taj formacji w Internecie np. przez blogera „Saliga” w komentarzy pod moim wpisem:

 

"Bo Polska jest najważniejsza"najważniejsi są polacy.dla prezesa kaczyńskiego ważniejsze jest bezosobowe państwo niż obywatel. symptomatyczne. jednostka niczym, państwo wszystkim. skąd my to znamy? była taka epoka.poseł girzyński ze względu na swój wiek czasów owych jako dojrzały człowiek nie doświadczył, stąd nietrudno o takie wpadki.niezbyt fortunne to hasełko ale chyba nikt nie ma odwagi tego powiedzieć kaczyńskiemu.

 

(pisownia wpisu oryginalna)

 

Przytoczyłem te opinię bo prezentują one 2 podstawowe problemy kampanii wyborczej PO, Bronisława Komorowskiego i jego stronników:

 

Brak koncepcji kampanii. Bronisław Komorowski nie przedstawił swojego hasała i nie prezentuje swojej wizji. Jedyne co potrafi to odnosić się do kampanii Jarosława Kaczyńskiego i starać się zaczepiać swojego głównego konkurenta. Czynił tak w mało elegancki sposób w swoim oświadczeniu politycznym przez Muzeum Powstania Warszawskiego, czyni to gdy jest pytana o debatę przed pierwszą turą. Nie potrafi w nawet podstawowym zakresie, jakim jest hasło kampanii, zdefiniować swojej wizji prezydentury samodzielnie.
Całkowita zła wola sztabu Bronisława Komorowskiego. Tylko ktoś o maksymalnie złej woli może przeciwstawiać Polskę Polakom. To tak jakby przeciwstawiać społeczeństwo ludziom, las drzewom, a ogród kwiatom. Nie mam cienia wątpliwości, że zarówno Bronisław Komorowski jak i Janusz Palikot doskonale to rozumieją. Tylko więc zła wola może tłumaczyć ich stanowisko.
Uleganie nacjonalistycznej wizji państwa, charakterystycznej raczej dla środowisk narodowych (być może to wpływy ostatnich bliskich stosunków z Romanem Giertychem). W Polsce mieszkają i mają polskie obywatelstwo Polacy, ale także przedstawiciele innych narodowości. Wszyscy oni maja prawo i obowiązek być traktowani z takim samym szacunkiem i troską. Mam nadzieję, że ta prosta i oczywista prawda dotrze także do sztabu Bronisława Komorowskiego.

 

Polska jest najważniejsza. Jest naszym wspólnym domem i wspólnie musimy się o ten dom troszczyć. Sukces Polski jest sukcesem każdego z nas. A sukces każdego z nas buduje pomyślność Polski, a więc pomyślność każdego Jej obywatela. Ten sukces jest naszym wspólnym marzeniem. A marzenie to możemy wspólnie zrealizować.