Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Teoria spiskowa 6 - strzyżenie owieczek 1
Wysłane przez rolnik z mazur w 19-05-2016 [17:55]
Teoria spiskowa 6 – strzyżenie owieczek 1
Czyli jak działa napędzany katastrofami i wojnami kapitalizm finansowy.
W takim właśnie przyszło nam żyć.
Pisanie o finansach jest dużo bardziej bezpieczne niż pisanie o strategiach wojennych - znaczy – misjach stabilizacyjnych i pokojowych .
Na marginesie.
Tak wiele ostatnio komentowane ( nie zasługują NATO ) słowa „ cygaro „ Clintona to niezbity dowód NATO, że " demokracja to wymyślony byt, który nie istnieje, gdyż nie ma czegoś takiego, jak władza ludu – nawet w komuniźmie typu sowieckiego - władzę miał wujek Stalin i jego pomagierzy.
Istnieją przypuszczenia, że nim sterował jego najbliższy towarzysz jeszcze od czasów rabunku banków i pociągów - Łazar Kagan Kaganowicz ( 1893 -1991 ), który spokojnie dożywszy niemalże setki umarł w swoim moskiewskim łóżku. Kagan to tytuł chazarskiego władcy. Wolał stać w drugim szeregu tuż za Soszo.
Władzę sprawują zorganizowane grupy, poza konstytucyjnymi instytucjami, które dysponując odpowiednimi środkami nacisku ( pieniądze, kwity itd. ) sterują aktorami na politycznej scenie.
Ogólnie władza jest w rękach oligarchii, lub jak kto woli zorganizowanych grup przestępczych.
Demokracja pełni rolę parawanu lub raczej wspomnianej wyżej sceny mającej na celu robić iluzję, że "lud ma władzę".
Drugim celem jest legitymizacja tej realnej władzy w rękach oligarchii. W końcu, ludzi się rabuje z ich dochodów i większość tych pieniędzy wydawanych jest na cele, na które ludzie nigdy by się nie zgodzili, gdyby mieli na coś wpływ. Patrz wujaszek Friedmann i jego klasyfikacja wydawania pieniędzy.
Moim zdaniem takim państwem jak Polska ( każdym ) z takim budżetem jak ma może spokojnie zarządzać kilku kumatych menedżerów jako Zarząd RP . Rada Nadzorcza ( powiedzmy coś w rodzaju starszyzny ) wyznacza społeczne, obronne, kulturalne i gospodarcze cele i do roboty. RN spotyka się co roku i sprawdza.
Cele wykonane to ok. Cele nie wykonane to szukamy nowego prezesa. Zakładam się, że byłoby to i taniej i efektywniej niż utrzymywanie tego stada szkolonych w erystyce darmozjadów i szkodników.
Cały program budowy autostrad w USA w latach dwudziestych ubiegłego wieku załatwił jeden facet z kilkoma sekretarkami.
Niestety ludzie są już tak totalnie otumanieni ideami demokracji, że to już nawet szkoda gadać.
W Belgii chyba z dobre pół roku nie było rządu i stało się coś ? A jak wybrali to się poprawiło – to dopiero jeb....na lotnisku?
No dobra.
W tym systemie niezbędni są tzw. politycy, którzy spełniają rolę aktorów na tej "demokratycznej scenie teatralnej ". Oni w istocie są tylko aktorami i doskonale wiedzą, że mogą grać takie role, jakie im nakaże ów "dyrektor teatru", który ich do tych ról angażuje.
Najczęściej są to role kłótliwych i zawistnych osobników, ale wynika to ze scenariusza i z tego, że i sama "sztuka" przypomina raczej burleskę niż dramat.
Tragedia potrzebuje dobrych aktorów.
Niezwykle nerwowy specjalista od szczawiu, mirabelek i much plujek - aktor klasy mistrzowskiej niejaki Niesiołowski jest zapewne prywatnie miłym, starszym panem, który nawet owej drosofilli melanogaster krzywdy nie da zrobić.
Wracając do finansów.
Co robić gdy ten ciemny lud tubylczy nie chce brać kredytów pomimo milionów wydanych na reklamę w telewizorni ?
Jak zmusić opornych ludzi do zaciągania kredytów ? Kredyty tworzą pieniądz.
Tylko wyobraźnia szacownej rasy bankierów a obecnie głównie ich lokajów zwanych dla niepoznaki menedżerami stanowi ograniczenie.
Kredyt dla biednych, kredyt w sklepie na dowód zwanym point of sale, kredyt we frankach, w euro, w dolarach, kredyt na wakacje, kredyt na święta, kredyt konsolidacyjny, samochód na kredyt, kredyt na kredyt, kredyt na kredyt na kredyt …
Najlepszym wynalazkiem jest kredyt dla ubogich na konsumpcję. Wiadomo, że nie spłacą i wezmą nowy na spłacenie tego pierwszego i tak dalej a pętla kredytowa się będzie zaciskać.
Już nie dają ? Brak zabezpieczeń ? Idź do „ Wyrwijdenta.” - żadnych reklam. Oni dadzą. On też należy do szacownej rasy bankierów z londyńskiej eksterytorialnej city.
Co City of London nie należy do unii ?
Nie należy- tak jak do unii nie należą też wyspy na Kanale La Manche - Guernsey, Jersey i inne.
Królowa Angielska żeby wejść do City of London musi kanałami dyplomatycznymi wystąpić o zgodę do Lorda Mayora - szefa City wybranego przez gildie kupieckie.
Czy Wyrwijdentowi chodzi o zwrot pieniędzy ? Bynajmniej. Utrata płynności dłużników jest wkalkulowana w lichwiarski procent. Procent jest tu najważniejszy. Wszystko da się obliczyć.
Co robić jak tubylcy się wykłócają się o kredyty frankowe ?
Nie zrozumieli geszeftu ?
Jak mieli zrozumieć ? Przecież banki to instytucje zaufania publicznego. Tego w szkołach uczą.
Na marginesie - nowa podstawa MEN każe nauczać, że kredyty trzeba spłacać terminowo( zwrócił na to uwagę, któryś z bystrych obserwatorów życia ). Nie wcześniej, nie później tylko spłacać terminowo.
„ To chyba jasne, że my tych franków, ani nie mieliśmy, ani nawet nie musieliśmy mieć. Tylko jakiś naiwny by pomyślał, że my te franki mamy. Po co nam one ? Będziemy kolorowe fiducjarne papierki w sejfie trzymać i jeszcze je ubezpieczać, chronić ? Po co ?”
Czy ktoś spekulujący na wzrost cen półtusz wołowych na giełdzie w Chicago musi mieć stado krów ?
Pewnie, że nie musi.
Kredyty frankowe to była czysta spekulacja. Kowalski zakładał się z bankiem czy kurs franka wzrośnie, czy nie w trakcie trwania umowy. Jak wzrośnie to przegra, jak się utrzyma lub spadnie to wygra. I tyle i nic więcej.
I co ? Teraz sąsiedzi frankowiczów muszą się składać na przegranych w zakładach hazardowych ?
Mnie by nawet to do głowy nie przyszło, by inni musieli wyrównać straty z powodu mojej głupoty, naiwności, niewiedzy czy jak to nazwać( p. teoria histerii )
Jak zawieramy ubezpieczenie to też się zakładamy. Płacimy OC za auto – jak nie zrobimy wypadku to kasę tracimy i co ? Ktoś chce zwrotu ? OC to opłata za hazard.
Ubezpieczenie od wypadku. Skręcimy kark – wygrywamy. Nie skręcimy – przegrywamy a ubezpieczalnia wygrywa. Ubezpieczalnia jak kasyno zawsze wygrywa. Nie po to zatrudnia dobrze płatnych matematyków, żeby przegrać.
A co będzie jak frank będzie kosztował nie cztery złote a sześć albo 10 zł. Niemożliwe ?
A kto prywatnym bankom zabroni spekulować na osłabienie zółotego? Szwajcarzy będą interweniować ? NBP będzie interweniować ? Jak mu BIS albo Fed każe to będzie.
Jak długo ?
Jak będą komuś potrzebne mieszkania i domy frankowiczów to sposób się znajdzie, by je wyczyścić z dłużników i wyprowadzic nowych lokatorów.
Mało tego - dług dalej zostanie do spłacenia – bankowy tytuł egzekucyjny ( BTE ) jest w końcu passe ale jak przychód ze sprzedaży zadłużonej nieruchomości nie starczy do zaspokojenia wierzyciela to dłużnik dalej musi spłacić różnicę.
To zdaje się tylko w Polsce i innych krajach postkolonialnych tak jest.
W USA jak bank zabierze nieruchomość za niespłacony kredyt to dłużnik jest wolny. Niech bank sobie dalej się z tym buja.
Jak znam życie to banki wkrótce zamiast BTE będą żądać i tak poddania się dobrowolnej egzekucji. Jeśli już nie żądają.
No, jak to żądają dobrowolnej egzekucji ? - dziwi się psycholog społeczna Walka.
A takt to. Ze śpiewem na ustach dobrowolnie poszedł na egzekucję. A co ma robić, jak dzieci płaczą.
Komentarze
19-05-2016 [20:40] - anakonda | Link: Czytalem gdzies, ze
Czytalem gdzies, ze najwiekszym zagrozeniem dla klasy posiadaczy
jest niekontrolowany przyrost populacji biedoty na swiecie.
20-05-2016 [09:02] - harakiri | Link: Czy to jest zagrożenie? Ja
Czy to jest zagrożenie? Ja słyszałem z kolei o mądrości chińskiej mówiącej że na jednago bogatego powinno przypadać 200 biednych bo inaczej nie opłaca się być bogatym.
20-05-2016 [09:15] - Marek1taki | Link: @rolnik z mazur Możliwość
@rolnik z mazur
Możliwość egzekucji długu powyżej wartości zastawu hipotecznego musiała prowadzić do patologii, którą mamy nagłośnioną w wypadku kredytów frankowych. I odwrotnie, ograniczenie jej do tej wartości zabiera bankom socjal darcia długu bez opamiętania kosztem kredytobiorcy. Zamiast tego mądre głowy zastanawiają się czy wkład własny ma wynosić zero czy 20%, czy jeszcze inaczej.
O tym, że City nie należy do UE to ciekawe. Jak mają to zapisane i jak wyglądają relacje z terenem UE? To podstawa do wyodrębnienia większych bytów z pozostaniem w UE a bez płacenia haraczu? Przecież chyba City nie płaci na komisarzy z Brukseli i ich radosną, jak oda, twórczość.
20-05-2016 [10:04] - NASZ_HENRY | Link: Bystry obserwator życia -
Bystry obserwator życia - HENRY ;-)