Ludzie zejdźcie z drogi, bo listonosz jedzie!

                                             Motto muzyczne: ( https://www.youtube.com/watch?... )

Media mainstreamowe trąbią na cztery świata strony, cytuję:

„Byłe pierwsze „damy” napisały list w sprawie aborcji i tylko Agata Duda milczy (!!!)”

Więc jako rzetelny bloger i gość znający się, co nieco na rzeczy – vide:

( http://www.ksiazka.net.pl/?id=... )

powiem krótko:

Drogie Panie!

Gdzie Wam do pani Agaty? Ten szyk, ten blask, ten cud, Boże Ty mój!

Sorry, ale widzę przepaść co najmniej, jak między naszą ligą okręgową, a finezją Canarinhos.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki i niegdysiejszy szaławiła)

 Post Scriptum
Wszyscy prezydenci III RP wypoczywali latem w prezydenckim ośrodku w Juracie na Półwyspie Helskim, o którym w mojej książce wspomnieniowej pt. „Epopeja helskiej balangi – GRUPA” pisałem między innymi, cytuję: 

W środku polskiego lata
gdy „Grupa” tłumnie zjeżdżała nad Bałtyk
„cały Półwysep był nasz”
a tej swoistej aneksji
naszej rodzimej riwiery północy
od zawsze towarzyszył
kanon
samorodnego trójpodziału władzy
bowiem
w Chałupach królowali wybitni artyści
w Jastarni grasowali rasowi birbanci
w Juracie zaś panoszył się biznes
i jego popłuczyny

Nieco później, w Juracie
jak się tam teraz mawia „w dobie Niemczyckiego”
na elitarnej plaży przy hotelu “Bryza”
gdzie jak muzułmanie do Mekki
pielgrzymują najwięksi baronowie polskiego biznesu
zagnieździł się
wykopywany co roku w tym kultowym miejscu
obrosły już nieco przywiędłym mchem sławy
opiniotwórczy
„grajdoł intelektualistów”
legenda polskich snobów
swoista wylęgarnia wakacyjnej plotki
gdzie zwykło leżakować
starannie dobrane grono największych gwiazdorów
warszawskiego salonu wpływu
które jak to zwykle z salonami bywa
nie zostawiwszy suchej nitki
na rezydujących opodal
nadzianych winowajcach wszelkiego zła
w głębi duszy jednak modliło się skrycie
by owi straszni i wredni „złoczyńcy”
nie zapomnieli ich jednak zaprosić
na swojego „grilla”
rozpalanego w jednym z tych miejsc
gdzie „trzeba bywać”    
   
Jednak od czasu do czasu
barwna paleta „komediantów” z Chałup
znudzona już
swym wiecznie rozgadanym
towarzystwem wspólnego zachwytu nad samymi sobą
razem z tuzami biznesu z Juraty
utrudzonymi mozolnym kleceniem
swoich doraźnych strategii i dętych aliansów
chcąc zabić swoje lęki, frustracje i stresy
ruszała do Jastarni
by w owej czarownej krainie beztroski
móc się oddać bez reszty dzikiemu szaleństwu
nie ustającej tam nigdy
balangi ludzi szczęśliwych chwilą…

Ogromnie jestem ciekaw, czy nasza nowa para prezydencka zdoła przełamać tę nowobogacko szpanerską manierę i przywrócić kurortom helskim ich przedwojenny klimat, kiedy w latach dwudziestych ubiegłego wieku na naszej rodzimej „riwierze północy” w kultowym „Domu zdrojowym” w Jastarni  przygrywały z fasonem big-bandy Golda i Petersburskiego, a crême de la crême Drugiej Rzeczypospolitej, że wspomnę Prezydenta Mościckiego, Becka, Kossaka, Bodo, Halamę, Kiepurę, Smosarską… tańczyła w obowiązkowo białych smokingach i sukniach...

Post Post Scriptum
Pani Agato! Proszę męża podkręcić! Bo Półwyspowi Helskiemu możecie Państwo przywrócić ducha wytwornej rozrywki rzeczywistych elit ekskluzywnego kurortu. Powiem więcej, proszę mimo wszystko spróbować przekonać do tej projekcji pana Jarosława Kaczyńskiego. To się da zrobić, bo Lech z Marią dali temu początek - vide galeria fotografii.

Post Post Post Scriptum
A tym, korzy się obruszyli, że zwracam się go Pierwszej Damy per Pani Agato wyjaśniam, że ludzie mający przywilej jeżdżenia tramwajem za darmo mogą sobie pozwolić na, co nieco więcej.

Patrz również:
Lemingi napaskudziły na Helu - vide:
http://salonowcy.salon24.pl/44...
oraz
https://www.youtube.com/watch?...

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Tarantoga

13-04-2016 [08:50] - Tarantoga (niezweryfikowany) | Link:

Notka Echo24:
"Drogie Panie!

Gdzie Wam do pani Agaty? Ten szyk, ten blask, ten cud, Boże Ty mój!

Sorry, ale widzę przepaść co najmniej, jak między naszą ligą okręgową, a finezją Canarinhos."
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@

Reszta to bezwstydny lans starego marudy i zgreda...tylko on sie liczy,tylko on napisał książkę,tylko on jest prawicowym blogerem...w ogóle DEBEŚCIAK!

Panie Krzysztofie...nikt juz się nie przejmuje pańskimi "wspomnieniami" mitomana...zaczynaja sie ludzie śmiać i kpić.
Skoro masz Krzysiu darmowe przejazdy tramwajem i autobusem po Krakowie,to wsiadaj w 8 i jedź od pętli do pętli...motorniczy cie obudzi na Borku,albo Widoku.

PS.Z Pierwsza Damą oczywiście jestes na "ty" jak też z Panem prezydentem...nie daje znaku zapytania,bo to pewnik :-)

Obrazek użytkownika Słoń Podwawelski

13-04-2016 [12:40] - Słoń Podwawelski | Link:

Panie Woleński, stary druchu-komuchu, rogami go!! rogami go!!! To najlepsza metoda. ... Czy szanowny Pan Profesor jest pod opieką jakiegoś psychiatry??? Gorąco polecam elektrowstrząsy i lewatywę w wykonaniu Bronisława Mondrego, Pańskiego idola.

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

13-04-2016 [12:34] - Krzysztof Pasie... | Link:

@ALL

Znudziło mnie już czytanie obsesyjnych i zawsze takich samych komentarzy utytułowanego trolla piszącego pod różnymi nickami). Pan profesor wcielił się teraz w prawicowca i polskiego patriotę, na co niestety wielu "naszych" się nabiera.

Dlatego na jakiś czas wstrzymam się z odpowiedziami na komentarze. Szkoda mi bowiem czasu na użeranie się z post-komuszym aktywistą o szemranym rodowodzie.

Krzysztof Pasierbiewicz

PS
Zachęcam natomiast do czytania komentarzy dodawanych do moich notek, które zamieszczam każdorazowo nie tylko na Naszych Blogach, lecz także na Salonie24 - vide:
http://salonowcy.salon24.pl/