O filmie "Pogarda" mówi Joanna Lichocka!

Nikt nie sugeruje, że idiotów nie brakuje. Ta prymitywna rymowanka dotyczy zarzutu KODziarzy i ich obrońców, mówiącego o tym, że fala ordynarnego, chamskiego hejtu i życzenia śmierci po autostradowym incydencie z udziałem prezydenta RP Andrzeja Dudy nie jest niczym nagannym, bo wspomniani wcześniej idioci w różnych okolicznościach również w niewybrednych żartach cieszyli się z cudzych wypadków, np. Donalda Tuska i Bronisława Komorowskiego. Czyli że jest równowaga. Ale to nieprawda. O ile internet jest pełen debili i po każdej stronie barykady bez trudu znajdzie się zwykłych kretynów i płatnych trolli, o tyle żaden prawicowy dziennikarz, publicysta, a co ważniejsze żaden polityk nawet nie pomyślał, by żartować na temat życia wspomnianego Tuska, czy Komorowskiego. Poza tym o skali zjawiska w każdym z przeciwnych obozów politycznych nie ma nawet sensu zaczynać dyskutować. A teraz zerknijcie łaskawie co też wypisuje Lis z Kuźniarem, czy Tadla z Nowakiem. To jest właśnie przemysł Pogardy w pełnej krasie. Ten sam, o którym powstał film dokumentalny Marii Dłużewskiej i Joanny Lichockiej. To jest ten sam schemat, ten sam spektakl z tymi samymi aktorami. Przypomnijcie sobie. Posłuchajcie Lichockiej. Ku przestrodze: http://nowypolskishow.co.uk/?p...