Czy Watykan sfałszował encyklikę Piusa XII

Przeglądając  fora internetowe  spotkałem się  z stwierdzeniami ,że  encyklika Piusa XII  „ Summi pontificatus „ jaką znamy obecnie została sfabrykowana gdzieś koło roku 2000 .  Zarzucono ,że  dopisane zostało jej 28 punktów , których pierwotnie nie było w wydaniu z 1939r. Chodzi o treść dotyczącą krytyki totalizmu państwowego i słynnych słów o zmartwychwstaniu Polski.  Twierdzono ,że  w wydaniu encykliki z 1987r. przez KUL także brak tych punktów. W wyniku poszukiwań natrafiłem na artykuł   Jarosława Milewczyka zamieszczonego w tygodniku „Nie”  w numerze 18  z maja 2008r.  nosił tytuł  „ Dopisane palcem bożym „.  Ten krótki tekst  często jest wklejany  gdy na jakimś forum toczy się  dyskusja  o Piusie XII .  Autor  twierdzi  ,że do pierwotnych 89 punktów zostało dopisane  28 w tym słynny i dla Polaków najważniejszy fragment : „Czcigodni Bracia! Godzina, w której dajemy wam pierwszą Naszą encyklikę, przedstawia się Nam z wielu powodów prawdziwie godziną ciemności(56). W niej duch przemocy i niezgody wylewa na ludzkość, z czary pełnej krwi, niezliczone klęski i niewypowiedziane cierpienia. Czyż potrzebujemy was zatem zapewniać, że Nasze ojcowskie serce obejmuje miłością pełną współczucia wszystkie Nasze dzieci, a zwłaszcza te, które spotkała krzywda i prześladowania? Narody pogrążone w odmętach wojny są może dopiero u początków boleści(57), a oto już tysiące rodzin zostały dotknięte przez śmierć, zniszczenie, łzy i nędzę. Krew tysięcy ludzi, nawet tych, którzy nie brali udziału w służbie wojskowej, a jednak zostali zabici, zanosi bolesną skargę, zwłaszcza w Polsce, narodzie tak Nam drogim, tej Polsce, która przez swą niezłomną wierność dla Kościoła i przez wielkie zasługi, jakie zdobyła, broniąc chrześcijańskiej kultury i cywilizacji - o czym historia nigdy nie zapomni - ma prawo do ludzkiego i braterskiego współczucia całej ludzkości. Położywszy swą ufność w Bogarodzicy Dziewicy, "Wspomożyciele Wiernych", czeka ona upragnionego dnia, w którym, jak tego domagają się zasady sprawiedliwości i prawdziwie trwałego pokoju, wyłoni się wreszcie zmartwychwstała z owego jak gdyby potopu, który się na nią zwalił.” Według Jarosława Milewczyka pierwotnie tego fragmentu  nie było a Pius XII nie zauważył nawet w swojej pierwszej encyklice ,że wybuchła wojna.  Spreparowany tekst miał ( według tezy autora )wzmocnić argumenty zwolenników procesu beatyfikacyjnego Papieża.  Milewczyk argumentował ,że w wydaniu z 1987  przez KUL także  tego fragmentu nie było.   Napisał ,że w pierwotnej wersji nie padają słowa wojna , Hitler , Niemcy , Polska.  Słowa Niemcy i Hitler nie padają , nikt tak nie twierdzi i tu sporu nie ma. Przypomnijmy zatem podstawowe informacje o encyklice . Był to pierwszy dokument tej rangi ogłoszony przez papieża Piusa XII , który pełnił swoją funkcję od 2 marca 1939r.  Encyklika Summi pontificatu bazowała na  nieskończonej encyklice poprzednika Humani generis unitas , której fragmentów użył.  Dokument jest podpisany 20 października 1939r. Ogłoszony został w Acta Apostolica Sedis  w dniu 28 października .  Bezpośrednio po podpisaniu jej tekst ukazał się w Osservatore Romano. Nie będę streszczał teksu każdy zainteresowany może się z nim zapoznać.  Dokument (podobnie jak ogłoszona dwa lata wcześniej przez Piusa XI – Mit brennender sorge , której współautorem był kard. Pacelli)  został przyjęty przez władze  niemieckie  jako dokument wrogi.  Niemiecki ambasador w Watykanie od swoich berlińskich mocodawców otrzymał instrukcję ,że papież przestał być neutralny.  W III Rzeszy jednak nie była tekstem zakazanym , ale tylko w wersji "poprawionej" przez nazistów . Dostępne oryginalne egzemplarze  starano się wychwytywać dość dyskretnie , ale skutecznie natomiast kolportowano  własną wersję encykliki , z  której wynikać miało , że papież popiera Niemcy.  W październiku New York Times skomentował encyklikę słowami : „ Papież potępia dyktatorów zrywających umowy oraz rasizm”  . Tekst encykliki został wykorzystany propagandowo przez Francję. Pamiętamy „ śmieszną wojnę „ kiedy Niemcy były zasypywane ulotkami. Otóż wśród tych ulotek znalazło się 88 tys. egzemplarzy encykliki. Wracając do pytania czy Watykan dopisał słowa o Polsce wystarczy sięgnąć po Osservatore Romano z 29.10.1939r.gdzie tekst był publikowany.  Śledząc  wychwycimy te słowa. Tekst nie posiada też podziału na punkty. Inne informacje jakie znalazłem pozwalają na stwierdzenie , że publicysta „ Nie „ bardzo mocno mija się z prawdą.    Najstarszy tekst encykliki jaki posiadam to opracowanie „Kościół i papież wobec drugiej wojny  światowej „.  Jako tłumacz figuruje anonimowy ks. Stan B.  zamieszkujący w Szwajcarii.  Tekst został wydrukowany w Londynie  w 1946r.  Zawiera  88 punktów , Natomiast fragment o Polsce jest w punkcie 78. W tłumaczeniu jakie jest na stronie Opoka punktów jest 89 a cytowane zdania są w 79. Natomiast akapit w tym samym brzmieniu w wersji angielskiej , zamieszczony na stronie internetowej Watykanu jest punktem 106.  Nie raz już zauważyłem ,że podział na punkty nie w każdym wydaniu encykliki jest taki sam , przy identycznym tekście.  Oczywiście tekst prezentowany przez Opokę jest  taki sam jak tekst z 1946r. , którym się posługuję.  Fragmenty o Polsce a także te potępiające totalizm znajdziemy też w książce Denisa Gwyna  , Watykan i wojna w Europie ( str. 136) . Książka napisana został jeszcze w czasie wojny a jej polskie wydanie ukazało się w Londynie w 1946r. Gwynn także wspominał o zakazie publikacji  encykliki w Niemczech.  Na kolejne ślady natrafiłem wertując  roczniki Tygodnika Powszechnego , który zaraz po inauguracji swojej działalności wszedł w bardzo ostry spór z prasą komunistyczną a elementem tego sporu była też ocena postawy Piusa XII w okresie wojny.  Pierwszy artykuł gdzie znajdujemy ślady encykliki jest tekst ks. Jana Piwowarczyka  z 29 czerwca 1945r. z numeru 14 i ma tytuł Pius XII a Polska.    Autor pisze „  W dn. 20.X.1939r. podpisał Pius XII swą pierwszą encyklikę  ( „ Summi Pontificatus” ) . W Krakowie dostaliśmy ja do rąk w maszynopisie  z końcem 1939r.  Z najgłębszym wzruszeniem stwierdziliśmy ,że Polska jest jedynym narodem o którym encyklika pisze i z radością chłonęliśmy następujące jej zdania „  Tu autor cytuje zamieszczony wyżej przeze mnie fragment . 16 grudnia  1945r. w numerze 39  ukazał się redakcyjny artykuł pod tym samym tytułem  „Pius XII a Polska „  . Znów  można tam przeczytać ów słynny fragment , który według Jarosława Milewczyka miał zostać dopisany w 2000r.  Tygodnik pisał o wadze Summi pontificatus  bo w niej papież  ujął się za Polską . 13 stycznia 1946r.( nr 2\46)   w notatce „ Jeszcze o Piusie XII „ znów jest mowa o fragmentach encykliki  odnoszących się do Polski.  Z kolej 3 lutego 1946r. ( nr 5\46)  ks.  Józef Wierusz Kowalski pisał o tym ,że  krzepiące słowa papieża można było usłyszeć w okresie okupacji ,podczas nabożeństw w warszawskich kościołach na Rakowieckiej i na świętojańskiej .

<a data-cke-saved-href="http://naszeblogi.pl" href="http://naszeblogi.pl">Nasze Blogi</a>

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Mikołaj Kwibuzda

03-03-2016 [21:11] - Mikołaj Kwibuzda | Link:

Dowodzenie z braku czegoś (zwłaszcza odnoszacego sie do Polski) w polskim wydaniu z 1987 roku może być tylko łajdackim argumentem, ponieważ nie-łajdacy wiedzą, że do 1990 roku obowiązywała w Polsce cenzura, która szczególnie zaciekle tropiła odniesienia do Polski w zachodnich publikacjach. Poza tym wspomina Pan, że również w Niemczech tekst encykliki był ocenzurowany i na jego podstawie łajdak lub głupiec mógłby dowodzić, że czegoś w niej papież nie umieścił.

A do której kategorii zaliczyć tego pana Milewczyka i jego wklejaczy - to już każdy może sobie sam odpowiedzieć.

Obrazek użytkownika K2

03-03-2016 [21:57] - K2 | Link:

Ciekawe i potrzebne zestawienie. Ale czemu takie - za przeproszeniem - niechlujne?
Dwukrotnie wklejona treść, spacje przed znakami interpunkcyjnymi, brak spacji...

Obrazek użytkownika Zuzelski 2013

04-03-2016 [08:23] - Zuzelski 2013 | Link:

Dziękuję za komentarz i uwagi , co mogłem poprawiłem.