Śmierć ojca i kapłaństwo Karola Wojtyły

Jak niewiele wciąż wiem o życiu Karola Wojtyły uświadomiła mi niedawna wypowiedź biografa Jana Pawła II, Gian Franco Svidercoschi, który w programie włoskiej telewizji publicznej oświadczył, że najprawdopodobniej to właśnie śmierć ojca „pchnęła” go do kapłaństwa.

Warto odnotować, że w tym roku 18 lutego mija 70-ta rocznica śmierci ojca Karola Wojtyły również Karola. Według włoskiego dziennikarza – na którego powołuje się portal ekai.pl - fakt śmierci ostatniego członka najbliższej rodziny wydaje się być pomijana przez papieskich biografów jako powód wyboru drogi kapłańskiej. Tymczasem – jak przekonuje biograf – właśnie ta tragedia dała wówczas młodemu robotnikowi zakładów chemicznych Solvay dodatkowy impuls do pójścia za głosem powołania.

Nie można przy tej okazji nie wspomnieć o tym, że przyszłego Papieża od lat dzieciństwa dotykały tak trudne wydarzenia jak śmierć najbliższych. Svidercoschi przypomina, że jeszcze przed jego urodzeniem zmarła siostra Karola, gdy był małym chłopcem zmarła mu matka, sześć lat później starszy brat Edmund, a po śmierci ojca został sam.

Karol Wojtyła senior urodził się 18 lipca 1879 w Lipniku pod Bielskiem. Jego rodzina przeniosła się tam z pobliskiego Czańca. Około 1904 roku ożenił się z Emilią Kaczorowską. Najpierw był oficerem wojska austriackiego, a po odzyskaniu przez Polskę niepodległości został oficerem 12 Pułku Piechoty w Wadowicach. Brał udział w wojnie z bolszewikami w latach 1919-1920. Służył w stopniu porucznika w Powiatowej Komendzie Uzupełnień w Wadowicach. W 1938 roku, przeniósł się wraz synem Karolem do Krakowa. Tam, w domu przy ul. Tynieckiej 10 w dzielnicy Dębniki, zmarł 18 lutego 1941 roku.