Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Ciocia Jadzia siedzi na kanapie i ma za złe. O lamentach...
Wysłane przez elig w 08-02-2016 [21:19]
osoby niepotrzebnej. Od listopada 2015 pani profesor Jadwiga Staniszkis prowadzi własną kampanię publicystyczną przeciw rządom PiS. Kilka razy w tygodniu wypowiada się w różnych mediach na ich temat - zawsze bardzo krytycznie. Wystarczy wpisać w Google "Staniszkis" i "PiS", aby uzyskać przegląd tych połajanek. Dziś [8.02.2016] udzieliła wywiadu dziennikowi "Fakt". Portal Wpolityce.pl zrelacjonował go {TUTAJ} pod tytułem "Prof. Staniszkis znów ostro krytykuje PiS: „Uderza mnie uprawianie antykomunistycznego bolszewizmu”". Dalej czytamy, że: "Prof. Jadwiga Staniszkis nie ustaje w swoich atakach na partię rządzącą. Socjolog twierdzi, że działania Prawa i Sprawiedliwości mają putinowskie zabarwienie.".
Wielu zastanawia się, co takiego się stało, że pani profesor tak gwałtownie zmieniła swoje nastawienie do Prawa i Sprawiedliwości oraz do Jarosława Kaczyńskiego. Przecież przez tyle lat była ich zwolenniczką. Padają różne objaśnienia - a to wpływem córki, która startowała bez powodzenia do Sejmu z listy Nowoczesnej.pl, a to "hakami" z przeszłości, a to wreszcie - starczą demencją. Ja uważam, iż przyczyna jest inna. Te ataki prof. Staniszkis na PiS zaczęły się w listopadzie 2015, kiedu powstal rzad Beaty Szydło i okazało sie, że dla Jadwigi Staniszkis nie ma miejsca ani w obozie prezydenckim, ani w rządowym. Niczego jej nie zaproponowano - została odsunięta na bok, jak niepotrzebny stary grat.
Pani profesor odgrywa się teraz za to. Jej gorączkowa działalność w mediach jest próbą pokazania, że wciąż jeszcze się liczy i ma coś do powiedzenia. Jest charakterystyczne, iż jej narzekania na PiS i Kaczyńskiego są pełne gołosłownych epitetów, za którymi nie idzie ani żadna analiza, ani konkretne wskazówki. Jest to raczej "skowyt urażonego ego". Coś podobnego zdarzylo się już w przeszłości ze Stefanem Niesiołowskim. Mało kto o tym pamięta, ale współpracował on dawno temu z Jarosławem Kaczyńskim, a w roku 2001 chciał nawet wstąpić do PiS. Kaczyński jednak mu odmówił. Portal Wp.pl pisze {TUTAJ}:
"Po latach krążyły również plotki, że Niesiołowski chciał wstąpić do PiS w 2001 r. O tym, że Niesiołowski chciał wstąpić do Prawa i Sprawiedliwości mówił również prezes PiS Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla dziennika "Polska The Times" (wrzesień 2009). "Już przecież kiedyś zdarzyło mu się chcieć zapisać do PiS. (...) Mówiłem mu, że się na to nie zgadzam" - powiedział wtedy Kaczyński. Niesiołowski zaprzeczał, nazwał słowa Kaczyńskiego "podłym kłamstwem".".
Urażony Niesiołowski miał wyhodować w sobie nienawiść do Kaczyńskiego i PiS. Po latach uczucie to doprowadziło Niesiołowskiego do istnego obłędu. Mam nadzieję, iż z prof. Jadwigą Staniszkis będzie inaczej.
Komentarze
08-02-2016 [22:10] - bolesław | Link: " Ja uważam, iż przyczyna
" Ja uważam, iż przyczyna jest inna. Te ataki prof. Staniszkis na PiS zaczęły się w listopadzie 2015, kiedy powstał rząd Beaty Szydło i okazało sie, że dla Jadwigi Staniszkis nie ma miejsca ani w obozie prezydenckim, ani w rządowym".
Też skłaniał bym się, że to jest przyczyną zmiany stosunku do PiSu i pana Kaczyńskiego. Mam nadzieję, że do Niesiołowskiego się nie zbliży.
Pozdrawiam.
08-02-2016 [22:17] - Jabe | Link: Bardzo ważna blogerka pani
Bardzo ważna blogerka pani Elig zajęła się ego cioci Jadzi, zamiast rozprawić się z tym, co ona mówi.
08-02-2016 [22:42] - goscaga | Link: @Jabe Bo to wlasnie
@Jabe
Bo to wlasnie rozhulane,niekontrolowane Ego wplynelo na to,co mowi I jak sie zachowuje p.Staniszkis.Pani Elig ma racje.Jezeli nie bardzo rozumie sie jak to pracuje(ego a nasze zachowanie)lepiej sie nie wypowiadac.
08-02-2016 [23:09] - Jabe | Link: Wobec tego, zamieniam się w
Wobec tego, zamieniam się w słuch.
08-02-2016 [23:01] - Ewa G | Link: To chyba zbiorowa amnezja:
To chyba zbiorowa amnezja: Staniszkis zawsze popierała PIS! Takie sądy dowodzą jednego: nikt, kto tak twierdzi nie czytał tekstów pan Staniszkis, moze pierwsze i ostatnie zdanie. Trochę się nie dziwie, bo nudne były i nijaki. Ale zawsze, od lat, starała się wbić szpilę Kaczyńskiemu i spostponować PIS. I nic dziwnego, bo nie z tej bajko ona była, proszę zajrzeć do blogu Maxa Jamnickiego wśród jakich to sfer się ona wychowywała i jakie bliskie były jej sercu.
09-02-2016 [07:39] - ruisdael | Link: A ja myślę, że na starość
A ja myślę, że na starość najbardziej wali tym wyedukowanym od samej "móndrości". Dla profesora nigdy 2x2=4 nie jest oczywiste, a tym bardziej kiedy nie ma miejsca na głoszenie swoich prawd.
09-02-2016 [09:39] - NASZ_HENRY | Link: Jak Staniszkis Baumanem i
Jak Staniszkis Baumanem i Brusem za młodu nasiąkła tak na starość trąci ;-)