Targowica 2016

Temat debaty, jaka odbyła się w Parlamencie Europejskim z udziałem premier Beaty Szydło i dotyczącej wewnętrznych spraw Polski przewałkowany został w mediach na wszystkie strony i sposoby. Skoro jednak poświęciłem bite dwie i pół godziny na obserwowanie tego, jak towarzysze z eurokołchozu wtykają łapy tam gdzie nie powinni to i ja chciałbym podzielić się swoimi wrażeniami z tego widowiska. Po pierwsze zgadzam się, że donosiciele ponieśli spektakularna klęskę, ale nie zapominajmy, że po zwycięstwie w wyborach prezydenckich i parlamentarnych to dopiero nasza trzecia wygrana runda w tym morderczym pojedynku o wolną Polskę. 
 
Chyba nikt trzeźwo oceniający sytuację nie ma wątpliwości, że w Polsce zawiązała się nowa konfederacja targowicka, która domaga się od obcego mocarstwa, aby było gwarantem ustroju Polski zaprojektowanego Magdalence i ogłoszonego wszem i wobec przy okrągłym stole. Co ciekawe w 1792 roku zdrajcy zwrócili się o pomoc do carycy Katarzyny zaś dzisiaj targowiczanie proszą tak naprawdę o ratunek Angelę Merkel, której kanclerskie biurko jak ujawnił w 2014 dziennik „Der Spiegel” zdobi właśnie portret Katarzyny II - jej politycznej patronki i idolki. Powodem i przyczyną zdrady polskiej magnaterii, która doprowadziła do zniknięcia Polski z mapy świata był jej wielki opór i niezgoda na jakąkolwiek zmianę struktur państwa oraz reformy, które ograniczyłaby potężne wpływy tych wszystkich Branickich, Potockich, Rzewuskich i Kossakowskich. Oni gotowi byli dla zachowania starego porządku zdradzić ojczyznę. Oczywiście tej zdradzie bardzo sprzyjał upadek moralny sporej części ówczesnej szlachty, wielka korupcja panująca wśród magnaterii oraz ogromny apetyt carycy Katarzyny II na podbicie Polski.
 
Warto dzisiaj przytoczyć zarzuty, jakie targowiczanie stawiali obozowi reformatorów i twórcom Konstytucji 3 Maja, bo do złudzenia przypomina to dzisiejsze ataki na rząd Zjednoczonej Prawicy. Sygnatariusze aktu konfederacji targowickiej pisali: My senatorowie, ministrowie Rzczpltej, urzędnicy kor., tudzież urzędnicy, dygnitarze i rycerstwo kor., widząc, że już dla nas nie masz Rzczpltej, iż sejm dzisiejszy, na niedziel tylko sześć zwołany, przywłaszczywszy sobie władzę prawodawczą na zawsze, a już przeszło przez lat półczwarta ciągle ją ze wzgardą praw uzurpując, połamał prawa kardynalne, zmiótł wszystkie wolności szlacheckiego, a na dniu 3 maja r. 1791 w rewolucję i spisek przemieniwszy się, nową formę rządu, za pomocą mieszczan, ułanów, żołnierzy, narzuconą sukcesję tronu postanowił, […] nigdy jeszcze sztuka zwodzenia w tym u nas nie była widoczna stopniu, w którym się okazała w ostatnich czasach. [...] tego szlachetny naród polski doświadczył, sztuką i zwodzeniem wolność mu wydarto. Częściowo tylko, gdzie się udać mogło podkopywano gmach Rzeczypospolitej, gotowano rzeczy, aby go raptem wywrócić. […] Żądamy spokojności wewnętrznej, trwałego z sąsiadami pokoju, bo szczęśliwości, bezpieczeństwa własności, nie zamieszania wojen szukamy To są nasze zamiary, te abyśmy dokonać zdołali, dzielnej pomocy tej wielkiej monarchini wzywamy, która ozdobą i chlubą wieku naszego będąc, wzgardzając podłą zazdrością i chytremi podstępy, których zawody dzielność jej kruszy i niszczy, szczęśliwość narodu cenić umie i im pomocną podaje rękę.
 
Jak widzimy zdrajcy zawsze przyodziewają się w szaty obrońców „wydzieranej szlachetnemu narodowi wolności” oraz zatroskanych o „podkopywany gmach Rzeczpospolitej” patriotów. Oni „dzielnej pomocy tej wielkiej monarchini wzywają”, a jedyną prawdziwą ich troską jest zachowanie pełnego koryta i wypełnionego po brzegi żłobu. 
Tych kilka powyższych zdań wziętych z aktu konfederacji targowickiej to jakby żywcem przeniesione w teraźniejszość słowa podległych Michnikowi funkcjonariuszy z Czerskiej, tych wszystkich Lisów i Żakowskich wspierających takich targowiczan jak: Ryszard Petru, Grzegorz Schetyna, bracia Aleksander i Eugeniusz Smolarowie, Marcin Król, Róża Maria Barbara Gräfin von Thun, Janusz Lewandowski, Donald Tusk, Radosław Sikorski, Elżbieta Bieńkowska, Andrzej Rzepiński, Bogdan Zdrojewski, Andrzej Halicki, Sławomir Neumann, Tadeusz Zwiefka, Leszek Balcerowicz, Władysław Frasyniuk, Lech Wałęsa, Waldemar Kuczyński, Adam Szejnfeld, Tomasz Siemoniak, Stefan Niesiołowski, Władysław Kosiniak-Kamysz, Marek Sawicki czy robiący za najemną klakę, alimenciarz Mateusz Kijowski z KOD.
 
Jednak jak to w życiu bywa historia często się powtarza powracając, jako farsa. Widząc dzisiejszy upadek UE możemy śmiało powiedzieć, że z Angeli Merkel taka Katarzyna II jak z koziej d… trąba, a Petru, Schetyna, Michnik, Thun, Bieńkowska, bracia Smolarowie i wszyscy wymienieni współcześni kieszonkowi targowiczanie mogliby u Branickich, Potockich i Rzewuskich robić, co najwyżej za ciury obozowe, albo dziewki i parobków z czeladzi dworskiej. Jednak nie należy lekceważyć wroga. Musimy dzisiaj stać się współczesnymi konfederatami barskimi walczącymi już nie, jako związek zbrojny, ale podobnie jak oni występując w obronie wiary katolickiej i niepodległości Rzeczypospolitej.
 
Najważniejsze to nie być naiwnym i nie proponować żadnych kompromisów takim szkodnikom jak Petru czy Schetyna. Wystarczy ich posłuchać by wiedzieć, że oni nie uznają demokratycznego wyboru Polaków i chcą obalić rząd działaniami pozaparlamentarnymi.
Schetyna na spotkaniu z działaczami PO: …naszą aktywnością będzie ulica na pewno. A także Europa. Byłem w zeszłym tygodniu w Brukseli, rozmawiałem tam z politykami, oni są kompletnie zszokowani. Udało się przełożyć debatę, która była przygotowana na ten tydzień, ale tylko dlatego, trzeba ją bardzo dobrze przygotować.
Ryszard Petru na antenie RMF FM: Będę chciał pracować nad przyspieszonymi wyborami. Im szybciej, tym lepiej. […] Uważam, że to, co dzieje się w Polsce, to nie jest dobra zmiana, tylko szatańska zmiana.
 
Należy skończyć na prawicy z lansowaniem naiwnej teorii o tym, że współczesna targowica chcąc obalić rząd szuka sprzymierzeńców za granicą. Jest zupełnie na odwrót. To zagraniczni mocodawcy uruchomili miejscowych targowiczan powierzając im zadanie obalenia legalnego polskiego rządu w zamian za judaszowe srebrniki.
Pamiętajmy, że w nocy z 18 na 19 maja 1792 roku w miasteczku Targowica jedynie oficjalnie zawiązała się konfederacja zdrajców. Do porozumienia Katarzyny II z magnatami-renegatami doszło już 27 kwietnia 1792 roku w Petersburgu.  
Ze zdrajcami się nie dyskutuje, a zdrady państwa i narodu nie wolno nazywać normalnym demokratycznym politycznym sporem. Skoro rządzącym dzisiaj Polską z oczywistych dyplomatycznych względów nie wypada mówić takim otwartym tekstem to niech w ten sposób przemówi naród.  
 
W moskiewskiej mennicy
Nowe biją ruble,
Nastawili zdrajcy poły,
Każdy wziął po kuble.

Jedni wzięli srebro,
Drugich pycha bodzie.
— Precz tam z chłopstwem i mieszczaństwem!
My pierwsi w narodzie! —

Niż tę równość chłopską,
Wolim mieć carycę;
Miejcie swoją konstytucyę —
A my — Targowicę!

Jeszcze nam opiekę
Da wielka carowa:
Przyszle wojska sto tysięcy,
I Kreczetnikowa! —

Oj Targowiczanie,
Dobrze się nazwali!
Jak Judasza, za srebrniki,
Polskę stargowali!
 
Maria Konopnicka – fragment wiersza „Targowica”
 
Artykuł opublikowany w tygodniku Warszawska Gazeta
Nowy numer Polski Niepodległej już w kioskach

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika OLI

03-02-2016 [11:28] - OLI | Link:

Dzisiejsi targowiczanie nie mają wyobraźni za grosz, bo gdyby ją mieli, to powinno im przyjść do głowy, że gwarancje dzisiejszej bezkarności nie są gwarancjami wiecznymi.
Dziś gwarantem ich bezkarności jest niemiecki dyktat w UE.
Ale świat się chwieje... I jeśli utraci równowagę, choćby na krótkie pięć minut, to niemiecki żandarm może nie zdążyć z pomocą swoim konfidentom.
A wtedy sądzić zdrajców może ulica, nie tracąc czasu i energii na zawiłe procedury.

Na koniec wkleję link do tekstu, który z pewnością Pan zna, bo - o ile pamięć mnie nie zawodzi- był on opublikowany na s24 w czasie, kiedy Pan też dawał tam swoje teksty.

"(...) I najgorsza wiadomość dla was. Prawa i sprawiedliwości nie będzie, tak jak nie będzie już żadnych stołów, chyba że taki którym da się wam rozłupać łeb, ale akurat ten nie musi być ani duży, ani okrągły.

Dostaliście dwie szanse, żeby włączyć w życie narodu.

Zaiste, ten naród jest albo doskonale cierpliwy albo bezdennie głupi!

Tę drugą, za którą ponownie nie musieliście zapłacić nic, nawet nie musieliście przepraszać. Jedyną "ceną" było zaczęcie swojego życia na nowo: bez donosów, bez łapówek, bez zbrodni.

Tyle, że wy już zwyczajnie nie umiecie. Wy możecie żyć już TYLKO w takim środowisku. Co więcej: wychowaliście na swoich następców waszych synów i córki, rosną zarażone śmiercią wnuki.
(...)
I nie będzie sprawiedliwości, bo szkoda pieniędzy na zastanawianie się, kto się kurwił całe życie, a kto tylko raz."

Tekst Tomasza Pernaka (Rolexa):
http://hekatonchejres.salon24....

Obrazek użytkownika ogrodnik

03-02-2016 [16:13] - ogrodnik | Link:

" w 1792 roku zdrajcy zwrócili się o pomoc do carycy Katarzyny zaś dzisiaj targowiczanie proszą tak naprawdę o ratunek Angelę Merkel" . Naprawdę ? Chyba wychodzi na to samo. Bo coraz wyraźniej widać, że Makrela całkowicie podlega Władimirowi Władymirowiczowi.

Obrazek użytkownika xena2012

03-02-2016 [18:17] - xena2012 | Link:

nasi rodzimi donosiciele nawet klęskę potrafią przekuć w sukces posługując się mediami ,które jeszcze nie otrząsnęły się z ciężkiego szoku jakim było zwolnienie wszechwładnego Lisa z połowicą,Oracz czy Lewickiej.Ciekawe jak Bruksela przyjmie zapewnienia,że PO z Schetyną staje się reprezentantem Polski w UE.