Szczerość millera, szczerość komucha, czy ktoś w to wierzy ?

Kilka dni temu na portalu fronda.pl znalazłem tekst który jest zdumiewajacy i to bardzo, tekst można przeczytać /TUTAJ/ Cóż jest zdumiewajacego w w/w tekście ? Ano, szczerość, zwykła szczerość...
szczerość w temacie zawarcia dealu z pełooo w skoku na tk (trybunał konstutucyjny). Otóż każdy kto ma trochę tzw. oleju w głowie i potrafi postrzegać komuchów takimi jakimi są dobrze wie, że szczerość wśród komuchów nie jest towarem chodliwym. Powiem więcej, jest niepożądana a nawet niebezpieczna dla nich samych. Stąd tzw. "nowomowa". Komunizm nie może egzystować sprawnie bez kłamstwa, oszustwa czy przeinaczeń. Stąd szczerość millera, doświadczonego komucha, zaprawionego w bojach politycznych oszusta musi wzbudzać co najmniej podejrzenie u tzw. "kumatych" zaś u politycznych naiwniaczków czy pożytecznych idiotów zdziwienie, zdumienie etc.
Żeby nie być gołosłownym, osobiście uważam, że szczerość leszka millera jest ostatnią rzeczą o jaka bym go posądzał... ok to o co biega, czy o co kaman ;-) czyli zwyczajnie o co chodzi ?
Moim zdaniem leszek miller wykonuje wzorowo polecenia prowadzącego który go musi trzymać ostro za tzw. jaja... Pytanie brzmi, czy ów prowadzacy to jakiś były czerwony bezpieczniak przewerbowany dla CIA czy innychhamerykańskich agendy czy tez prowadzony bezpośrednio przez jakiegoś skromnego reprezentatnta z Langley...
Ten ktosiu, musi mieć na rzeczonego leszka millera jakieś niezłe cęgi skoro ten najsampierw wykończył sld... a potem staje się szczery i bije się w piersi... (mały quiz, czy ktoś kiedyś widział ważnego komucha który bije się w piersi z powody popełnionych ruchów jako komunisty ? )
Skąd pomysł, ze to miller wykończył sld... ano stąd, że kto jak kto ale taki wyjadacz polityczny jak w/w leszek miller musiał dobrze wiedzieć, że oficjalne stworzenie koalicji i prowadzenie jej do wyborów w obecnej sytuacji to prosta droga do wykopania sld z parlamentu. Jednak miller to zrobił, jak znam życie to on aż tak głupi nie jest, dobrze wie, ze lepszy wróbel w garści jak skoworonek na dachu, gdyby sld poszło samo do wyborów, to załapałoby sie na próg 5% i miller siedziałby sobie w biurze poselskim z kilkoma kumplami i nadal brał udział w dealch a popos cyrku zwanego trybunałem konstutucyjnym...a tak... musi robić dobra minę do złej gry... po prostu wykonał wzorowo, zleconą pracę...teraz jest szczery a raczej "szczery"... Po prostu dolewa oliwy do ognia na rzecz PiS kompromitując "opozycję" a ścislej mówiąc wykańczając pełoooo... jeden z kolegów sugeruje, że miller przymila się do Kaczyńskiego...pewnikiem teraz jego zadaniem jest uwiarygodnienie Kaczyńskiego wśród etatowego starego lewactwa... czyli za niedługo możemy doczekać się tekstów gloryfikujących Kaczyńskiego ze strony starej komuny...oczywiście czerska z tefałenem podnisa klangor, że Kaczyński to komuch etc. Oczywiście czy Kaczyński odezwie się przyjaznie do czerwonej trumny ? Czas pokaże. Moim zdaniem potraktuje ich jak brzęczenie much ale gdyby montował koalicję do zmiany konstytucji, pewnikiem spojrzy łaskawie, użyje a potem wykopie tam gdzie ich miejsce. Tak  dopomóż Boże...
A swoja drogą to muszą być niezłe te obcęgi którymi w/w wpływowy komuch jest trzymany za swoje osobiste klejnoty skoro jest taki "szczery" i skory do bicia się w piersi (swoje?)

na koniec mała informacja o ciekawych spotkaniach

http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=17284&Itemid=119 
  Czy Polsce grozi "kolorowa rewolucja"? "Amicus".

prelegenci: Prof. Artur Śliwiński, Prof. Mirosław Dakowski.
 
                                                                                                                     ZAPROSZENIE

 
Jedność Narodu rozpoczyna cykl spotkań otwartych poświęconych najistotniejszym problemom życia narodowego.
Spotkania będą odbywały się cyklicznie w każdy drugi i czwarty wtorek miesiąca
w Domu Pielgrzyma "Amicus", przy Parafii Św. Stanisława Kostki na Żoliborzu w Warszawie, ul. Hozjusza 2.

Cykl spotkań rozpoczynamy od

1.    26.1.2016r. godz. 18-ta, Czy Polsce grozi "kolorowa rewolucja"?, prelegenci; Prof. Artur Śliwiński, Prof. Mirosław Dakowski.

 2.     9.2.2016r. godz. 18.00, ”Czy Węgry mogą być przykładem dla polskich reform?”, prelegenci; Prof. Jerzy Robert Nowak, red. Maciej Szymanowski.

 
Uprzejmie prosimy o popularyzowanie tych i następnych spotkań w środowiskach i na forach społecznościowych.  Prosimy również o sugestie dotyczące tematów następnych spotkań.
Jednocześnie informujemy, że prowadzone są przygotowania do organizowania tego typu spotkań w innych miastach Polski. Koordynatorem wszystkich spotkań jest Kolega Adam Domaradzki, mail;  adomek2@gmail.com  

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika smieciu

24-01-2016 [15:50] - smieciu | Link:

Nie wiem czy Miller potrzebuje prowadzącego. Ja tam prędzej obstawiałbym na to że on ma lepsze układy z Układem :) niż inni. Jeśli wykonuje dziwne ruchy to robi to jako współgracz niż zmuszana do czegoś marionetka.
L. Miller już tak długo w tym siedzi że chyba zna świetnie wszystkich w biznesie. Osobiście odnoszę wrażenie że on się tym raczej bawi niż traktuje to na serio. Oczywiście nie wyjdzie poza pewne ramy. Gdy trzeba może być groźny. Ale nie zmienia to istoty sprawy. Po tym co widział i co robił w pod koniec lat 80-tych oraz w latach 90-tych to raczej nie może traktować polskiej polityki inaczej niż jako rodzaj cyrku.
A ponieważ jego plecy i byt są mocne to może sobie pozwolić na podejście i działania do jakich inne komuchy zdolne nie są.
Ja tam darzę go pewną sympatią. Bo zawsze wydawał mi się takim błaznem (choć świadomym) ale jednak nie mogącym na serio podejść do tej całej groteski jaką była polska polityka ostatnich 25-lat. Gdy widział to całe parcie na szkło, na zrobienie kariery. Gdy widział za jakie grosze ludzie się sprzedawali oraz gdy widział jak banalne było sterowanie tym wszystkim.

Nie sądzę by obecnie Miller prowadził jakąś większą grę. To że SLD nie weszło to raczej zaskoczenie ale chyba nie przejął się tym zbytnio. Po prostu potraktował to jako kolejny, może nawet śmieszny zwrot w polskiej polityce. W którym trzeba się znaleźć.
Zresztą myślę że on dobrze wie że szykuje się coś większego. Coś w czym jego błazenada nie będzie już ważna. Ale zanim się to stanie to można jeszcze trochę pomieszać kijem w piachu i chyba się zabawić.

Obrazek użytkownika gorylisko

24-01-2016 [16:32] - gorylisko | Link:

panie kolego, może przyjałby pan do wiadomości fakt, ze to nie jest gra w chowanego tylko mafijna rozgrywka która pachnie seryjnym samobójcą czy pancerną brzozą... samemu millerowi sprytu nie brakuje...kiedyś był rozgrywajacym ale teraz, dziś on jest rozgrywany... zapomniałem napisać, czy raczej napomknąć, że gotówka która przyleciała samolotem z USA w ramach stania na świeci kiedy CIA "rozmawiała" z róznymi islamskimi wojownikami w wiekszosci znalazła sie w rękach millera... okazuje się, że to jest jedna z tych części obcęgów czy raczej imadła w którym są rodowe klejnoty w/w millera...

Obrazek użytkownika ExWroclawianin

25-01-2016 [03:03] - ExWroclawianin | Link:

No i tu sie z goryliskiem zgadzam na 100%. W podziale tej gotoweczki z kartona z Langley uczestniczyli podobno takze TW Alek Kwasniewski i Marek Siwiec.

No a ja mam takze nieodparte wrazenie ze tow. Miller ma cos wspolnego ze smiercia gen. Marka Papaly...i Sejmowa Komisja powinna sie tym zajac, skoro jeszcze nie zlustrowano prokuratorow..

Powinnismy pamietac ze dobry komunista to MARTWY komunista!

Obrazek użytkownika HenrykInny

25-01-2016 [13:09] - HenrykInny | Link:

Hu , hu , hu ... ostro !!! - ale czy madrze ?!.

To naturalnie do ExWroclawianina.

Obrazek użytkownika xena2012

24-01-2016 [19:16] - xena2012 | Link:

podejrzewam,że nie był to jedyny interes jaki Miller widząc sie w roli koalicjanta ubijał z PO.Tyle ,że krecąca nosem PO wystawiła go do wiatru jeszcze przed wyborami.Miller nie z tych co łatwo wybaczają i zapominają.

Obrazek użytkownika gorylisko

24-01-2016 [22:00] - gorylisko | Link:

no to tymbardziej... u niego takie wyznanie...bicie się w piersi... predzej uwierzę w zielone wrony...